-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AnnaWF
-
Fajnie Justyś! Koniecznie dasz znać jakie wrażenia. bo ja sie na tego rodzaju usg nie wybieram więc ciekawa jestem co tam tak naprawde widać. Kaskasto dzieki za polecenie wózka!!! Jest rzeczywiście fajny i niedrogi. Z tym, że niestety ja uparłam sie na wózek, w którym jest możliwość przekładania rączki z jedej strony na druga...takze ten odpada. Ale może innym dziewczynom sie spodoba! U mnie dzis leje i zimno niemiłosiernie... Pozdrawiam
-
Królik jeśli chodzi o moje nadgodziny to bedzie to praca zdalnie z domku wiec nawet z pizamki nie muszę wyskakiwać. Takze dlatego tez sie zgodziłam, Gdybym musiała jechać 30km do pracy w sobote to na pewno bym sie nie zdecydowała. Spokojnie- głupia nie jestem. A co do tych wczorajszych boleści to myślę, że to jest to kwestia stania nad garami, długich spacerów z pieskiem i sprzątania a nie pracy 8h przy biurku... Takze zwolnię w domku i myślę, że będzie oki. Dzięki za troskę Pbmarys wspólczuję nastroju!!! Kochana doskonale Cie rozumiem bo tez mnie nachodza takie mysli. Zwłaszcza jeśli chodzi o finansową stronę życia. Choc naprawdę nie mamy z mezem na co narzekac. On ma swoja firme ja pracuje. Ale jesteśmy w trakcie budowy takze płacimy kredyt. A budowa jeszcze w polu. Maluszek urodzi sie na wynajmowanym mieszkaniu. A do tego początek roku był kiepski wiec mąż niewiele zarobił. Z działalnoscia tak to juz jest. Nigdy nic nie wiadomo co moze się zdarzyc...No ale trzeba być dobrej myśli. A teraz jest sie dla kogo starac. Wychodze z zalożenia , że dziecko nie musi mieć 'złotych gór' aby było szcześliwe. Wystarcza kochający rodzice! Pozdrawiam
-
Jaka rasa dla malego dziecka jest najlepsza ?
AnnaWF odpowiedział(a) na basica31 temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Basica! Apropo piesków. Ja mam własnie golden retrivera - sunie Khalę. I rzeczywiście muszę przyznać, że jest przesłodka. Nie warczy, nie szczeka lubi sie przytulać a dla pływania i zabawy z dziećmi zrobiłaby wszystko. I rzeczywiście- ufam jej w 100%- nawet nie patrze co z dziećmi robi bo wiem, że jest zawsze delikatna i nie chce dominować. Takze dla dzieci rewelacja!!! Niestety skoro nie masz warunków to rzeczywiście lepiej kupić małego pieska niż póżniej miec problem. Co do yorków to fakt są fajne dla dzieci, no i malutkie! Ale jeśli mogłabym radzic. Wiem, że psy z rodowaodami sa droższe. Z tym, ze rodowód nie jest tylko po to aby z psem na wystawy jeżdzic. Rodowód daje Ci pewność, że pies jest wolny od wszelakich wstrętnych chorób!!! I to jest najważniejsze. Lepiej wydać kilkaset zloty więcej ale mieć pewnośc, że piesek nie bedzie miał np. dysplazji. Z męzem przed kupnem Khalki popytaliśmy troche i sie rozeznaliśmy ale ze względu na to, że myśleliśmy właśnie jak Ty, że z psem na wystawy nie będziemy jeździć to kupilismy psa bez rodowodu. I wyszlismy na tym jak Zabłocki na mydle. Okazało sie, że Khalka ma dysplazję No i kosztowało nas to tyle, że moglibyśmy sobie kupić 3 psy z rodowodem... A przy okazji ile nerwów i łez jak ja mąż po operacji nosił miesiac na rękach na dwór...A ludzie dobrze nam radziliTakze jesli będe kupować kiedys innego psa to tylko z rodowodem. Bo ten daje Ci pewność- a jeśli okaze sie, że psiak zachoruje zawsze masz umowe z chodowcą i możesz rościc sobie prawo do odszkodowania. Uff...to sie naskrobałam Mam nadzieję, że pomogłam choc troszkę! Pozdrawiam i daj koniecznie znać jakiego wyboru dokonałaś! -
Klabacka masz śliczny ten brzuchol!!!! Już tez mogłabym mieć taki sam ale moje maleństwo to chyba jest malutkie albo chowa sie po kątach Bo brzuszek jest no ale nie taki fajniusi!!! Aldonka też ma niczego sobie!!!! Gratuluje krągłości moje drogie!!! Mnie wczoraj brzuszek pobolewał z prawej strony nad koscią. I dam sobie ręce uciąć, że to mój maluch tam gdzies sie niefortunnie ulokował Fakt tez, że mialam pracowity dzień - najpierw praca od 6.30, jak wróciłam do domku to oczywiście czekał mnie godzinny spacer z psiakiem, potem pojechałam do męża na warsztat posprzątac samochód bo od przeprowadzki był w nim niesamowity bałagan a jak wróciłam to musiałam ugotować obiad no i cos na nastepny dzień. Uff... O 22 wziełam cieplutką kąpiel i do łóżeczka, mąż brzuszek pomasował i nawet nie wiem kiedy zasnełam. Dzis po pracy będe tylko wypoczywać!!! Pozdrawiam i udanego dzionka życzę!!!
-
Witajcie środowo! Jak Wam mija poranek? Ja oczywiscie juz w pracy Szczerze to coraz cześciej mam dość. Myślę, ze po 15 wezmę sobie kilka dni urlopu bo wypocząć muszę. Zwłaszcza, że szykuje sie kolejny weeeknd w pracy Niestety tak to sie teraz złożyło. Oczywiscie nikt mnie nie zmusza do nadgodzin- nie myślcie sobie. Ja jakos sama z poczucia obowiązku... Mąż oczywiscie sie kłóci ze mną, że nie powinnam ...i wiem, ze ma racje. Takze przyrzekłam sobie, że ten weeeknd będzie ostatni Poza tym to wczoraj mnie tak z prawej strony nad kościa bolało...I założę sie, że to moja kruszynka sie tam gdzieś usadowiła. Normalnie ledwo z wanny wyszłam. A do tego zaczyna mnie boleć kręgoslup...Wychodzi praca za biurkiem Troche Wam namarudziłam... I szczerze mi lżej Pozdrawiam i udanego dnia zyczę!!!!
-
Psiaki i dzieciaki ;)
AnnaWF odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Pbmarys to powiem Ci, że sie normalnie zdziwiłam, że masz labladorkę, który nie lubi wody. To jakaś nowość!!! Myślałam, ze ta rodzina to jest w wodzie rodzona A widzisz kazdy piesek to jednak indywiduum!! A co do Axela to wiesz co jak można tak psy traktować!!!! Pomysłowość ludzka nie zna granic. Nie wyobrażam sobie abym mogła kiedys tak potraktowac któregokolwiek...Smutne to. Dobrze, ze sie nim zaopiekowałaś!!!! Apropo ciąży...myślisz, że nasze psiaki wyczuwają nasze maluszki w brzuszku?? Bo mnie to zastanawia... Pozdrawiam -
Wiesz co Dejanira mnie też ostatnio tak jakos od mięsa odpycha. Wolę zjeść placki ziemniaczane, naleśniki pierogi a do chlebka warzywko i serek biały. Widocznie dzidzius potrzebuje takich rzeczy! A od kilku dni chyba juz czuję swojego szkraba. Bo mnie tak cos puka od środka od jakiegos tygodnia, od czasu do czasu w ciagu dnia. I tak sobie myśle, że to mój maluszek. Nie są to motylki ale tak jakby ktos puknął od tej drugiej strony brzuszka. Fajne uczucie!! Pozdrawiam
-
justysiak9ooo jak fajnie moje mają jedno 75mm a drugie 73 mm nie wiem czemu na usg jest wpisane w cm. ja miałam usg w zeszła środe i też już widziałam moje szkrabyjuż się nie mogę doczekać listopada aż wezmę maluszki na rączki Justysiak bardzo bardzo gratuluję bliźniaków!!!! Ty to będziesz najprawdziwsza z prawdziwych mamuś!!! A spodziewałaś sie czy to taka niespodzianka? Ja osobiscie podziwiam mamy bliżniaków bo przeciez to podwójny wysiłek. Trzymam kciuki aby wszystko bło git!!! Pozdrawiam
-
Witajcie!!! Troche sie nie odzywałam bo byłam mocno zajeta na weekend! Mieliśmy przprowadzkę. Zmieniliśmy mieszkanie z dwupokojowego z anaeksem na 3 pokojowe. Bo tamto dla naszej powiekszajacej sie rodzinki i psa byłoby za małe. A skoro i tak wynajmujemy to dlatego zmienilismy. Mieszkanko jest super!! Przestronne i duze bedzie gdzie wózkiem jeżdzic!! hahaah Choc oczywiscie wolałabym juz na swoim. Ale budowa jeszcze potrwa. Mam nadzieje, że za rok juz bedziemy mieszkać w naszym wymarzonym domku! Miśka co do terminu 01/11 to kochana nic sie nie przejmuj. Bo ja tez miaąłm taki termin. A na ostatnim usg przesunął sie na 24 pazdziernik. Takze jeszcze i Tobie sie zmieni. bo rzeczywiscie 1/11 to nie fajna data!!hahah Całuję i pozdrawiam Was wszystkie
-
Milka skarbie serdecznie współczuję!!!! Ale bądź dzielna!!! Dla swojego maluszka!!!
-
Psiaki i dzieciaki ;)
AnnaWF odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Monia - dobra rada- jeśli chcesz psiaka w domu. To koniecznie przed kupnem poczytaj o interesującej Cie rasie. My tak zrobiliśmy z mężem. Żeby potem nie było rozczarowan, że chcielismy psa z całkiem innym temperamentem i charakterem. Bo np. nigdy nie zdecydowałabym się na np. amstafa albo haskiego albo któregokolwiek teriera. Bo zwyczajnie ich charaktery i warunik które potrzebuja mi nie odpowiadaja i nie byłabym w stanie ich spełnic. Pozdrawiam I koniecznuie daj znać jakiego wyboru dokonałaś!! -
Żabolku!!!! Uff...pocieszyłaś mnie! Dziękuję bardzo!!!
-
Witajcie moje drogie!!! Nie było mnie tu od piatku. Naskorbałyscie duużżo...aż nie nadążam czytać!!! Ja na weekend miałam przeprowadzke na wieksze mieszkanie. Teraz wynajmujemy 3 pokoje- bo tak pomysleliśmy, że 2 pokojowe z czego jeden jest z aneksem bedzie dla naszej rodzinki za małe, zwłaszcza, że jest pies. Takze teraz mamy trzy duże pokoje. Super!!!! Choć i tak wolałabym juz mieszkać na swoim...ale budowa jeszcze niestety potrwa. Może w przysżłym roku w połowie już sie wprowadzimy. Najwazniejsze, że teraz przez conajmniej rok mamy gdzie mieszkać! Dzis rano byłam na badaniach - jutro wyniki. Mam nadzieję, że dobre. W piątek ide do lekarza- no i mam nadzieję, że będe miaął usg i juz dowiem sie płci mojej myszki!!! Apropo ruchów! u mnie to juz 19tydzien a jeszcze ruchów nie chuję. Czuje bulgotki i czasami mnie wypchnie tak śmiesznie i wiem, że to mój szkrab. Ale żeby takie wyraźne ruchy to nie. Myslicie, że wszystko oki z nami?? Troche mnie to denerwuje!! Neferetete bardzo Ci współczuję sytuacji z mężem. .. Może jednak będziecie potrafic wszystko sobie wyjaśnić!!! Pbmarys! głowa do góry!!! Wszystko sie poukłada. Burza hormonów minie i znów wszystko będzie jak dawniej!!! Pozdrawiam Was ciepło!!
-
Królik no to Wam współczuje. Bo szukanie na pewno nie będzie łatwe niestety. Ale trzeba być dobrej mysli . Czasami trafiają sie okazje. Trzymam kciuki!!!
-
Króliczku nie wiem jakie ceny są u Was ale u mnie aby kupic mieszkanie takie 3 pokojowe trzeba wydać ok 300tys, 2pokojowe ok 250tys. Czyli rata kredytu ok 1300-1800pln. Więc nie wiem gdzie znajdziesz mieszkanie żeby płacić ok 600pln raty...Chyba bedzie cieżko Dlatego my zdecydowalismy sie na dom...no i sobie budujemy bo to taka sama kwota dla nas jak kupno mieszkania... Takie czasy
-
Dejanira normalnie zazdroszczę Ci tych wakacji...Dwa miesiace laby to musi byc cos!!!Mnie tez zaczyna praca już męczyc...Od lipca planuję pracowac juz tylko z domu, zeby nie dojeżdzać tych 30km w jedna stronę...I myślę, że od wrzesnia zwolnienie
-
JustyśAnnaWFJustys a kiedy idziesz na zwolnienie? Bo ja coraz częściej o tym myślę. Juz zmęczona jestem. Myślę, że od lipca będe pracować juz tylko z domu... Oby sie zgodzili Pozdrawiamchciałabym pracować do końca lipca! jak będę się czuła przynajmniej tak jak teraz to tak zrobię, ale jeżeli poczuję się choć troszkę gorzej i będę czuła ,że na siłę to robię to pójdę na l4, tylko jak je uzyskać?, co pójdę do pani dr i powiem dzień dobry - od dziś chciałabym być na l4? kurcze nie wiem, nigdy o L4 nie prosiłam, chyba że do tego czasu moja gin sama mi to zaproponuje.....zobaczymy...... Wiesz co kazdy normalny lekarz powinien dać Ci L4 choćby Z tego względu, że miewasz zmiany po 12h. I to powinien byc Twój główny argument, myślę. Mozesz dodac, że to praca 'prawie' cały czas stojąca. I nie powinno byc problemu. Ja mam troche łatwiej bo chodzę prywatnie wiec ze zwolnieniem nie bedzie problemu zwłaszcza, ze 8h spędzam przy kompie.
-
Justys a kiedy idziesz na zwolnienie? Bo ja coraz częściej o tym myślę. Juz zmęczona jestem. Myślę, że od lipca będe pracować juz tylko z domu... Oby sie zgodzili Pozdrawiam
-
pbmarys bardzo sie cieszę, że z Twoim maleństwem wszystko oki !!! Oby tak dalej!! Marysiu gratuluje maleństwa pod serduszkiem!!! Napisz cos o sobie!! U mnie leje od rana, zimno i wietrznie...Ah gdzie to lato Pozdrawiam WAS!!!
-
Widzisz Taksara to masz szczęście bo ja pierwszy raz słyszę o przychodni, kóra robi usg za każdym razem... Standardem sa 3 usg i koniec. Widocznie Twoja jest jakaś lepsza. Każda z nas ma swoje zdanie na temat lekarzy i usg itp.. I pewnie tyle co nas to i opinii. Pozdrawiam Mama87 będziemy trzymać kciuki aby wszystko bło dobrze!! Jak tylko wrócisz to daj znac jak posżło. A apropo płci to raczej nie naastawiałabym sie na jakies wiadomości bo to jeszcze chyba za wcześnie. Mi lekarz powiedział, że on dopiero ok 20tyg sie wypowiada na ten temat bo dopiero wtedy jego opinia jest wiarygodna. Tak czy siak powodzenia!!!
-
Oj tam Justyś nie ma to nie ma! Trudno, że nie widzisz swojego maleństwa co miesiąc. Ale mysle, że można to przezyc. W przychodniach tak to juz jest. Tylko 3 usg podczas całej ciaży. Wiesz z drugiej strony moze to i lepiej bo zawsze to jest jakas ingerencja i naswietlanie. Niby nie stwierdzono szkód zdrowotnych ale zawsze to mniej 'grzebania' tam. Zreszta myślę, że usg4d będzie i tak najfajniejsze i będziesz mogła sobie je oglądać i oglądac zwłaszcza, że przecież będziesz miała z tego DVD. Ja za to widzę swojego maluszka co miesiac i co miesiac niestety za to płacę . Takze są i wady i zalety.
-
O matko Małgosiu to na jakich forach Ty bywałaś??? Jaka patologia?? Wiesz co ludzie to potrafia byc takimi świaniami, że sie w głowie nie mieści... Ja szczerze Ci powiem, że sama bardzo chciałabym trzecie dziecko..No ale najpierw chciałbym urodzic pierwsze. Ale takie plany są. U mojej siostry jest 3 chłopców. Nie powiem, ten trzeci nie był planowany. Siostra troche przeżywała, że dopiero co z pieluch wyszła i kolejne, że kariera itp. A teraz?? Jest to najukochańsze dziecko naszej rodziny a i kariera nie ucierpiała. Takze widzisz!!! Myślę, że nie powinnaś sie w ogóle przejmować Pozdrawiam
-
Nena śliczny psiak!!!! Gratuluję wyboru!!!! Ja tez mam golden retrivera- 1,5 roczna sunie Kalę!!! Te psiaki to czysta radość. Kochane, nie agresywne, uwielbiaja dzieci, wierne i posłuszne. Same superlatywy!!!!
-
Tak to juz jest z tymi kredytami... Ale teraz bez kredytu to ani rusz... My z mężem staramy sie właśnie o kredyt na budowe domu. Dla nas tylko jedna oferta jest dobra gdyz mąż ma działalności gospodarcza od 9 miesiecy i tylko PKO BP daje kredyt dla tak krótko prowadzonej działalnosci. Reszta banków życzy sobie 1 rok min albo i nawet 2 lata. Ja pracuje normalnie na umowe o prace na czas nieokreślony. Kredyt bierzemy w PLN. Kwota to 350tys. Rata stała miesieczna ok2000pln. No i łapiemy sie na ten kredyt z dopłatami takze super!! A dodatkowo skonsoliduja nam pozyczke którą mamy jeszcze na 10tys. Oprócz tego jest promocja chyba do konca czerwca, że bank odstępuję od prowizji jeśli wykupi sie ubezpieczenie od utraty życia, zdrowia i pracy. Dla nas różnica miedzy prowizja a tym ubezpieczeniem to tylko 300pln. A takie ubezpieczenie zawsze sie przyda. Myślę, że to całkiem dobre warunki. Jak juz dostaniemy umowe to na pewno poproszę siostre, która jest prawnikiem aby ja przejzała. Dam znac czy cos znalazła. Pozdrawiam
-
Justys gratuluję udanego zakupu!! Ja jeszcze niczego swojemu maleństwu nie kupiłam. Na październiczkach dziewczyny szaleja z ubrankami a ja nic... Jakos nie mam weny. Zwłaszcza, że mam duzo rzeczy od mojej siostry po ostatnim jej synku. Takze zakup łóżeczka, szfki na ubranka, nosidełka odpada naszczescie! Mąż tylko ma zrobic przewijak, kupimy wanienkę i kosmetyki i oczywiscie wózek. A co do ubranek to muszę kupic maluszkowi bieliznę typu kafatniki, koszulki i pajacyki ewentualnie body. A resztę mam całkowicie nowe od siostry. Taki zastrzyk jest naprawde odciazający. A co do wózka to zadecydowałam, że kupimy taki do maks 1000pln. Tak sobie myślę, że nie ma co drozszego kupować bo przecież dla kolejnego dzieciaczka i tak będe chciała nowy wiec nie ma co przepłacać. Zwłaszcza, że sie budujemy i każda zaoszczędzona złotówka to coś zrobione w domku. A u Was jak z zakupkami?? Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę!