-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Szania
-
Marta dziękuję :) Hmmmm, jeżeli herbata szkodzi to nieźle, bo ja pije ze 3 olbrzymie 0,5l kubki herbaty z cytryną dziennie :/ Spragniona to tak jak u mnie, mały w 16 tygodniu miał parametry 18 :) Może się na cesarkę załapiemy:) Ja ważyłam4,5 kg jak się urodziłam i moja mama się dobę męczyła, tatuś kawał chłopa więc i mi pewnie duuuuuży dzidziuś pisany;) A Ty albo tatuś byliście dużymi bobasami? Bo gen dużych dzieci się dziedziczy podobno ;)
-
Dzieczyny jak coś to ten użytkownik jeszcze te kombinezoniki sprzedaje: http://allegro.pl/hm-0-3-miesiace-spiworek-kremowy-mis-59-90-i4569311852.html ( ja mam ten rozmiar) http://allegro.pl/hm-2-6-miesiace-spiworek-kremowy-mis-59-90-i4592949071.html ( ten jest większy) Ja wziełam mniejszy bo w opisie było napisane, że jest idealny do 3 miesiąca a w maju to raczej nie będę małego pakowała to śpiworka:) Beżowy misio z h&m to roziar 56, pasiaste kompleciki też 56( ale to 56 z h&m znacznie większe od 56 z F&F tescowego) no i czarny rampers F&F 62cm. Tutaj link do kombinezoniku na stronie h&m: http://www.hm.com/pl/product/99677?article=99677-B No i patrzcie jak fajnie mozna nóżki rozdzielic do jazdy w foteliku np:)
-
Majka kombinezoniki są z h&m, dwa komplety skarpetek to prezent od znajomej mojej mamy z Primarka angielskiego, a czarny rampers, pasiaste kompleciki i skarpetki-buciki to z Tesco. Ogólnie Tesco i h&m mają piękne rzeczy tylko, że jakby człowiek nabrał to co mu w oko wpadnie, to z torbami by poszedł ;) A ten kombinezon biały na wyjście ze szpitala to wyhaczyłam nowiutki na Allegro za 59 zł a w sklepie był po 129zł, więc jestem z siebie dumna normalnie :)
-
Pasiok ja najpierw brałam kwas foliowy standardowo, potem u ginekologa dostałam gratis na spróbowanie miesięczny zapas witamin Pregnaker, a na dodatek bratowa oddała oddała mi swój Pharmaton Matruelle 60 szt bo ona tylko kwas foliowy woli brać. Więc muszę tylko u lekarza zapytać czy ten Pharmaton mogę brac i oficjalnie moge swierdzić, że darmowo obłowiłam się w witaminki na 3 miesiące :) Co do ciuszków, to moja ukochana ciocia mieszka w Niemczech i jak sie dowiedziała o moim synusiu to wpadła w małe zakupowe szaleństwo i kupuje dla tego mojego malego różne ciuszki, ręczniczki itd. potem dzwoni kochana wieczorem na skypie do mnie i mi to wszytsko pokazuje :) Akurat za 10 dni przyjezdza do Polski i przywiezie te rzeczy dla małego. Więc ja na razie raczej skromnie, bo szczerze mówiąc to dla cioci tam to są grosze( szczególnie w przypadku wyprzedazy) a ja mam tu sporo wydatków i odkładam na wózek i mebelki :) Ale kilka rzeczy musiałam kupić bo nie wytrzymałam, a tatuusia to musiałam wręcz powsztrzymywać i na półki rzeczy z powrotem odkładać :) A biały kombinezon to na wyjście ze szpitala :)
-
Kasia_88 gratujuję córeczki , mam nadzieję, że będę miała to szczęście wyprodukować córusię następnym razem :) Ja od dwóch dni czuję, jakby coś tak delikatniutko stukało od środka, szczególnie jak mam nerwy, ale tak czy inaczej trawienie mam teraz makabryczne ciąśgle coś burczy i bąbluje, wię poczekam na konkretne, niezaprzeczalne kopniaki :) Pasiok ale extra, że też chłopak No mit obalony całkowicie! Ja jadłam tylko słodkie, cera masakryczna czyli niby na dziewczynkę a tu proszę! Olaf bardzo fajnie, no i ładnie można zdrabniać dla małego chłopczyka Oli na przykład :) My z imieniem kompletnie pomysłu nie mamy, jakoś żadne imię nie pasuje mi do syna mojego a tutauś też jakiś mało pomysłowy...a książka z imionami na soliku nocnym leży i przewertowana dobre kilkanaście razy:/ No nic jeszcze trochę czasu jest, może doznam olśnienia pewnego dna :) A tą cesarkę to wymuszę na lekarzu choćby nie wiem co, jeżeli mały nie spasuje troszkę z tym swoim rośnięciem :)
-
Olla a Twoim zdaniem to ta kurtka na zimę się będzie nadawała czy to raczej taka typowo jesienna? Pasiok haha u Ciebie też spory ten maluszek ;) A wiesz już co będziesz miała? bo pamiętam coś jak przez mgłę, że kiedyś pisałam do Ciebie, że chyba córeczki będą bo na słodkie nas brało a u mnie chłopaczek jednak na tych słodkościach się wyhodował ;) A mój durnowaty pies był zły, że za późno na spacerek idziemy i wskoczyła mi małpa jedna na łóżko, i z mojej strony obsikała kołdrę i poduszkę. Cholerna wredota, pierwszy raz jej tak odbiło...poduszkę już piorę w pralce z piłkami tenisowymi tak jak kurtki puchowe się pierze, ale co ja mam z kołdrą zrobić??? I taka pogoda, że nic mi na wieczór nie wyschnie :(
-
Olla a ta kurtka to model ciązowy czy zwykła? No i super jakbyś jakieś zdjęcie wrzuciła bo to mój rozmiar akurat. Ale brzuchol mam taki, że jeżeli to zwykły krój to może być problem Pasiok my o ile się nie mylę to na identycznym etapie ciąży jesteśmy, prawda? Chodzi mi o to, że piszesz, że ruchów coś nie czujesz a czułaś wcześniej. Może kochana to były jelita jednak? Mi na wizycie w ten piątek lekarz zapisał ciążę jako tydzień starszą, bo mój synek grubasek prawie 200 gram ważył( dokładnie 196g a powinien około 120 ważyć na tym etapie!!!). No i popatrz mój taki grubas i duży bo podobno 17 cm a ja dopiero wczoraj coś tam (i to chyyyyba) zaczynam czuć, ale też nie mam 100% pewności. Jakieś takie delikatne stukanie od środka, hmmm synek morsem chyba nadaje
-
Chudzinko droga, pomimo milczenia spowodowanego zlym samopoczuciem, postanowilam sie odezwac, zeby troszke Cie wesprzec( chociaz wirtualnie :>). Pomimo, że Cię nie znam osobiscie, tylko z Twojego pisania, to jesteś swoistego rodzaju inspiracja dla mnie. Szczegolnie w ciezkich momentach, ktorych mi ostatnio nie brakuje. Wlasciwie obca osoba, jest dla mnie czynnikiem, ktory w momentach histerii sprowadza mnie na ziemie. Mowie sobie "jest tam gdzies taka Chudzina, zupelnie sama a jednak dzielna jak cholera", robi mi sie wtedy wstyd i staram zebrac do kupy. Serio mowie :) A co do szanownego Pana Taty ( choc nie zasluzyl na duze litery) to olac drania! Nie wiem jak to skomentowac i co doradzic bo w szoku jestem :/
-
Karolinaa kurcze ja to samo...malutki w 16 tygodniu ciazy wazyl 200 gram czyli tyle ile dzieci waza w 18 tygodniu, brzuchol mam bardzo widoczny a ruchow nie czuje :/ Dzisiaj z pol godziny lezalam w bezruchu, stukalam,glaskalam i nic, uparciuch :)
-
Ale jestesmy rozczarowani...uzbrojeni w kamere, pojechalismy syna w 4d ogladac a mlodzieniec sie tyleczkiem odwrocil i lipa, nic nie bylo widac :( W ogole zauwazylam, ze im pozniej tym gorsze te usg...sama nie wiem co tam dzisiaj pokazywal, jak jakies skamieliny to bardziej wygladalo :/ a ja awansowalam z 16 na 17 tydzien bo mlody gigant, 200 gram prawie waży i niecale 15 cm :) az sie boje co to bedzie :) ja mam 174cm a jako bobas bylam najwieksza w szpitalu, 4,5kg biedna mama dobe mnie rodzila:O a chlopak ma 190 cm i tez byl duzym niemowlakiem, prawie 4 kg. No i wyprzedzilam chyba wszystkie mamusie jestem 7kg na plusie :) No ale ogolnie nie jest zle bo zaczynalam z 50kg czyli teraz 57 :)
-
Chudzina z Tym podwójnym nazwiskiem to całkiem niezły pomysł, no i mała będzie musiała kształcić się w jakimś szanowanym zawodzie:) Moja bratowa, psycholożka, mówiła, że ona zostawia sobie panieńskie i po moim braciszku, bo w świecie medycyny tak się właśnie operuje podwójnymi nazwiskami ;) Wszystkie kobity u niej w szpitalu takie podwójne, a pomyśł jakby Hanka po ślubie 3 nazwisko chciała sobie dokoptować...raaaany Pani mecenas normalnie :) A co do kwiatów, to wiesz...nikt facetowi ich na siłę nie wciasnął ;) Może wie, że narozrabiał i teraz mu głupio zaproponować powrót? A z witamin to ja biore Pregnaker, dostałam u ginekologa miesięczny zapas gratis. Ah synka idziemy pooglądać dzisiaj, bierzemy aparat fotograficzny, N będzie monitor filmował podczas 4d ;) Takie z rodziców cwaniaczki, żeby syneczka uwiecznić :)
-
Majka ale fajnie się złożyło, kawka super pomysł :) Ta wizja Reymonta rzeczywiście przerażająca ze względu na ich opinię :/ moja koleżanka rodziła w Strzelcach, podobno super atmosfera i ze znieczuleniem nie było problemu, więc biorę tą opcję też pod uwagę :) Chociaż jak dziecko zechce przyjść na świat to czekać nie będzie, na Rejmonta w 10 minutek dojadę a te Strzelce to już jednak kawałek. Kasixa koniecznie porozmawiaj z mamą tej dziewczynki, przyciśnij ją bo musi coś wiedzieć, przecież zna własne dziecko jak nikt. A dzieci strasznie się przejmują takimi rzeczami, utrata przyjaciólki to istny koniec świata i może obciążyć małej psychikę. Jeżeli to rzeczywiście koniec przyjaźni, to Twoja córka powinna przynajmniej znać powód, wiedzieć czy zawiniła itd. W innym przypadku może mieć to destrukcyjny wpływ na jaj psychikę, może być potem np. zbyt męcząca w stosunku do innych dzieci albo mieć straszne problemy z zawarciem nowych znajomości w obawie przed kolejnym odtrąceniem. Zyczę powodzenia w tej sprawie i szybkiego rozwiązania konfliktu :)
-
Dzień dobry mamusie:) Ja już dzisiaj po badaniach krwi, bo o 18 wybieram się z moim pooglądać naszego syneczka :) Chudzina, super, że wizyta udana. Ja coś czuję, że chyba się jakieś powroty szykują ;)A nazwisko planowałaś swoje małej dać czy po tatusiu jednak? Majka witam koleżankę Opolankę :) Na kiedy masz termin, bo ja na 20 lutego, może spotkamy się na słynnego Reymonta?
-
Pasiok no ja tez się czasem zastanawiam nad bulgotkami w brzuchu, ale to raczej konsekwencje wzdęcia a nie mój synuś ;) Wczoraj koledze urodziło się dziecko, jeszcze 2 tygodnie temu było usg i miał być chłopak a tu niespodzianka i córka się urodziła! A tam wszystko na chłopaka kupione, niesamowity numer! Kurcze ja już się tak na syna nastawiłam...
-
MadreA ale ja w ogóle jeszcze nic a nic nie czuję i troche mnie to martwi :/ te "kopniaczki" to taka przenośnia była :)
-
Pasiok a Ty już czułaś jakieś kopniaczki, bo z tego co pamiętam jesteśmy na identycznym etapie? Ja jeszcze nic :/
-
Cześć dziewczyny, strasznie zaniedbałam to Nasze forum w kwestii pisania ale czytam wszystko na bieżąco :) Nie wiem czy pamiętacie ale ja to byłam tutaj naczelna maruda wymiotująca, pryszczata i z depresją :) Drugi trymestr jest dla mnie wybawieniem, wreszcie normalnie funkcjonuję, wymiotów brak, pryszcze zostały ale trudno ;) Aha no i ja tez spoo przytyłam bo już 5 kg :O ale byłam bardzo chuda przed i to może dlatego :) No i brzuchol to mam juz straaaaaaaasznie widoczny, jak znajdę kabel do podłączania komórki do komputera to wrzuce później jakieś zdjęcie. A oto zdjęcie mojego syneczka sprzed miesiąca:) Jutro kolejna wizyta i też mam zamiar poprosic o 4d :)
-
Cześć dziewczyny sto lat minęło Witam wszystkie "stare" i "nowe" lutówki :) Troszkę się wywakacjowałam , a że na łonie natury to o internet ciężko było:) Coś ponadrabiałam ale chyba ze 100 stron bym musiała przezytać :) Byłam wczoraj na tej ważnej wizycie u lekarza. Przezierność karkowa 1,3mm kość nosowa 2,4mm więc wszystko super :) Dziewczyny widziałam dzidziusia w 4d cudowny !!!!!! łapki przy oczkach trzymał no i ujawnił się siusiak!!! A tylko słodkie jem i byłam pewna, że dziewczynka będzie, taka niespodzianka
-
o matko...snuję i powłóczę oczywiście :) gdzie mój mózg? :)
-
Witaj Madrea :) Monisia też się tak szybko męczę, jak zombie się znuję dosłownie :) A najlepsze jest to, że mam do tego takie mdłości, że jak jestem gdzieś poza domem to muszę oddychać tylko przez usta. Oby tylko nie poczuć jakiegoś dziwnego zapachu ,przez który mogłabym wymiotować. Więc ogólnie w miejscach publicznych muszę wyglądać " intersująco" ;P ledwo powłuczę nogami, buzia rozdziawiona i zmaltretowana mina, aż bym się każdemu tłumaczyła co mi dolega:) oczywiście tego nie robię.
-
Witajcie dziewczyny, trochę mnie nie było z Wami:) Dorota 1988 o dzisiaj na wizycie na pewno zobaczysz dzidzia i serduszko bijące:) Daj znać koniecznie jak było. Melodyjka gratulacje! Nie ma to jak maluszka sobie zobaczyć i upewnić się, że wszystko dobrze:) Ja też czasem mam zgagę, szczególnie po kubusiu jak za dużo wypije i też mam tą okropną gorycz w ustach, chyba dlatego tak mnie do słodkiego ciągnie, żeby jakoś ten gorzki smak zniwelować....ble :p No i wymioty codziennie wieczorem obowiązkowo. powiem Wam , że od kiedy zobaczyłam mojego tłuścioszka, że tak pięknie urósł to talnie zmieniło się moje nastawienie bo wiem, że nie męcze się na darmo.
-
Inka doskonale Cię rozumiem, moja bratowa zaszła 2 tygodnie po mnie w ciążę tylko, że ja poroniłam. Ciężko mi było patrzeć jak jej brzuszek rośnie bo mój byłby nawet ciut większy. Dopiero jak teraz znowu jestem w ciąży to jest ok. Myślę, że jak znowu zajdziesz w ciążę to bez problemu będziesz do nas zaglądać ale teraz rzeczywiście może to być zbyt bolesne. Trzymaj się cieplutko i nie zapomnij się odezwać bo my tu czekamy!
-
Pasiok znam te ziemniaczki faszerowane, ale ja teraz niestety bazuję na potrawach jedno, dwuskładnikowych. Cebulę i czosnek zawsze uwielbiałam a teraz nawet sobie nie umiem wyobrazić, żebym miała je przełknąć :/ Najgorzej to z tym mięsem, nie mogę i już! Kasixa jeszcze dzisiaj nie miałam przyjemności wymiotować ale tak to codziennie przez ostatni tydzień. A wiecie co jest ciekawe? Ja rano czuję się całkiem nienajgorzej, dopiero po południu mi się drastycznie pogarsza a wymiotuję zazwyczaj wieczorem :/
-
Kurcze a wiecie na co mnie teraz naszło? Na świeży chlebek z pasztecikiem i ogórkiem kiszonym:p O mamo...a ja sama w domu i nikt mi nie przywiezie...no nic tego ziemniaka zjem bo sobie robię właśnie. Ale Kasixa nie wiem czy to nie na tej zasadzie jedzenia oczami jak u Ciebie, bo nie wiem jakbym na ten pasztet zareagowała tak naprawdę. Pasiok ale mnie z tymi cyckami z lat 50 rozbawiłaś No moje to też byłby wedy ideał:) Wielkie, spuchnięte, szpice :)
-
Ja mam jakieś niekontrolowane napady snu ;) właśnie się ocknęłam a nawet nie wiem kiedy się pospałam. Marcy no właśnie nie wiem co mnie tak dzisiaj na te fajki napadło tym bardziej ,że wydaje mi się, że by mnie raczej zemdliło jakbym tylko dym poczuła...stary nałóg nie daje o sobie zapomnieć tak łatwo jak widać :) Mój chłopak też ostatnio karczek zrobił z ziemniaczkami i mizerią i nawet spojrzeć na to nie mogłam ale za to zamawiam sobie pierogi z jagodami i ze śmietanką i cukrem zajadam :) dzisiaj to aż 2 porcje zamówiłam bo porcja 8,50, darmowy dowóz dopiero od 20zl a jak poniżej to 5 zl. No to bez sensu tak marnować i wzięłam 2 porcje i soczek Tymbark. Spragniona to latanie do łazienki to też słyszałam, że dobry znak. Mnie za to strasznie piersi dzisiaj bolą i wielkie jak cholera już się zrobiły. Ale nie podobają mi się jakoś:/ Ja swoje miałam pełne i takie fajne okrągłe a te teraz takie "mamusiowo-dojkowe" się zrobiły, może przez to, że sutki się zmieniły i ogólnie wyglądają na takie opuchnięte...mleczarenka chodząca Pasiok to dobrze, że lekarz Cię uspokoił. Widzisz Olla też plami jak ja a wszystko dobrze. Tam to pewnie wszystko jest mega ukrwione teraz i przy tym dalszym zagnieżdzaniu dzidzi jakieś naczynko sobie strzeli raz na jakiś czas. no ale stres jest jak się coś takiego pojawia :/ Kasixa kurcze Cola to mój ulubiony napój był...a teraz nawet by mi do głowy nie przyszło łyczka wziąć, kompletnie nie mam ochoty:) Frytki może i bym się skusiła, ale nie chce mi się z tym olejem babrać. Za to ostatnio często robię sobie ziemniaki w mundurkach z piekarnika. Potem rozkrawam takiego ziemniaka na pół, dużo masła, soli i pyyyyyycha Melodyjka biedactwo, że Cię tak facet fajkami podtruwa. Ja sama paliłam a teraz ten zapach uważam za okropny a co dopiero osoba niepaląca:/ A z karmą mam to samo tylko, że z psią.Coś mi w mieszkaniu śmierdziało i dopiero po paru dniach doszłam, że to psi kącik z jedzeniem:)