dotka

...sie tu wszystkie prezentujecie az ochota na ciaze czlowieka nachodzi.9 miesiecy tak szybko zlecialo...ja przytylam w ciazy i spuchlam, nie lubie swoich zdjec z tego okresu.wrocilam do formy dosc szybko ale mam rozstepy chociaz sporo zbladly bo je smarowalam.Zarlam slodycze codziennie az mi wstyd jak sobie przypomne...

Rorita nie boj sie cc to nic nie boli ;) dluzej sie dochodzi do siebie niz po porodzie naturalnym ale ma tez swoje plusy.Zabieg trwa krotko,dzidzia jest nienaruszona(podczas naturalnego porodu czesto zdarzaja sie rozne sytuacje).Ja mialam cc mimo ze zaczelam rodzic normalnie,moze przydrugim sie uda... Laseczki z was nawet w ciazy zaawansowanej,ja wygladalam fatalnie szczegolnie pod koniec jak z 55 kg doszlam do 74kg...

No to sie przekonalam,kupie go malemu dzieki dziewczynki :)

Witaj Monikouette jakos malo nas w tej Francji...Mam pytanko,chodzi mi o mleczko modyfikowane.Przez dluzszy czas karmilam piersia,teraz podaje Gallia calisma jednak widze ze u nas latwiej dostepne jest Bledilait Blediny i zastanawiam sie nad zmiana.Moj synek zaraz skonczy rok i przejdziemy na mleczko dla juniorow ale nie wiem czy moge kupic jakiekolwiek czy dalej Gallia?Bledilait jest u nas kolo domu w markecie zawsze a po Gallie musze czesto jechac do miasteczka obok.Myslisz ze te produkty bardzo roznia sie miedzy soba?

karina no ja wlasnie o takim samym bidonku mysle,nie wiem tylko jak dzieciaczki sobie z tym radza.

Zmykam robic podwieczorek bo moje dziecko zaczyna sie domagac jedzonka,papa

Dla mnie te ostatnie miesiace sie dluzyly.Ja w nocy idac spac poczulam skurcze,pozniej mnie obudzil sen ze rodze i juz nie spalam tylko patrzylam czy sa regularne.Nie dobrze jest za wczesnie jechac do szpitala bo ci poloza,podlacza monitoring i bedziesz sie meczyc na lezaco.Fajnie ze mama bedzie z toba,ze mna byl moj facet ale na koncu mialam cc i bylam sama na bloku.mama lepsza niz facet,juz rodzila;)Nie bedzie panikowac ani skupiac sie na swoich przezyciach a na tobie i swoim wnusiu :)

diabelecke zobaczysz ze sobie poradzisz,to wszystko na poczatku troche trwa.Ja dostalam skurczow i taka mysl mi przyszla do glowy:chyba dostane okres,a za chwile pomyslalam ze przeczciez jestem w ciazy i okresu juz od miesiecy nie mialam...jak sie zorientowalam ze skurcze sa co 10 minut i coraz silniejsze to juz sie nie moglam doczekac :)

Znacie bidony marki Nuby?Jutro sie chyba wybiore na zakupy to moze jakis bym wybrala...

Ja sie tutaj Arabow tyle naogladam ze Egiptu mi sie odechcialo...Wyjazdy nabraly innego znaczenia odkad jest z nami maluch,nauczylismy sie lepszej organizacji,inaczej spedzamy ten czas razem i inne rzeczy i miejsca nas bawia.Europa jest idealna na wyjazdy z dzieckiem,pogoda do wytrzymania nawet roznice temp.nie sa takie drastyczne no i sluzba zdrowia inna niz gdzies w Afryce ...

Mnie do krajow orientalnych(Indie,Turcja czy Egipt)tez nie ciagnie ale Europa ma mnostwo ciakawych zakatkow,uwielbiam podrozowac :) Diabelecke to juz niedlugo...fajnie w najwieksze upaly bedziesz juz bez brzuszka.

My dostalismy od tesciow Quinny Buzza spacerowke+gondolke jak synus sie urodzil i bardzo sobie chwale ten wozek.Duzo podrozujemy i gondolka bardzo sie przydala(w foteliku dzidzia nie powinna siedziec dluzej niz 2 godz.).Synek korzystal z niej jakies 6 m-cy ale pewnie posluzylaby dluzej gdyby byl mniejszy(urodzil sie dosc spory i szybko wyrosl).ogolnie wozek wart polecenia.Ma kilka minusow ale to drobiazgi i jaki wozek jest idealny?

Witajcie mamusie,kupilismy ostatnio fotelik do roweru dla synka( hamax)i teraz sie troche zastanawiam czy dobrze zrobilismy.macie z tym jakies doswiadczenia?

Ja dotarlam tutaj dzieki kolezance z innego forum gdzie pisalam do tej pory z Pinklady i reszta bandy wesolych mamusiek: :)

Czesc dziewczyny :) Mam pytanko zwiazane z tym ze chce powoli odzwyczaic malucha od butelki i nie wiem co lepsze niekapek czy bidon?Mamy niekapek Aventu i maly od poczatku bez problemu z niego pil ale jakos tak zawsze troche sie obleje(?),zastanawiam sie zmienic niekapek na inny czy moze zrezygnowac i kupic bidonik?

mmm kosmetyczka,dawno nie bylam...my dopiero niedawno bylismy w gorachwiec troche odpoczelam :)

kurcze co jest?jak juz sie pojawie to wszyscy znikaja...

Czesc kobitki,synek zasnal wiec mam chwilke,tak sobie was czytam i musze sie zgodzic,wakacje w Pl to troche lipa...jezdze co roku i zawsze pozniej zaluje;Pogoda zmienna i ceny jak na zachodzie za mniejszy standard.Chociaz fajnie wspominam Polwysep helski .Na riwierze francuskiej jest pieknie ale tez megadrogo,warto pojechac nad jezioro genewskie do domkow letniskowych.

Marciolka u nas tez problemy ze snem zaczely sie jak maly mial ok.4 miesiace,z dnia na dzien zaczal sie budzic z krzykiem,ja wtedy karmilam piersia i czesciej go przystawialam do cyca w nocy.Pozniej on sie tak przyzwyczail ze przez nastepne miesiace prawie nie spalam...autem bym sie rozbila taka nieprzytomna chodzilam.Nie wiem jak to jest u ciebie,moze dzidziek glodny jest,sprobuj zrobic na noc kleik na mleczku(mozesz sciagnac i podac swoje mleko),ja przy drugiej dzidzi tak zrobie.Pamietam jak podczas zakupow w sklepie z art.dzieciecymi dostalam probke kolacyjka: mleko z marchewka i jak dalam to malemu,spal jak suselek.Balam sie ze jak przestane karmic w nocy to strace pokarm wiec wiecej mu tego nie podalam a jestem pewna ze wtedy wystarczylaby butla z kleikiem i oszczedzilabym sobie,dziecku i reszcie rodziny duzo stresu.Sprobuj moze zageszczone mleczko cos pomoze :) Family Tree wspolczuje,kurcze chyba tez bylabym w kropce jakby mi maly w nocy rozpaczal bo mieszkamy z tesciem i on wstaje wczesnie do pracy.Twoj syncio to juz nie taki dzidzius a maly chlopczyk,moze zaraz sam sie nauczy ladnie spac...moj siostrzeniec zaczal przesypiac noce na 2 urodzinki,wczesniej budzil sie co 2 godziny z placzem...glowa do gory,wyobrazam sobie jaka musisz byc zmeczona bidulko...

Dziewczyny torty sliczne,biedrona najbardziej mi sie spodobala ,ja juz tez sie nad torcikiem zastanawiam,moze w ksztalcie autka...pomysle jeszcze.

Buble wg.mnie to: -wanienka turystyczna(nie do wyczyszczenia z pozostalosci mydla), -gruszka do nosa, -silikonowe oslonki na brodawki, Hitem okazaly sie byc: -butelki i laktator avent, -pudelko z dozownikiem na mleko i kaszki avent, -wanienka na stojaku, -podgrzewacz, -spiworek(chociaz na poczatku patrzylam krytycznie i wolalam posciel), -wozek Quinny Buzz(lekki trojkolowiec,latwo sie prowadzi i pasuje do najmniejszego samochodu tak ze jest jeszcze miejsce w bagazniku na zakupy), -lezaczek, -krzeselko Chicco, Ciesze sie ze nie kupilam wszystkiego co nam proponowano w sklepach przed narodzinami dzidzi,wiekszosc roznych gadzetow to na prawde zbytek.

Ilona ma racje,to nie karmienie naturalne powoduje ze dzieci sie budza w nocy a karmienie nocne w ogole.2-3 miesieczne niemowle potrzebuje maks.2 karmienia w nocy a 6 miesieczne powinno spac bez ciagania przez sen cyca czy butli.Pozniej to juz nie glod a przyzwyczajenie budzi maluchy :)

Dziendobry mamusie,dawno tu do was nie zagladalam :) U nas przepiekne slonce i rzadko w domu siedzimy.Synek kaszle jeszcze ale juz nie goraczkuje,mam nadzieje ze kaszel przejdzie sam za kilka dni .Zagladacie czasem na stare forum?Ja tam ostatnio troche pisalam ale dziwnie tak jakos nieznajome mamcie sie czyta...

Niestety soda nie pomogla...moze to zalezy jaka kto ma pralke.U mnie ta guma jest tak zawinieta ze jak ja myje reka to sie musze nagimnastykowac.

Pralka z soda wlaczona,jestem ciekawa efektu :)