Szania

Emilia ja miałam coś podobnego 2 dni temu. Taki ból przeszywający mnie dopadł ,że nie mogłam się ruszyć na milimetr a akurat byłam w trakcie wstawania z łóżka. I taka zastygnięta chyba z pół minuty musiałam wytrzymać i też w tyłku kłuło ;)

Gosia no właśniie ja 4,5 kg ważyłam, a tatuś nie wiem dokładnie ale też duży był a i teraz niemały bo ma 190cm :) Aż się boję co to się w piątek ujawni na tym połówkowym:)

Witajcie Mamusie :) Candybar dziękuję bardzo:) Brzusio już ciążowy jak się patrzy, przynajmniej nie ma podejrzeń o wzdęcię ;) Monisia kurcze współczuję z tym zwolnieniem, mnie to się lekarz już w 8 tygodniu ciąży pytał czy potrzebuje l4 :/ Ale to tak chyba jest...jedni rozdająbezproblemowo a od innych wydębić to już trzeba być prawie jedną nogą na tamtym świecie:/ Ale nie poddawaj się i walcz o swoje! Matko ja też miałam dzisiaj koszmar, że synek się urodził w muszli po ślimaku, lekarz powiedział, że coś chory i mam go wygrzewać pod kołdrą...jest to kompletnie niezrozumiałe również dla mnie :)

Gosia to Ty jakąś produkcję gigantów tam uskuteczniasz z ukochanym ;) A to poprzeczne ułożenie to podobno gwarantuje cesarkę?? Chudzina bo Ty masz według zrządzenia losu autobiograficzną powieść napisać, a żeby tym bestsellerem została i ludzie żeby nie pozasypiali to się musi dziać ;) No i oczywiście taki happy end Ci dodatkowo los szykuje, że byś z krzesła spadła jakbyś się dzisiaj dowiedziała :) No i Hanka z tymi wszystkimi jaśniepanieńskimi nazwiskami też musi mieć jakąś niebylejaką historię poczęcia, toż to jakaś przeciętniara ze zwykłego, nudnego domu być nie może! MadreaA gratuluję rosołu, ja to się go nawet nie tykam! Niby prosta zupa a tak naprawdę weryfikuje talent kulinarny, z którym u mnie cieniutko:)

Spragniona super zdjęcie:) a sukienka cudowna, brzuszka w ogóle nie widać (przynajmniej na tym zdjęciu) :) No to maluch będzie w porządnej rodzinie się chował, a u mnie taki "nielegal" haha ;) Gosia toż to gigant jakiś! Nie chcę Cię straszyć ale niekoniecznie dziecko jest starsze, tak naprawdę początkowe tygodnie ciąży najlepiej pokazują jej wiek bo przez pewien czas wszystkie zarodki rosną tak samo. Potem zaczynają się różnice w rozmiarze dzieci, wiesz...tak jak w życiu, jeden ma 150 a drugi 2 metry :) Mi też na badaniu w 16 tygodniu mały ważył 200 gram i miał wymiary jakbym była w 18 ale ja się trzymam pierwotnego terminu :)

Majka jakie fajne kolorowe ciuszki :) widzę, że Tesco zwabiło trochę osób:) A ten Twój śpiworek też taki grubszy, prawda? Ja najpierw małego będę kładła spać w rożku a potem w śpiworku właśnie. A Ty Majka jeszcze ,o ile dobrze pamiętam, to płci nie znasz?

Olla "na razie"????haha malutka zaraz Wam całą szafę przejmie:) U nas z miejscem krucho i będzie trzeba małemu komodę sprawić ale to tak pod koniec roku myślę. W sumie to znalazłam fajny (i biały!) komplet na Allegro http://allegro.pl/masywne-lozeczko-z-szuflada-ladna-komoda-zestaw-i4639868298.html.

Oczywiście miało być czyHam :)

Majka kawka jak najbardziej :) i dobrze wyczaiłaś, że śpiworek z Tesco :) Jest super bo jest dodatkowo ocieplany, w sam raz na luty. Ale Chudzinko był najdroższy z wszystkiego co kupiłam bo 79 zl :/ alew sumie było 30% rabatu czyli tak naprawdę kosztował mnie 55 zł :) A za tą kasę co udało mi się odzyskać kupiłam tego ciepłego pajaca z puchatkiem i dwie czapeczki do kompletu, więc warto było jechać :) Kasixa głownie z Tesco, H&M i trochę od cioci z niemiec ale to takie większe rozmiary no i ten mój ukochany ręcznik ze smokiem na kapturku to też od cioci :) Według mnie Tesco, H&M i Cool Club smykowy mają najładniejsze rzeczy ale bardzo drogie, dlatego ja czycham na okazję tak jak do tej pory:) Monisia ja to mam obsesję na punkcie tych rzeczy z uszkami:) My to sobie Pasioku drogi tymi uszkami chyba rekompensujemy, że sukieneczek kupować nie możemy...tylko uszka nam zostały No i ja jeszcze się lubuję w paseczkach szaro-białych i błękitno-bialych pomimo wyraźnych sprzeciwów tatusia ;)

Zizu a Ty widzę ze stolicy to i sklep Mothercare jest, u mnie nie ma niestety :/ Widać, że taka porządna ta bawełna. Monisia w większości to teraz na tej wyprzedaży 30% z F&F ale teraz już koniec tego dobrego i czekam aż do poświątecznych wyprzedaży. Bo teraz się szykuje się najgorszy wydatek czyli wózek:/

Chudzina czyli od niedzieli będziemy rówieśnicami ;) To się rocznikowi 83 na macierzyństwo zebrało:) Zizu ale fajowe te ciuszki:) A to Mothercare to jest nazwa marki, która ma swoje sklepy czy jak, bo do tej pory to tylko z internetu kojarzę tą nazwę. Mój synuś doczekał się swojej pierwszej szuflady :) a matka po tescowych przebojach bedzie teraz czekała do wyprzedaży zimowych w h&m i smyku! No i dorzucam zdjęcie mojego wieeeelkiego brzuchola

Dzieczyny dziękuję Wam pięknie za wszystkie porady odnośnie sprawy z Tesco. Pojechałam tam dzisiaj po godz 13 w z nastawieniem dosyć bojowym, żeby walczyć o swoje a tu niespodzianka! Dwie przemiłe dziewczyny, które bez zamrugnięcia okiem zadzwoniły do panów ochroniarzy od kamer żeby sprawdzili nagrania:) Troszkę im to zajęło, bo około 1,5 godz ale odzyskałam kasę i synek ma dodatkowego, pięknego cieplutkiego pajaca z kubusiem puchatkiem i 2 czapeczki :) No taka obsługa klienta, że szok :) Synuś już ma pełną szufladę ciuszków, jutro obfotografuję i wrzucę jakieś zdjęcia.

Dzieki za rady dziewczyny, niestety dopiero za kilka godzin bede sie mogla to tego calego tesco wybrac, bo kumpela ma wpasc i musze ladnie domek wysprzatac. Kurcze ale na pewno pojade, zeby chociaz malemu dobrac ciuszkow za te 80 zl, mam nadzieje, ze sprawdza nagranie:/

Kurcze dziewczyny ale jestem wściekła...pojechałam do tesco napalona na ten rabat 30% na ciuszki, wracam do domu, patrze na paragon a durna kasjerka nabiła mi 3 pak pajacyków za 40zl 3x pomimio, że lupiłam tylko jedna paczkę. Czyli rabat rabatem ale na 80 zl mnie nacieli:( Jak sie wkurzyłam! chciałam tam wracać ale chłopak mówi, że jak odeszłam od kasy to nic nie wskóram...jak myslicie, jechac tam jutro sie kłócić czy rzeczywiście nie mam sensu? Bo w koncu 80 złotych to nie jest 8 zł i mogłam jeszcze cos fajnego dla małego wziąć :/

Olla 32 cm??? A to nie jest karzełkiem przypadkiem to dziecko?

Olla może źle to ujęłam, że "duży" :) Chodzi chyba o to, że u drobnych osób bardzo wyraźnie ciąże widać tzn. brzuszek bardziej odstaje. Byłam wczoraj u przyjaciółki i właśnie ona mi powiedziała, że u niej na moim etapie ledwo było ciąże widać pomimo, że jest ode mnie znacznie większa, a u mnie chuderlaka to ciąża jak się patrzy :)

Olla powiem Ci, że mam bardzo podobny brzuszek :) Czy Tobie też wszyscy mówią, że taki duży? Też wrzuce jakieś foto ale muszę poszukać kabla, żeby podłączyć telefon do komputera, bo zdjęcia brzuszka robię głównie telefonem.

Witajcie Mamusie, ależ mnie ból głowy okropniasty obudził :( Ale widzę, że nie ja jedyna mam dzisiaj tą przyjemność :/ Co do tej kreski na brzuchu, to u mnie taką jej leciutką poświatę widać już od około 2 tygodni. A mój brzucho jest ogrooooooomny tak mi się wydaje, że należę do osób wyjściowo "lekko wychudzonych", które dużo w ciąży przytyją i mają brzuszki idące " do przodu". A co do ruchów dziecka, to jak się położy rękę na brzuchu podczas kopniaczków to ewidentnie czuć jak się powierchnia rzucha unosi w ich rytm. U mnie od kilku dni doszło jeszcze to, że czasem jak mały wystawi chyba plecki, to jestem go w stanie wyczuć. Mówię na to, że " czuję ziemniaczka mojego"

O to super Majka :) Właśnie na Oleską z Zaodrza mam najbliżej, jeszcze raz dzięki za info :)

Aaaa i Vanilla witaj w pisiorkowej ekipie

Trochę mało się udzielam ostatnimi czasy, chociaż czytam forum na bieżąco, taka jakaś obniżona błyskotliwość umysłowa i ciężko mi choćby jedno, sensowne zdanie sklecić;) Majka, dzięki za info, jutro wyruszam do Netto :) A w którym byłaś, bo o ile wiem to są 3 w Opolu? Mam nadzieje, że coś jeszcze jutro będzie. Dziewczyny kurcze martwią mnie jakieś takie dziwne bóle brzucha, około tygodnia temu się zaczęły. Takie jakby niby okresowe albo jak na biegunkę, trwają dosłownie chwilkę ale niefajne to :(

W końcu doczekałam się pierwszych, oficjalnych kopniaczków! Cudowne uczucie, aż się mordka sama cieszy :)

Dorota to chyba najładniejsze ciążowe legginsy jakie widziałam *o*, jak kupisz to daj znać jak się nosi, cudne są po prostu. Ja mam w spadku po kumpeli te standardowe z h&m tylko trochę przyduże te M są na mnie, ale 2 tygodnie daję i dupsko będzie opięte ;)

Kurcze Pasiok, Kasixa naprawde mi Was szkoda dziewczyny :( Faceci twierzą, że to jedno piwko dziennie to nic a jednak za cholerę nie potrafią go sobie odmowić... i to święta prawda, że alkoholik to niekoniecznie zataczający się żul w bramie, to może być nawet super zadbany biznesmen, który "nie zaśnie" bez szklaneczki whisky przed snem. Ten problem ma niejedno oblicze ale zawsze komplikuje życie rodzinne, no chyba, że kobita też ma alkoholowe ciągoty i tylko czeka aż chłop do domu jakieś flaszki przyniesie. Pasiok Twój chłop ma może po prostu słabą wolę i to Ty musisz byś silna za niego i zrobić mu szlaban na picie. Jak pon już teraz tak się rozkręcił, to pomyśl jakie później będą cudowne okazje do picia: narodziny dziecka, opijanie ich z 20 róźnymi kolegami, potrzeba odreagowania po nocnych krzykach malucha itp.itd. Oj musisz tu być stanowcza chyba :/

Dziewuszki nie straszcie mnie :/ Ja mam sztywny brzuch jak naciskam, na pewno nie jakbym stukała w drewniany stół ale taki jak np. naciskałabym nadmuchany balon, czyli taki napięty raczej... Spragniona oj to Tobie się chyba też gabarycik szykuje ;)