lulka

dzięki śliczne, tak myślałam tylko chciałam się upewnić że to ta sama miarka, chciałm zapytac jeszcze bo pisałyście kiedyś o tej kaszce pełnoziarnistej ze śliwką że jest dobra na jakieś problmy z brzuszkiem tzn na kupkowe sprawy havregryn med katrinplommor czy jakoś tak, domyślam się że chodzi o zaparcia? i czy jest skuteczna? bo mój Maluch od kiedy zaczynam wprowadzać inne jedzonko ma problemy z kupką

w tych kaszkach nie ma dodanych miarek tak jak w mleku modyfikowanym

mam pytanko, czy któraś może mi powiedzieć czy jak robie kaszke taka kupiona w szwecji to jesli mi pisze ze robi sie ja na wodzie to daje sie takie miarki jak te z mleka modyfikowanego czy łyżeczki stołowe tak jak w polsce? pytam bo nie pisze konkretnie a to w sumie dosyc wazne

a ja myślałam że podobne cenowo kilka miesięcy temu jak sama szukałam to w sumie byłam już na kupnie x-landera i o ile dobrze pamiętam też tanie nie były, ale że mieszkam w szwecji w końcu kupiłam mure bo x-landera nie znajdziesz u nas

a ile koszt x-lander?

DZIEWCZYNY JA POLECAM MAXI COSI mura 4 JEST TROSZKĘ CIĘŻKI ALE PROWADZI SIĘ REWELACYJNIE, MOŻNA GO ZŁOŻYĆ NIEMALŻE W KOSTKĘ I CENOWO JEST ZBLIŻONY DO X-LANDERA TWARDA GONDOLA JEST BARDZO DUŻA WIĘC WYSTARCZY NAPEWNO NA CAŁY CZAS LEŻACZKOWANIA, JAKO SPACERÓWKA JEST ROZKŁADANY CAŁKOWICIE DO LEŻENIA, JEŚLI KOSZT TWARDEJ GONDOLI JEST DLA KOGOŚ ZA WYSOKI MOŻNA KUPIĆ MIĘKKĄ TAŃSZĄ NIEMALŻE PRZEZ PÓŁ DO TEGO DOCHODZI MOŻLIWOŚĆ WPIĘCIA FOTLIKA SAMOCHODOWEGO TZN. NOSIDEŁKA GORĄCO POLECAM

szczepionka nazywa sie ROTA VIX czy jakoś tak ja dzwoniłam tam wczesniej ale nie udzilili mi zadnej inf i kazali przyjsc na miejsce

sylwusia! trochę dziwnie Ci powiedzieli bo ja byłam w VASA w centrum na hollandargatan 4 tunelbana hetorget to jest nizej lindex, najpierw wysłałam meza bo z dzieciakiem troche ciezko sie zabrac i tam na miejscu powiedziei mu ze nic takiego nie maja ale mój Maz nie odpuscil bo znajoma tam szczepila i wiedzial ze jest taka szczepionka! tak wiec mial rozmowe z lekarzem i ten oczywiscie powiedzial ze jest taka szczepionka ale oni jej nie maja tylko on wypisuje recepte idziesz do apteki i kupujesz, szczepionka jest naogól w ciagu kilku dni, pozatym jest to doustna szczepionka tak wiec lepiej zeby dzieciaczek byl ok godzinki po jedzeniu i do godzinki przed nastepnym

a ja dodam do tego: nie zapominajcie że po pierwszej cesarce często nie można już inaczej rodzić tylko cc a takie porody nie są zalecne w ilości większej niż trzy! a do tego pomiedzy poszczególnymi ciążami trzeba mieć kilka lat przerwy, tak więc wszystko musi być pod kontrolą, jeśli można uniknąć cesarki zawsze powinno się do tego dążyć

ja na zakończenie dodam że wspaniała jest też parówka z łyżką sody oczyszczonej, w ciąży przeziębienie zbliżało się do mnie kilka razy a taka parówka jest bezlitosna dla kataru, od którego często wszystko się zaczyna. życzę zdrowia wszystkim brzuszkom!

a ja też jestem za medelą, po dosyć ciężkim porodzie pokarm dostałam bardzo późno a mój Maluszek posmakował już butelkę i nie chciał cycusia, więc do póki się nie przekonał używałam elektrycznej medeli i uważm że nie ma sobie równych! próbowałam tez avent i baby one i były kiepskie, bardzo kiepskie!

to postarasz sie nie poruszyc!

jest coś takiego jak GŁUPI JAŚ czyli normalny gaz rozweselający który dostajesz przez maskę tzn który sama wdychasz, ja go miałam ale nie był dla mnie wystarczający a co do cc to podejrzewam że też nie będzie odpowiedni. Ma się po nim delikatny odlot ale jest bezpieczny. ale tak jak napisała Żyrafa po wszystki dostaniesz swoje dzieciątko na rece i juz o niczym innym nie bedziesz myslala, i zobaczysz ze wart bedzie najwiekszego strachu i bólu... powodzenia w staraniach i nie zamartwiaj sie od poczatku bo do porodu jeszcze daleka droga!

ja nie miałam nacięcia bo tu gdzie rodziłam nie ma nacinania ale troszkę pękłam :-( ale i tak byłam szczęsliwa a co śmieszne jak dostałam znieczulenie i zaczęło ono działać podobno z radości i ulgi wyznałam anestezjologowi miłość :-) tak przynajmniej twierdzi mój mąż!!!!! sama nie dokońca pamiętam ale nie wątpię w to bo miałam straszne bóle które przeszły jak reką odjął a do tego skórcze wogóle nie ustały a słyszałam że lekarze straszą że czasem znieczulenie tak może zadziałać

a wiesz o tym że w Polsce lekarze za każdą cesarkę mają pieniązki extra! za normalny poród nie ma nic więc sprawdź sobie statystyki gdzie w europie jest najwięcej cc! my w czasie kiedy ja rodziłam tj. listopad 08 bylismy na 3 miejscu! troche to dziwne! wiem że czasem cc jest konieczne i nie ma w tym absolutnie nic złego ale jesli sie nie musi i można rodzic normalnie to po co?

moja mama ma 154 cm teraz dopiero się kapłam ze wpisałam błędnie

a co niby wzrost ma do rzeczy? moja mama ma 164cm wzrostu i urodziła 6 dzieci siłami natury i przy jednym miała nacięcie ale brat był 4200! tak to cała nasza gromadka od 3500 do 4000 więc mali nie byliśmy! o ile dobrze pamiętam znieczulenie zaczęło działac niemalże natychmiast ale wiem napewno że nie mozna go podać kiedy się chce tzn że tylko do pewnej fazy porodu ale nie wiem dokładnie do jakiej ( poprostu nie pamiętam za dużo emocji) najlepiej skonsultuj się z innym lekarzem, w polsce lekarze na każdą przeszkode mają jedno rozwiązanie tzn cesarka! a to wcale nie jest takie dobre.

Dziewczyny każdy zabieg medyczny może mieć jakieś skutki uboczne ale możliwość rodzenia dzieciątka bez tego strasznego bólu ( ja miałam potworne bóle) kusi niezmiernie. ja szłam do porodu z myślą że dam rade bez znieczulenia ale po kilku godzinach istnej męczarni błagałam o znieczulenie z tym że moje dzieciątko ważyło prawie 4400! więc mnie miało co boleć:-( a co do tych wszystkich strasznych wypadków związanych ze znieczuleniem to tak naprawdę wszystko zależy od lekarza jeśli nie jesteście pewni że szpital posiada wykfalifikowaną kadrę medyczną zmieńcie szpital! w końcu trzeba im zaufać bo od tego zależy życie i zdrowie waszego największego skarba no i wasze! Pozatym jeśli kobieta przeżyje koszmarny poród to może miec późniejsze opory z ponownym zajściem w ciąże, a takie znieczulenie prawidłowo podane jest niesamowitym komfortem w dzisiejszych czasach!

a ja miałam takie znieczulenie i bardzo ale to bardzo sobi chwale dzieki niemu porod nie był mordęgą! a skoro ja byłam zadowolona to i dzidzia też żadnych pozniejszych dolegliwości nie miałam ale zdaję sobie sprawę z tego że każdy reaguje unaczej. ja osobiście polecam!

a w pozniejszych miesiacach ciazy drania ustaly

hej mam pytanie czy miałyście kiedys uczucie że wasze dzieciaczki mają drgawki w brzuchu? ja mam tak od kilku dni i normalnie cały brzuch mi się trzęie wtedy jak galareta. proszę napiszcie czy tak miałyście bo bardzo się boje że cos jest nie tak a ja Ci mogę powiedzieć że wiem o co Ci chodzi bo miałam podobne odczucia! powiedziałam o tym mojej położnej a ona mi na to że nie wierzy!!!! że pierwsze słyszy o czymś podobnym byłam załamana ale że to bł mój pierwszy bejbiś i że dosyć uparta jestem to nie odpuściłam i wymusiłam skierowanie do szpitala na ktg płodu, w szpitalu trafiłam na świetną babkę która juz kilkakrotnie miala z czyms takim kontakt i uspokoila mnie ze to nic groznego, nie wie dokladnie dlaczego tak sie dzieje ale wie na pewno ze jest to niegrozne i nie jest to na pewno zaden plodowy objaw padaczki (bo i takie mysli mialam) a ze synek urodzil sie calkowicie zdrowy wiem na pewno ze nie masz sie czym martwic pod warunkiem ze nic ci wiecej nie dolega!!!

my poszlismy bezposrednio do tego vasa vaccination czy jakos tak? i tam wypelniesz ankiete na komp i jak cie poprosza mowisz o co chodzi a o ile dobrze kojarz bylo to ok 600 sk i tak jak pisalam pierwsza dawka najpozniej 16 tydzien i jest to bezbolesne bo doustnie

co do rotawirusa to sama prosisz i placisz za szczepienie i pierwsza dawke doustna musisz podac przed 16 tygodnie zycia dzieciaczka a nastepna do 6 miesiaca i koniecznie przestrzegaj tych terminow bo im pozniej tym wiksze niebezpieczenstwo powiklan w ktore wchodza miedzy innymi skret jelit

no cześć, co do rotawirusa to sobie poradzilismy i bylismy w centrum w jednej z tych centrali szczepien VASA i tam zglosilismy ze chcemy szczepic na rota i nam strasznie odradzano ze to niby nie afryka i nie jest to potrzebne ale my chcielismy wiec dostalismy recepte i szczepienie milalo byc nastpnego dnia, ale nasz Julianek dostal wysypki a ze utrzymywala sie 2 tygodnie tak nie bylo szczepienia i musialam odwolac recepte

czesc dziewczyny! żadko tu zaglądam al wiem że zawsze można na was liczyć! chciałabym zapytac czy mozecie mi doradzic? chcialabym podac mijemu malcowi pierwsza kaszke ale nie wiem od czego zaczac i kiepsko sobie radze z tymi szwedzkimi nazwami a nie mam nic z polski, synek wlasnie skonczyl 5 miesiecy pomozcie prosze!