Skocz do zawartości
Forum

brunetka321

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez brunetka321

  1. Hej! Monika do lekarza z tym bólem głowy i to już! Nie może tak co dzień boleć, nawet jeśli to migrena czy coś! Umawiaj się jutro z rana do lekarza. Karotka no nieźle, mała pokazała kto tu rządzi :) I dobrze- niech psoci ile wlezie, bynajmniej znak, że zdrowa dzidzia :) Laura u mnie dzień minął... w sumie nic szczególnego. Mam stresa przed jutrem, bo ten egzamin wewnętrzny na 17... Ale co ma być to będzie. Aaaa dzwonili z Bobolandu, że wózek do odebrania :) Jedziemy jutro przed południem po niego, mój już chciał dziś jechać, ale stwierdziłam, że jutro na spokojnie podjedziemy. Joasia wiem- znam Twoją historię :) Ja też marzyłam o córce, ale mam syna i w sumie juz nie wyobrazam sobie, żeby mogło byc inaczej :) Co do Twojego faceta to kojarzę, że sytuacja nie najlepsza... Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło. Jak nie teraz to jak mały się urodzi. Lepiej późno niż wcale. Pewnie cięzko tak na odległość? Widujecie się często?
  2. Ojej nie chciałam tak wyraźnie napisać :)
  3. Joasia86 witaj! A wiesz ze dzis myślałam o Tobie, żebyś tu do nas dołączyła? :) Ja 27tydz jutro zaczynam. Przyzwyczajona juz do myśli o synku?
  4. Anetterainbow jaki piękny pokoik! Cudny! marlenek tym zusem to się nie przejmuj, oni szukają dziury w całym zazwyczaj. Pamietam jak ja dostałam wezwanie do Urzędu Skarbowego- prawie osiwiałam, bo tam tak ładnie było napisane, że jak się nie wstawię to kara pieniężna lub ograniczenie wolności ;P Okazało się, że nie przedstawiłam jakiejś tam jednej faktury za internet :) Chory kraj i biurokracja... Ja tez farbuję włosy, w sumie w ciązy to ze 3 razy chyba już. Dziewczyny remontu końca nie widać, po drodze wyszły różne rzeczy dziwne i jest kupa roboty! Mam nadzieję, że do końca listopada skończą chociaż jeden pokój!
  5. Monika trzymam kciuki za dogadanie się z mężem :) Fakt, prezenty dla dzieci też potrafią przysporzyć kłopotu, czasami większego niż dla osoby dorosłej. Laura ja się z tym liczyłam, że to będzie się przedłużać. Mój chłopak jest zawsze tak optymistycznie nastawiony, mówił, że szybko skończą. Ja wiedziałam, że po drodze coś wyjdzie. Nie no- dla małego coś dostaniesz :)
  6. Dzień dobry :) Joasia86 super łóżeczko, ja mam dość podobne :) Co do wydzieliny z piersi to tak... Mam juz od 23tyg. Potrafię w nocy "zalać" piżamę :) I pamiętaj, żeby nie wyciskać tego! Co do tych wszystkich "niepotrzebnych" rzeczy to widzę, że wszystko mam: ochraniacz, baldachim, proszek itd... Kurczę muszę dokładniej poczytac o tym. Pierwsze dziecko i tyle dylematów ehhh. A przecież żadna z nas krzywdy nie chce maluchowi zrobić, dlatego tak się przejmujemy. Słyszałam, że na początek potrzebna jest czapeczka rozmiar 36/38. Ja jeszcze nie mam, bo trafiam stale na większe. Gdzie kupiłyście? Aaaa przedwczoraj zdałam wewnętrzny z teorii, w piątek mam z praktyki. Trzymajcie kciuki! Jakbym zdała to od razu w pon umówię się na egzamin państwowy. Jak nie to dokupie parę godz i spróbuje jeszczev raz ten wewnętrzny.
  7. Hejka dziewczyny! Jak tam Monika udało się znaleźć prezenty? Powiem Ci, że ja nienawidzę myśleć, szukać i kupować, bo nigdy nie wiem co. A niektórym to ciężko przypasować z prezentem.. Jak synek? Mąż? Laura no termin miałaś fajny, taki świąteczny :) A przypomnij mi kiedy w końcu urodziłaś? Jak u rodzinki? Karolek grzecznie znosi inne otoczenie? Karotka super taki prezent od mężczyzny! Docenił Twoje poświęcenie, szanuje się to- Laury facet też :) Jak malutka? A Tobie jak z raną po cięciu teraz jest? Boli nadal? Dziewczyny nie odzywałam się 2 dni, bo z tym remontem nadal się użeramy, po drodze wyszły pewne mankamenty, które od razu trzeba zrobić, więc mam nadzieję, że w listopadzie skończą :P Aaaa przedwczoraj zdałam wewnętrzny z teorii. Ogólnie mam już koniec jazd, bo wczoraj i przedwczoraj wyjeździłam 4 ostatnie godziny. W piątek o 17 mam wewnętrzny z praktycznego... Zobaczymy czy mnie przepuszczą. Fajnie by było. Jeśli nie to dokupię parę godz i jeszcze raz spróbuje. Do końca listopada będę walczyć z tym prawkiem. Potem już za blisko terminu nie będę się gimnastykować :)
  8. No masz rację. Miałam kilka sprzeczek ze swoim z tego tytułu, ale on obiecał, że zrobi wszystko żeby jak najszybciej sie wyprowadzić. Ja też wolę wszystko po swojemu. Być na swoim to jednak luksus. A tak każdy patrzy się na Ciebie, nie ma swobody ruchów. Od początku ta opcja mi się nie podobała. Ale cóż... Jak urodzi sie mały, a on nie poczyni żadnych kroków żeby mysleć o swoim to kiepsko będzie. Ja nie odpuszczę.
  9. Anna.Lee no masz rację z ta szopka, ja bym chciala cywilny, ale taki po cichu, my i swiadkowie. Ale jego matka by dostała zawału a ojciec by wypominał do końca życia chyba. Remont na poddaszu, tu mamy 2 pokoje, ale jeden malutki. Mają robić remont i od razu ogrzać ściany i sufit czymś tam. Zobaczymy czy coś to da bo zimą jest tu cholernie zimno. Było widac mroz jak chuchalas. A tesciowa jeszcze spina sie z tym ogrzewaniem bo pali sama w centralnym. Zimą potrafiła puścić ciepło o godz 16 i wyłączyć przed północą. Wiesz na dole jest ciepło a na górze bardzo zimno. Co do tej budowy to cóż... planujemy ruszyć sprawa od wiosny. Ale nie wiem czy tu wytrzymam. Jak sie wkur...ie to nacisne na mojego żeby kupić jakieś mieszkanie i mieć wszystko w dupie. Bo zanim sie wybudujemy to minie troche a mnie juz wykancza mieszkanie z nimi... Długo by opowiadać.
  10. Anna.Lee nie martw się, ja też nie jestem żoną :) Ale jakoś mi to na razie do niczego nie jest potrzebne. Ten maluch, który przyjdzie na świat niedługo bardziej nas zwiąże niż jakiś papier :P Chociaz nie powiem- marzy mi się piękny ślub ;)
  11. U nas też słonecznie :) Remont trwa, ogólnie spimy w takim malutkim pokoju, gdzie stoi łóżko, łóżeczko małego, ciuchy do użytku "teraźniejszego" itd. Reszta stoi na strychu, więc taki mały rozpier...l jest :) Jak mam coś iść szukać to mnie coś bierze...
  12. Marti84 Ty to masz pamięć :) No właśnie olenka1991 dużo pozytywnych chwil na nowej drodze życia! :) Czekamy na foty! [bLinda24] jesteśmy ciekawe Twoich wrażeń z mieszkania, pamiętaj! :) U mnie nadal remont, siedzę właśnie skitrana w malutkim pokoju z kupą ubrań i łóżeczkiem synka :) Kiedy to się skończy!!!!!!!
  13. Laura może masz rację, że w ciąży jestem taka wyczulona. A na siostrę Pawła to już w ogóle! Zreszta od początku mnie drażniła. Ja po tych skurczach mam zalecenia jak najwięcej leżeć, a ona potrafi mi wypalić stwierdzeniem: ciąża to nie choroba. No załamuje mnie. Ostatnio jak dostała okres i nie poszła do pracy to tez jej powiedziałam: okres to nie choroba :) Ajjj ale by tu można książkę napisać o tym wszystkim... Czuję się dość dobrze, dzięki, że pytasz. Nie powiem- pobolewa mnie brzuch tak jak na okres, czasami mocniej, czasami mniej. Jak boli dość mocno to od razu się kładę i staram się nic nie robić. A mój mały coraz silniejszy i żywszy_ coraz mocniej i częściej go czuję, szczególnie rano ;) Monika masz rację, że oni jakos tak inaczej to wszystko liczą. Mój lekarz też na początku naddawał mi trochę, teraz już pisze mi tygodnie takie jak mi wychodzą :) Ale nic mu nie mówiłam, widoccznie oni mają jakieś na początku inne wyliczenia.
  14. Z tymi spacerkami to też nie bardzo. Ja spod Lubieszyna, ona bodajże z ul.Koszalinskiej. Wiec specjalnie trzeba jechać. Ale ja mogę sie przejść z wozeczkiem :) Monika a Ty tak ani nawet trochę nie rozmawiasz z mężem? Ja bym zwariowala. Chociaż rok temu rozstalam sie z moim chłopakiem na ponad 3 miesiące- zero widywania, sms, NIC. A jakoś wrocilismy do siebie. A teraz dzidzia będzie :) Wiec moze faktycznie potrzeba czasu też u Ciebie.
  15. nataliaj ja też mam praktycznie non stop takie bole. Czasami porządnie boli, takie bole miesiaczkowe sięgające do kolan wręcz i wchodzące na dol pleców. Wiem jakoś tak głupio brzmi bole miesiaczkowe do kolan ale nie wiem jak to określić :) w nocy nie mogę sie szybko przewrócić bo bol niesamowity. A i jeszcze jedno- kluje mnie tak jakby w pochwie... Macie tak? Niby wszystko w normie ale juz raz wyadowalam ze skurczami... na szczęście nie było żadnych konsekwencji. I bol kości ogonowej. Ehhh duzo tego :) Szacunek dla naszych forumowych dziewczyn ktore noszą bliźniaki- Wy to odczuwacie podwójnie. Szacun :)
  16. Monika no też nie wierzyłam w ten zbieg okoliczności. Zresztą ona podaje tą samą datę a jakoś inaczej liczy tygodnie niż ja... A co jest najlepsze- chodzi do tego samego ginekologa! :) Ogólnie nie przepadam za nią i zawsze się modlę, żeby nie spotkać się z nią na poczekalni u lekarza :) Zobaczymy czy w ogóle przyjdzie, bo niby mojemu się zapowiedziała, że wpadnie...
  17. No powiem Ci ale-k-sandra że mi 2 godziny na jazdach ciężko wysiedzieć a co dopiero tyle! Mi już po pół godzinie sikac się chce i czasami proszę o zatrzymanie przy jakiejś stacji paliw, a i tak ledwo wytrzymuje następne 1,5-1godz :) Co jest z tym sikaniem to ja nie wiem! Tez myślałam o tym, żeby kosmetyki ciut później kupować, ale zawsze cos się trafiło na promocji. A terminy sa dość długie więc bedzie ok. Ja do grudnia planuje wszystko już mieć najpotrzebniejsze, w razie czego...
  18. Hej! Super Laura, że już na miejscu. Teraz to się cieszcie każdą chwilą z rodziną. Ja tez kupiłam smoczek Aventa w razie czego... Dziś będę się widziała z żoną kuzyna mojego chłopaka, która ma termin na ten sam dzień i miesiąc co ja :) Co za zbieg okoliczności. To jej drugie dziecko. Widziałam się z nią jakoś w 14tyg ciąży i śmiem twierdzić, że miała o wiele większy brzuch ode mnie :) Ale wiadomo- ponoć przy drugiej ciązy szybciej "wybrzusza" :)
  19. 27.10 jestem zapisana na wewnetrzny z teorii, ale tak myślę czy nie iść spróbować juz w ten wtorek. Muszę zadzwonić sie zapytać czy mogę. Im szybciej zacznę tym w razie oblania będę miała więcej czasu na kolejne próby. A planuje najpóźniej do końca listopada bujac sie z tym prawkiem, bynajmniej wewnętrznym. W grudniu sie nie odważe chyba juz- za blisko termin a za duży stres. Aneta skoro mówisz ze Oillan spoko to dobrze. Czytałam o nim też dobre opinie, a Wy stale o Oilatum wiec juz zwatpilam chwilowo.
  20. Linda no wiesz chętnie ale ja mieszkam z tesciami. A oni mają 5 kotów (2 takie do domu jakkolwiek to brzmi i 3 takie przybledy na podwórku), do tego owczarek niemiecki. Wiec wiesz :) No zobaczę jak to będzie dalej. Jak faktycznie nie zalicze wewnętrznej teorii to pomyśle czy jest sens tych nerwów teraz.
  21. Linda piękny kocurro! :) No mogę zwalić na ciaze ale jak będę wyczyniac głupoty to nawet na głupim wewnętrznym mnie nie puszcza. Trochę mnie męczy to prawko, denerwuje sie nim.
  22. [bLinda24 ] no z jazdami tez mi sie wydaje, że średnio. Na pewno lepiej niz było, ale na egzamin za mało. Jestem rozkojarzona strasznie, nie ogarniam wielu rzeczy na raz a wcześniej nie miałam z tym problemów. No to mama jedzie po bandzie! :) Teoria i to jeszcze w innym języku? Noo nieeee! :)
  23. No dobra skoro już tak mówicie to będę pytać :) Kurczę zaczęłam ćwiczyc te testy na prawko... I jest jeden problem- mój mózg jest na urlopie. Poważnie. Zero nauki, cierpliwości, skupienia. Zero. Ale nie o tym teraz... Laura juz dojechaliście??? Monia no widzisz, masz swojego małego mężczyznę dla którego warto żyć :)
  24. No dziewczyny zwierzaki macie piękne! Kocham takie cudeńka! :) Wy o mózgu na urlopie piszecie a wyobraźcie sobie że mi się zachciało robić prawko w ciąży. Miałam kilka dni laptopa w naprawie, na nim wgrana płytę, więc nie ćwiczyłam tych testów. A teraz nie mogę tego ogarnąć! o masakra! Powiela mi się czasami pytanie a ja nie pamiętam jaka była odpowiedź! Nieeee ja nie wiem, ja po prostu samą jazdą jestem zdezorientowana, a tu jeszcze te pieprzone testy, a mój mózg z Waszymi na urlopie ;) Super te zakupki, juz każdej widzę powoli się zbiera pokaźna wyprawka. Ja kupiłam do mycia Oillan, a Wy piszecie o Oilatum i zastanawiałam się, czy źle nie wybrałam... Madzia dawaj zdjęcie pampersa, tej miniatury!
  25. Hej dziewczyny! Dzięki że odpowiadacie na moje pytania :) Wiem sama że mogę zamęczyć nimi ;) Laura to dziś wyjazd? Udanej podróży życzę! Oby fajnie zleciał Wam czas. Monika no ciężka sytuacja z mężem, może dlatego masz takie samopoczucie i bóle głowy.. Pamętaj, że masz obok swojego szkraba, który kocha Cię bezgranicznie! :) Karotka no właśnie- zakochana już po uszy w córeczce? Czy miłość przychodzi stopniowo? Bo wiem, że różnie jest... I pytam z ciekawości :) Mam nadzieję że bez urazy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...