Skocz do zawartości
Forum

esemellka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez esemellka

  1. Andzia88 to usztywnienie kokosowe na nic się nie zdało Położna je wyciągnęła jak się corka urodziła i w rożek bez usztywnienia ją zawinela
  2. Tatka piękności. Cudnie że już przytulać je możesz. M.C. a może swoimi roczniakami się pochwalisz?
  3. Ja myślę że to czy cc czy sn to kobieta rodząca najlepiej wie czy da radę i w jakiej jest kondycji. Poród jest jak maraton do przebiegnięcia. Jak ktoś całą ciążę spędził na kanapie to sn nie da rady urodzić. Jak ktoś jest w super formie, np. sportowcy którzy podczas ciążyregularnie pływają, ćwiczą a w dodatku za sobą już poród sn mieli to po co mają się dać na siłę pociąć?
  4. zaraziłyście mnie dziewczyny tą manią zakupów.. mnóstwo tych rzeczy.. jakiś termometr, smoczek, aspirator, prześcieradła frotte moczoodporne.. jejkuś dziś do superpharm się wybrałam i zastanawiam się czy na te promocje się załapałam -30% bo na rachunku nic nie ma że mi coś odjeli ile np termometr do kąpiel tam kosztował cannopol, albo cążki do poznokci? kupowała któraś?
  5. olcamargolcia no i super urodzisz, wstaniesz i maluchami się cieszyć będziesz cesarka jakaś mega sztuczna mi się wydaje i niebezpieczna, wielka rana na brzuchu, jakieś farmaceutyki zwalające z nóg itp.
  6. M.C heh ja się tu rozpisuje, a Ty doświadczoną mamuśką bliźniaczą już jesteś :) u nas na podwórku są dwojaczki, dwóch chłopaków, jeden wysoki blondynek z niebieskimi, a drugi mały, grubiutki brunet z brązowymi te na pewno jednojajowe nie są :) Lewel cudnie wyglądasz taki chudzielec z megabrzuchem :)
  7. M.C dokładnie tak jak mówisz, możesz mieć dwa klony w brzuszku, jeśli wagą zbyt mocno się nie różnią, ale bardzo rzadko w naturze się to zdarza mojego partnera od brata odróżniam bez problemu, bo jest od swojego brata o 8 kb chudszy i zaroztu nie nosi, bo nie lubię gdy drapie, ale na mieście jak wychodzimy to często się dziwne sytuacje zdarzają mój tata jak jednego z nich na mieście spotkał to nie wiedział z którym rozmawia, ale jak są razem obok siebie to luz :)
  8. kasixa śliczny ten wózeczek z kosmetyków na szkole rodzenia mówili nam że tylko jakieś oliatum na początek wystarczy z doświadczenia wiem, że bepanthen i sudocrem do pupy najlepiej się sprawdzał no i do pielęgnacji pępka spirytus 70% najlepszy sól fizjologiczna do przemywania oczek + gaziki jałowe reszta kosmetyków była zbędna na początku
  9. Andzi88 to 2000 zł za używany wozek dla bliźniaków to chyba nie szaleństwo.. (2 gondole, 2 siedziska i 2 foteliki w zestawie), jak myślicie? jutro się licytacja kończy.. trzymajcie kciuki żeby innych chętnych nie było, bo taki nowy wózek to jakieś 4600 zł ja jestem rocznik 80, starucha ze mnie :(
  10. ahh.. już wiem, mama do niej przyjechała na prive wiadomość od Olla dostałam tylko ślepa jestem i dziś dopiero wypatrzyłam mam pytanie, ile na wózek wydałyście kaski?
  11. a wiecie co z Olla? Obiecała kocyki uszyć i zniknęła?
  12. Ja z racji dwóch poronień od początku byłam pod troskliwą opieką lekarzy. W pierwszych tygodniach ciąży USG mi robili, w 12 t c poznałam płeć i na USG chodzę do pana który ma tytuł dr hab med nadzw, powiedział mi że u mnie nie może stwierdzić czy moje bliźniaki powstały z dwóch komórek jajowych i z dwóch plemników czy z jednej zapłodnionej komórki która podzieliła się w przeciągu czterech pierwszych dni od zapłodnienia jeśli wystąpiła ta druga opcja chłopcy będą mieli niemalże identyczny genotyp i będą nie do rozróżnienia (najbardziej podobny do siebie z możliwych rodzajów bliźniąt) prawdopodobieństwo drugiej opcji w moich przypadku to 15% ojciec dzieci ma brata klona na USG tego się stwierdzić nie da, bo USG musiało by być robione w 3-4 dniu od zapłodnienia tak mówi ten lekarz, więc mu wierzę, ale sądzę że Wam lekarze mówią po prostu że będziecie miły dwujajowe i spokój, nie bawią się w szczegóły
  13. Monisia, a może kaloryfery u Ciebie odkręcili i powietrze suche się zrobiło i dlatego kaszlesz?
  14. a moje dziecko chore, pojechało do swojego ojca na weekend i się pochorowali wszyscy jejku jak wściekła jestem, wrrr...
  15. oj tak.. cudowne to chwile gdy maluchy w łóżeczkach słodko śpią i można na kanapie poleniuchować
  16. M.C. mi lekarz powiedział, że albo będą identyczne albo podobni jak zwykłe rodzeństwo po tym poznam :) mówił o 15% szans na jednojajowe (identyczne) a w wikipedi jest napisane ze taki typ ciąży jak moja to: "W zależności od dnia, w którym dokonał się podział zygoty, wyróżniamy typy ciąży bliźniaczej jednojajowej: dwukosmówkową, dwuowodniową (podział w 4. dniu; 30% ciąż bliźniąt jednojajowych)"
  17. Moje chłopaki mają jakieś 15% szans na bycie jednojajowymi, po porodzie się okaże :) mam pytanie laktator chyba konieczny jak się chce piersią karmić?
  18. też dziś za porządki się wzięłam, masę rzeczy z domu powywalaliśmy, żeby miejsce dla dzidziusiów zrobić w ikei dziś byłam i kilka duperelek kupiliśmy pojemniki do porządkowania szuflad jakieś coś plastikowe pod dywan, żeby się nie suwał po całej podłodze, jak dzieciaki po nim biegają teraz ból pleców mi bardzo dokucza, szczególnie w okolicach łopatek i nic nie pomaga, ani masaże, ani ćwiczenia rozluźniające jogi, chyba spać iść trzeba..
  19. a ja wczoraj na spontanicznej randce byłam, na Miasto 44 się wybraliśmy warto obejrzeć jak kogoś temat interesuje śmiać tylko mi się chciało bo moje bliźniaki-chlopaki też bardzo film przeżywali kopali jak wariaci obaj na raz jak na filmie strzelali a mój brzuch się ruszał ciekawe uczucie
  20. Tatka to takie podobne wymiary masz jak ja :) 58 kg i 172 przed ciążą i 6 lat temu córkę urodziłam :) Teraz mam 7 kg na plusie, ale przed porodem pewnie z minimum 10 kg mi dojdzie. masakra z tymi rozciągającymi się brzucholami, ale to kwestia czasu i będzie lepiej :) podobno warto w wolnych chwilach brzuszki w domku robić na podłodze jak się już wszystko zabliźni nawet po kilka dziennie
  21. jarzynową zaraz odgrzewać będę wczoraj był schabowy, to dziś się obejdzie bez drugiego
  22. Tatka serdecznie Ci gratuluję szybkiego powrotu do zdrowia życzę a co do Twojego brzuszka, to mam pytanie, ile kg więcej przed porodem ważyłaś?
  23. ja myślę że wszystkie nowości są mało praktyczne, bo to co praktyczne w przypadku dzieci to istnieje już od lat.. tak jak wanienki noworodka do wiaderka się nie wsadzi według mnie
  24. ja jak się moja córka miła urodzić też kupiłam gobkę do kąpieli, kilka myjek i taką podpórkę dla niemowlaka, żebym sama mogła myć, a później to się zupełnie nie przydało, bo dziecko było takie delikatne, że tylko je własną ręką myłam, żeby delikatniej było, żeby nie zatrzeć, nie podrażnić a takie gibkie, że to siedzonko na nic się zdało, nie miałam odwagi maleństwa na tym położyć, poza tym ono wolało jak mamusiną rączkę pod pleckami czuło i nie miało jak się wysmyknąć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...