Mokka

kaisuis Czasem nie ma wyjścia. Ja bym się tym nie zadręczała. Ja swojemu włączam tv na parę minut jak muszę obciąć mu paznokcie. Inaczej nie da rady, no chyba że tata trzyma rękę. O dvd w samochodzie w ogóle jeszcze nie myśleliśmy, bo póki co muzyka i zabawki dają radę.

U nas też zwykle są dwie drzemki minimum półtorej godziny. Pomyślałam, że albo spróbuję go przeciągnąć żeby drzemka była jedna albo będę go budzić po max godzinie żeby wieczorem był bardziej zmęczony. Już od paru dni zasypia ok 22 czasem nawet później i wcale mi się to nie podoba. kaisuis My puszczamy piosenki dla dzieci w samochodzie. Mały spokojniej wtedy siedzi.

Miko usnął wczoraj o 22. Muszę coś pozmieniać z tym jego spaniem, bo jak wrócę do pracy to długo tak nie pociągne. napiszcie proszę dziewczyny jak jest u waszych maluchów : o której zasypiają, o której wstają, ile mają drzemek, o której i jak długie. Przeanalizuje to sobie i może nasuną się jakieś wnioski. Dzięki z góry

skakanka Wszystkiego najlepszego dla Julki! Chciałam małemu zamówić na Mikołaja małego majsterkowicza, ale mąż stwierdził, że za mały. No i zamówiłam puzzle drewniane, bardzo proste. A tu widzę, że dzieciaki dają radę. No nic. Następnym razem. U nas dalej usypianie. Właśnie zmienił mnie mąż. Pół godziny to już trwa. Czy tyko nasz potomek chodzi tak późno spać?

oligatorka U nas był obiad, ale jak będziecie mieć dużo gości to ciężko by było. kaisuis Mały jak śpi z nami to też się okropnie wiercił. Ale jak ma kiepską noc to wolę to niż bieganie do niego co pół godziny i uspokajanie na rękach.

żoo Dieta cud ;) dobrze, że masz wsparcie. Dużo zdrowia! Żłobkiem się jeszcze nie stresuje. Mam zapas czasowy, a pani dyrektor obiecuję, że to kwestia dni. Nie wierzę jej za bardzo, bo to otwarcie ciągnie się od października, ale mam nadzieję, że w grudniu ruszy. Jednak nie ma bezproblemowy dzieci. Może i Artura zęby dopadły. Od niedawna u nas też są wrzaski przy przewijaniu.

Mam wrażenie, że forum działa w miarę dobrze tylko rano i wieczorem. żoo Tak, ja już od 22 listopada wypoczywam. Chyba mężowi powiem żeby się do roboty wziął, bo ja przecież na urlopie jestem :) skakanka Super, że mogliście wyjść. Teraz to już tylko lepiej będzie. W poniedziałek rozmawiałam z dyrektorka żłobka do którego ma iść młody. Nadal nie mają wszystkich odbiorów i potrzebnych zezwoleń. Kiedy otworzą niewiadomo. skakanka Wam przez tą chorobę też się pewnie żłobkowanie opóźni. Macie jakieś plan kiedy mała pójdzie? janka U nas się tak kilka razy zdarzyło. Jakieś 2,3 miesiące temu. Raczej nie łączyłam tego z zębami.

skakanka Może to nie leki, a miejsce tak na nią działa. Młody wstał po 3 godzinach. Teraz dopiero się kąpiemy, bo wcześniej nawet nie było sensu zabierać się za usypianie. No zobaczymy...

żoo Dobrze, że piszesz o tym termometrze. Muszę i ja wymienić. Młody śpi trzecią godzinę. Nie wiem czy go budzić czy jak. Już się boję jak będzie z wieczornym zasypianiem.

Trzeba mieć cierpliwość do tego forum. Może uznali, że za długo już tu siedzimy i próbują nas zniechęcić :) skakanka Co do zapalenia ucha. Moja koleżanka bujała się z tym niedawno miesiąc u swojego dwulatka. Wstępnie zdiagnozowała pediatra, ale wysłała ich do laryngologa żeby potwierdził. Potem chodzili chyba jeszcze dwa razy zanim całkiem wyleczyli. Długo to trwało, ale o szpitalu nie było mowy.

żoo Ale Ty dzisiaj w bojowym nastroju jesteś :) ze smykiem też mieliśmy przygodę jakieś dwa tygodnie temu. Zamówiłam małemu czapkę, szalik i rękawiczki na zimę, bo online była jakaś niewielka promocja. Dostałam maila, że za 1-2 dni będą do odbioru. Po 4 dniach mąż pojechał do sklepu, a tam nie ma. Mówią, że to długo idzie itd i przyślą sms jak będzie. Po 7 dniach zadzwoniłam do biura obsługi. Tam się mocno zdziwili i stwierdzili, że to na sklepie już co najmniej 4 dni jest tylko niewiadomo dlaczego nie przygotowali do wydania. Powiedzieli, że zadzwonią do tego sklepu i załatwią. następnego dnia bym mail i odebraliśmy. Nie było nawet żadnego przepraszamy za opóźnienie czy cokolwiek. No chamstwo...

peonia Wstaje tylko jak ma się czego złapać. Zaczął dosłownie z trzy dni temu. Na już się przy tym moim leniwcu małym nauczyłam, że on wszystko w swoim tempie robi i zaczęty nic nie dadzą. Od kiedy nauczył się szybko raczkować to muszę go po mieszkaniu gania, zwłaszcza że nie mamy drzwi w salonie. żoo Nasze dzieciaki to twardziele:) mój też zarazy nie złapał, a przecież kontaktu przez tydzień nie dało się ograniczyć.

Hej, meldujemy się po urodzinach. skakanka Dobrze, że z małą lepiej. Umęczył was pewnie ten szpital, trzymam kciuki żeby was dzisiaj wypisali. My świętowaliśmy wczoraj. Urodziny fajnie się udały, tort smaczny, prezenty młodemu się spodobały:) wieczorem byliśmy umęczeni, ale czego się nie robi dla dziecka. Młody tak przeżywał, że zasnął po 22 i całą noc spał niespokojnie. A może to znowu zęby? Wylazła druga jedynka górna i na stanie jest 5 zębów. Mały zaczął też wstawać, ale póki co tylko na kanapie. Chyba dlatego, że nogi mu się nie slizgają. żoo Jak walka z zarazą?

skakanka Eh, szkoda dziecka. Dupa z tej waszej pediatry. Dobrze, że mała pod opieką. Na pewno szybko dojdzie do siebie. żoo I u was zaraza... Oby dziecia oszczędziła.

żoo My mamy na podczerwień microlife, ale odradzam go. Pokazuje bardzo różnie. Różnice są nawet między pomiarem robionymi co 20 sekund.

Hm zdublowało mnie... Chciałam jeszcze o czopkach napisać, bo akurat zaserwowałam dzisiaj małemu. Od rana stękał na kupę i nic. W końcu o 13 dałam czopek i kupa razem z nierozpuszczonym czopkiem wyszła po 2 minutach. Twarda i smierdząca tak, że wietrzyć musiałam. Sorry za taki dokładny opis:)

oligatorka Zdecydowanie dwa torty :) Ewentualnie widziałem gdzieś w necie jeden duży tort zrobiony w dwie dekoracje. Po połowie. Jeśli chodzi o zabawki to młody dostał wczoraj od znajomych kierownicę policję Smiki. Trochę jeszcze na to za mały, ale w sumie fajna zabawka żeby pokazać dziecku jak prowadzi się samochód. Minus jest taki, że jest strasznie głośna. Zdecydowanie najgłośniejsza zabawka jaką mamy. Na Andrzejki nie idziemy, bo organizujemy urodziny. Andrzej czyli teść też będzie :) Na sylwestra jedziemy w cztery rodziny na Roztocze. To od nas jakiś 100 km. Wynajeliśmy w pensjonacie pokoje. Każdy ma łazienkę i jest wspólna jadalnia. Niedaleko stok narciarski. Będzie 6 dzieci w wieku od 4 miesięcy do 4 lat.

oligatorka Zdecydowanie dwa torty :) Ewentualnie widziałem gdzieś w necie jeden duży tort zrobiony w dwie dekoracje. Po połowie. Jeśli chodzi o zabawki to młody dostał wczoraj od znajomych kierownicę policję Smiki. Trochę jeszcze na to za mały, ale w sumie fajna zabawka żeby pokazać dziecku jak prowadzi się samochód. Minus jest taki, że jest strasznie głośna. Zdecydowanie najgłośniejsza zabawka jaką mamy. Na Andrzejki nie idziemy, bo organizujemy urodziny. Andrzej czyli teść też będzie :) Na sylwestra jedziemy w cztery rodziny na Roztocze. To od nas jakiś 100 km. Wynajeliśmy w pensjonacie pokoje. Każdy ma łazienkę i jest wspólna jadalnia. Niedaleko stok narciarski. Będzie 6 dzieci w wieku od 4 miesięcy do 4 lat.

żoo Jajeczka tomy. Młody bawi się nimi codziennie, choć ta zabawa to głównie rozwalanie po pokoju :)

skakanka Byliśmy u zwykłego fryzjera, z tym że mają tam takie wysokie krzesełko dla dzieci. Mały też jak złapie szczotkę to zaczyna się czesać i zwykle też druga stroną. Ostatnio złapał taką małą szczoteczkę do czyszczenia katarka i też się zaczął czesać :) Wczoraj młodzieniec się w końcu przemógł i zrobił w końcu papa. Do kogo? Do 2 miesięcznego synka znajomych, którzy nas wczoraj odwiedzili. Dotykał go po rączkach i śmiał się w głos. Próbował też ściągnąć mu skarpety. janka My rzadko tv mamy włączony, ale też wtedy najbardziej interesujące są reklamy.

kaisuis 9:02 a Zosia? Jak ten żel Alpena? Cały czas chodzi mi po głowie... Wróciliśmy właśnie od fryzjera. Pani bardzo młodego chwaliła, że taki grzeczny och i ach :) w końcu wygląda jak poważny roczny facet :)

Faktycznie lokomotywa nowy kurs zaczęła :) Dziękuję dziewczyny za życzenia w imieniu swoim i syna :) urodziny skłaniają do wspominek... Może podsumuje to tak: 3 pierwsze miesiące były naprawdę ciężkie, a potem to już coraz fajniej :) kaisuis Wszystkiego najlepszego dla Zosi, a przedewszystkim spokojnych nocek.

No no tylu gości, impreza się szykuje fajna :) Młody zrobił nam niespodziankę i z okazji urodzin przespał ładnie całą noc bez pobudek. Jupi:) Dostał już też pierwszy prezent Dumel traktor farmer od chrzestnego. Chyba się spodobał, bo siedzi przy tym i kombinuje dłuższą chwilę.

żoo He he na joge, ta już to widzę :) Małżonek długie lata trenował sztuki walki, ale zrezygnował właśnie przez kręgosłup. Inne sporty go nie interesują. No może sporty motocyklowe, ale na kręgosłup to mu raczej nie pomoże :)

kaisuis Też mi się wydaje, że to za wcześnie na martwienie się. Zosia poszła w stronę rozwoju motorycznego. Przyjdzie i czas na mówienie. Zawsze możesz też podpytać pediatre co o tym myśli. Od znajomej, której syn zaczął mówić jak miał 3 lata, słyszałam że jak dziecko ma 2 lata i nie mówi to wypada się udać do logopedy na konsultacje. Tak więc Zosia ma jeszcze kupę czasu. żoo Z zarazą walczymy. Ja dalej na antybiotyku, chociaż już jest dużo lepiej. Mąż ma skierowane na rehabilitację i dalej bierze przeciwbólowe. Ale urodziny robimy w niedzielę, damy radę.