Panifionaa

Dziewczyny lozeczka super ;) Justynki lozeczko sie robi dopiero ale moj K ma szczescie bo jest taki kolor jak chcialam ;) Brzuszki tez sliczne, na moim sa mega rozstepy ale jakos sie tym nie przejmuje bo dobrze mi w swoim ciele ;) a co do idalnie spakowanej torby to zaraz chyba moja przepakuje ;) ja chumorek mam dobry ale nic mi sie nie chce . Jak zawsze co dzien chodzil odkurzacz a co drugi dzien podlogi byly myte to teraz nie pamietam jak mop wyglada heh ;) Ale moi mezczyzni sa zadowoleni z tego bo zawsze bylam zbesztana o to ze tyle robie a teraz nawet jak o o wstaje to tato sie pluje ze mam lezec lub spac isc jeszcze a nie juz lazic i sie przemeczac , troche to mile nie powiem ;) Byk poruszany temat zwolnien i macierzynskiego no wlasnie... ja na L4 jestem od 13tc i zawsze mam wystwiane na 3 tyg , nastepna wizyte mam 15 maja i ciekawe jak to bedzie teraz ze zwolnieniem... czy od razy na macierzynskie ? Dodam ze umowe w zakladzie pracy mam do konca roku i nie wiem czy bede miec na rok to zwolnienie czy jak,,, a pewna jestem ze umowy mi nie przedluza...

A ja dzis sie cos dziwnie czuje.. mam wrazenie ze cos jest nie tak... brzuch sie stawia i mala sie napina bardzo.. a wczoraj caly dzien sie ruszala jak nigdy... jeszcze mnie szyjka cos pobolewala wczesniej i podbrzusze , tak chocby skurcz byl... jeszcze mnie tata nastraszyl ze mam na siebie uwazac i lezec bo mu sie niedobrze snilo.. a on w sny wierzy . Ech....

Agnes najwazniejsze ze jestescie pod dobra opieka wiec wszystko bedzie dobrze bo musi byc ! Badz dzielna , choc nam to sie moze latwo mowic.... Tym co w szpitalu ( juz nie wien ktore sorki ) zycze wytrzymalosci bo wiem ze to nic fajnego... sama w tej ciazy lezalam prawie 2 tyg i z chodzeniem nawet byly problemy bo plamilam i na podtrzymaniu bylam ... Co do szczepien to ja na te obowiazkowe napewno bede szczepic a o dodatkowych popytac musze i sie dowiedziec . Kurde ja sie niczego tak nie boje cheba jak pologu i karmienia piersia... dlategk ze mam tak sutki drazliwe ze dodknac sama nie umiem a co dopiero jak dzieciatk bd ssalo i zagryzalo itp... nienawidze tego uczucia.. brrrr . I mam nadzieje ze zadne zapalenie mi sie nie wda i problemow z pokarmem nie bd miec.. ech . Glupia ja , porodu sie nie boje a o cycki

Kurde dziewczyny martwie sie... od kilku dni zauwazylam ze nie zalatwiam sie normalnie.. ( moze brzydki temat ale byl niedawno poruszany ) zawsze jak ide sie wykupkac to nigdy normalnie tyklko zawsze z bolem jelit i ( powiem otwarcie ) sraczka... czyzby to organizm sie czyscil ? I czasem tez nidobrze mi jest jak zjem za duza porcje .. zawsze tak jadlam i nic mi nie bylo a teraz lyzka ziemniakow kawalek miesa i zdycham...

[quote="Dominika_1989"]Dziewczyny czy puls 118 to nie za duzo nawet jak na kobiete w ciazy?? Czy ktoras z Was taki ma?? Bo mnie to juz przeraza chwilami... Wyczytalam, ze puls wzrasta w ciazy, ale o okolo 15-20 uderzen maksymalnie a tutaj szalenstwo... 40 uderzen wiecej niz zwykle... Martwie sie...[quote] Jak mi mierzy polozna puls to nie wiem ile mam bo nigdy nic nie mowi ale w domu to zawsze mam ponad 100 , w sumie puls zawsze mialam wysoki nie tylko w ciazy . Niedawno m do 130 skoczyl i do tego lomotanie serca , ale jak sie pytalam gin czy to nirmalne to stwierdzil ze jak zdaza sie raz na jakis czas nie czesto to wszystko wporzadku i nalezy sie wtedy polozyc odpaczac... moze sie czyms zmeczylas lub zdenerwowalas ?

House-manager spokojnie ;) tez jestem 3 tyg przed terminem i nie mam dokladnie tego co ty ;) lozeczko, wozek, posciel i materac ale nie panikuje bo wiem ze zdaze ;) a dopiero wczoraj torby spakowalam wiec luzik ;)

a co do biegunki to ja mam od kilku dni co drugi dzien :) ale watpie aby to bylo to ...

Ja ostatnio miałam szyjke na 2 no moze 2,5 cm i że " jeszcze trzyma " ( tak stwierdził lekarz ) a do tej pory miałam wszystko pięknie pozamykane i szczelne ... nie powiem bo upewnił mnie w moim przekonaniu ze urodzę wcześniej... nie wiem czemu ale mam takie przeczucie...

Dorisek1991 Panifiona wydaje mi sie ze to juz chyba niedlugo u nas// ale pytanie czy nie za wczesnie?? maly juz dzisiaj jakos mniej ruchliwy .. bol jak na miesiaczke od wczoraj zostal.. biegunka puki co przeszla.. wydaje mi sie ze skraca sie nam poprostu szyjka. na ostatniom usg lekarz nie powiedzial mi w prost ze urodze szybciej ale walnal tekstem.. do kwietnia musimy donosic potem mozemy rodzic:) Ja byłam ostatnio na wizycie w piątek to mi powiedział że za dwa / trzy tyg mogę spokojnie rodzić i tak rzaczej mu chodziło ze wtedy urodzę a jak będzie zobaczymy :)

Dorisek1991 czesc dziewczyny :) dolaczam do majowek :) gratulacje dla wszystkich swiezo upieczonych mamusiek :) Termin wedlug miesiaczki i usg do 8 miesiaca mialam na 26 maja (piekny termin) potem na 21 maja nastepnie na 26 i teraz jakos dziwnie na 6 czerwiec lecz od wczoraj cos sie zaczelo dziac.. wizyta u lekarza na jutro.. od wczoraj mam skurcze.. ale nie regularne. rano biegunka i dzis rano znowu.. brzuch boli jak na miesiaczke a przy tym pachwiny plecy i czasem uda... w brzuchu cos mu sie ciagle przelewa.. czop nie odszedl ale uplawy mam takie ze doslownie plywam .. Ja miałam termin na 27 maja a z usg mi wyszło na 22 maja :) Czy coś wcześniej będzie to nie mam pojęcia... szyjka sie niby skraca i małe rozwarcie jest , wydaję mi się że brzuszek też się obniżył...ale nie wiem ile czasu można chodzić z takimi objawami... upławów też miałam meeega duzo ale mój gin przepisał mi tabletki dowcipnie ( jakieś na m ) i sie trochę uspokoiło :) W ogóle od dwóch dni mam schizy w nocy że mi wody odchodzą masakra chyba jestem przewrażliwiona :) i w nocy chyba skurcze mam przepowiadające bo czasem się budzę z bólem jak na okres raz mocniejszy a raz słabszy ale szybko usypiam a w dzień spokój... I codziennie juz mam najazdy na szyjke i mocny nacisk aż boli czasem... tzn że chyba się dalej skraca prawda ?

Dodam ze przy urodzeniy mial dzidzia 1500 z tego co wiem a lekarz zapewnial ze wszystko ok... nie mam pojecia do jakiego konowala chodzila ale zabilabym...

Nathally Panifionaa - przypomnij sobie dlaczego Twoja znajoma straciła dzidźkę Poniewaz jej sie lozysko odkleilo i dzidzia sie udusila... tez nie miala zadnych objawow tylko tyle ze slabe ruchy czula ale lekarka na to jak na lato.... kur*wa idioci z tych lekarzy....

Nowa... wiadomo dlaczego tak sie stalo ? Kurde... przykro jak cholera... tym bardziej ze moja znajoma takze 3 tyg przed terminem stracila synka... bez zadnych objawow itp odkleilo jej sie lozysko i dzidzi sie udusilo.. a jak byla u lekarza bo slabe ruchy czula to jej powiedziala ze niby leniwe jest... ech kurde.... i znow strach powrocil o malenstwo...

Gratulacje nowym mamusiom Dziewczynki powiedzcie mi czy w ciazy moge np uzyc amolu ? Bo z reguly na katar czy jak mnie stawy czy cos bolalo to nacieralam sie i bylo ok ale teraz w ciazy to nie wiem czy moge... a musze cos zdzialac bo naprawde mam taki bol ze tragedia jest ;( boli mnie caly dol z tylu od krzyza po posladki.... Bo np moj K wymyslil ze mi masc konska przywiezie... madra glowa , i jeszcze stwierdzil zebym mu tak z dwa dni wczesniej powiedziala zanim zaczne rodzic ;D

Witam :) U nas latooo O 10 godz 20 stopni w cieniu, ach uwielbiam Teraz sie zachmurzyło i chyba ( jak to w dzieciństwie mówiłam ) grzmija bedzie :) Przeplatanka tematów niezła dziś hah , ja na obiadek robię ziemniaczki z koperkiem , fasole szparagową i maslane !! Mmm wyżerka będzie.. Co do tematów intymnych, my z moim K przed ciąża i na początku ( póki brzuchol nie urósł ) to często gęsto .. a teraz ja sama nie chce.. nawet ochoty nie mam i mój to rozumie i jak twierdzi od kąd go mała skopała to sam ma uraz A co do lewatywy to jakoś nie jestem do niej pozytywnie nastawiona i mam nadzieje że obejdzie sie bez... Dziewczyny doradzcie mi cos na ból krzyża i spojenia bo ledwo chodze... masakra a wstać z pozycji siedzącej lub leżącej to mistrzostwo dla mnie....

Lejla gratulacje ! Widze ze roznilysmy sie tylko jednym dniem z terminem... uuu wiec chyba zaczynam sie przygotowywac psychicznie do porodu...

Witam ;) Gratuluje wszystkim mamusiom i powodzenia tym co w trakcie... ;) U mnie coraz gorzej.... tak mi krzyz daje sie we znaki ze nawet lezec nie potrafie.. a wejscie po schodach ( mam tylko 4 ) to jak wyprawa na montewerest czy jak tam to sie pisze ;) jeszcze doszedl straszny bol w lewem biodrze... chodze jak kaczka dziwaczka do tego utykam heh ;) co do tego biodra to bratowa mowila ze to miednica sie przygotowywuje do porodu i ona takie bole miala raz w jednym raz w drugim dwa tyg przed... No i oczywiscie mam takie najazdy na szyjke czasem ze az mi sie slabo robi,.. ok ja wiem ze mi sie skraca i ze mala juz niziutko jest ale zeby az tak bolalo ? Oczywiscie dodam ( skarcicie mnie za to ) ze przez trzy dni popodnosilam dobie malego brzdaca ( 12 kg ) i wlasnie po tym mam te bole krzyza i szyjki..ale jak tu nie ponoscic jak sam nie chodzi a tak prosil... ;( mam nadzieje ze dzis po calym odpoczynku mi przejdzie.... ;) sie rozpisalam....

Hej dziewczyny ;) piekna pogoda a ja co ? Pranie sprzatanie i wietrzenie wszystkiego co sie da ;p Ale musze wykorzystac te pare godz wolnosci poki sama w domu jestem , bo w czwartek przyjechala bratowa z dziecmi ( 13 msc i 2,5 ) wiec jakakolwiek praca przy nich to poziom expert ;) a ja jestem nauczona do idealnego porzadku i jak ktos mi w tym przeszkodzi to chora jestem. Ten mlodszy to jeszcze posadzi sie go i zajmie sie swoim swiatem wiec nawet ma sie czasem wrazenie ze go nie ma ale starszy ... tragedia tak rozpieszczony i rozwydrzony ze oo jednym dniu z nim mam dosyc.... . I dzis mnie jeszcze siostra skarcila , bo ze niby szyjka mi sie skraca a ja robie jak popierdzielona i nawet tych 3 tyg nie donosze... moze to i prawda... milego dnia !

Tez tak obstawiam ale zawsze 3 tabl na raz mi sie za duzo wydawalo... ale jak tak lekarz napisal... dodam ze mam zle wyniki moczu , moze dlatego

Dominika. Dzieki wielkie bo mi sie myslenie juz dzis wylączylo ;)

Dziewczyny a powiedzcie mi jedna rzecz . Na kartce moj gin zapisal mi dawkowanie leku , np furaginum 3*2 , nospa 2*1 i teraz ni huja nie moge sie polapac czy to jest np 3 tabletki 2 razy dziennie czy 2 tabletki 3 razy dziennie.... pomozecie ?

Ja wczoraj mialam taki najazd na szyjke... myslalam ze zejde z bolu... i ucisk tez czulam niemaly no i sie dzis okazalo ze szyjka dosc skrocona i lekkie rozwarcie ;) Pytanie z innej beczki , dziewczyny jak sobie radzicie z bolem krzyza ? Bo ja zawsze go jakos zcierpialam ,.nawet w nocy jak prawie plakalm z bolu ale dzis juz wysiadam.... nie daje rady poddaje sie...

Gratulacje dla nowych mamusiek i powodzenia dla tych co w trakcie ;) Ja po wizycie, szyjka sie skraca ( aktualnie 2 cm ) minimalne rozwarcie juz jest . Pobrany wymaz na paciorkowce takze. Problemy z moczem mam bo duzo leukocytow jest... mam urosept , nospe, furaginum i na uplawy laktovaginal.. Dzieć waży ok 2400 wiec jest ok . W moj gin mi wywrozyl max 3 tyg . Nastepna wizyta 15 maja o ile dochodze .

A ja mam kolejne pytanie dotyczace torby... pakujecie tez takie rzeczy dla maluszka jak obcinaczki do paznokci , smoczki, odciagacze do noska , patyczki do uszu , balsamy do kapieli itp. ? Bo kurde nie wiem czy to pakowac...

Ja od 6 na nogach , byłam już w laboratorium oddać krew i siusiu ( tak mi jędza igle wbiła ze reki teraz nie mam... ) i dowiedziałam się że wyniki jutro.. uff . Przy okazji muszę się pochwalić że nareszcie skompletowałam wyprawkę wiec pakować się mogę bo mam już wszystko :) no może prócz wkładów laktacyjnych i podkładów na łózko ale to jutro w aptece przy okazji jak będę :) Jedynie co zostalo ale to już maż potrzebny do tego to wózek materac do łóżeczka i pościel i moge rodzic :) A co do tej torby szpitalnej to właśnie u mnie na stroni szpitala nie ma napisane co potrzebne ale widze po waszych wpisach że mniej wiecej tak jak Wy planuję sie pakowac wiec ok powinno byc :)