agula9

Witam i ja z powrotem. Wyobraźcie sobie, że cały dzień latałam za jednym pie.... druczkiem ZUS Z-3 iiiiii NIE ZAŁATWIŁAM Przyszło mi pisemko z ZUS, że bez tego druku kasu nie będzie, no się zebrałam i do pracy, żeby mi to uzupełnili przy mnie od razu i zeszlo 1,5 godziny, żeby z księgowości przesłali, potem wypatrzyłam, że mam źle wpisane tam daty zwolniej iiii kolejna gzodzina żeby w księgowości sprawdzili i odesłali poprawione. Szczęśliwa, że mam pojechałam do ZUS a tam mi kobieta mówi, że mi źle miesiące wpisali bo było od marca 2008 do lutego 2009 a w lutym już na zwolnieniu byłam i żeby poprawić, no to znowu do roboty i kolejna godzina zeszła zanim porawili. Wyszłam o 15:45 no to nie było sensu pchać się przez całe, zakorkowane miasto do ZUS i jutro znowu. Trzymajcie kciuki, żeby już było dobrze chyba stracę nerwy jak mnie znowu z tym odeślą. Qrde czekała bym nakasę pewnie jeszcze z m-c,a tak może szybciej będzie, bo jak pomyślę, jakby to miało być tak odsyłane to ładnie by zeszło Katastrofa co za ludzie pracują, a normalny - myślący człowiek dobrej pracy nie może znaleść

wiktorio3agula9wik co macie przy schodach do roboty, to może ci mojego podeśle o jeszcze sporo!!!! Całe wykończenie, tzw. Dłubanina: Trzeba zaślepiś śruby, między ścianą i schodami twkie świerćwałki amontować, poszpachlować niedoskonałości no i polakierować. Narazie dzięki, ślubny ma sobie dac rade sam, ale z jego zapałem i nerwami to najpierw sie bedzie zabierał za to z poł roku, a potem po 10 minutach rzuci w cholerę aga, bonarek proszę się nie smiać z mojego ogródka :zły: A tak na poważnie, gdybym nie pracowała zawodowo to moze bym się skusiła, ale tak to nie bardzo mam czas. Chyba, że teściowa..... Czasowa babka... Jak sie trochę poschyla to dla zdrowia jej wyjdzie.....ruch na świeżym powietrzu wskazany....

Wik co macie przy schodach do roboty, to może Ci mojego podeśle A ogródka, pewnie, że szkoda, bo własne wrzywka przynajmniej byś wiedziała co jjesz, tylko roboty owszem :) Wsadź rzodkiewkę, marchewkę itp...

aisha ale Was bobas załatwił hehe, mam nadzię że mój nam się nie wykręci Oby Wam się następnym razem pokazało maleństwo :)

drodka to będziemy miały USG jednego dnia, ja już nie mogę się doczekać, ale tydzień szybko zleci Miłego popołudnia

Łasica świetne

Pusto tu i cicho, niektóre to chyba tylko zabijają nudę w pracy tutaj, bo co week ciasza Ja siedziałam prawie cały dzień w domku, koleżanka mnie odwiedziła i tak zleciało kilka godzin na gadaniu, a teraz byliśmy u teściowej bo mój M dzrzwi tam wstawiał i dziś wykańczał

Anus Witaj, widzę że termin masz zaraz po mnie Ciekawe która pierwsza Dobrej nocki

Coli też mi się chce czasami i muszę wypić ze 2 szklanki a potem spokój prze 2-3 tyg i woda mineralna, jeszcze prawie codziennie lody, najlepiej śmitankowa-krówka lub tofi

Ja tam też nic sobie nie odmawiam. Niektóre zachcianki miewam długotrwałe np na początku jak jeszcze nie wiedziałam, że w ciąży jestem musiałam codziennie zupkę zjeść i to zobie gotowałam jakieś wynalazki typ zupa-krem brokułowa i takie tam co duużo warzywek mają, później codziennie rano a nieraz i w środku dnia musiała być miseczka płatków z mlekiem a na wieczór danio lub jakiś jogurt. Teraz już tak mi się nie chce, ale za to inne zachciewajki. Dziś były placki ziemniaczane kilka z cukrem, kilka z keczupem I galaretka z truskawkami zhłodzi się na deser a do tego bita śmietana i kiwi

Hehehe to jak u nas lazienka do zrobienia, taras i schody, parkiet już przydałoby się odnowić... idt.... tylko kasy tyle, że też nie wiadomo za co się brać Dajcie z Chudzinką znać czy się wybieracie do mnie, a jakby nie to r,ównież przyjemnego wekendu.

Wik kasiory macie nadmiar hehehe najpierw jedną chałpkę wykończ Tak mi się coś widzi, że taka ziemia to chyba nie za bardzo się nadaje, chyba że nie na uprawę tylko pod jakieś chodniczki czy cóś. Brat maojego M ma stawiać domek, ale chyba nie dadzą rady zacząć w tym roku, bo kasiory dużo trzeba, niby w Angli dobrze zarabia ale to jednak spory koszt. Jakbyś potrzbowała w domu co zrobić czy ocieplić to spoko

Buduje też a co chcesz jeszcze budować i co masz do wywiezienia?? Hmmm czy potrzebujesz ziemi??

wiktorio3Aga a Twój ślubny to zajmuje się tylko wykończeniami typu malowaniem, szpachlowaniem itp, czy buduje od podstaw??? A co masz do zrobienia? Dużo robi ocieplenia, gładzie, płytki itd itp Gładzie możesz pooglądać u mnie, płytki na tarasie niedługo też tylko jak będzie większa kasa

sekundkadziekuje dziewczynytrzymanie kciukow poskutkowalo, z synkiem wszystko dobrze. Serduszko ladnie bije, wymiary ok. Nowa data porodu przesunieta na 10 wrzesnia.:) dopiero wrocilam , zaraz bede nadrabiac. Milego dnia!!! sekundka gratuluję syneczka

Ja tam nic sobie nie odmawiam, mój M już przywykł, że jak mi się coś zachce jak kiedyś grilla to chyba ze 4 dni miałam smaka aż u kolegi zjadam i minęło Z chrapaniem ciężka sprawa, mój M wcześnie usypia to szturcham po rzebrach bo zwykle jak na plecach leży to najbardziej koncertuje

Wik Ty nie wiesz czy Chudzina czasem nie ma drugiego nr, bo cały czas ma wył.tel. Wnioskuję z tego, że ma nocki i wyłaczyła, żeby Bonita jej D... nie zawracała To jak z jutrem przyjedziecie?? :) Julita nie denerwuj się może coś wymiślicie innego

wiktorio3bierz młodego i chudego pracoholika i przybywajcie nie wiem czy chudy parcoholik nie będzie w pracy - hahahahahaha No też prawda, ale nie wiem bo mi po NK teraz buszuje, zaraz do niej napiszę :)

Dziewczyny mam takie pytanie czy na zw. w ciąży żeby dostać kasę ZUS to Wy coś wypełniałyście czy wszystko zakład pracy?? Bo mi z ZUS przysłali, że nie ma druku Z-3, a "zwrot tego pisma jest niezbędny do wypłaty zasiłku chorobowego" Kurde co z moją kasą

Bierz Młodego i Chudego pracoholika i przybywajcie

Witam. Ja słyszałam, że opady mają być ale tylko przelotne no i burze, może nie będzie tak źle U mnie wakacji tez nie będzie i ze względu na kasę, bo na dzidzię będzie potrzebna, a poza tym gdzie jabym miała z takim bembenkiem jechać

Mart79 ja takie ciągnięcie cułam ok m-c temu, na dole ale już przestało. Żyrafa kontroli nie miałam i mam nadzięję, że nie będę mieć. Po 3 m-cu bolał mnie brzuch i po USG musiałam zostać w szpitalu bo miałam zagrożenie ciąży, niedawno przestałam brać duphastan (na podtrzymanie). Pracę mam stojącą, więc chyban ie mieli by się czego czepiać Dziewczyny chyba trzeba wprowadzić zakaz pisania o jedzeniu, żeby nie robić innym smaka. Sorka, że Wam wczoraj rodrażniłam brzuszki. Miłego dnia życzę

Żyrafa kg się nie przejmuj każdy organizm jest inny ja przytyłam 4 kg, ale cm sporo i w brzuszku i w biuście Z ubranek dostałam trochę po malcach siostry, a zakupiłam jedynie skarpetki, czekam aż będę wiedziała co będzie, no i na przypływ gotówki, bo na zwoln. jestem z pacy mam zapł do 12 marca i teraz czekam aż ZUS się zlituje i zacznie płacić a słyszałam, że nawet po 2-3 m-cach dopiero wypłacają

Ja czasem jadam, fryteczkom nie mogę się oprzeć Kurcze szkoda, że mieszkamy w różnych częściach kraju, możnaby się na jakiegoś grila umówić Łasica Ale Ci dobrze z tymi spodniami, ja nie mogę nic upatrzyć a szukam już większych, żeby i na loto były

Sekundka Powodzenia na USG jak wrócisz czekamy na relacje z niecierpliwością, ale Ci dobrze już pewnie się dowiesz co będzie ON czy ONA U mnie upałów też nie ma, ale ładne słonko świeci i można posiedzieć na dworze, mój M w krótkim rękawku śmigał, a mnie w golfie, tuniczce i dresikach chłodnawo było.