W sumie nic mi za bardzo nie dokucza, wszystko zależy od dnia. Czasem mam lekkie mdłości, ale raczej tylko wtedy, gdy za długo nic nie zjem. Zachcianek jako takich jeszcze nie mam, odrzuciło mnie całkowicie od słodyczy i słonych przekąsek, no i w ogóle kiepsko mnie z apetytem. Pobolewa mnie też trochę krzyż, no i mam wrażliwe piersi.
Obecnie leżę plackiem w domciu, bo mam małego krwiaka obok pęcherzyka płodowego.
Chętnie wpiszę się w tabelkę, jeśli tylko uda mi się ją odnaleźć :)