jestem po pierwszym zebraniu w przedszkolu, Szymek spi, Bartek czyta Uli, nasz przyjaciel robi kolacje (beda pyszne cebulaki) wiec nadrobilam ale nie pamietam za wiele oprocz kuchareczki Mineralki, ogrodniczki Moniq, fotografa Olimpii (foty obejrze jutro), slomianej Mady, zle sie czujacej Patusi Kronkis u mnie totalny niedoczas o ktorym wspominam czesto, zazwyczaj od rana do poznego wieczora sama z dwojeczka i dodatkowo pracunia na ile sie da. wszystkim milego wieczoru