Skocz do zawartości
Forum

lulka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lulka

  1. Witam od kilku tygodni męczą mnie potworne wzdęcia ( no i gazy ) a z racji 4 miesiąca ciąży nie wiem jak sobie z nimi radzic ( normalnie łyknęła bym jakiś lek na wzdęcia) staram się zdrowo odżywiać nie pijam kawy ani gazowanych napojów i nawet zaczęłam jeść kminek ( który miał mi pomóc!), moją słabością są owoce i wiem że to one są przyczyną mojego utrapienia! doradźcie coś proszę przeszukałam pół internetu ale niczego mądrego nie znalazłam z pierwszej ciąży nie miałam takich dolegliwości
  2. lulka

    Szwecja

    ja też uciekam Dobranoc
  3. lulka

    Szwecja

    Cześć Tysiu z tego co widzę we wcześniejszych postach to chyba też nie jesteś tu długo, ja juz wcześniej tutaj zaglądałam ale głównie z jakimś pytankiem a że dziewczyny zawsze pomocne to pomyślałam ze moze i ja popiszę cos wiecej.
  4. lulka

    Szwecja

    Witam się ponownie pamięta mnie tu ktoś jeszcze? dawno mnie nie było bo byliśmy w Polsce na dłuuugim urlopie, jeśli pozwolicie poklikałabym sobie z Wami?! O ile jeszcze ktoś tu zagląda bo widzę że chyba urlopy w pełni!
  5. Ja mieszkam w Szwecji i tutaj jazda z wózkiem autobusem to pełen komfort! Po pierwsze nie płacę za bilet bo kiedy mam dzieciaczka w wózku autobusami jeździmy za darmo, po drugie w każdym autobusie są miejsca specjalnie przygotowane na wózki, fakt czasem jest tak że się nie zmieścimy bo już są zajęte i niestety czekamy na następny ale autobusy jeżdża tak czesto że w sumie nie stanowi to wielkiego problemu. Ale tak jest w Szecji, co do wózka w autobusie w Polsce jestem podobnego zdania! jeden wielki koszmar!
  6. ja mam wózek maxi cosi mura4 z twardą gondolą która jest super, mój synek ma już ok 78 cm a miesci sie w niej bez najmniejszych problemów, sama na początku miałam dylemat kupować czy nie kupować gondolę bo koszt dosyć spory a spacerówka rozkłada się całkiem na leżąco, ale nie żałuję. A co śmieszne mój Maluch czasami nie jest zbytnio zadowolony że tak długo w niej jeździ bo to już ponad 6 miesięcy a do tego strasznie go wszytko interesuje , ale znalazłam na to sposób jak już nie chce leżeć na pleckach przewraca się na brzuszek ja składam budkę i tak jeździmy i mimo że śmiesznie to wygląda oboje jesteśmy szczęśliwi Nie chcę go jeszcze przekładać do spacerówki bo nie siedzi zbyt pewnie i boję się o jego kręgosłup nawet jak jest w pozycji pól leżącej, bo strasznie walczy i próbuje się sam podnosić a nawet pasy go nie powstrzymują,
  7. Monika74lulkakoskamika u nas było bardzo podobnie, i bardzo mądrze zmieniasz wszystko tak aby mała patrzyła w drugą stronę, my robiliśmy podobnie i efekt był podobny ale z czasem wszystko samo się ustabilizowało. Jeśli malutka nie ma stwierdzonego napięcia mięsniowego lub jeśli sama nie widzisz innych niepokojących objawów np. ciągle zaciśnietych piąstek i nienaturalngo odginania tułowia w literkę c to najprawdopodobniej sama dasz radę oduczyć maleństwo złych nawyków! ja potrafiłam nawet nosić synka na rękach trzymając jeden róg kocyka w ustach drugi w ręce tak żeby mu uniemożliwić patrzenie w jego ulubioną strone. ale im był większy i silniejszy tym czesciej sam patrzył w obydwóch kierunkach Ze tak się czepnę: napięcie mięśniowe zawsze jest z tym ,że moze byc ono prawidłowe , obnizone lub wzmożone..... koskamika tez jestem zdania, ze bardzo dobrze robisz z wieszaniem zabawek po lewej stronie, ale dla własnego spokoju , nawet jeśli okaze sie, ze jest wszystko ok weż od pediatry skierowanie do neurologa i niech on zobaczy Twoja dzidzię..... Moja pediatra twierdziła ,ze z Dawidem ok, ja jednak z tych upierdliwych mam uparłam sie by dała mi skierowanie do specjalisty i okazało się , ze D. osiowo jest wiotki a na obwodzie spastyczny i śmigamy na rehabilitację....... nie jestem lekarzem i piszę to co czuję i co wiem, może czasem to nie jest wiele, ale nie Tobie to oceniac, po takich komentarzach aż się nie chce pisać żeby Cię znowu ktoś nie skrytykował!
  8. koskamikaWitam,Mam 5 tygodniowa coreczke, od 2 tygodni zauwazylam, iz uklada glowke tylko na prawa strone - jak lezy i nawet gdy trzymam ja na sobie. Zaczelam podkladac pieluche z boku glowy, aby glowke przekrecala na lewa strone, i wiekszosc rzeczy ktore ja interesuja umiejscowilam po jej lewej stronie. Po tym okresie, efekt jest minimalny, glowke lekko przekreci na lewo, glownie kiedy na niej to wymusze. Prosze o porade, jak mam postepowac w takiej sytuacji, pozdrawiam koskamika u nas było bardzo podobnie, i bardzo mądrze zmieniasz wszystko tak aby mała patrzyła w drugą stronę, my robiliśmy podobnie i efekt był podobny ale z czasem wszystko samo się ustabilizowało. Jeśli malutka nie ma stwierdzonego napięcia mięsniowego lub jeśli sama nie widzisz innych niepokojących objawów np. ciągle zaciśnietych piąstek i nienaturalngo odginania tułowia w literkę c to najprawdopodobniej sama dasz radę oduczyć maleństwo złych nawyków! ja potrafiłam nawet nosić synka na rękach trzymając jeden róg kocyka w ustach drugi w ręce tak żeby mu uniemożliwić patrzenie w jego ulubioną strone. ale im był większy i silniejszy tym czesciej sam patrzył w obydwóch kierunkach
  9. ja również używam brity i jestem bardzo zadowolona, dziecku do picia przegotowuję ale sama piję prosto z dzbanka, u nas filtr wystarcza na ok 1 miesiąc.... gorąco polecam
  10. ja brałam apap 3 razy w ciąży ból głowy był nieziemski a doktorka powiedziałam mi ze większą krzywdę mogłabym zrobić dziecku jakbym dostała udaru bo takie bóle głowy mogą się nieciekawie skończyć, ale znalazłam sposób na to aby uniknąć bólu głowy i skurczy codziennie brałam magnez, taki zwykły jak pluszzz
  11. lulka

    Szwecja

    dziewczyny a jak to było u Was jak dzieciakom szły ząbki? Mój Julian już 5 dzień nie chce jeść tzn. pić mleczka w sumie jedyne co zjada z chęcią to zupka w południe łyżeczką, niby nie wygląda mi to na zęby ale nie mam pomysłu co innego? /
  12. biedne maleństwo! mi to faktycznie troszkę na kolkę wygląda, bo skoro zaczęło się mniej więcej koło malutkiej miesiaca to prawie tak książkowo, ale oczywiście mogę się mylić, a próbowałaś dotykać jej brzuszek w przerwach takiego ataku płaczu? bo jak płacze to normalne że będzie twardy, albo robiłaś masaże brzuszka? ja masowałam przed jedzonkiem i często kładłam na brzuszku na malutkim zwiniętym w rulonik reczniku, tak żeby jej nie gniotło a delikatnie masowało. i staraj się przynajmniej do jutra dawać małe porcje mleczka a częściej żeby była najedzona ale żeby łatwiej było jej przetrawić. oczywiście to takie moje rady ale postapisz jak sama uważasz. a w razie gdybyś widziała że dzieje się z Oliwią coś złego nie zastanawiaj się tylko jedź na ostry dyżur wierz mi kolka potrafi byc przerażająca! dziecka nie można zadnym sposobem uspokoić my co prawda mieliśmy ją ledwo kilka razy ale synek siostry równe 2 miesiace! napatrzyłam się na to i chwilami myslałam ze trzeba wezwać karetkę on się wrecz zanosił płaczem
  13. obyś się myliła i oby to była tylko kolka, choć to dla niej i tak bardzo duzy dyskomfort, a od kiedy ma te bóle brzuszka? i do kiedy tak płacze, ja z tych kilku kolek naszego Julianka moge powiedzieć ze płacz był nieziemski nie do opanowania, on wył!!! a ja płakałam z nim
  14. monika85 do wczoraj podawałam jej plantex( niestety skończył mi sie i czekam az mama mi wyśle pocztą) widzę że masz podobną sytuację jak ja, również jak czegoś potrzebuję proszę mamę i wszystko wysyła mi pocztą niestety u nas w aptekach nie ma wielkiego wyboru a prawda taka że każde dziecko inaczej reaguje na poszczególne rzeczy, daj znać jak poszło i jak się czuje Oliwia
  15. wejdz na forum noworodki i niemowlaki jest tam temat o kolkach moze cos ci pomoze
  16. zapytaj lekarza również o ropelki na wdęcia sab simplex[/B]jest to niemiecki lek i niewiem czy dostaniesz go tam u siebie ale może masz możliwość żeby Ci je ktoś kupił i wysłał, wśród mam które znam a które miały kolkowe dziedziaczki sprawdzały się w 100% zapytaj lekarza co o nich sądzi i może warto się o nie postarać. Dowiedz się również jakie masz mleka do wyboru, ja mieszkam w Szwecji i też chciałam zmienić dziecku mleko na jakieś LEPSZE niestety u nas jest bardzo mały wybór. A co do mleka bebilon to moja siostra dawała synkowi na poczatku ale zmieniła właśnie ze względu na kolki i po zmianie mleka na hipp ale nie wiem już jaki wszystko było ok, Powodzenia
  17. tak jak pisały dziewczyny wcześniej to najprawdopodobniej jest wina mleka, idz z malutka do lekarza jak najszybciej bo widac ze bardzo sie meczy a do tego Wy zapewne tez, mój maluch tez kilka razy miał kolki ale herbatka koperkowa plantex załatwiła sprawę, do tego butelka antykolkowa dr. brown, polecam sprawdziła się rewelacyjnie
  18. a jakie mleko jej podajesz?
  19. lulka

    Szwecja

    a ja mimo że po porodzie miałam szycie na sali operacyjnej i nie będę się chwalić ile miałam szwów to już po kilku godzinach byłam pod prysznicem i oczywiście jak to w Szwecji jest noc spedziłam z Synkiem na brzuszku i jak się pojawił to nie licząc godzinnej operacji nie rozstawaliśmy się ani na minutkę obolała byłam ale siły miałam niewiarygodnie dużo, pewnie gdybym miała cesarkę poszłoby łatwiej ale jestem dumna że rodziłam siłami natury mimo że podobnie jak pimpuś na początku myślałam TYLKO o cesarce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...