Skocz do zawartości
Forum

mecca

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mecca

  1. O matko Tosia wyślij na Śląsk trochę chłodu bo zwariujemy. Kubuś jest wciąż bardzo marudny, praktycznie z dnia na dzień coraz bardziej. Dziś w nocy budził się co godzinę i popłakiwał :( jestem trzecią noc z rzędu niewyspana a upal nie ułatwia funkcjonowania.
  2. Bubs wydaje mi się, że jeżeli mała się zaniosła to tylko i wyłącznie przez to, że musiała się rozpłakać u niej na rękach. Nie słuchaj jej bo to chyba tez typ kobiety która wszystko wie i próbuje wciskać swoje teorie. Nasz Kuba też nie przewraca się wciąż w żadną stronę, ale strasznie chce siadać :/ wiem że za wcześnie, ale gdy go próbuję położyć i hamować jego zapędy do siadania to płacze strasznie :/ Zdarza się tak, czasami siedzi mi na kolanach jak półroczne dziecko a ja mam wyrzuty sumienia myśląc o jego kręgosłupie :(
  3. Czytałam że po 3 miesiącu dziecko może się znowu częściej budzić bo zwiększa zapotrzebowanie na pokarm. Ale mój Kubuś jest też zmierzły w ciągu dnia. Może upały, może skok rozwojowy a może po prostu takich kilka dni trzeba przeżyć :)
  4. Dziewczyny ja to chyba nie mogę się niczym pochwalić tutaj na forum, bo cokolwiek napiszę szczęśliwa, że Kubuś robi czy chociażby o tym że włosy mi nie wypadają to zaraz to się zaczyna dziać lub kończyć. Pisałam ostatnio, że Kubuś przesypia od 20:30 do 4-5, tak teraz od kilku dni mam nocne pobudki znowu :/ pisałam że skończyły się dolegliwości brzuszkowe to dziś od rana jazda z bólem :/ Poprosiłam męża żeby wziął urlop w piątek i liczyłam na super weekend a tu kicha, niewyspani ze zmierzłym Kubą
  5. U nas też zaplanowane praktycznie co do dnia, ale na mnie była już pora, bo w tym roku zmieniam kierunkowy na 30stkę Ale większość moich znajomych zaskoczyła ciąża i minął długi czas zanim się z tym oswoili :)
  6. A ja tak się chwaliłam, że mi nie wypadają włosy, a od tygodnia mam masakrę. Wszędzie pełno kudłów, Kubie dziś cztery razy wyciągałam z rączki. To chyba wróci do normy jak organizm dojdzie do siebie po ciąży i gospodarka hormonalna się ureguluje.
  7. Ja jakoś nie mam problemu gdy dziadkowie całują małego :) większość całuje w główkę a tylko mąż i ja w usteczka. O myciu rąk mówiłam kilkukrotnie i teraz już sami pamiętają. Antjee myślę, że można się kąpać, ale może zanim poda się pierś warto ją przemyć wodą, aby ewentualne bakterie zmyć. Przynajmniej ja bym tak zrobiła
  8. Od jakiegoś czasu Kubuś uregulował sobie godziny drzemek. Na nogach jesteśmy od około 8-9, pierwsza drzemka na spacerze bądź w domu okolo 11 i trwa 30-40 minut, druga około 14 max 30minut i trzecia albo na drugim spacerze około 17 też 30-40 minut. Spać chodzi okolo 20:30 i śpi zazwyczaj do 4-5, potem do godziny zasypia i z przerwami co średnio 20minut śpi do tej 8-9. Ale wiadomo, że to jest ruchome i zależy od wielu czynników
  9. Mi też lekarka zaleciła wodę morska a w ostateczności ten Mucofluid bo niby to jest coś a'la antybiotyk. No ale 4dni się Kubuś męczył więc podałam mu to i naprawdę pomogło
  10. Blanka nam na katar pomógł Mucofluid ale on jest na receptę. Po 2 dniach przeszlo.
  11. U nas tak samo jak u Tosi ;)
  12. A z innej beczki...wczoraj byłam na usg bioderek, no i tak wyszło że chciałam nakarmić Kubę, a w poczekalni było kilka ustronnych miejsc i same mamy z dzieciaczkami na to samo badanie. Ale z grzeczności zapytałam pielęgniarki czy mogę w kącie tylem nakarmić malucha i usłyszałam NIE. Po czym zapytałam gdzie mogę w takim razie nakarmić dziecko to zaprowadziła mnie na jakieś zaplecze gdzie ściągają gipsy :/ porażka poczułam się jakbym chciała zrobić coś złego. Dalam Bubusiowi podjeść trochę i spadałam stamtąd bo wolałam ławkę w parku :)
  13. TosiaTosia widzę że mamy dużo wspólnego :) Mój Kuba przyszedł na świat 4dni przed Twoim synusiem. I też jest jak to mówią u nas ma śląsku "obkulany" czyli grubiutki i papelkowaty waży już pewnie z 7,5kg No i widzę, że mamy podobny staż związku, bp ja całe dwa tygodnie dłużej jestem z moim Adamem :)
  14. Siedzi oj siedzi. Nieraz budzę się w nocy i nasłuchuję Kubusia. A im więcej o tym myślę tym większy problem ze snem
  15. Myślałam o tym, ale staram się spełniać wszystkie warunki które minimalizują ryzyko śmierci łóżeczkowej. Murzynka mamy taką samą gąbkę do wanienki ale Kuba i tak chce wychodzić z wanienki, chwyta się boków i podnosi. To moje dziecko nie znosi leżeć na płasko na plecach. Już się nie mogę doczekać kiedy usiądzie bo może w końcu zaspokoi się jego potrzeba siedzenia i obserwowania
  16. Zazdroszczę Wam tych pogodnych kąpieli, może naszemu Kubie to minie i też pokocha plusku plusku Moje dziecko miało właśnie dziś za dużo wrażeń i przekładania z rąk do rąk. Wieczorem nie umiało zasnąć, dużo pojękiwał przez sen a teraz obudził się o 2:30 :/ Ja podczas karmienia ssania nie odczuwam, ale za to mam uderzenia gorąca jak w okresie klimakterium Też myślałam że zrzucę jakieś dodatkowe kilogramy bo mała nie jestem, wszyscy mówili, że przy karmieniu się chudnie, a tu dupa.
  17. Dziewczyny czy Wasze dzieci lubią się kąpać i czy lubią ta całą kosmetykę po kąpaniu? Bo mój Kuba od jakiś dwóch tygodni nie znosi ani jednej ani drugiej czynności :( może przez to że w ciagu dnia mało śpi i wieczorem jest juz bardzo zmęczony :/
  18. No tak kąpiel ożywia Mój Kuba też długo zasypiał ale od czterech dni usypiam go na rekach w jego pokoju w totalnej ciszy, ciemności i spokoju. Narazie ta metoda skutkuje, zobaczymy jak długo :P Przedtem niby miał ciemno ale telewizor mrugał, myśmy byli niby cicho a zawsze czymś stuknęłam i może dlatego nie potrafił tak do końca zasnąć. Dlatego podpytuję bo czasem lekka zmiana a skutkuje.
  19. Cannea a w jaki sposób usypiasz ?
  20. Tak mi się wydaje że 5-6 miesiąc to już pomalu można :)
  21. Kuba też w nocy wierci się, pojękuje, śmieje na głos, a nad ranem jak obudzi się kolo 4-5 to też gdy zasypia kręci głową na prawo i lewo Mamuśka może spróbuj zawsze na noc dawać butlę, my dajemy 150-180 ml na noc, a wtedy to jedno karmienie odciągam i mam zapas na ewentualne wyjście. Gdy dawaliśmy w kratkę raz butelkę a raz pierś to też budził się w nocy. Dopiero gdy zaczęliśmy systematycznie podawać butelkę to się uregulowalo. Oczywiście zdarzają się pobudki o 2-3 w nocy ale to tak raz na 5-6 nocy. Oby tak pozostało Ale z drugiej strony może tak być że Wiki po prostu chce się poprzytulać :) Edysia cieszymy się z Kubusiem że wszystko jest ok :) prędzej czy później każda z nas zaliczy tego typu wypada. Mój maluch niekiedy tak śmiesznie pełza zsuwając się z bujaczka. Bujaczek natomiast często jest na stole w kuchni bo młody lubi obserwować jak gotuję. Aż boję się pomyśleć ile razy mógł spaść :/
  22. Nie budzę, póki przybiera dobrze to daję na życzenie +butla wieczorem :)
  23. Powiem Wam szczerze, że po tych Waszych informacjach i niepokojach dotyczących rozwoju dziecka zrobiłam znowu błąd i zaczęłam czytać w necie. Mój Kuba dźwiga głowę nawet bez pomocy rączkami ale znowu w ogóle nie przewraca się z brzuszka na plecy. Podparty rękami stoi na wyprostowanych nogach, natomiast niekiedy zaciska piąstki. Z jednej strony musiałabym się zacząć martwić z drugiej strony powinnam być (i jestem) dumna z mojego Syna Nie nakręcajmy się, lekarze też są różni z doświadczenia wiem że warto odwiedzić dwóch, a nawet trzech i każdy powie coś innego. Mnie też laryngolog tak nastraszyła, że krótkie wędzidełko, wiotka krtań, krzywa przegroda nosowa, a drugi lekarz nic takiego nie widział :/ Więc weźcie sobie dziewczyny na poprawkę z tymi wszystkimi informacjami od lekarzy ;) Przynajmniej ja zaczęłam tak robić
  24. Kuba jak sie urodził to miał 3560 a teraz 7100 więc też podwoił swoją wagę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...