-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AnnaWF
-
Hejka!! Rzeczywiscie pustki tu ostatnio...każda zajeta swoim szkrabkiem Ariadnaa fajnie, że pobyt u siostry udany!A jak sie w ogóle czuje siostra? Co bedzie? Chłopczyk czy dziewuszka? A jak brzuszek Oleńki? Przeszło juz? Ja dwa dni temu pierwszy raz dałam małemu zupke- jarzynową. No i chyba przesadziłam z iloscia bo troszke małego przeczysciło. W ciagu 30min zrobił 3 kupsztale i troszke sobie popłakał przy nich. Tkaże teraz juz jestem ostrozniejsza... Agaska udanej zabawy na panieńskim!! Super!! normalnie Ci zazdroszcze- juz tez z checia bym sobie poszalała na jakiejs imprezce!! Dejanira jak tam Staś? Śpi juz wiecej? Teraz nasze maluszki to będą sobie wydłużały czas bez snu. Az dojdzie do jednej drzemki w ciagu dnia. Mój Antoni spał do 2 godziny a teraz juz co 2,5. Kasiula witaj kochana!! Ja podaje codziennie po 1kropelce vigantolu. Gratuluję pierwszego ząbka!!! A co do jedzenia to nie zazdroszcze..ja tez juz za chwile do pracy ide i juz sie boje jak to będzie... U nas spokojnie. Mały wczoraj był pół dnia tylko z tata bo ja musiałam kilka spraw we Wrocławiu załatwic. No i muszę przyznac, że maz spisał sie rewelacyjnie. Jak wróciłam dziecko było nakarmione, czyste, przebrane i w świetnym humorze!! Także podziekowałam tacie w odpowidni sposób-hihihi A dzis od rana sprzatanko sobie urzadziłam w tym mycie lodówki bo juz był na nia najwyzszy czas Teraz męża wygoniłam na spacer z małym i robie małemu zupke z dyni i ciacho-ale już dla nas-mniam! Całuski
-
Agucha super, że urzadzacie swoje mieszkanko. My czekamy na decyzje kredytowa i cos doczekac sie nie mozemy...A pozwolenie czeka i juz można zaczac fundamenty kopac a tu niestety czekac trzeba- grr Ale co poradzic... U nas dzis w domu cała rodzinka. Mąż zrobił sobie wolne!! I teraz gotuje zupke dyniowa maleńkiemu bo chcemy dac mu dzis pierwszy raz. Ciekawe co z tego wyjdzie... Poza tym to nocka w miare spokojna. A wczoraj odkryłam, że w naszej gondoli mały moze jezdizć tak jak w spacerówce. Mozna podniesć plecki. Wiec nie mam co sie spieszyc ze spacerówką!! Wczoraj Antek jak wracalismy ze spaceru siedział jak prezes i pierwszy raz w zyciu podziwiał auta ludzi itp..Oczy miał jak piec złotych!!Hihihhi
-
Witajcie!! Żabol to ciekawe co napisałaś o tej dziewczynie...Ciekawe...ciekawe... Co do zabków to my też juz czekamy na górne i doczekac sie nie mozemy. Od 2tyg dziąsła rozpulchnione , wszystko co w rączkach laduje w buzi i nawet lekarka mówiła, ze juz niedługo- a tu nic!! A fajnie pewnie będa nasze szkarby wygladąły z zabkami na górze-hihih Ariadnaa dzieki za info co do chrupek. A ciekawe co z biszkoptami od kiedy można... U nas dzis w domu cała rodzinka. Mąż zrobił sobie wolne!! I teraz gotuje zupke dyniowa maleńkiemu bo chcemy dac mu dzis pierwszy raz. Ciekawe co z tego wyjdzie... Poza tym to nocka w miare spokojna. A wczoraj odkryłam, że w naszej gondoli mały moze jezdizć tak jak w spacerówce. Mozna podniesć plecki. Wiec nie mam co sie spieszyc ze spacerówką!! Wczoraj Antek jak wracalismy ze spaceru siedział jak prezes i pierwszy raz w zyciu podziwiał auta ludzi itp..Oczy miał jak piec złotych!!Hihihhi
-
Wiesz Mkt100 u mnie mąż bardzo sie garnie. Ale to moze wynika z tego, że on kochał Antka jak jeszcze go w planach nie było. To jest jego wymarzony , wymodlony synek. I jak tylko wróci z pracy to zaraz sie, małym zajmuje i nie mamy z tym problemu. Choc bywa tez i tak, że woli położyć sie i pospać niz małym zajać. Na co ja niestety nie moge sobie pozwolic...Ale myślę, że skoro siedzę w domu to jest mój obowiazek zajmować sie dzieckiem i domem. Bo maz na niego w koncu cieżko pracuje...
-
Dziabong, Mkt100 naprawde Wam zazdroszcze tych nocek!! Super, że tak sie udaje przespać! Mkt100 mój mały nie lubi smoka- nigdy go nie chciał choc starałam sie go nauczyc. Ale nic z tego. Może byłby spokojniejszy i rzeczywiscie sypiał dłużej. Teraz juz tylko traktuje smoka jak zabawke. Najgorsze bedzie to jak juz do pracy wrócę. Te nocki mnie wykończą...No ale cóż taki los mamy...
-
Dziabong zazdroszcze nocek!! Ile ja bym dała aby móc przespac choc 5godzin!! Klabacka oj współczuje anginy...to nie przyjemna choroba! Gardło dokucza mocno? powiem Ci, że mnie troszke martwi to spanie z nami. Fajnie, że mnie tak potrzebuje ale z drugiej strony jeśli to sa poczatki to najlepiej byłoby je zdusic w zarodku. Tylko, że ja serca nie mam tak słuchac jak się wije po łóżeczku i słuchac jak mnie woła. Maz na mnie krzyczy, że go przyzwyczaiłam do spania z nami i juz teraz tak będzie i że nie powinnam...Ale jak takiemu smykowi malutkiemu odmówic..Zreszta jak wrócę do pracy to będe sie modlić aby był cicho w nocy i spał i chyba będzie mi wszystko jedno czy z nami czy sam w łóżeczku byleby tylko dał sie wyspac! A tak w ogóle to ile razy w nocy budza sie Wasze pociechy? Ja myślałam, że jak zaczne podawac modyfikowane mleko to pospi troszke łużej. Ale skąd tam- śpi tyle samoco zawsze! Po kapieli był zawsze cyc i 3-4h do pierwszego karmienia. Teraz jest kapanie i butla i jest tak samo...Siostra mnie pocieszyła mówiac zebym nie liczyła na przespana nocke do roku- przynajmniej ona tak miała....No to sie załamałam....
-
dejanira5AniuWF, świetnie Cie rozumiem, ja codziennie biorę Stasia nad ranem do łozka bo on jak już jest widno to psac nie chce, a tak jak go wezmę i podstawię mu cycka szybko jak się tylko zaczyna wybudzać to jest szansa że do 7 może pośpi Ale od kilku dni tez chce żebym brała go wczesniej, dziś było to samo, pobudki o północy i 2 w nocy spoko, ale jak sie obudził przd czwartą to zasnął przy cycku ale jak tylko podchodziła do łożęczka to oczy otwarte, więc spowrotem na rączki i tulamy i do łóżęczka i znowu... i ale dziś się nie dałam i za piatym podejściem skapitulował i zasnął, ale po 5 jak już było widno do obudziło mnie wesołe guganie i wzięłam go do łóżka, gugnął jeszcze kilka razy wtulił sie w podusię i zanął, potem jeszcze oko na chwile otworzył, chyba żeby sprawdzic czy nie chę go odłożyć i spaliśmy w sumie dziś do 6,43 Ariadna, fajnie że do siostry jedziesz, rozerwiesz sie troszkę, baw się dobrze Powiem Ci, że mnie to troszke martwi. Fajnie, że mnie tak potrzebuje ale z drugiej strony jeśli to sa poczatki to najlepiej byłoby je zdusic w zarodku. Tylko, że ja serca nie mam tak słuchac jak się wije po łóżeczku i słuchac jak mnie woła. Maz na mnie krzyczy, że go przyzwyczaiłam do spania z nami i juz teraz tak będzie i że nie powinnam...Ale jak takiemu smykowi malutkiemu odmówic..Zreszta jak wrócę do pracy to będe sie modlić aby był cicho w nocy i spał i chyba będzie mi wszystko jedno czy z nami czy sam w łóżeczku byleby tylko dał sie wyspac! A tak w ogóle to ile razy w nocy budza sie Wasze pociechy? Ja myślałam, że jak zaczne podawac modyfikowane mleko to pospi troszke łużej. Ale skąd tam- śpi tyle samoco zawsze! Po kapieli był zawsze cyc i 3-4h do pierwszego karmienia. Teraz jest kapanie i butla i jest tak samo...Siostra mnie pocieszyła mówiac zebym nie liczyła na przespana nocke do roku- przynajmniej ona tak miała....No to sie załamałam....
-
Justyśehhh no i się obudził z zegarkiem w ręku 30min, nawet sprzątnąć nie zdarzyłam, bo się za klikanie wzięłam Ja uwielbiam spacerować, tylko długość spacerków uzależniona jest o pory karmienia!Filipek tez to lubi, ale widać już że najchętniej by miał budkę odkryta i drzewka oglądał! ja odkąd Filipek jest z nami nie wyszłam może z 5 razy tylko,a odkąd zrobiło się przyjemniej to właśnie częściej spacerkujemy :) A co do nocek to mój Filip budzi się co 2,5-3,5hJak kiedys miał po kąpieli dłuższa drzemkę to teraz z zegarkiem w reku 3h i przez to właśnie wstajemy 2-3 razy w nocy ehhh te dzieciaki..... No to u Ciebie ze spaniem w nocy podobnie jak u mnie. Po kąpieli pospi najdłużej 4h. A potem co 3-2,5 sie budzi...Szczerze to nie wiem jak będe do pracy chodziła jak takie nocki na mnie będa wpływać...No i kiedy zacznie choć jedno karmienie nocne opuszczac!! Chciałby sie pospac tak choc 5h!!
-
Hej Justyś!! Fajnie, że sie odzywasz! No i super, że u Was wszystko dobrze! Co do spacerków to podziwiam!! Mi to by sie nie chciało. Fakt, że na palcach dwóch rak policzę ile razy na spacerze nie bylismy przez te pół roku ale żeby 2-3 razy dziennie to nie!! Zreszta mój Antek śpi na spacerze maks 1h no i domku potem chce jak juz sie obudzi.
-
Witajcie! Mój Antoni w nocy marudny. Obudziłsię o 5 na karmienie jak co noc ale zasnąć juz nie chciał...Krzyczał z łóżeczka, że chce do nas do łóżka. No i po 10min krzyku się zlitowałam i go zabrałam do nas. No i wystarczyło, ze sie do mnie przytulił i juz spał...To już druga taka nocka...Wiem, ze to nie jest wychowawcze zabierac dziecko do siebie...ale co z drugiej strony robić...Jak zasnął to przeniosłam go do jego łóżeczka..A tak w ogóle to dość fajne, że dziecko półroczne juz tak potrzebuje mojej bliskosci. Nie spodziewałam sie takiego zachowania...
-
Witajcie! Ariadnaa to co moge radzic to zabierz z domu albo jakis kocyk Oli albo kołderkę. Bo mała moze czuc się obco a taki znajomy zapach dobrze na nia wpłynie! No i udanej wizyty!! A i gratulacje dla siostry! Mój Antoni w nocy marudny. Obudziłsię o 5 na karmienie jak co noc ale zasnąć juz nie chciał...Krzyczał z łóżeczka, że chce do nas do łóżka. No i po 10min krzyku się zlitowałam i go zabrałam do nas. No i wystarczyło, ze sie do mnie przytulił i juz spał...To już druga taka nocka...Wiem, ze to nie jest wychowawcze zabierac dziecko do siebie...ale co z drugiej strony robić...Jak zasnął to przeniosłam go do jego łóżeczka.A tak w ogóle to dość fajne, że dziecko półroczne juz tak potrzebuje mojej bliskosci. Nie spodziewałam sie takiego zachowania...
-
Dobra ja uciekam bo puscili film Lalka a ja mam korbę na tym punkcie. Ksiażkę czytałam chyba ze 100 razy! A mój mały śpi juz drugą godzine... Całuski i do potem kochane!!
-
DzIaBoNgA podaje ktoras z Was kaszki owocowe ?Wedlug Was ktore lepsze nestle czy bobovita? My kupilismy SMACZNY SEN bobovity bananowy i nie pachnialo to zbyt ladnie ale Mala zjadla wszystko ... Zarlok Ja do tej pory podawałam kaszke bananową z Nestle. Mi smakuje. Małemu też chyba bo zajada. A z bobovity nigdy nie próbowałam. A na spacerówke to ja tez mam takie zamykotko. No ale tak czy siak to nie gondola...
-
Mkt100 tak z ciekawosci w co Ty ubierasz małego jak idziecie na spacer? Pytam bo ja do tej pory w gondoli jeżdziłam a jedenak spacerówka jest bardziej otwarta i tak sie zastanawiam jak małego ubrać aby go nie przeziebic...
-
DzIaBoNgOjjj nie bede bo nie mam balkonu Przez Was nigdy nie obiore tych warzyw Pod drzwiami tez będa stac - zobaczysz!!
-
DzIaBoNgTo zdjecie z teraz....co ta moja mama mi robi..... nie wyrazne troszke bo z telefonu... A czasem mnie skarb denerwuje wlasnie we wozku bo sie na sile podnosi i siedzi taka zgieta Ale jak ja poloze na sile to i tak zaraz siedzi Oczyska to ma piekne...będziesz Ty chłopaków spod balkonu odganiać oj będziesz-hihih
-
Właśnie wyciagnełam sobie spacerówke z piwnicy. Umyłam stelaż wózka, wyciągnełam gondole i ja założyłam... Jak tylko mały sie obudzi to zrobimy przymiarkę...Już doczekac sie nie mogę jak Antos będzie siedział choc troszke i świat podziwiał!! W końcu za 5dni skończy już 6 miesiąc...matko jak ten czas leci...a i pogoda ostatnio dopisuje wiec moze juz czas na 'lżejszy' wózek...
-
Dziabong mój Antek sypia tak po 45min co 2,5godziny. Zawsze tak sypiał. Czasami zdarza mu sie dłużej ale nie za czesto. Takze mamy 3 spania w dzien a na noc zasypia ok 19-19.30. I budzi sie co 3-4 godziny. Mam dobrą znajomą której mały w dzien w ogóle spac nie chce a ma 2,5miesiaca. Jeśli już to właśnie po 15-20min! Dlatego bidulka spaceruje z nim po 2-3 godziny bo w wózku śpi koncertowo łobuz jeden Agucha no uśmiech Filipka przecudny!! Mój Antek na widok aparatu poważnieje! Nie mogę zrobic mu zdjecia z uśmiechem...
-
DzIaBoNgAnnaWF no to gratuluje Moj DzIaBoNg Tez spi teraz :) i zasypia sama Dzis zjadla caly sloiczek jedzenie pociagnela soczku 80ml i jeszcze bylo jej malo...chyba za dobre jedzonko jej robie:P:P:P No to super, że Martynka tak ładnie je! Zuch dziewczynka! A co do zasypiania to myślę, że mój mały zawsze potrafił sam zasypiać a ja mu tylko w tym przeszkadzałam i wprowadzałam złe nawyki...
-
Śpi, Śpi!!!!! 25min ale dał radę!!!!
-
Śpi, Śpi!!!!! 25min ale dał radę!!!! Małgosiu całuski dla 6cio miesiecznej pannicy!! Właśnie wyciagnełam sobie spacerówke z piwnicy. Umyłam stelaż wózka, wyciągnełam gondole i ja założyłam... Jak tylko mały sie obudzi to zrobimy przymiarkę...Już doczekac sie nie mogę jak Antos będzie siedział choc troszke i świat podziwiał!! W końcu za 5dni skończy już 6 miesiąc...matko jak ten czas leci...a i pogoda ostatnio dopisuje wiec moze juz czas na 'lżejszy' wózek...
-
Dokładnie Klabacka 'nowe' dziewczeta rozruszały nasze forum!! A spacerówki to i ja sie doczekac nie mogę! Tylko, że jakos Antka jeszcze w spacerówce nie widzę...Może za 2tyg... Monikstar to skoro i tak jestes na diecie to kochana ratuje Cie tylko ruch. Może basen? Zawsze to przyjemnejsze... Dziabong ja tez przytyłam przy karmieniu piersia. Wiesz teraz jak karmie juz tylko w nocy to jeść mi sie tak już nie chce. A ja czuje sie lżejsza! A u nas drugi dzien zasypiania w pojedynkę! Mój Antek sypia w dzien tak ok 3 razy w tym na spacerze raz. Wiec w domu spi ok 9-10 i 15-16. Wczoraj zasnął sam na drugia drzemkę wiec i dzis mam eksperyment i właśnie ksiażę leży w łózeczku i zasypia od 20min. Byłam tam no i gadanie jest na całego a wszystkie przytulanki powywracane do góry nogami!! Zobaczymy co z tego będzie! Fajnie byłoby jakby zasypiał sam bo zawsze to lepiej dla opiekunki. Wiadomo ja go ponosze na raczkach i poprzytulam a obca kobieta?! nigdy nic nie wiadomo...
-
Ariadnaa na pewno pogadaj z lekarzem. Moze najpierw z ogólnym- moze on ci cos poradzi... Agaska powodzenia na usg!! A u nas drugi dzien zasypiania w pojedynkę! Mój Antek sypia w dzien tak ok 3 razy w tym na spacerze raz. Wiec w domu spi ok 9-10 i 15-16. Wczoraj zasnął sam na drugia drzemkę wiec i dzis mam eksperyment i właśnie ksiażę leży w łózeczku i zasypia od 20min. Byłam tam no i gadanie jest na całego a wszystkie przytulanki powywracane do góry nogami!! Zobaczymy co z tego będzie!Fajnie byłoby jakby zasypiał sam bo zawsze to lepiej dla opiekunki. Wiadomo ja go ponosze na raczkach i poprzytulam a obca kobieta?! nigdy nic nie wiadomo...
-
edyta85 Aniu oby szybko wyrosły i w miare bezproblemowo, ja nawet nie wiem kiedy to się stało bo mnie mąż uświadomił że już jest, a ja sprawdzałam codziennie i nawet spuchniętych dziąseł nie było. Dzieki Edytko! U nas dolne poszły bez problemów. Nawet ich nie zauwazyłam- dokładnie tak jak piszesz! Ale na górne to juz mały marudzi...Widac bardziej dokuczają!A dziasła ma tak rozpulchnione , że już na dniach cos powinno sie pojawic...
-
Witajcie! Divalia super, ze chrzciny sie udały i że goscią smakowało!! I masz z głowy!! Dziabong, Mkt100 co do rozmiarów to trzeba sie zawziąść. Ja codziennie robie 100brzuszków i na diecie jestem - minimum słodyczy, brak kolacji. No i sa postepy! Dwa miesiace temu juz wróciłam do wagi. Ale uratowała mnie konsekwencja. A co do kasy to ja mam co miesiac 3,5tys opłat!! A ze mąż prowadzi działalność i różnie bywa. Czasami przyniesie 7tys a czasami tylko 2. Dobrze, ze moja wypłata jest regularnie. Takze warto pracowac!! Agucha Filipek śliczny chlopczyk!! A jaki duży!!!! Co ty mu do jedzenia dajesz?? Mój Antoś urodził się z waga 2600 i 50cm- takze kruszynka. A teraz potroił juz swoja wage bo ma 7900 i 68cm! No ale jest miesiac starszy od Twojego małego!! Filipek to będzie duzy chłop jak nic!! Mkt100 twój synek tez śliczniutki! A jak ładnie na brzuszku lezy!! Monikstar głosik oddany! A i ZawszeBosa do mnie pisała, że ma popsutego kompa i prawdopodobnie zawita do nas dopiero w piatek. Ale u nich wszystko oki.