Ale postów dodałyście !
Ucięłam sobie dwie godzinki drzemki bo bym wcale nie funkcjonowała dziś.
Chociaż i tak zapowiada się na resztę dnia w łóżku
O 16 narzeczony wraca z pracy a tu obiadu nie będzie bo nawet nie mam mocy pojechać na zakupy.
Najwyżej zamówimy pizze i razem obejrzymy jakiś film w tv.
Madlenka- z Color Stories zamówiłam jeszcze kocyk i ręczniczek 75x75.
Zastanawiałam się też nad zestawem kołderka + ochraniacz na łóżeczko, ale później tylko problem aby to prać, wolę kupić normalną kołdrę i dwie, trzy pościele na zmianę.
Madziara- cieszę się, że maleństwo się troszkę uaktywniło :)
Megi1992- ale masz dużo ciuszków !
U mnie w komodzie zaledwie kilkanaście sztuk, a już mi rodzina trajkotała, że się tak dużo nie kupuje... Znów mam wrażenie, że jestem w polu z wyprawką haha
Agapo- też tak mam, że w ciągu dnia jak coś robię to otwieram sobie szuflady i patrzę na ubranka mojej Amelki.
Jakoś mnie to uspokaja chyba.
A co do czekania... Mnie aż przyprawia o stres. Niby bliżej, a tu jeszcze dwa miesiące... Tak bardzo nie mogę się już doczekać kiedy będę mieć moje maleństwo zdrowe w domu.
W ogóle to mam wrażenie, że mój brzuszek rośnie przez noc haha
Codziennie rano się budzę i zastanawiam się "cholera kiedy on tak urósł?!" :P
Zarejestrowałam się na gemini, ale póki co ilość dostępnych produktów mnie przerosła i nie mam natchnienia żeby poświęcić im dziś czas. Jeszcze przyjdzie pora :)