Skocz do zawartości
Forum

czerwcowy bąbel

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czerwcowy bąbel

  1. O ja!!! Gosia, ale Ci zazdroszczę :) Ja też już bym chciała poczuć swojego Bąbla. Nie wiedziałam, że tak szybko jest to możliwe, wszyscy mi mówili, że gdzieś w 18-20 tc poczuję Maleństwo. Gratuluję wszystkim mamusiom udanych badań i zdrowych Maluszków :)
  2. Dzięki dziewczyny :) Jestem spokojniejsza.
  3. Mam do Was pytanie. Od jakiś 2 dni pobolewa mnie lewy pośladek, ból promieniuje lekko na lewą nogę. Ból czuję tylko czasem podczas chodzenia albo gdy gwałtownie przewracam się leżąc. Myślicie, że to może być rwa kulszowa?
  4. Mi też na szczęście pieniążki będzie wypłacał pracodawca i mam nadzieję, że żadnych problemów nie będę miała.
  5. W ZUSie zawsze czepią się tego, kogo nie trzeba. Znam przypadki dziewczyn prowadzących własną działalność, które od razu, jak tylko dowiedziały się o ciąży szły na L4, z najwyższą stawką chorobowego, do tego dalej pracowały jak gdyby nigdy nic, co więcej po porodzie kombinowały jak mogły, żeby brać L4 na dziecko...i dalej pracowały. Oczywiście żadnej kontroli ZUSu. A mam znajomą, która musiała iść na zwolnienie od razu, bo miała problemy w ciąży i oczywiście ciągali ja na jakieś kontrole i jeszcze do tej pory nie wypłacili ani grosza mimo, że jest już jakieś pół roku po porodzie. W ZUSie twierdzą, że chce ich naciągnąć. Paranoja!!! Jak takie rzeczy słyszę, to cieszę się, że pracuję normalnie na etacie, przynajmniej problemów nie będę miała.
  6. Witaj czerwcóweczko :) To prawda, że lekarz mi powiedział, że będę miała córeczkę, ale jeszcze się nie nastawiam, ponieważ zdaję sobie sprawę, że Bąbelek jest jeszcze malutki. Neela trzymam kciuki. Ja też czekam jeszcze na wyniki z badań krwi.
  7. Ja byłam przekonana, że mój Babel jest chłopakiem, a dzisiaj mi lekarz powiedział, że to dziewczynka :)
  8. Adaszelki, wiem co czujesz. Ja też biłam się z myślami, co zrobić, zwłaszcza, że u mnie w pracy nie było takiej osoby, która byłaby w stanie mnie zastąpić :P Problem rozwiązał się sam, bo moja lekarka kategorycznie zabroniła mi wracać do pracy. Mam się teraz relaksować i prowadzić oszczędzający tryb życia :)
  9. Ja na początku miałam wyrzuty, że tak szybko poszłam na zwolnienie, ale w sumie to nie miałam wyjścia. Teraz tak sobie myślę, że to tak wyjątkowy okres w życiu, że jeśli jest taka możliwość, to warto szybko iść na L4, żeby odsapnąć trochę, bo później gdy maluszek się urodzi, to nie będzie zbytnio czasu na odpoczynek :P
  10. W sumie to zależy kto jaką ma pracę. Ja bym nie mogła zbyt długo pracować w ciąży, bo u mnie w pracy stale się coś dzieje, mam ciągły kontakt z klientami, nie rzadko się denerwuję, no i przede wszystkim nie siedzę 8 godzin za biurkiem.
  11. Ja jestem na zwolnieniu od 8 tc, ale to dlatego, że miałam krwiaka i musiałam leżeć. Wcześniej miałam plan, że popracuję do końca listopada czyli do 12tc.
  12. Hej dziewczyny :) Miałam dzisiaj badania prenatalne. Kamień spadł mi z serducha- wszystko jest ok :) NT 1,3 mm, kość nosowa widoczna, przepływy ok. W następnym tygodniu będę mieć jeszcze wyniki z krwi. Doktor pokazał mi serduszko, żołądeczek, nóżki rączki, stópki, nawet pęcherz moczowy. Świetne uczucie :) Jestem mega szczęśliwa :) :) :) Mój Maluszek ma już 53,4 mm i jest małym leniuszkiem, bo trzeba było trącać mój brzuszek, żeby chciało mu się poruszyć :P Spytałam się też czy widać kim jest mój Bąbelek i najprawdopodobniej jest to dziewczynka
  13. Mam do Was jeszcze pytanko. Myślicie, że nospa pomoże mi na wzdęcie??? Mój brzuch wygląda dzisiaj co najmniej jakbym była w 6 miesiącu ciąży :P
  14. Hej Dziewczyny :) Ja też jeszcze nie kupuję nic mojemu Bablowi. Po pierwsze mąż mi zabronił na razie,żeby nie zapeszyć :P ( ale i tak mam zamiar wybrać się do H&M, jak będą u nich wyprzedaże- dajcie znać, jakbyście coś wiedziały). Po drugie chcę poczekać do momentu, aż się dowiem, kto zamieszkał w moim brzuszku. A po trzecie zobaczę, czy coś uda mi się dostać od rodzinki po ich bobasach :) A wpisy w karcie ciąży mam 2.
  15. Kati, trzymaj się!!! Dobrze, że pojechałaś na IP.
  16. Hej Dziewczyny :) U mnie kolejna nieprzespana noc. Męczyłam się chyba do 3-ciej z zaśnięciem, mimo iż meliskę wypiłam wieczorem :/ Czuję się dzisiaj fatalnie. Co do snów, to oprócz ostatnich kłopotów z zasypianiem, prawie od samego początku ciąży, dzień w dzień, mam jakieś głupie sny. A po tym jak trafiłam na IP z krwawieniem (miałam krwiaka) też śniło mi się, że poroniłam- koszmar!!!! Myślę, że u mnie te wszystkie sny są wynikiem działania podświadomości i to właśnie w snach uwalniają się wszystkie moje zmartwienia i lęki, które w ciągu dnia staram się bagatelizować i zmiatać pod dywan. Aniaradzia, Surikatka bardzo się cieszę, że z Waszymi dzidziami wszystko ok :) Konstancja też mam zamiar kupić w H&M jeansy ciążowe, marzę o nich już od dawna :P ale na razie mieszczę się jeszcze w swoje przed ciążowe ciuszki. Dziewczyny, na ból głowy nie znam super sposobów. Może jakiś okład??? Ciekawe, czy to co pisała Konstancja o wydzielaniu testosteronu przez bobasa się sprawdzi w Waszym wypadku???
  17. Aniaradzia, przecież nic się nie stało :) No właśnie chyba muszę wrócić znów do picia melisy. To pozwoli mi jeszcze bardziej wyciszyć się przed pójściem spać.
  18. Aniaradzia, w końcu udało mi się zasnąć, ok 4-tej :P a przed 8-ma oczy jak 5zł i koniec spania :P Ostatnio miałam już małe trudności z zasypianiem, ale ta noc była koszmarna.
  19. Masakra jakaś. Jest druga w nocy, a ja nie mogę zasnąć. W głowie mam 1000 myśli na sekundę... Wszystkie moje sposoby na szybkie zaśniecie wykorzystałam. Może któraś z Was zna jakiś super środek na bezsenność???
  20. Kati dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego Maluszka :) Sto lat!
  21. Dziewczyny śliczne te Wasze Bąble :) Po następnym usg też wrzucę zdjęcie swojego :)
  22. Witam wszystkie nowe czerwcowe mamusie :) Iza Czerwcowa według OM też mam termin na 20.06.15! Gosia, wszystko będzie dobrze :) Daj znać co i jak po wizycie.
  23. justi, ja codziennie rano wcinam owsiankę lub płatki pełnoziarniste i jak na razie nie mam większych problemów. Przy tego typu problemach powinno się bardzo dużo pić i dostarczać organizmowi dużo błonnika. Czytałam też gdzieś, że pomaga branie magnezu.
  24. Benq, trzymam mocno kciuki!!! Mój mąż też codziennie głaszcze, całuje i rozmawia z brzuszkiem., a raczej z Bąblem w brzuszku :) Zawsze mnie to rozczula. Ja bardzo często kładę rękę na brzuchu, tam, gdzie wydaje mi się, że rośnie sobie mój Bąbelek. Uspokaja mnie to. Mam nadzieję, że mój Maluszek to czuje :)
  25. śliczny brzusio :) Ja mam troszkę większy, ale nie oszukuję się, już przed ciążą był spory i czasem wyglądał jak ciżąowy :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...