Skocz do zawartości
Forum

brunetka321

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez brunetka321

  1. Ja również uważam, że taka położna to dobry pomysł, to jest każdego wybór. Zresztą coraz częściej się słyszy o tym- ostatnio rozmawiałam z 2 znajomymi i one też rodziły ze 'swoją' położną a trzecia będzie rodzić w styczniu. A Ty Vicctory się już zdecydowałaś? Mówią, że w ciąży można już śpiewać dziecku... śpiewania nie próbowałam, ale coś tam zawsze pogadam z nim :) Monika i co z tymi wymiotami? Już ok? Super, ze robisz takie rzeczy, zawsze mi się takie rękodzieła podobają. Karotka ostatnio już coraz ciężej.. Pobolewa mnie brzuch, mały się rozpycha że aż boli, chodzić w dłuzsze trasy nie mogę bo mnie coś kłuje, napiera... Oj dużo tego jest ;) Ale już blisko końca. Na forum styczniówek już się powoli sypiemy- 2 już urodziły, kilka w szpitalu... A ja kibicuję Majci i jej apetytowi :)
  2. Vicctory czyli ślub już we trójkę był :) Miałaś wesele? Jeśli tak to co z alkoholem i wygibasami? :) Na temat prywatnej położnej może się wypowiedzieć Laura, ona z taką rodziła.
  3. Laura tak, już blisko.... Co do pogody na święta o tez już chyba sie przyzwyczaiłam, że śniegu, mrozu brak, nie ma takiej atmosfery. Monika mów co się stało. Zgadzam sie, że dla chłopców tez już fajniejsze rzeczy robią, cos tam zawsze można wybrać. Karotka jak Majcia- łakomczuch? :)
  4. Hej! Karotka u mnie nastrój jako taki, cały czas modle sie, żeby w święta na porodowke nie wyjechac :) dlatego okres świat i nowego roku mam niepewny ;) Fajne są te opaski dla niemowląt- zawsze mi sie podobały, ale cóż... mojemu synkowi nie zaloze kwiatka :) Prezentów jeszcze nie mamy. Ale pomysłu też nie. Paweł wziął wolne w czwartek to pojedziemy na badania i moze coś od razu popatrzymy. A macie jakieś pomysły dla tesciow??
  5. Laura super- wszystko udane i po stresie :) Karol pewnie padł wczoraj, po takim dniu... Monika ahhh Ci faceci :) Dlatego ja oprócz torby do szpitala przygotowałam małą z rzeczami na wyjście, bo juz widzę te 1000 telefonów co wziąć, gdzie jest... I pewnie jeszcze tel od teściowej, ze ona może co innego mi da niz ja chce... Szykuje się nudna niedziela :) Może wyskoczę z Pawłem gdzieś na zakupy, dla odprężenia :)
  6. Karotka to jeszcze bardziej utwierdziłaś mnie w przekonaniu. Chcę, żeby był. Jak będzie w praktyce- zobaczymy. Mój Paweł też jeszcze nie mąż :) Ale na pewno to ojciec mojego synka, więc jeszcze ważniejsze pokrewieństwo niż jakiś tam papierek :)
  7. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :* Dziś Laura wielka impreza Karolka, daj znać jak było, czy wszyscy zadowoleni a w szczególności jubilat :) Karotka przynajmniej Maja nie jest niejadkiem, a to ponoć większy problem niż nadmierny jadek ;)
  8. Bo właśnie jedni mówią ze trzeba swoją, inni ze dają. Dlatego wolę mieć w torbie jakby co, jak nie użyje to potem sie przyda. Tata planujemy ze będzie. Ja chce żeby byl, on jak na razie specjalnie nie protestuje. Ale jak będzie to sie okaże. Jesteśmy umówieni, ze jak będzie sie coś działo a będzie w pracy to dzwonię a on przyjezdza. Ale to można sobie teraz tak gdybac. Ty Karotka rodzilas z mężem prawda? Dobrze pamiętam?
  9. Hej! Nie ma to jak zapytać doświadczonych mam! :) Karotka mam 2 koszule do karmienia, co z 3? Ma byc jakaś do porodu, ale ona też musi być rozpinana? O wodzie też gdzieś słyszałam, że chce się pić, muszę juz teraz do torby spakować. A brałyście kosmetyki dla dziecka? Co do tej lekarki to cóż... Są lekarze i lekarzyska :) Czasami mam wrażenie, ze niektórzy nie nadają się do tego zawodu... Za rok będzie może bardziej świadoma choinki i Mikołaja :) STO LAT DLA KAROLKA!!!!!
  10. Laura ja też na pewno biorę swoje rzeczy dla małego. A jak ubierałyście dziecko w szpitalu? W co?
  11. Monika pomysł na prezent super z tym Mikołajem, dzieciaki oszaleją :) Ja wezmę do szpitala 2-3 zestawy dla małego. Mam nadzieję, że dłużej nie zostanę. A na wyjście dowiezie mi Paweł. Laura przygotowana na święto synka? Jaki w końcu prezent kupiłaś? Dziewczyny a czy niedrapki muszą byc zakładane w szpitalu? Tak samo czapeczka?
  12. Laura no właśnie bo mi się zdaję, że mi też wyjdzie ta torba wielka. Same podpaski, szlafrok i ręcznik zajmują bardzo dużo... Nie chcę, żeby mnie wygonili z tą torbą :) Ale z drugiej strony jestem zdania, że wolę mieć wszystko od razu niż potem prosić czy fatygować kogoś. Vicctory ja również poznałam tak samo jak Laura położną Izę Pastuszak. Bardzo fajna kobietka, prowadzi też na NFZ zajęcia ze szkoły rodzenia w przychodni na Pomorzanach raz w tygodniu. I tak jak pisała Laura prywatnie w domu też. Słyszałam tez o pani K. Zamieli dobre opinie, ale nie znam jej osobiście.
  13. Monika fajna ta stronka z listem do Mikołaja :) Czego to teraz nie wymyslą. Laura już większość przyszykowana i powoli torba do szpitala się robi. Brakuje mi jeszcze małych niedrapek i małej czapeczki do szpitala takiej cienkiej. Powiedzcie mi- wyszła Wam duża torba do szpitala? :) Mam nadzieję, że z kolanem będzie coraz lepiej, dawaj znać.
  14. Monika różnie to moze być- teraz małe problemy, podtrzymywanie a potem nie będzie chciał wyjść :p W Jysku patrzalam- kilka rzeczy wpadło mi w oko. Laura no właśnie jeszcze jest Home&You, mój ciazowy mózg nie działa :) Dzis na 13 do lekarza na kontrol. W ogóle nie ma jeszcze mojego posiewu moczu ze szpitala. Dzis juz minął tydzien a mi kazali po 3 dniach juz po niego przyjechać a go dalej nie ma... Mówcie jak dzieci? Czekają na Mikołaja? :)
  15. Hej dziewczyny w ten Mikołajkowy dzień! Oczywiście, mi też pasuje spotkanie, musimy się tylko zgadać dokładnie kiedy i gdzie :) Monika masz rację- mój syn ma jeszcze czas na wyjście, niech siedzi a nie fałszywe alarmy sieje :) Chociaż ja się śmieję, że teraz tak jest, ze mam dmuchac na zimne, a potem będą mi wywoływać. Chociaż lepsze to niż wcześniak... Laura jeszcze mu pokażesz, dasz dotknąc śniegu. Chociaż powiem szczerze, ze ja śniegu nie lubię. Ale w tym roku mi to obojętne, i tak juz nigdzie nie wychodzę, tylko do lekarza i to z Pawłem, żeby za wiele nie chodzić. No właśnie- odwołałam egzamin. Troche mi źle z tym, ale powiedziano mi, że teraz juz tylko oszczedzający tryb życia, żadnego stresu, łażenia, przeziębień, bo mały bardzo nisko główką siedzi. A niestety- bym musiała przed tym egzaminem jeszcze z 10godz wyjeździć, a w tej sytuacji muszę się wstrzymać. Dziecko jest ważniejsze dla mnie, tym bardziej, że powoli zbliżam się do końcówki. Ufff meble skręcone, 2 dni rozpakowywałam ciuchy z kartonów! Masakra ile tego jest! Dopiero w takich sytuacjach widać, ile niepotrzebnych rzeczy sie trzyma! Część i tak wywieźliśmy z Pawłem wczoraj do tych kubłów PCK. A i tak mnóstwo zostało. Będę porządny rekonesans robić po porodzie, bo teraz to nie mam jak sprawdzić czy w coś wejdę czy nie :) Wczoraj bylismy jeszcze z Pawłem w Pepco kupic ozdobne pudełka na drobiazgi, bizuterię, dokumenty. Może znacie jakis sklep, gdzie mozna kupić fajne dodatki typu świeczki, dywaniki? Oprócz Pepco? Dziewczyny a co dzieci dostały od Mikołaja??? :)
  16. Hej dziewczyny! Byłam nieobecna bo byłam w szpitalu. W nocy z piątku na sobotę pojechałam na izbę przyjęć bo bolał mnie brzuch, pecherz i kazali mi zostać na obserwacji. Pod ktg wyszło mi parę ładnych skurczy ale jak poradzono sobie z infekcja to zelzaly. Ogólnie ciężko mi było z internetem dlatego nie pisałam. Karotka super ze mała taka puculowata :) Niech sobie je dziewczyna, jako nastolatka sie naodchudza :) Monika najwyżej za rok małego powozisz :) Laura no właśnie jak Karol zareagował na śnieg? Pokazywalas mu?
  17. Laura nie smutaj, niedługo się pobawisz na urodzinkach synka :) Udał się spacer? Ale znowu cisza tu...
  18. Dziewczyny ja w ogóle nie orientuję się w tych szczepieniach... Karotka pisałaś, że brałaś najdroższe- ja się muszę rozeznać w temacie :) Wow to juz 7 tygodni zleciało? Ale szybko! Śmieszka się robi już :) Chyba Monikę i Laurę bierze mała depresja, co? Mnie cały czas gryzie to prawko, chyba przez to dołączę do Waszych nędznych humorków :( Pierwsza partia prania za mną, rozłożę sobie to na kilka dni w czasie i do połowy grudnia się ogarnę. W poniedziałek do ginekologa śmigam na kontrolę. A u Was co dziewczynki?
  19. Chaotic z tym prawkiem to fakt- końcówka ciąży to może nie jest jakiś super czas, ale nic nie szkodzi mi próbować. To synuś duży się urodził :) Popękałaś, bo odmówiłaś nacięcia czy po prostu nie zaproponowali/nie zdążyli? Gdzie rodziłaś? Laura to musi ktoś się przebrać za Mikołaja w tym roku dla Karolka :) Z tym spaniem to teraz ja z Pawłem tak mam- on mówi, że śpi na krawędzi, bo dosyć, że ja z brzuchem to jeszcze z tą poduszką ciązową (rogalem) zajmuje 3/4 łóżka :)
  20. Cześć dziewczyny! Monika zapisałam się na następny termin, spróbuje jeszcze raz za niecałe 3 tyg. Grunt, ze masz zdane i kawałek plastiku w portfelu, ja nie uważałam nigdy, że jak ktoś zdaje za 5 czy 10 razem to jest gorszym kierowcą. Powiem Ci, że to fakt- jakby tak każdy przychodził i zdawał za pierwszym razem to by nie mieli w ogóle zysku z tego. Nawet czytałam gdzieś na internecie, że Wordy to mafia :P Jak czekałam na egzamin to był 3 kolegów. Jeden z nich zdawał. Poszedł na egzamin i wrócił po niecałych 20 min. Zaczął im mówić " Ja mu powiedziałem, że oni są wszyscy pojeb..., że on jest pojeb...., że właśnie nie zdałem 11 raz przez jakąś pierd... głupotę, a on mnie wysłał na badania psychologiczne". Oczywiście tamci zaczęli się śmiać, jeden z nich powiedział " Trzeba mu było pierd...ąć w tym samochodzie". Jak widzicie ludziom już puszczają nerwy :) Laura to super! I w koncu gdzie się zdecydowaliście? Znalazłaś z internetu czy polecenia? Czujemy się dość dobrze, troszkę mały mi już ciąży w brzuszku, ale jest dobrze. Pobolewa mnie też brzuch tak okresowo, ale to może faktycznie macica ćwiczy. W piątek albo jutro idę do lekarza to mu to powiem. Chaotic Witamy nową mamę z synkiem! Chłopaki okupują nasze forum, tylko Majeczka się wybiła z płcią :) Opowiadaj w którym tyg urodziłaś? Sn czy cc? Jaki duży synek się urodził? Jestem ciekawa takich informacji, bo jestem jedyna brzuszkowa mama na tym forum :)
  21. Szkoda Laura, że wyszła nieciekawa sprawa z tym przedszkolem. A dlaczego odniosłaś takie wrażenie? Może rozmawiałaś z jakąś niekompetentną osobą albo nową? Niestety nie pomogę z miejscem na urodziny, bo siedziałam i myślałam i nic nie przychodziło mi do głowy... Musisz szukać dalej na internecie albo pytać znajomych, bo urodzinki tuż tuż... :) Jaki kryzys wieku średniego???? Młoda du...a jesteś jeszcze niejednego byś okręciła :P Ja to moge powiedzieć, że mam kryzys, bo wczorajsza porażka nie daje mi spać spokojnie... Monika ja sie nie dziwię tym ludziom, że takie akcje odwalają na egzaminie. To jest jednak stres, wiesz, że ktos patrzy na każdy Twój ruch i tylko czeka jak cos zrobisz źle. I po prostu człowiek w najłatwiejszej sytuacji się zgubi, bo zacznie za bardzo kombinować. Udało sie już ogarnąc mieszkanie?
  22. brunetka321

    Prawo jazdy

    No żebyś wiedziała, że ktoś po złości mi namalował ta linię ;) Troche czuję się jak jakaś niedołęga po tym oblanym egzaminie :( Mnie takie porażki raczej demotywują. Wow fajnie zdać za pierwszym razem a Tobie się udało! Musisz mieć naprawdę dobre układy z Nim :)
  23. Przejechalam po ciągłej... Jakoś tak źle wyprofilowalam zakręt i przyjechałam. Powiem szczerze ze nie uwazam żeby to byl jakiś mega błąd ale cóż... takie przepisy. Pocieszam sie faktem ze ludzie zdają po 20 razy i w końcu sie udaje :)
  24. brunetka321

    Prawo jazdy

    No cóż dziewczyny- uwalilam na mieście :/ przejechalam po ciągłej. Zła jestem na siebie. Egzaminator też jakiś dziwny mi sie trafił.. Pocieszam sie faktem ze to moja pierwsza próba i ze teoria jest ważna bezterminowo wiec mogę próbować ile wlezie. Jednak nie umniejszam faktu margeritka ze powinnas pójść na kurs. Pomysl- ludzie zdają po 20razy i w końcu sie udaje wiec moze i nam sie uda :) nikawa za pierwszym razem zdalas? Wiecie wiele sie mowi o tym ze jest coraz trudniej zdac...
  25. Dziewczyny oblalam na mieście :( w sumie przez głupotę... no nic, trudno sie mowi. Monika nie mam pracy żadnej :p A jednak wracasz do starej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...