Skocz do zawartości
Forum

rachotka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rachotka

  1. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Kalinko moc życzeń dla Ciebie Słoneczko Kolejna ciężka noc za nami. Teraz muszę go przetrzymać, bo na 10 mamy wizytę a on o tej porze normalnie śpi. Może padnie w wózku. Mam nadzieję, że jest lepiej. Powiem Wam że to zapalenie to w ogóle jakaś magia. Żadnych objawów prócz kaszlu. Poszliśmy na kontrolę po infekcji i ja myślałam, że jest lepiej a on zapalenie oskrzeli;-(( Poprawy nie widzę zobaczymy kassia u nas też problem ze spaniem więc łączę się z Tobą w bólu. Ja też nie jestem zwolenniczką przyprawianych typowo dorosłych dań, typu schabowy;-)))Majce nie soliłam dań bardzo długo i małemu też nie zamierzam. Kurcze znam rodzinę w której chłopczyk jak miał pół roczku to dostał lody z polewą i bitą śmietaną a ich córeczka niedawno skończyła roczek a jakieś 3 miesiące temu jadła bigos. Owoców i warzyw te dzieci nie lubią. Ale cóż się dziwić jak nie jedzą. Maleńka ma anemię a matka zastanawia się od czego. Delikatnie zasugerowałam i stwierdziła, ze jej dzieci nie lubią warzyw. I nie rozumiem jak można dawać niespełna rocznemu dziecku colę i chipsy. Ja raczej z tych co 2 razy się zastanowią zanim dadzą coś nowego i stawiam na zdrowe odżywianie. Ale myślę, że jak od czasu do czasu dostanie kanapeczkę to nic u nie będzie a przynajmniej będzie zadowolony;-) Bugi dobrze że już z Lidzią lepiej agusmay no to pięknie Ewunia zjadła. Kacper też z apetytem słabo. Ale cóż się dziwić skoro jest tak gorąco. Nam się nie chce jeść a co dopiero maluchom Miłego dzionka dla wszystkich
  2. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Ale dziś cisza. Pewnie mamusie szalejecie z dzieciaczkami na dworze. A ja umieram już w domu. Jutro idę na kontrolę mam nadzieję, że już lepiej. Mam nadzieję, że lekarz mi wystawi opiekę od dnia dzisiejszego. Kurcze z tego wszystkiego zapomniałam o wizycie w Urzędzie Pracy a tylko zwolnienie lekarskie może usprawiedliwić nieobecność. Mam nadzieję, że sie uda zdobyć zwolnienie o jeden dzień wstecz. agusmay ja z Majką bardzo długo czekałam aż dam jej paróweczkę czy danonka. Zresztą ona też się nie domagała. Kacper jest zupełnie inny. Jak widzi, że jemy coś innego jak on to zaciska buźkę i koniec. Wyciąga łapki i chce to co my. W granicach rozsądku daje mu paróweczkę(z szynki z sokołowa), jajeczniczkę na parze, kanapkę z wędliną.
  3. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Spodoba się z pewnością. Zresztą ręczników nigdy za wiele. A te są piękne. Słuchajcie co dajecie swoim maluchom z takich "dorosłych" posiłków? Dajecie parówki, jajecznicę, kanapki? Kacper nie chce za bardzo kaszek i woli kanapkę jak Majeczka. Wczoraj zjadł prawie całą kromeczkę.
  4. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry. Melduję się z rana. Pogoda piękna uwielbiam słońce i ciepełko. Ale co z tego jak nie wychodzę z domu ze względu na małego. Jutro na kontrolę to zobaczymy. Nocka ciężka. Kacper co chwilę się budził, Majka też przychodziła do naszego łóżka. To dopiero początek tygodnia a ja już nie mam siły. Sylwuńka głowa do góry. A i buziaczki dla Alanka;-) Yvone ale piękne te ręczniki. Sama bym takie chciała. Ale powiem Ci że cena mnie powaliła na kolana Miłego dnia Kochane
  5. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Kassia najgorszy jak ząbek przebija się przez dziąsełko. A może coś tam już jest? popukaj łyżeczką;-)) Afirmacja bystra ta Twoja Ninusia. Ja mam z Kacprem problem z zasypianiem. Wieczorem przy piersi a w dzień w... huśtawce;-)Zasypia szybko a ja go przekładam i sobie dalej śpi. Czekam aż skończą się te infekcje i zacznę coś działać, bo teraz to maruda. U nas nocka tragiczna. Cały czas by trzymał pierś w buzi. Jak wyciągałam to się budził i marudził. A najgorsze, że zaciska dziąsła na piersi i to strasznie boli. Na pewno go swędzi. Ale finał tego taki, że bolą mnie strasznie sutki. Wczoraj była w sklepie z artykułami dziecięcymi i wiecie co widziałam? Gryzak do owoców: GRYZACZEK DO NAUKI JEDZENIA firmy NUBY Luv n'Care | Sklep internetowy Bajkowachatka wĂłzki dla dzieci , łóżeczka, foteliki samochodowe, kojce, leĹźaczki, akcesoria niemowlęce, meble dla dzieci, krzesełka do karmienia, komody kąpielowe, kos Czego to ludzie nie wymyślą.
  6. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Venezzia to dobrze, że przeszło malutkiej. Ja mam już spokój. Dzieci śpią, mąż ogląda tv a spędzam chwile z Czesławem i jego muzyką. W końcu relaks też mi się należy. Mały pod wieczór był taki kochany i grzeczny, że gdyby nie to, że wiem, że jest chory to patrząc na niego nawet bym o tym nie pomyślała. W ogóle nie było widać po nim choroby. Bugi jak Lidzia? beata no faktycznie. Ja też mam opory żeby zostawić z kimś dzieci. Co prawda ja też nie mam za bardzo z kim, ale czasem jest taka konieczność. Życzę Wam miłego wieczoru
  7. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Lidzia buziaki dla Ciebie Bugi zdrówka dla Lidzi. Mam nadzieję, że szybciutko przejdzie. Swoją drogą jak można być tak skrajnie niepoważnym i nieodpowiedzialnym, żeby przyprowadzać chore dziecko do niemowlaka. Yvone fajne są te torty z ręczników i faktycznie pomyśl o czymś co będzie pamiątką na dłużej. A jak tam ząb. Ja masakrycznie boję się dentysty więc wiem co czujesz. Ale cóż kiedyś musimy się tam wybrać. A jak spacerek udał się? Ja marzę, żeby wyjść na dwór tak długo już siedzimy w domu. beata myślałam, że Kubuś bardzo towarzyski. Może faktycznie jakaś koleżanka? Szkoda byłoby odpuścić. U nas bez zmian. Jedyny plus jest taki, że apetyt się poprawił. Byliśmy dziś na kontroli. Już na szczęście nie ma świstów, ale jeszcze coś tam furczy na oskrzelach. Cieszę się, że chociaż nie ma gorączki. Na dwór nam nie wolno i już ponad tydzień siedzimy w domu. Kama, Venezzia jak Wasze córcie? agusmay przynajmniej zaoszczędzisz;-)) Bo takie wesele to duży wydatek;-)))
  8. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Sto latek dla dzisiejszych solenizantów U nas bez zmian. Dobrze przynajmniej, że Kacper dobrze śpi, ale to jest pewnie skutek uboczny antybiotyku. Jak się budzi to jest strasznie marudny, chodzi za mną i wciąż domaga się na rączki. beata na pierwszej stronie kochana są suwaczki wszystkich maluchów;-)) Bugi cieszę się z tatą wszystko dobrze, ale teraz faktycznie musi o siebie dbać. Buziaki dla Was Kama kurcze to faktycznie wyglada na alergię a jeśli tak jest to może przez to te nocki takie masakryczne, bo może po prostu strasznie ją to swędzi. Bidulka malutka, przytulam Was mocno Hibiskus ja nie mam ochraniacza, bo mam łóżeczko turystyczne. Włożyłam tylko materac od zwykłego, bo ten oryginalny jest taki jakiś nierówny. Co do przytulania to Kacper wtula się jak jest zmęczony. Wtula się wtedy mocno, łapie za włosy, szyję. To jest w ogóle taki pieszczoch, uwielbia jak go przytulam i daje buziaka tak jak Kalinusia. Doczytam Was potem, bo teraz dopóki mały śpi to chcę poświecić troszkę czasu Majeczce
  9. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    HA HA Mamy pierwszy ząbek. No nareszcie;-))) Sylwuńka ja nie biorę teraz, bo karmię piersią. Wcześniej brałam cilest i sobie chwaliłam. Ale każda kobieta musi dobrać indywidualnie i masz rację porozmawiaj ze swoim lekarzem;-) Kurcze ja jeszcze nie mam okresu. Kacper ma kubeczek niekapek i powoli sobie z niego pije ale tylko to lubi. Mamy taki: LOVI KUBEK NIEKAPEK 6MC+ 150ml SUPER PROMOCJA (2347790145) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. On najchętniej to piłby ze szklanki tak jak Majka. Dałam mu kiedyś pić z plastikowego kubeczka i ładnie pił i łykał. A co myślicie o tym:LOVI KUBEK 360 obr. MINI 9MC+ 120ML PROMOCJA!! (2342345683) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Przymierzam się do niego chociaż nie ma zbyt dobrych opinii. Mówią że cieknie i w ogóle któraś z Was miała Zabezpieczenia do gniazdek mam, bo te małe paluszki to wszędzie są, ale na narożniki, do szuflad i szafek nie mam. Kacper też ucieka przy przewijaniu. o darciu się przy ubieraniu nie wspomnę, bo to jest w ogóle masakra jakaś. Zwłaszcza czapkę jak mu się zakłada i bluzeczki bądź body przez głowę wciągane. Nawet jak chcę mu skarpetki założyć to płacze
  10. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    U nas znów nieciekawie. Kacper zaczął mocno kaszleć i zaczęło mu furczeć. No i mamy cholera zapalenie oskrzeli. Majka też w domu bo smarka. Ochh... Yvone dobrze, że nocki lepsze. Ja też jestem pełna podziwu jak Kalinusia je. Kacper wszystko od razu pcha do buźki więc póki co pozwalam mu jeść samemu kawałki warzyw, owoców, bo mięskiem to od razu by się zapchał Sylwuńka ja też mam problem z nieregularnym okresem. Ja bym się na Twoim miejscu tak nie wzbraniała przed tabletkami. Znam kilka dziewczyn, które odstawiły i nie miały problemu z zajściem w ciążę. Sama też brałam przed Majką i Kacprem. Adarka To Leoś daje Ci popalić. Ale szybciutko dojdzie do wprawy i nie będzie się tak przewracał beata my też czasem mamy problem z przesiusianą pieluszką. Taki urok chłopców. Ja nie zmieniałabym na większe. Spróbuj troszkę mocniej i wyżej(tak żeby z przodu było więcej) zapiąć. Pampers baby active faktycznie lepsze jak s&p Bugi jak tata? Co do nocniczka jestem na nie sadzaniu półrocznych dzieciaczków. Potem dzieci robią siusiu na zasadzie przyzwyczajenia. A chodzi o to, żeby dziecko zrozumiało, że ma mokro, po co jest nocnik i skojarzyć to ze sobą. Najlepiej koło 1,5- 2 latka. Ja zdjęłam Majce pieluchę i szybko zaczęła przybiegać i pokazywać, ze ma mokro. Pieluchy już nie założyłam. Tylko na spacery i na noc. Problem mamy teraz tylko z siusianiem w nocy. Ale to raczej na tle nerwowym. Choć odpukać 2 ostatnie noce suche
  11. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Yvone Kacper też uwielbia się kąpać dlatego go przenieśliśmy już do brodzika, bo wszystko zachlapane. Ale jak jest zmęczony to marudzi płacze i z kąpieli nici. Ciekawe jakby zareagował na basen. Podsunęłaś mi fajny pomysł z tym basenem. Powiem Ci, że te małe dzieciaczki z otwartymi buźkami słuchały jak opowiadam co robię w domu jak zajmuję się Kacprem. A te zdziwione minki jak powiedziałam że mały nie ma zębów i nie umie siusiać na kibelek. Chociaż maluch doceniły mój trud, bo niektórzy myślą że siedzenie w domu z dzieckiem to relaks i odpoczynek kassia Jasiek po chorobie jest osłabiony i musi odpocząć. Za kilka dni wszystko wróci do normy;-) Kama a jak Lenka dzisiaj?
  12. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Bugi przytulam Cię mocno i życzę dużo siły. Franiu, Ewciu buziaczki od cioci Rachotki i Kacperka Afirmacja super. Fantastycznie słucha się jak dzieci zaczynają mówić. Yvone te pobudki nad ranem po prostu uwielbiam. Pewnie przez ten ząbek Kalinka tak się budzi. Bidulka mała agusmay brawo dla Ewki. Jak wystartuje to ciężko ją będzie dogonić;-) Ja Kacperka też kąpie codziennie, bo on to uwielbia. Chyba że już jest bardzo zmęczony to tylko mokrą pieluszką przemywam, bo wtedy to kąpiel jest jednym wielkim płaczem. Główkę myję średnio co 2 dni szamponem Ja niedawno wróciłam z przedszkola. Byłam tam z małym bo mają teraz miesiąc w którym opowiada im Pani o wykonywanych zawodach. Poprosiła rodziców żeby ten kto jest chętny przyszedł i opowiedział co robi. Uwierzycie, że nikt się nie zgłosił(prócz jednej mamy i mnie) Wychowawczyni poprosiła mnie, żebym opowiedziała jak opiekuję się KAcperkiem i co robię w domu. Początkowo nie chciałam bo pomyślałam co to za zawód, ale w końcu się zdecydowałam i powiem Wam że było fantastycznie. Te dzieciaczki są takie kochane, Majka była dumna, że mama z Kacperkiem przyszła a młody był zachwycony taką ilością dzieci Teraz zmęczony śpi. Miłego dnia
  13. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Kassia cieszę się, że już lepiej u Jasieńka. U nas przy myciu główki u Majki sprawdzało się po prostu odwrócenie uwagi. Może mu się jeszcze zmieni. U Majki właśnie było tak różnie raz lubiła jak jej lałam wodę konewką i leciało jej po buzi nawet a innym razem darła się w niebogłosy. No właśnie a czy myjecie swoim maluszkom główkę przy każdej kąpieli. Ja Kacpra kąpie codziennie, ale główki nie
  14. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    MM a próbowałaś podać suszone śliwki na te kupki? Bidulek się męczy A ja mam spokój. Moja trójka "dzieci" śpi. W końcu miałam dobry dzień i nie czuję się zmęczona tak strasznie. Wczoraj pogadałam sobie szczerze z moim mężusiem i pomógł mi dziś jak przyszedł z pracy. Zajął się w końcu Majeczką. No i mój mały bohater mnie dziś zaskoczył. Stanął sobie przy stoliczku edukacyjnym i popędził do przodu. Miłego wieczoru
  15. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Na początek sto latek dla wszystkich solenizantów. Kurcze ale okropne te wirusy. Majka już dobrze. Wyzdrowiała i chciała iść do przedszkola więc ją puściłam. Apetyt wrócił nareszcie. Kacper jeszcze troszkę kaszle ale już jest o niebo lepiej Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom hibiskus to faktycznie wygląda na jakieś uczulenie. A ja winogrono też w postaci soczku podaję. Kacper dostał naturalny jogurt. Na razie łyżeczkę i nic mu nie było. agusmay dla Majki mam kask ale dla Kacpra szuka takiego malutkiego. Swoją drogą ciekawe czy znajdę. Fajnie byłoby kupić taki regulowany żeby potem nie trzeba było znów kupować.
  16. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Yvone my też śpimy przy uchylonych oknach jak jest tak ciepło. JaK jest chłodniej to okna są rozszczelnione. Ja też nie przesadzam. Dziś jest gorąco więc mały śmiga w samej pieluszce. Kurcze wszędzie podwyżki;-( Ja straciłam pensje. Należy mi się tylko zasiłek dla bezrobotnych. Na szczęście nie jestem zmuszona pracować, bo mąż nieźle zarabia. Ale na tylko dobrze, że akurat starcza z miesiąca na miesiąc Venezzia to w jakiej firmie pracuje ten przystojny Pan??;-))))) Przynajmniej gratisy obiecali;-)
  17. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Ufff ale ulga. Majcia wróciła do domciu. To kolka spowodowana tym okropnym wirusem. Lekarka na pomocy doraźnej podejrzewała wyrostek na szczęście wszystko wróciło do normy. Ma przyjmować do południa tylko płyny. Moja Niunia biedna. Yvone masakra z tymi rachunkami. Kacper na szczęście już nie daje czadu w nocy i wstaje koło 8. Mam nadzieję, że i Kalinka wkrótce znów będzie ładnie spała beata mój to leniuch. Pokazuję mu pa pa i mówię zrób pa pa a on patrzy na mnie jak na debila i powtarza szeptem pa pa pa pa venezzia nie dość że zapłacić to jeszcze takie cyrki. Mam nadzieję, że w końcu się doczekasz tych rolet. I spóźnione życzenia dla Ciebie W ogóle przesyłam życzonka dla wszystkich solenizantów tych małych i tych większych
  18. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry. Przyszłam się tylko wyżalić;-( Nockę miałam z głowy, bo Majcię bolał brzuszek. Pojechałam z nią na pomoc doraźną do przychodni i dali skierowanie na izbę przyjęć. Mąż teraz z nią pojechał. Tak bardzo chciała, żebym jechała a ja nie mogłam ze względu na małego cycusia. Kurcze mam nadzieję, że to tylko jakaś jelitówka i zaraz wrócą do domku. Biedna wymiotowała, zwijała i krzyczała z bólu;-((( Cholera no...
  19. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    a u nas urwanie głowy. Małemu przestały ropieć oczka, ale oboje zaczęli w nocy gorączkować. Strasznie panikowałam, bo moje dzieciaczki nigdy nie miały tak wysokiej temperatury. Ale w sumie innych objawów nie ma. Rano pojechałam do pediatry i jakaś wirusówka, znów tona leków;-( Jestem zmęczona;-( Kati bo Ty laska jesteś więc nie ma się co dziwić, że wszyscy byli w szoku Afirmacja no to naprawdę musiałaś być dumna. Ja też wszędzie na każdą imprezę, do każdego urzędu zabieram dzieciaczki i nie widzę w tym nic dziwnego. A z czego Kochana Ty chcesz schudnąć? No i gratuluję nowych umiejętności Ninki. Ciekawe kiedy te nasze bobaski w końcu puszczą się tych mebli i pójdą same;-) Sylwuńka nie ma to jak w domku co? A po co będziesz sprzątać lepiej popisz z nami;-))))) No właśnie co z Yvone? Nawet na fb jej ostatnio nie widziałam
  20. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    karwenka ale fajnie z tym długim weekendem. W sumie ja też miałam długi, bo nie pracuję, ale mój chodził do pracy i oooo. Kacper dla odmiany boi się trawy, ale piasek uwielbia i to dosłownie. Już zdążył go spróbować jak byliśmy w piaskownicy
  21. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Hej z rana. Ale młody pozwolił mi pospać do 7.30;-) jupi. I obudził się tylko 2 razy. Teraz dostał kromkę chleba. Je sobie i z nią rozmawia. Trochę dziś maruda, ale damy radę;-) Z oczkami lepiej, bo wkraplamy cały czas. Dziś już oczka nie były takie zaropiałe. Mamy dłużej stosować kropelki niż poprzednio. MM być może na zęby. Kurcze nie mamy żadnego. Mam koleżankę, która ma synka starszego od Kacpra o 3 tygodnie i on nienawidzi pozycji na brzuchu. Zaraz sie denerwuje i płacze. Może spróbuj go na chwilkę czymś zabawić. Położyć przed nim coś co bardzo lubi hibiskus u nas walec do raczkowania i kula małpka do raczkowania sprawdziły się rewelacyjnie. Mój Kacper to z tych zawziętych więc dopóki czegoś nie osiągnie to się męczy. Poza tym one mają tylko wspomagać naukę raczkowania. Ale najlepsze do tego są piloty, telefony, kable od ładowarek i inne rzeczy których dziecku nie wolno;-))) katarzyna zdrówka;-) To masz zakochaną nastolatkę;-)) irena no nareszcie kobieto;-) tęskniłyśmy
  22. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    MMmoja Majka do tej pory się moczy w nocy. Teraz kilka ostatnich dni było suchych. Ja wysadzałam w nocy. Budziłam, ale tak konkretnie, żeby się dobudziła i szła siusiu. Próbowałam też pieluchomajtek i ograniczałam picie. Bugi zdrówka dla dziewczynek hibiskus brawa dla Julci za nową umiejętność U nas wróciły problemy z oczkami. Kacperkowi znów ropieją. Właśnie się obudził więc spadam kama Buziaczki dla Lenki
  23. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    Dzień dobry. Chyba wczoraj przechwaliłam bo już dziś boli mnie gardło i mam katar. cholerka Bugi to ktoś miał tupet ukraść rower z podwórka. A u Majki też wciaż bałagan. beata jak ja marzę o karkówce z grilla;-))) A dziś zapowiada się kolejny piękny dzień. Maja zostaje cały tydzień w domu więc będzie szaleństwo. Szkoda tylko, że mąż chodzi do pracy;-( Miłego dnia dla Was wszystkich
  24. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    agusmay my mamy dokładnie takie: Łóżko Łóżka piętrowe Kubuś B INTERBEDS PROMOCJA (2274938420) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Majka uwielbia spać na górze póki co. Można zrobić z niego 2 osobne łóżka. Materace były w cenie. A może mały niech sam sobie wybierze kubeczek czy co tam chce. Idź z nim do sklepu i niech wybiera. U nas to skutkowało. Może u Was też się powiedzie. Bugi fajnie w swoim ogródeczku na trawce się położyć posiedzieć. A my dziś byliśmy całą rodzinką na rowerach. Majka w wózku rowerowym a mały w foteliku. Zadowolony był bo zasnął. Szkoda tylko, że nie pomyślałam żeby pstryknąć fotkę. A z oczami już na szczęście spokój i w końcu wszyscy zdrowi. Oby tylko nie zapeszyć Kama ja też nigdy nie wiem jak ubrać młodego. Ale jak taki upał to krótki rękaw. Ale dziś był wiatr więc założyłam czapkę na uszy. Ale jak nie ma wiatru to obstawiam na kapelusik;-) Miłego odpoczynku na działce. Przydałaby się mi też taka. Kacper to śpi 2 razy w dzień, ale od wczoraj też jest strasznie marudny przez ten upał. Ja dzieciakom rozłożyłam basenik niech pluskają. Tatuś ich pilnuje więc spokojnie mogę posiedzieć na komputerze
  25. rachotka

    wrześnióweczki 2011

    No w końcu spokój;-) Ogólnie bardzo lubię gości, ale ostatnio jestem tak zmęczona, że nie mam ochoty na odwiedziny. Tym bardziej teściowej;-) Moi rodzice byli wczoraj. Wyobraźcie sobie, że kupili Majce piętrowe łóżko. Ostatnio im o ty wspominałam, że muszę kupić, ale nie sądziłam, że oni kupią. Majka zachwycona, śpi do góry;-) Urodzinki ogólnie udane. Dowiedziałam się też dziś, że siostra mojego męża spodziewa się dzidziusia;-) Kassia fotki przepiękne beata super, że Kuba ma lepszy humor. I widzisz jak pięknie siedzi;-)) Super zdjęcia na fb;-) Bugi zdrówka dla Ciebie A Kacper jak to Kacper. Każdego dnia mnie zaskakuje. Taki kumaty już i mega śmieszek. Na szczęście już się nie przewraca tylko ląduje delikatnie na pupie. Trzyma się jedną rączką i zasuwa wzdłuż mebli, a jak coś mu upadnie to kucnie trzymając się jedną ręką, drugą sobie podniesie i wstanie. Bąbel mój kochany. Idę się wykąpać i spać, bo padam z nóg. Dobranoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...