-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agula9
-
Myślę, że to nie to samo, bo u mnie takie kłucie było w okolicy mostku. a tak kiedyś słyszałam,że przy zawałach tak bywa, ale ani się nie denerwowałam ani nic. A z oddychaniem to masakra, schody to moja zmora, wystarczy, że wejdę na pienterko do siebie i sapę jak staruszka, a wsumie dużo na wadze nie przybyłam bo ok 4 kg. Nie wiem jak radzą sobie ciężarówki w blokach gdzie nie ma windy i tzreba wchodzić na 4 p.
-
Madziu współczuję, miejmy nadzieję, że już wszystko dobrze będzie, a przy okazji mnie nastraszyłaś, bo mnie w klatce nad piesiami kuło wczoraj popołudniu i przedwczoraj wieczorem, takie dziwne uczucie, ale mam nadzieję, że to nic takiego. Dbaj o siebie i wypoczywaj jak najwięcej. Mój M też budowlaniec, ale wczoraj takie kopy były, że nawet jego spracowane ręce czuły, bo wcześniej tylko raz czuł, a mnie się wydawało, że tak dobrze czuć, może dlatego, że my też od środka czujemy. Ja nieraz jak czuje to mi się zdaje, że tak mocno kopie, że to widać, wczoraj nawet się wpatrywałam czy brzuch mi się rusza Ale nie widać
-
Witam, u mnie 21 tydz. i kopniaczki solidne, wczoraj znowu tatuś poczuł. A ja aż 3 razy czyłam, jak się kąpałam, na leżaczku jak w słoneczku się wygrzewałam i wieczorem jak już leżałam pod kołderką nawet tatuś czuł. A to też różnie bywa, bo dziś jeszcze nic... Mnie najczęściej kopie jak sobie leżę tak na pół siedząco, chyba się przekręca wtedy
-
Witam, ja byłam zrobić sobie badania, bo w pn idę do Gin. i muszę mieć. Mój M już mi plany zepsuł, wymyśla jakieś pierdoły i jeździć będę musiała, godzinkę temu do domu weszłam. Qrde ale los, jakbym pracowała to chociaż spokój bym miała A tak to za sekretarkę czy coś w tym rodzaju robie, szkoda tylko, że nie na etacie hehe.
-
Witam, byłam dziś zrobić badania krwi, i po powrocie musiałam zabić głodek Nie mam pojęcia co bym chciała, kiedyś chciałam chłopaka, a potem może córeczkę, ale jak widzę jakiego łobuziaka ma moja siostra to nie wiem czy dziewczynka nie lepsza, mój M wolałby chłopaka, chociaż mi tego nie mówi to i tak wiem. Ale co by nie było to będzie kochane i żeby tylko zdrowe Słyszałam, że różne niespodzianki się zdarzają, w sumie ja też miałam być Wojtusiem
-
Dziękuję za miłe powitanie Widzę, że sporo tu dziewczyn w ciąży Daffodil życzę szybkiego i bezbolesnego porodu 3-mam kciuki i pewnie już niedługo bobasek będzie u Ciebie na rękach Ja mam termin na 2 września, w pn. idę na USG i mam nadzieję, że już się dowiem co będzie
-
Ja zanim zaczęłam brać witaminki miałam prawie codziennie straszliwe bóle głowy i wyczytałam gdzieś, że to z braku żelaza, a teraz jest ok. Spanie mam tylko jakieś kiepskie, normalnie wsztstko mnie budzi a śpię po 6-7 godzin Agnieszka mnie u mojego też wszystko drażni, bo właśnie wyobrażam sobie jak już dzidzia się pojawi i chciałabym, żeby mój M już teraz był uważny i cichy. (trzaskanie drzwiami chyba opanował i robi to delikatnie, muszę jeszczę wyeliminować biegi po schodach i inne ) Imienia narazie nie podaję, ale w pn idę na USG i może już będzie wiadomo
-
Witam jestem tu nowa, czy mnie przygarniecie??
-
Dłączam się do życzeń, dużo zdrówka, umśniechu i samych radości
-
Przyznam się, że u mnie kiepsko, posprzątałam tylko, a do szafy dopiero teraz się wybieram, bo nie mogłam sobie odmówić drzemki w słoneczku. Maleństwo chyba zadowolne było bo jak tylko się położyłam na leżaczku, to gimnastykę sobie urządzało aisha za pierwsze 33 dni zwolnienia płaci pracodawca a potem ZUS, widać u Ciebie szybciutko złożyli papiery, no i ZUS się sprężył z wypłatą. Zobaczymy to może i mnie trochę wypłacą bo perspektywa 60 dni mnie rozwala, zwłaszccza że ostatnio mało wzięłam za te kilka dni
-
Pumacreate witam po przerwie i oczywiście wszystkiego najlepszego z okazjii
-
Ale się rozpisałyście, ja zjadłam śniadanko, umyłam włosy, kawkę wypiłam wracam a tu tyle do czytania Zaraz biorę się odkurzanie a potem do szafy włażę, tylko nie wiem jak to zrobić bo mam tylko jeden karton po drukarce, a chciałam upchać gdzieś wszystkie golfy i zimowe swetry no te małe, gdzie to wcisnę nie wiem Jak sobie skombinuje jakiś większy karton to muszę z drugiego pokoju z biurka trochę wywalić gratów, biurko do piwnicy i komodę poskładam jak mi ją M wtacha na górę. Poukładam w niej ubranak dla dzidzi od siostry i będę wiedziała co mam dokupić Aisha ja zawsze miałam na koniec miesiąca na Zw. jestem od 2 lutego z pracy ostatnią kasę dostałam na koniec marca za 11 dni, a teraz nie wiem kiedy dostanę, bo dopiero wczoraj ZUS dostał moje Z-3, które jest podstawą do wyliczenia to nie mam co liczyć, że na koniec miesiąca będę mieć kasę,a pani w okienku mnie rozwaliła informacją, że na rozpatrzenie wniosku mają 30 dni i kolejne 30 na wypłatę A Ty na konto dostajesz czy listonosz Ci nosi, bo nie wiem czy firma podaje konto czy jak? Ja bym wolała na konto, karta w portfelu dobra rzecz, ale co mi po pustej no i rachunki zapł. bez wychodzenia z domu i kolejek. Historyjki okropna sprawa, ale nie ma co się tym przejmować, ja też się nasłuchała, bo koleżanka poroniła po 3 m-cu, a mnie też brzuch bolał i w szpitalu leżałam i tak się martwiłam, żeby i mnie się to nie przytafiło, ona podobno dobrze się czuła i wydawało się, że wszystko dobrze
-
Aisha jak już Ci wypłacają to będzie oki, bo żeby zaczęli płacić to muszą mieć dobrze wypałniony ten druk Z-3, a potem to już regularnie. A ile zeszło zanim pierwsze pieniążki z ZUS dostałaś, bo mnie z pracy płacili do 11 marca a teraz z ZUS będę dostawać kasę tylko kiedy, bo dopiero wczoraj dostali prawidłowy Z-3. Co do witamin ja od początku kwietnia biorę Prenatal, bo mnie codziennie głowa bolała i wyczytałam, ż eto z braku żelaza i teraz już mnie nie boli A badania dobre miałaś? Może też kup sobia jakieś witaminki dla ciężarówek Ja wybrałam Prenatal, bo ma dużo witamin i żelaza sporo
-
No niby zakład pracy, ale mam niemoty w pracy i wolałam sobie samam załatwić, zwolniania były nieopisywane i brakowało druku Z-3, no i się wq... wzięłam za to sama, bo tak to na kasę chyba do porodu bym czekała, bo ciągle z błędami był ten druk: -żle wpisane daty zwolnień (dla mnie strata za 9 dni, bo gdzieś wsiąkły) -źle podane miesiące powinno być 12 m-cy poprzedzających Zw.a miałam wpisane z m-cem, który prawie cały byłam już na ZW, dla mnie to strata ok 300 zł premii. itp. Ja nie wiem co za ciołków ztrudniają, że zwykły pracownik musi im mówić co jest źle Ze spaniem to ja chyba mojego M wyślę za ścianę, bo jakbyśmy z dzidzią spali to bym się bała,że zgniecie maleństwo, bo on się ztrasznie wierci w nocy. Nieraz z jego ręką na głowie się budziłam i dziwię się , że jeszcze mi oka nie podbił, bo ciągle widzę jego łokieć o 2cm ode mnie
-
Cześć dziewczyny, mnie M obudził i tak sobie i czytam różne rzecczy ;) Podobno malutkich ubranek to niewiele się kupuje, bo dzidzi szybko wyrośnie, no ale przy bliźniakach to może bo zwykle mniejsze są. Też już bym chciała poddać się szaleństwu zakupów dla maluszka :) tylko z kasą cienko dopuki ZUS się nie ulituje,Qrde 1 wypłata mniej a taka lipa się robi Muszę zająć pożądkami w szafie, powynoszę sobie do piwnicy co za małe to mi się sporo luzu zrobi. W drugim pokoju też coś muszę pomyśleć, żeby dzidzia miejsce miała. Tak myślę, że i tak pierwsze kilka miesięcy to łóżeczko u nas będzie stało, bo często alatać będę. A Wy jak robicie? Będziecie spać z maleństwem, słyszłam że niektórzy tak robią żeby nie wstawać do karmieniac, tylko, żeby dzidzia nie przywykła za bardzo Muszę tam jeszcze komodę wstawić i poukładać ubranka, które mam od siostry to będę wiedział co muszę jeszcze dokupić. Ale się opisałam z rańca
-
Monika grtulacje, możesz być dumna z córci może ona notariuszem będzie?? Mnie M obudził i tak sobie leże i piszę, qrde mogłam jechać badania sobie zrobić, ale teraz to już lipa, mój głodek był szybszy. Mam nadzieję, że jutro mnie nie dopadnie i pojadę bo w pn idę do Gin. i muszę sobie zrobić Miłego dzionka
-
Aisha bardzo ładne zdjęcia, brzusio rośnie
-
Witam, wróciłam z ZUS-u coś tam się jeszcze nie zgadzało, ale pani powiedziała, że to się wyjaśni, teraz tylko będę musiała czekać na decyzję 30 dni i kolejne 30 na kasiorkę, bardzo dłuuugo, masakra, tyle czasu bez pieniędzy ale jak mi przyślą a od 12 marca ZUS mi będzie płacić to od razu chyba całą wyprawkę dzidzi kupię:) Aisha lot nie jest taki straszny, przystarcie może trochę odczuwa się jak się wznosi, ale napewno nie tak energicznie jak na karuzeli, z lądowaniem gorzej, ja miałam wrażenie jakby tyłek został na siedzeniu a flaczki z brzucha jakby wolniej i zostawały u góry, ale ogólnie nic strasznego i spoko Tak piszecie o rozłące i nie wiem czy do Was nie dołączę bo mój M ma propozycję do Pragi jechać, naszczęście to nie tak daleko i co kilka tyg. by przyjeżdżał, ale na USG w pn. musiałabym iść też sama Qrde sama nie wiem co o tym myśleć, bo kase tam napewno lepszą by zarabiał niż w Pl
-
Jestem z powrotem, w ZUS-ie chyba się udało przynajmniej mi dziś wniosek przyjeli ale i tak znowu tam coś kobitka wypatrzyła, ale powiedziała, że to się wyjaśni i że chociaż jest już podstawa do naliczenia zasiłku. Przera ża mnie jednak czas oczekiwania 30 dni na rozpatrzenie i kolejne 30 na wypłatę Koniec zakupów siedzę w chałpie bo pieniędzy raczej szybko nie zobaczę Muszę chyba M jakąś dobrą i szybką fuchę załatwić, bo będzie lipa. Może chce któraś gładzie porobić ?? Wik wracaj szybciutko do zdrowia. A wracając do wydatków kupiłam sobie dziś buty w tym sklepie co Wik mówiłaś, więcej kasy nie wydaję
-
Hehe, ahhh ta biurokracja Właśnie tam jadę 3 majcie kciuki, bo jak mnie wrócą to chyba kogoś w pracy rozszarpę, szkoda, że biuro rach. z Wa-wy
-
Witam, ja tylko na chwilę, bo jadę do ZUS złożyć Z-3 (także sekundka z kasą jeszcze poczekam) 3 majcie kciuki, żeby już teraz było wszystko dobrze wypełnione, bo inaczej chyba kogoś zamorduje u siebie w pracy Dziewczyny miejmy nadzieję, że tatusiowie zdążą żeby być z Wami i maleństwami
-
Dziewczyny to chyba mamy już 4:1 dla chłopaczków
-
Anus gratuluję parki.
-
Mrysia wiem, ze nie ZUS a księgowość. Podobno przyjeli tam jakąś uczennicę i ona to robiła, ale gdybym miała taką firmę rachunkową i ktoś nowy by był to zadbałabym,żeby jakiś doświadczony pracownik to potem sprawdził. W końcu od tego zależy czyjaś (tu akuret MOJA) KASA i 2 błędy oba na ok 300 zł to dla mnie spora różnica. Normalnie wszystkiego pilnować tzreba. Kierownik, aż potem im kazał sprawidzić czy wypłatę dobrze naliczyli. Co roślinek to ja mam trawkę i kwituszków trochę tulipany, mieczyki itp, chciałabym marcheweczkę, rzodkiewkę itp ale u mnie glina a nie ziemi i niechce rosnąć, trzebaby wykopać na metr tą glinę i dobrej ziemi zawozić. Tylko trochę zachodu za dużo
-
Jestem, niestety dopiero teraz bo cały dzień mi zeszło żeby załatwić druk do ZUS Z-3 iiiii nie dałam rady dziś załatwić, ale chyba szkoda pisać bo za dużo pisania, ale aż krew mnie zalew jak widzę jakie " tempe-ciemniaki" siedzą za biurkami Chyba ze 4 błędy były w tym druku, jutro znowu jadę do ZUS i jak mi znowu nie przyjmą to chyba kogoś zarąbę, bo ile na kasę można czekać No to popiszę teraz coś do tego co wyczytała po mojej nieobecności :) Dla dzidzi ubranek mam tochę po maluchach siostry, a kupować będę jak już będę wiedziała co będzie no i jak mi kasę zacznie ZUS płacić. łóżeczko mam już upatrzone i jak nic innego nie znjdę to coś takiego kupię WYPRAWKA 10c ĹĂĹťECZKO materac POĹCIEL stelaĹź (606657065) - Aukcje internetowe Allegro reszta jak sekundka po mału będę kupować bo potem to byłby za wielki wydatek, żeby wszystko kupić. Mój pempek chyba nie wyjdzie bo mam sporą dziurkę Prawko zrobiłam sobie zaraz po ukończeniu technikum i już jeżdże kilka latek Zdałam za 3 razem i trafiłam na fajnego egzaminatora chociaż ze wszystkich zdających tylko ja wyjechałam z placu i udało się. Łasica cieszę się, że wszystko ok sekundka teraz Ty mi przypomniałaś o brokułowej i może jutro jak w ZUS sprawnie załatwię to może sobie ugotuje, mniam