KamiKamila

Teta - widzisz i zaraz będzie po kłopocie

Teta - ja tego nie miałam ale moja pracownica miała w ciąży ... to zapalenie dróg moczowych... częsta przypadłość w ciąży ... ważne aby wyleczyć to przed porodem żeby nie zarazić dzidziusia... lekarz da Ci lek i na pewno będzie ok... a dla pewności zanim weźmiesz to co Ci przepisał zadzwoń do swojego ginekologa i skonsultuj to z nim

Tess - mi osobiście bardzo podobają się te wózki z firmy Jedo trochę je sobie po oglądałam... no ale mogę tylko powiedzieć o wyglądzie bo nie wiem nic o nich oprócz tego że są ładniutkie

Tess - a jaki model tego wózeczka Jedo Flyn ??

Bubs - tak tak nie mamy tego z zestawu. A i tu poprawka rozmawiałam z mężem jeden mamy maxi cosi a drugi fisher price beone ten ma fajną funkcje kołyski

Wózek to Bebetto Luca Mąż kupił go u Nas we Wrocławiu w sklepie bo chcieliśmy foteliki maxi cosi... Polecam go jest na prawdę rewelacyjny jak dla mnie :)

Bubs - wózek jest bezpieczny... Uwierz mi mój mąż nie kupił by nic nie sprawdzonego i bez atestów... On na tym punkcie ma bzika... I fakt kupując wózek potrzebowaliśmy dwóch fotelików i dlatego pozwolili mojemu mężowi zamienić ten z kompletu ma maxi cosi tylko musiał dopłacić... I fotelikiem mamy z maxi cosi... Kwestia bezpieczeństwa należała do męża i tak zadecydował :)

Witam wszystkie mamusie w niedzielę Bush - my już mamy wózek... 3 w 1 jest najpraktyczniejszy... Jak urodzimy powoli będzie coraz cieplej i nawet jak będziesz chciała na zakupy wyskoczyć to tylko wyciągasz z bagażnika stelaż wpinasz nosidełko z maluszkiem i nie musisz go już odpisać, przekładać, nosić się z gondolami... I dzidziuś się mniej denerwuje bo nawet jak zaśnie to go nie musisz budzić i Ty masz mniej roboty My nawet w sklepie dokupiliśmy drugie nosidełko żeby mieć dwa do każdego auta... Tak nam znajomi poradzili. My mamy taki jak na zdjęciach

Teta - pewnie że tak nie mam co do tego wątpliwości że lekarz wie co robi i o wszystkim na pewno Cię informuje. I że wszystko jest w porządku :) Spokojnie pewnie będziesz mogła karmić Ja dzisiaj ubiorę choinkę... Musimy mieć sztuczną bo moje kiciusie obgryzają żywą i później wymiotują... Więc nici z pięknego zapachu świerku ;) no ale trudno nie będę judzić moich futrzaczyków ;)

Teta - aha rozumiem... to ok... Lekarze wiedzią co robią... Po prostu się przestraszyłam bo słyszałam o tym leku... Ale sama nie miałam z nim do czynienia... To już jestem spokojna ;)

Teta - a czemu pytasz o ten lek?? masz go brać?? z tego co ja wiem to jest podawany ciąży w ostateczności... On ma straszne skutki uboczne jak krwotoki itp ...

Ja też mam zamiar rodzić bez męża ale ze swoja położną ( dla bezpieczeństwa dziecka ) będę miała pewność że ktoś kontroluje sytuacje tam na dole ;) Jak by mój był ze mną to bym się stresowała bo tylko by ktoś na mnie krzywo spojrzał a nie daj Boże coś powiedział to by tam im zrobił piekło... Ja jestem z tych kobiet niezależnych które lubią sobie same radzić i zazwyczaj mi się to udaję... więc i teraz też sobie poradzę ;) Też mam język i potrafię zadbać o swoje... :)

Pewnie, że damy radę... bo jak nie my to kto... ;D a tym bardziej że za ten ból i wysiłek taka wspaniała nagroda Nas czeka i największa miłość naszego życia A jaki chcecie poród rodzinny ??

Justyska28 - koleżanki mówiły że nie wiele pomaga ale nic nie szkodzi spróbować... A może nam pomoże... Ja też idę na żywioł... Jak inne kobiety dają radę to czemu ja bym miała nie dać ;) Mam koleżankę która cały czas mówiła że pierwsze co to będzie wołała znieczulenie a jak już doszło do porodu to z tego wszystkiego i ona i mąż zapomnieli o nie poprosić ;) Oby nam poszło sprawnie i szybciutko bo na bezboleśnie to nie ma szans ;)

Teta - ja się ogólnie czuję dobrze ale od wczoraj ciężko mi się oddycha, mam skopane żebra, mały wariuje dzień i noc... Dzisiaj nie chciał mi dac zrobić obiadu bo nie mogłam ustać od tych kopniaków... Ale oby w życiu tylko takie kopniaki były to było by cudownie uwielbiam je nawet jak bardzo zaboli

Hej hej :) Ja swoją studniówkę przegapiłam... Właśnie policzyłam i nam zostało 85 dni... Zleci niewiadomo kiedy... I niedługo będziemy rozmawiać o kupkach itp. Dziewczyny u Was też jest taki wiatr?? Bo na dolnymśląsku tak hula że nie da się nosa wystawić za drzwi... Masakra :( brrr

Hej wszystkim :) Tess - na pewno wszystko będzie ok evelcia92 - mój mały też jest z tych ruchliwych dzidziusiów i też co chwilę buszuje mi w brzuszku i w dzień i w nocy :) moja Pani Doktor mówi że nie ma nic niepokojącego :) I zdrówka życzę :)

Hej Mamusie :) justyska28 - my mówiłyśmy o kosmetykach dla naszych maluszków nie dla nas ;) teta - Kosmetyki Oilatum możesz kupić wszędzie ale warto poszukać promocji bo one najtańsze nie są ale wydajne ... Ja bardzo często korzystam z apteki internetowej :) nawet laktator w niej kupiłam. Adres apteki: www.aptekagemini.pl naprawdę rzeczy są tam dużooo tańsze... wysyłka jest bardzo szybka... wszystko co się zamawia jest identyczne jak w opisie i na zdjęciu... Znajdziesz w niej mnóstwo ciekawych rzeczy... polecam A co do sudocremu to zgadzam się że nie do codziennego stosowania tylko na odparzona skórkę ( chociaż opinie są różne a wszystko zależny od skóry malucha) większość rzeczy i tak sprawdzimy metoda prób i błędów ;) Tess - daj znać co Ci lekarz powiedział...

Tess - ja miałam bakteria nieliczne ale miałam krwinki białe czyli leukocyty 7 - 9 i dostałam tylko tabletki ziołowe... Nie musi Ci wcale dać antybiotyku... A ty jakie masz leukocyty??

justyska28 - dokładnie woda przegotowana na czczo z cytrynka chyba że piecze Cię zgaga to bez cytrynki :) zgadzam się z Tobą kkk że w 100 % skuteczne :) Ja też ogólnie dużo piję ok 3 litrów płynów dziennie, głównie woda i w nocy najczęściej wypijam litr wody... teta - ja dla mojego brzdąca kupiłam kosmetyki Oilatum u wszystkich znajomych się sprawdziły i polecili... Fajnie bo po Oilatum 3 w 1 do kąpieli nie trzeba już używać oliwki ale trzeba uważać bo dziecko bardzo śliskie jest... Mamy też szampon i kremik z tej też firmy... Krem do buźki na zimę mam z Johnson's Baby (krem ochronny na zimno i wiatr), i sudocrem na odparzoną pupkę :)

bubs - jasne że to nie zawody, źle się o zrozumiałyśmy i zgadzam się z Tobą że trzeba być przygotowanym Olka1986 - to są słowa mojej Pani ginekolog i ja się z nią zgodzę... moja przyjaciółka w pierwszej ciąży nie miała żadnych przeciwwskazań, współżyła w 37 tygodniu i przez skurcze wywołane podczas współżycia zaczął się poród... A w drugiej ciąży była już po terminie i lekarz właśnie podpowiedział im aby spróbowali współżyć... rano na świecie była już Majka... Ja jestem Kosmetologiem i klientki w ciąży które przychodzą ma depilację też muszę pytać w którym są tygodniu, bo skurcze podczas depilacji też mogą wywołać poród... I umawiam się z klientkami na ostatnią chwilę... choć najczęściej przekonuję je aby się ogoliły...

bubs - dla mnie najważniejsze jest bym urodziła po 37 tygodniu kiedy już ciąża jest uznana za donoszoną i maluszek jest bezpieczny... Najważniejszy maluszek a nie termin więc lepiej by się te kolejności za bardzo nie pozmieniały...

justyska28 na kiedy masz termin wizyty bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam na 20-stą ale którego 17-teg?? Ja mam 17.12.2014 na godzinę 12:50.

bubs - jednak ja idę na pierwszy ogień bo termin mam na 7 marca a jeszcze jak się sprawdzą przypuszczenia mojej Pani Doktor że urodzę na koniec lutego to już w ogóle ... a też mam takie przypuszczenia, że tak urodzę no ale zobaczymy ... Tess - ja miałam takie kłucia w pęcherzu, zrobiłam sobie wynik moczu i miałam troszkę podwyższone leukocyty, wysłałam wynik do mojej Pani doktor, która kazała mi przez 7 dni brać Urosept tabletki ziołowe 3 x 2 tab i za 7 dni zrobić ponownie badanie moczu. Powiedziała że to nic takiego i nie ma się czym przejmować. Zanim wybierzesz się do lekarza zrób wynik moczu żeby lekarz wiedział bo i tak Ci będzie kazał je zrobić skoro chodzi o pęcherz, a tak od razu będzie miał i szybciej zdiagnozuje :) justyska28 ja w przyszłym tygodniu 17-tego też mam wizytę u lekarza :)

teta - witamy :) super jak dołączają do Nas nowe mamusie bo im Nas więcej tym ciekawiej i więcej się dzieje na formu :) pisz śmiało i wymieniaj się z nami doświadczeniami z tego pięknego okresu jakim jest ciąża :) justyska28 - kochana przy tym że cały czas musisz leżeć to co to jest 10 kg... Będzie dobrze a jak już zobaczysz swoje maleństwo to nawet 20 kg nie miałoby większego znaczenia ;) Pozdrawiam wszystkie brzuszki :*