Trusia podrzuć odrobinę tego lata do nas, bo tu jesień w pełni, leje, szaro, błeeee
Pomysł byś siedziała tam z Jagódką dziwny, ale co kraj to obyczaj :) miłego czytania
Dziubala tak, u nas dzieci mają coś dostac, ponieważ jestem w gronie decyzyjnym to myślałam że posłucham co było w innych miejscach, moja opcja to książka typu album przedszkolaka, gdzie można miec wpisy Pań, wkleić zdjęcie - taka pamiątka na zawsze.
(chociaż na hasło książka Mama ze starszej grupy wyraziła oburzenie że dziecko obejrzy dwa razy i rzuci w kąt, załamałam się). Ale mam sojusznika w postaci Mamy Helenki, zobaczymy co na nasze pomysły powie Tato Arka (trzeci z naszej trójki rodzicielskiej Maluchów) Letnie ubrania spakowane i przejrzane, cześć dziecięcych do wysłania i oddania, nasze do schowania. Popołudniu wpadną do nas znajomi.