Skocz do zawartości
Forum

ania125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania125

  1. Gosik królestwo za placka ziemniaczanego!!! chyba nie ma na świecie nic co lubię jeść bardziej... teraz nie mogę, a jak będę karmić? Jak to wygląda? Jeśli chodzi o mojego męża to naprawdę nie mam powodu narzekać, gotuję obiadki codziennie, ale po pierwsze dlatego że muszę dla siebie (dieta) a po drugie on wraca po 10-11 h do domu to chce żeby cos zjadł dobrego, nie miałabym sumienia zostawić go bez obiadu. Natomiast wszelkie domowe porządki od dłuższego czasu on ogarnia, ja ścieram kurze i robię inne drobne rzeczy, ale główny ciężar spoczywa na nim, jednak robi wszystko bez szemrania - rozumie że ja mam mało sił i muszę odpoczywać. Ale dziękuję bogu za zmywarkę :) bo wiem ze przy garach to by już pewnie protestował ;-) Kurcze jutro jedziemy nad jeziorko - juz sie nie moge doczekać!!! :) potrzeba mi powylegiwać się na świeżym powietrzu. Wyciągnęłam swoje letnie ubrania z zeszłego roku, ale tylko 3 rzeczy nadają się do założenia przy moich obecnych gabarytach :P trudno-reszta poczeka na przyszłe lato...
  2. ha ha ha nagle się rozwiązał worek z leniuchami :) Ja tez w tym gronie, własciwie caly dzien mi schodzi nie wiem na czym, od posiłku do posiłku (a jem co 2-3 h), w międzyczasie spacer, małe zakupy, gotowanie obiadu, a jak juz mam wene to nawet cos upiorę czy uprasuję... ale generalnie laba. Ale skoro mam na zapas odpoczywać i w dodatku uważać na siebie żeby się nie przeciążyć to uważam że wszystko jest jak najbardziej w porządku:) Zakupy robię głownie przez internet, zapisałam się do osiedlowej biblioteki i kolejny tydzien zleciał. jestem juz 4 tyg na L4 i dobrze mi z tym oj dobrze
  3. RudaMaruda z tego co kojarzę to macie tam te swoje Pogorie różne to zawsze można jakis mały plażing zrobic ;-) My specjalnie wybraliśmy jeziorko, żeby dojechać w godzinkę, nie za bardzo chcę sie oddalac od Torunia - na wszelki wypadek... teraz juz raczej stacjonarnie zamierzam spędzać czas.
  4. dzien dobry! mmadzia mam nadzieję że opowieści twojej kuzynki to jakas bzdura, bo ja nie spie dobrze juz od dłuższego czasu, po pare godzin na noc, głownie nad ranem tylko:/ więc nie wróży mi to dobrze. No i jaka jestem zmęczona cały czas :/ a co do czkawki - mi Krzys ma ja chyba codziennie, na przykład w tej chwili ;) Ja poki co kupiłam oliwkę Hipp bo ma dobry skład (Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tocopherol, Parfum) i zamierzam używać po kapieli (zresztą oliwka sie nie zmarnuje bo i ja czasem uzywam ), a teraz szukam też jakiegos balsamu/mleczka , zeby smarowac w ciagu dnia w razie suchej skóry- polecacie coś? Aha -Dostałam wczoraj próbki oilatum na SR i tam są rózne PEGi - więc to chyba niezbyt dobrze?:/ Mari przykro mi czytac o twoich perypetiach, ja tez uważam że impreza dla dziecka powinna być dla dziecka, niestety często zmienia się to w imprezke dla dorosłych a dziecko dostaje prezent i tyle... a co do alkoholu - też myślę, że na tym etapie ciązy powinno się mieć trzeźwą osobę obok, szczególnie poza miastem, daleko od szpitala - na wypadek gdyby cos zaczęło się dziać niedobrego. kasiaaa2307 nam połozna tłumaczyła, ze kikut trzeba przetrzeć gazikiem z wodą i mydłem, ale potem dokładnie osuszyć suchym gazikiem, najlepiej tez parę minut zostawic odkryty, zeby dobrze wysechł - to pewnie zapobiega gniciu. Mnie to przekonuje, bo po co stosowac leki, jesli nie bedzie takiej potrzeby. oj mój mały to dzis kopie od samego rana! juz nie wiem jak mam siedzieć ;-)
  5. liza czytam twoje posty :) ale co do klucia czy napinania to nie pomogę, nic takiego u siebie nie zaobserwowałam. O czopie tez niestety nic nie wiem- to moja pierwsza ciąża, ale moze doswiadczone mamusie pomogą :)
  6. liza co do oliwki to nasza położna tez mówiła ze jak cos to raczej tylko po kapieli, na wilgotną skórę, a generalnie lepiej jakis dobry balsam, mozna nim smarowac ciałko nawet pare razy dziennie na początku bo noworodki maja bardzo sucha skórę, szczególnie na nóżkach. Lubie jej porady a dodam ze jest oddziałową bloku porodowego i doradcą laktacyjnym. Co do Octeniseptu to sama mowiła że większość położnych bedzie nam go doradzała :) Podkreślała że jesli uzywac to nie tylko psikać ale też po minucie wycierać gazikiem, bo to oczyszczanie jest bardzo ważne.No i czyścic kikut raz dziennie... Kasia co do mydełka to i tak trzeba dziecku smarowac skórę, więc moze dlatego nie ma ryzyka przesuszenia? No i to ma byc mydełko od 1 dnia zycia wiec może one są łagodniejsze. I może byc w płynie, nie w kostce. A co do niani - ja nie potrzebuję, bo mam 45 m kw. mieszkanie ;-) ale na moje może wystarczy najzwyklejszy Skype? Np z lapka w sypialni albo tableta? Działa dobrze na komórkach, łatwo sie obsługuje no i za free :) Pod warunkiem że masz zasięg Wifi w ogrodzie - inaczej przesył danych/obrazu na komórkę to będzie majątek... Ale to taki mój autorski pomysł
  7. RudaMaruda mogę mówic tylko za siebie ale mi się nie podoba ta kampania bo sie skupia na -według mnie - małej grupie kobiet które dla kariery i "Tokio" poswięcają macierzyństwo. A tak naprawdę powinniśmy zająć się problemami które spotyka większość kobiet - czyli kłopoty materialne, które utrudniają powiększenie rodziny, problemy z pracodawcami, żłobkami itp. Według mnie odsetek bogatych Pań w luksusowych domach jak ze spotu jest mały, więcej kobiet po prostu nie stać na dziecko i dlatego czasem decydują się na odkładanie macierzyństwa na potem. Dlaczego nie ma spotu jak im pomóc? A co do totalnej głuszy to muszę sie pochwalić że od soboty czeka na nas domek nad samiutkim jeziorem (do wody ok. 15 m ) który wynajęliśmy do środy, a więc urlop pełną gębą :) Ostatni we dwojkę...
  8. Gosik fajne te naklejki - ja od tego samego sprzedawcy będę zamawiała obrazy na ścianę z tymi zwierzakami :) mam w planie 6 szt 30x30. Rewelacyjne są dla mnie te ich wzory. kasiaaa2307 wrzucałam linka na prywatnym, żeby nie zaginął, ale to nie ja wynalazłam ten materacyk ;-) na razie jeszcze nie kupuję łóżeczka ani materaca bo musimy zrobić małe przemeblowanie w sypialni i zrobić miejsce, wiec nie pomogę z opinią "na żywo" przez najbliższe 3 tyg ;) śmieszne jest to że w Lidlu jestem codziennie - bo mieszkam obok i robię codzienne zakupy a dziś jak na złość nie byłam a tu ciuszki dla dzieci... jutro coś czuję że juz nic nie będzie... Ja właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia- było o pielegnacji, położna mówiła żeby kikut czyścić tylko gazikiem i wodą z mydłem, a dopiero przy stanie zapalnym psikać Octeniseptem i wycierać. I tak samo z emolientem do kąpieli - używać jak będą problemy ze skórą, a normalnie mydełka dla niemowląt. Podkreślała tez o chusteczkach do pupy - że z założenia są na "wychodne" a w domu lepiej używać wody z mydłem i dużych wacików. To z takich ciekawostek :)
  9. ~Niesłodka Mama szkoda że w twoim blogu nie mozna pisac komentarzy bez konta :(
  10. ania125

    Rozstępy

    ja tez uważam, ze przede wszystkim ważne są geny, znam dziewczyny które niczego nie uzywały a nie mają ani jednego rozstępu, a są też takie co im Bio Oil ani żadne inne preparaty nie pomogły :/ Ja używam Palmers i faktycznie nie mam rozstepów ale robie to bardziej by pomóc troche mojej skórze, sądzę że ten sam efekt będzie po dobrej oliwce na przykład. A niestety jak mają się pojawić rozstepy to tak będzie..
  11. rybcia wspominając o anomalii nie miałam nic złego na myśli, ma nadzieję, ze nie zrobiłam ci przykrości :( Chodziło mi tylko o to że czasem po drodze dzieci odbiegają od normy a potem to sie prostuje dlatego nie ma się co zamartwiać. patrycja mi jakiś czas temu gin poradził zdjąc bizuterię własnie dlatego ze nagle mogą spuchnąc palce i jest problem. ewulka w smykolandzie są bardzo ładne rożki już za 20 zł :) ja kupiłam jeden a drugi mam po siotrzeńcu. Tez uzywany zamierzam wziąc do szpitala, podobno sie przydaje, zeby maluch dobrze spał owinięty.
  12. rybcia postaraj się nie denerwować, a jesli cie to uspokoi to może wcześniej zgłoś się gdzieś na wizytę gdzie jest super sprzęt? Anomalie po drodze się zdarzają ale dzieci potrafią wyrównać do porodu a ty masz jeszcze dwa miesiące. trzymamy kciuki i ściskamy Cię wszystkie! lolka masz tu linka do strony z gotową listą do szpitala - ja się szykuje według niej: http://wyprawkabobasa.blogspot.com/2012/09/porodowa-wyprawka-dla-mam-checklista.html jest nawet checklista do druku :) larin tak jak mówią dziewczyny-pilnuj diety, pamiętaj tez o posiłku na noc - wbrew pozorom moze pomóc z cukrami na czczo ale jesli sie nic nie poprawi to radze jednak zadzwonić do lekarza, nie sądze by to zignorował...
  13. mmadzia fajnie że z małą wszystko w porządku. I ma jeszcze mnóstwo czasu by sie obrócić - nie martw się :)
  14. Aneta musze sprawdzić te pomidory w wiekszej ilości - moze i ja zaszaleję :) Póki co dzis rzuciłam sie na truskawki - napotkałam na stragan na spacerze i nie moglam się oprzec, ale zjadłam parę do obiadu - mam nadzieję ze cukier będzie w normie. Zamówiłam w e-Tesco mleczko do prania kolorów Lovela za 15 zł (1.5l) z tego co sprawdziłam to dobra cena. Spróbuję też bezzapachowych chusteczek Tesco dla noworodków. to glownie woda na chusteczce, ale właśnie to wydaje mi się plusem.No i też pampers premium Care 1, wziełam na poczatek 78 szt, potem spróbuję z zielonymi. W koncu zaczynam zakupy ;-) kasiaaa2307 dlaczego holter?
  15. dołączam do klubu słabo śpiących ;/ nie mogę zasnąć, zazwyczaj udaje sie koło 1 w nocy, potem co chwile się budzę i kręcę, albo mały nie daje mi spac albo jakieś nerwy... I też dobrze mi się spi nad ranem, a o 8ej juz mam budzik bo muszę wstać na sniadanie:/ staram się nadrabiać jakaś drzemką w dzien ale róznie bywa... Pytałam lekarza czy może pić jakąś melisę, ale stwierdził, że oczywiście - melisę mogę wypić, ale to po prostu końcówka ciąży i problemy ze snem sa normalne...
  16. lusia90 o której ty wstajesz? Pokazuje mi że twój post jest sprzed 3 godzin a nie ma jeszcze 9tej Silvja podobnie jak ty kupię na początek po małej paczce - ze względu na możliwe uczulenia i dopiero potem bede polowac na jakies mega packi. A jaki rozmiar - 2? larin jesli twoje wyniki to nawet 288 to dzwon do lekrza, moze potrzebna jest jakas interwencja, co innego jak przekroczysz normę o pare jednostek, ale taki wynik to już powazna sprawa... Diabetolodzy sa przyzwyczajeni do dzwonienia - zazwyczaj przy insulinie sie dzowni do nich i podaje cukry.
  17. agnes24 rozumiem cie doskonale, bo ja na przykład zazwyczaj jem to samo na śniadanie a wyniki mam bardzo rózne, czasem to nawet kromka z tego samego bochenka z taka samą wędliną... Natomiast jestem w szoku, ze nie jesz na noc, bo wszystkie Słodkie mamy o jakich słyszałam miały właśnie przykaz jedzenia na noc. Ja jem kolację o 19 (4 WW) a o 22 jem drugą - w moim przypadku jest to kanapka z nisko słodzonym dżemem - żeby zapewnic sobie cukier na całą noc. Ale potwierdza sie niestety moja teoria że co lekarz to inny pomysł na leczenie, jakby każdy coś innego o tej naszej cukrzycy wiedział :( daj znac czy zwiększenie dawki zadziałało. liza87 super, ze po badaniach wszystko gra :)
  18. Silv dziś mój gin powiedział, ze czas w ciązy bardzo szybko leci, za to najbardziej dłuży się na sali porodowej, gdzie każda godzina trwa jak trzy...
  19. Ewulka szaleństwo zakupów :) ale ci sie trafiło! Ja odwiedziłam H&M ale niestety nic ciekawego w przecenach nie było dla niemowląt, za to kupiłam spodnie ciążowe na lato za 30 zł :) więc w sumie warto było - dzięki! olga super że maluszek ładnie rośnie. Co do kolejności - ja mam termin na pocxątek sierpnia i nie pozwolą mi przenosić ciązy (cukrzyca) więc ustawiam sie na początku kolejki ;) Agnes24 ja odkąd dostałam insulinę co parę dni zwiększam dawkę (mam problemy z cukrami po 1 sniadaniu) zaczęłam od 2 jd teraz mam 6 jd, a i tak nie mam super wyników... ale też mówiła mi pielęgniarka że trzeba organizm przyzwyczaić do insuliny, więc moze trzeba cierpliwości. Parę dni temu miałam po śniadaniu 122, wczoraj 101, dziś 114... więc waha się ale jednak w koncu zeszłam poniżej 120... Ty masz na czczo za wysoko - może za małą kolację zjadasz? albo spróbuj sobie pomóc i zjedz coś w nocy? Czasem to pomaga uniknąć efektu "odbicia" po nocnym spadku cukru. Nawet przy insulinie warto kombinować z dietą. ja mam na noc 3 jd a cukry takie same jak bez zastrzykow, czyli ok 87.
  20. Ewulka zmniejsz zdjęcie, mi sie te duze tez nie chciały dodac.
  21. hmmm to ja mam w obwodzie 106 cm i to w sumie mała zmiana bo przez ostatnie 2 miesiące miałam 104, teraz mi 2 cm przybyło jakoś. A tylko jestem 4 kg na plusie :) Po prostu brzuch mam duży :) ale też zaczynałam ciązę w rozm. 38, więc nie byłam jakąs bardzo kruszynką.
  22. dzięki dziewczyny :) fajnie ze sie udało strzelic jeszcze fotkę - w takiej dużej ciązy to juz podobno trudne. U nas dzis pada od rana i nic mi sie nie chce... więc póki co nie wstaję z kanapy. Odebrałam ciuszki z C&A i jestem bardzo zadowolona :) ładne i wyglądają porządnie, no i to bio bawełna. Co prawda pomylili jeden kolor bo mial byc bialy a jest beż, ale co tam ;-) Bardzo fajne są nawet te mega tanie bodziaki (5 szt za 24 zł). olga1 trzymamy kciuki za twoją wizytę. Podoba mi sie nazywanie nas ciociami
  23. cześć! melduję się po wizycie - mały Krzys waży 1800 g! Ogólnie wszystko dobrze, szyjka długa i twarda. Własciwie nie ma o czym pisać ;-) jestem bardzo zadowolona. Od 35 tyg bede musiała chodzić raz w tyg. na ktg, a w 39 tyg idę już do szpitala czekać na poród (to przez cukrzycę z insuliną). Udało sie lekarzowi zrobic portret mojego synka więc chciałam Wam go pokazać :) A co do ruchów, większość czasu czuje rozpychanie, ale czasem synek robi sie niespokojny i pokopuje na wszystkie strony. Albo tak jak u mmadzi czuje jakby się rzucał az brzuch faluje. Mój brzuch jest dośc nisko, maluszek lezy głową w dół.
  24. u mnie 3D jest w zestawie zawsze, ale to dlatego że gin ma taki sprzęt, więc nie dopłacam. No ale za każdą wizytę płacę 130, więc chyba juz w tej ciąży wystarczająco zapłaciłam za te atrakcje. No własnie, jutro rano wizyta... już się denerwuje co tam u mojego malca. Mam nadzieję że ładnie i miarowo rośnie. Wyniki z lab odebrałam i na szczęście w większości dobre, trochę hemoglobina niska (11,2) i hematokryt ale ostatnio lekarz nie kazał się martwić takimi. Zrobiłam sobie tez (bez skierowania) enzymy wątrobowe, bo czuję często ucisk na watrobę i nie byłam pewna czy to maluch czy cos mi tam puchnie, na szczęście wyniki bardzo dobre (czyli o cholestaze też nie musze sie martwic jakby cos). Trzymajcie kciuki za wyniki mojego Krzysiulka :) patrycja dobry pomysł z tą listą, musze zrobic żeby nie zginąc w tych wszytskich potrzebnych rzeczach.
  25. k.karolcia na zgagę powinny pomóc bardzo małe i częste posiłki. A z leków wiem, ze mozna brać takie leki na zgagę do ssania jak Rennie, nie mozna Ranigastu itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...