anaaa

Witam piątkowo..my dziś lekarzowo mamy... w południe logopeda .. (obym nie przegapiła godziny znów bo mnie pani udusi) ... a wcześniej muszę iść po nowe skierowanie .. czyżby jakieś zmiany weszły, że po roku chodzenia trzeba nowe skierowanie(?) .. aż na swoją wizytę za miesiąc do swojego lekarza chyba wezmę nowe coby potem nie wyszły problemy .. wczoraj kasia spadła z sofy na głowę zapewne bo ona bolała .. dziś się przyznała, że jeszcze trochę boli - kurcze martwić się już czy nie? to dziecko to się chyba nigdy nie nauczy siedzieć spokojnie na 4 literach :/ .. a jadła tylko kolację echh

Ola no nie powiem, że nie przeszedł mi przez głowę pomysł ze schowaniem się ale bałam się, że ja ją zgubię :P wtedy to nerwówka obustronna by była. joanna :) ja to mam wrażenie, że ta moja to nigdy z tego nie wyrośnie .. raczej u niej kwestia charakteru i imienia (ponoć) ;)

jak to się mówi zawsze mogłoby być gorzej .. choć czasem sytuacja wydaje się nam tym "gorzej" to jak obiektywnie spojrzeć to jednak aż tak źle nie jest. Cieszymy się drobnymi rzeczami .. ta łatwo się mówi .. bo sama często miewam doły :P ale tak z boku .. to co racja to racja .

już nie pamiętam dokładnie miesiąca ale jeśli dobrze kojarzę to obie panny przynajmniej wg "planu" tabelkowego

NATKA08 anaaa a zapytam z ciekawości ta dziura w środku nie smakowała??? :P :P :P no wiesz hmm nie wiem hihihi :P nie no tak minimalnie tego ciasta w środku było a tak to pusto jakby balon napompowany hehe

u mnie jeszcze problem, że aby pochodzić po tych księgarniach muszę jechać do miasta obok, bo my w takim malutkim mieście mieszkamy i tu chyba tylko jedna mała księgarnia jest ..więc i raczej uboga :P

cudniaste Te Wasze kociczki zdrówka dla zakatarzonych! moja mama miała przyjechać do nas ale właśnie dzwoniła, że też właśnie raczej nie przyjedzie ze względu na potężne katarzysko :( Ja dziś smażyłam pączki i wszystko było by idealnie ale po usmażeniu wyszły mi w środku puste -jakby sama skórka była :P - wie któraś może dlaczego bo nie mam pojęcia :P

Natka to super, że tak czasowo się udało bo to też nie zawsze prosta sprawa :)

domi na pewno dam .. i jak kupię też haha ..choć to jeszcze chwilę bo im więcej oglądam to bardziej głupieję ..na żywo muszę pomacać ale nie wiem kiedy będę miała możliwość wypadu takiego.

Martek a no fajny w sumie ..choć są momenty dosyć straszne więc u nas by w 3d nie przeszedł na pewno .. jedno dziecko w kinie się rozpłakało bo jelonka umarła (na chwilę bo zaraz ożyła) joanna skądś to znam :P ..z jednej strony fajnie jak jest bo uwaga dziewczyn rozłożona na nas oboje ale z drugiej strony to wkurza często.. adasaga a mnie przeważnie ..tatuś ma do niej słabość wielką więc często jest tak, że jak ja czegoś zabronię to leci do niego i niestety bywa (teraz już mniej) że on pozwala .. bo albo ulegnie albo nie wie, że ja zabroniłam.więc tatuś jest naj .. a jak tatusia nie ma to się złości i ostatnio potrafi właśnie kopnąć ..niby nie specjalnie bo to wygląda jakby chciała kopać powietrze ale że za blisko stoi to wiadomo ;) No wiadomo, że dziecko nie będzie posłuszne zawsze i wszędzie ale choć minimalny posłuch by się przydał.. np. wczoraj po wyjściu z galerii gdzie byliśmy w kinie .. powiedziała, że chce pić ..plus chciałam ją ubrać .. gdy szukałam wody ona się mocno oddaliła.. potem ją wołałam ze trzy razy po imieniu - nic-zero reakcji, gdy dodałam "papa" to od razu się odwróciła .. wiem, nie jest to dobry sposób ale jedyny który działa na nią bo tak to sobie można wołać.

adasaga a jak dąbki się mają w sezonie ? bardzo tłumnie jest? no właśnie niby z jednej strony dobre to co sprawdzone ale z drugiej to by się chciało coś nowego :) nawet nie wiedziałam, że są takie pojemne pralki. W sklepach to faktycznie raczej już po sezonie od dłuższego czasu hihi.. siostra zdrówka dla córci ..

joanna facetowi jest łatwiej znaleźć pracę -takie moje zdanie:) chociaż by przez to, że ani potencjalnie to nie faceci zachodzą w ciążę :P natka my czekamy dziś na gości :) my się nagadamy a dzieci pobawią - fajnie-oby wszystko wypaliło..tylko lecę ogarnąć pokoje dziewczyn albo raczej niby im pomóc w tym bo po ich ostatniej twórczości z papierem i klejem to jest makabra tam

a na to nie wpadłam :P

było sobie życie chyba jest z płytą/ami to może dlatego .. oby się udało natrafić ..tylko kiedy ja będę mieć na to czas ..

domi dzięki wygooglowałam sobie i faktycznie wygląda interesująco - echh .. zawrót głowy..chyba spiszę wszystkie i przejdę się do jakiejś księgarni aby obejrzeć tak by chyba była najlepiej

nikawa ja mam niby więcej pomieszczeń a i tak mam problem z wypełnieniem kary na brak bajki dla jednej .. nie "karząc" przy tym drugiej .. przeważnie wtedy gdy nie mam jak rozdzielić ich ..to Tej bez kary daje dodatkowy czas na komputerze. nauzyka normalnie sądziłam, że nie ma drugiego takiego dziecka UFF ;) .. u nas też tłumaczenia na nic ..możemy sobie gadać i gadać.. i niby dociera i wie co zrobiła i obiecuję poprawę (zawsze gdy przeprasza pytamy za co przeprasza aby wiedzieć czy na pewno wie co źle zrobiła) a potem i tak jest dalej to samo echh.. ręce już opadają .. Moja starsza panna też miała jakiś taki etap, że strasznie z zachowania zdziecinniała .. ale na szczęście chyba przechodzi ..bo coraz rzadziej się to zdarza

Natka masz rację, że najlepiej się nastawiać ale i tak trzymamy kciuki aby Cię przyjęli po tym stażu :) Martek fajnie tam macie :)

Mapa skarbów wycięta i narysowana przez Wiktorię - 7,5 letnią :)

joanna zdrówka Martek jak macie możliwość a on chętny to czemu nie :) i u nas dziś roztopy echh..zima była cełe 2 dni haha

bardzo dziękujemy tym bardziej, że dziewczyny uwielbiają wszelakie piosenki dziecięce :) .. gratulujemy też reszcie wyróżnionym osobom :)

Martek ona raczej z tych olewających wszystko i wszystkich ..więc to raczej nie to.. . o tak ze śniegu trzeba korzystać puki jest .. u nas chyba też zaczyna powoli topnieć ..

no niestety dokładnie przez internet to sobie mogę ..niby opinie na jakie natrafiłam ma dobre .. ale jak w praktyce się sprawdzi nie wiadomo.. no i nie ma jak przeglądnąć .. nad tą z arti też gdybałam .. i w sumie zaczynam od nowa ;)

no to ja nie pomogę niestety .. bo moje niby kąpią się razem ale ja mam dwie panienki w domu.

natka raczej nie bo wtedy by i w ciągu dnia było widoczne myślę ..ale pewnie jak nie przejdzie to się wybierzemy na badanie moczu. U niej jest problem taki mam wrażenie,że ona na ostatnią chwilę czuje, że jej się chce do toalety i jak szybko nie pójdzie to popuści..no nic zobaczymy

Natka rozumiem, to tak jak moja w innej kwestii -wszystkich pierwszych razów nowych rzeczy.. zjeżdżanie na zjeżdżalni basenowej, skok do wody, i wiele innych to trzymam mocno kciuki aby Ci po stażu umowę dali :) ja nie wiem co się temu mojemu dziecku dzieje .. 3 dzień pościel po nocy do wymiany .. fakt, że wstaje później i obstawiam, że to rano puszcza .. chyba zacznę ją budzić - może przejdzie hmm