Skocz do zawartości
Forum

Szania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szania

  1. Witajcie mamusie, proszę powiedzcie jak to u Was jest ruchami maluchów. Mój mały jakoś szczególnie upodobał sobie rozciąganie, wygląda to tak, że najpierw czuję ból kładę rękę na brzuch w celu sprawdzenia co tam się wrabia, a tam wystająca gula lub nawet dwie! I teraz problem polega na tym, że do tej pory czułam to może 5-7 razy dziennie ale w ciągu wczorajzego dnia i nocy(nieprzespanej z bólu) to mały normalnie szaleństwo urządzał, jakby podliczyć to chyba grubo ponad 20 razy tak robił. A mocno do tego stopnia, że kilka razy obudziło mnie to w nocy! A ból przy tym rozciąganiu jest dosyc podobny do tego na okres. Zadzwoniłam dzisiaj na recepcję do mojej kliniki i babka powiedziała, żebym przyszła jutro na kontrolę jak mam byc spokojniejsza. Chodzi o to, że wyczytałam, że zmiany w ruchach dziecka mogą zwiastować problemy włącznie ze wzmożoną aktywnością. Z drugiej strony może bardziej to wszystko czuję bo mały jest coraz większy i silniejszy? A z tego co wiem to duży jest bo w 20 tygodniu i 3 dniu ważył prawie 0,5 kg( był większy o 2 tygodnie)...eh człowiek się tak martwi o tego szkraba :) A Wasze maluch oprócz normalnymch kopniaczków też się tak boleśnie rozprężają, że aż je czuć przez skórę? Normalnie gimnastyk mi się chyba szykuje :)
  2. Zylka super to nosidełko :) Trochę się na nie napaliłam, bo będę często sama w domu, a pieski muszę kilka razy dziennie wyprowadzać i może lepiej malutkiego zapakowac do takiego nosidełka niż za każdym razem się z wózkiem tarabanić, hmmm super by było :) Ale to tak od maleńkiego prawie, że od razu można?
  3. Kurczę ale straszycie z tą szyjką dziewczyny :( Najgorsze jest to, że mój lekarz robi i tylko usg przez brzuch i żadnych palców ani badania ginekologicznego na mnie nie praktykuje :/ Brzuch czasem mi stwardnieje i czasem coś tam kłuje ale już sama nie wiem a wizyta dopiero za 3 tygodnie :( Dziewczyny czy wasze maluchy też się tak rozprostowywują, że aż czuć i widać twardą gulę przez brzuch? Bo mój tak robi kilka razy dziennie i to przy tym mi brzuch twardnije i boli to tak niefajnie...uwielbiałam to do tej pory ale teraz się martwię :/
  4. Kasia no u mnie za tym przejściem na NFZ jest ten sam argument... wózek ;) Ale mój prywatny lekarz jest cudowny :) Klinika wypasiona, za każdym razem usg ze wszystkimi możliwymi wymiarami, czyli takie połówkowe to za każdym razem robione no i nagrywany filmik usg i 3d z wizyty wrzuca nam na pen drive'a, którego ze sobą przynosimy. I tak na prawdę wcale drogo nie bierze bo za to wszystko 150 zł a moja bratowa tyle daje za podstawową wizytę a 3d dodatkowo płatne 5 dyszek. No i bardzo fajny facet, zawsze się pośmiejemy u niego i wychodzimy mega zadowoleni. Spróbuję na to NFZ wydębić skierowania na te badania, bo są warte ok 250-300 zł a dalej będę do mojego lekarza chyba chodzić, wolę nie ryzykować a niektóre z Waszych historii z NFZ są po prostu straszne :/
  5. Kasia co za durne babsko :/ Moja przyjaciółka chodziła całą ciążę na NFZ a prywatnie poszła zrobić sobie te zdjęcia 3d i masa ludzi tak robi, u Ciebie tez tak mogło być i nic kobicie do tego. Ja za to chciałam zrobic odwrotnie i teraz aż się boję jak widzę jak ciężarne na nfz traktują. Mianowicie ja chodze od początku prywatnie i za każdą pierdołę płacę jak za zboże( wizyty,badania), już chyba do tysiąca złotych dobiłam :/I tak sobie wymyśliłam, że umówię się raz na nfz i poproszę faceta o skierowanie na badania na powtórkę toxo, hiv,hcv, glukozę i co tam jeszcze trzeba. Jetsem teraz ciekawaczy mi nie odmówi, no ale jako osoba ubezpieczona mam chyba do tego prawo, prawda? hmmm zobaczymy :/
  6. My już po połówkowym, synuś byczek większy o 2 tygodnie i waży prawie 500g :) Buźki nie chcial pokazać na 3d ale ciałko ładnie widać. Malutkie paluszki u stópek i nawet nagrało się jak wbija mi kończyny w macicę :) no i wszystko pięknie, ładnie się rozwija jak na razie :) Idę się zdrzemnąć bo padam z tych emocji :)
  7. Arwenas racja Olla 3 lata w ciązy będzie latała ;)
  8. Majka cieszę się, że krzywda Wam się tam dziewczynki nie dzieje i życzę szybkiego powrotu do domku :) Syn już dodany do tabeli, coś mało tych mężczyzn ;)
  9. Kasixa ja też uważam, że strasznie szybko dziewczyny zaczęły kompletować wyprawki, na czele ze mną oczywiście ;) Jednak u mnie powód jest prosty, po prostu rozkładam sobie koszta w czasie. Ja należe do osób, które pieniądze parzą w ręce i gdybym nie wydała na synka to już by poszło na jakieś kompletne bzdury. A tak przynajmniej mam już trochę tych rzeczy :) Esemelka wszystkiego najlepszego! Iwcia gratuluję syneczka, witaj w klubie ;) Majka żyjesz tam w szpitalu czy mam ratować? ;)
  10. Ja się melduję po powrocie z Wrocławia. Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na poszukiwaniu mebelków a wróciliśmy do domu tylko z jedną komodą z Ikei :/ Po pierwsze Melodyjko trzymaj się kochana, mam nadzieję, że masz tam kogoś przy sobie kto pocieszy i przytuli. Ale bądź dzielna, bo tak jak pisały dziewczyny, podejrzenie to nie ostateczna diagnoza. Majku biedaku mój Ty z Reymonta :) Tam to jest dziadostwo niesłychane, mnie przy poprzednim poronieniu baba opierniczała jak stałam z gołym tyłkiem i majtki zakładałam po badaniu. Dostałam plamienia ze skrzepami i bólu brzucha i krzyża a ta mnie opierdzielała, że to nie jest zagrożenie życia i marnuje ich czas :/ No zagrożenie życia to nie było ale chyba mojego bo dziecka już tak, nawiasem mówiąc termin porodu tamtej ciąży miałam na 15 października czyli za 9 dni :( Ja jestem na nich cięta tam nioesłychanie, jakby co dawaj znać, będę lecieć z odsieczą na ratunek ;) Ale to wifi to luksus, w szoku normalnie jestem :) Spoźnione ale szczere życzenia dla Chudzinki! A co do zgagi to mam non stop to paskudztwo! Mój syn ma nowe hobby, tak jakby zapierał się nóżkami. prostowałsię i wypychał plecy albo głowkę, bo wyłania mi się takie wybrzuszenie raz na jakiś czas :) boli to ale fajnie bo mogę wymacać gdzie jest :)
  11. Emilia ja mam to samo, od tygodnia chodze i drapie się po brzuchu. Coś mi się wydaję, że skóra zaczyna się rozciągać :/ Dziewczyny czy Wy też tak latacie siku w nocy?? No ja to kurcze 4-6 razy muszę, a potem jak wracam do łóżka to zasnąć nie mogę :/ Kasixa ja właśnie z tego powodu kupuje wszystko raczej neutralne, żeby moja przyszła, ewentualna córka nosiła rzeczy po braciszku:)
  12. A komoda też jest ale akurat nie ma w tym wzorze co mi się najbardziej podoba:/ http://allegro.pl/nowosc-komoda-baby-boo-disney-cars-minnie-mickey-i4638148485.html
  13. Wiem dziewczyny, boskie są! Ciekawe ile by kosztowało łożeczko i komoda, chyba napiszę zapytanie :) Też bym chciała cały zestaw ale na szczęście dla mojego portfela mały będzie miał pokój z nami i komoda z łożeczkiem to max co wscisnę :)
  14. Witajcie mamusie:) Emilia cudowna malutka, cudowny brzusio i cudowne ciuszki! Ja na razie odwyk od zakupów ciuszkowych :) Kasixa może i szkoda tych wszystkich zakupów ale pomysl ile oszczędzisz na ubrankach i dzięki temu będziesz mogła kupić np. jakieś bardziej wypasiony wózek albo zainwestujesz w siebie po porodzie :) nie ma tego złego :) Dziewczyny a co myślicie o takim łózeczku? Podoba mi się to z Kubusiem w kolorowe paski albo to w paski Mickey baby na księzycu. Jezu ja cos z tymi paskami mam http://allegro.pl/lozeczko-standard-120x60-materac-baby-boo-disney-i4660734480.html
  15. Witajcie Mateczki! Po pierwsze...Chudzino niech się tam Hanka mocno pępowinki trzyma i zdrowiejcie nam jak najszybciej! Odwiedziłam wczoraj przyjaciółkę i ona starała mi się wybić to podwójnew nazwisko z głowy :/ Ona sama ma podwójne a dziecko ma tylko po tatusiu. Już sama nie wiem teraz... Aaaaaaa i załapałam się na ciuszki po jej synku, butelki, smoczki i elektryczną dojarkę Medela :) Strasznie się ucieszyłam bo ten model to chyba z 400 zl kosztuje. Inaa superowe te ciuszki ale rzeczywiście bardziej takie dziewczyńskie ;) Piękne te Leclercowe pajace niestety u nas ni mo :( Ale dzięki Moni chyba do Pepco po pieluchy się wybiorę :) Architektka widzę chyba lekkie zboczenie zawodowe ;) Opis zdjęć zawodowy! Dorota co do czrnej czuprynki to mam nadzieje, że mój syn będzie włochaty po mnie. Ja urodziłam się z długimi czarnymi włosami
  16. Kurcze już sama nie wiem co z tym nazwiskiem, właśnia rozmawiałam z mamą( nauczycielką), która powiedziała, że jeszcze się takim przypadkiem wsród uczniów nie spotkała, żeby chłopak miał 2 nazwiska i nie wie czy to nie jest zbędne przyciąganie uwagi :/ Olla no kurcze swoje tylko dać to też tak głupio jakoś a rodzina tatusia to by już padła chyba ;) A to ich nazwisko naprawdę średnie :/ Ja mam mega neutralne i nie wiem jak to jest dorastać z takim średnim, liczę na to, że moje by to złagodziło a może jestem w błędzie i dopiero cyrk by był :/
  17. Gosia no właśnie ja się zastanawiam czy dziecko nie będzie się pytało czemu tak dziwnie się nazywa i czy będzie umiało zapamiętać jak się nazywa :) Chociaż w sumie to oba nazwiska są dość krótkie bo mają po 5 liter. Dorota dzięki za przykład z Twoim kolegą bo np. Żmudę-Trzebiatowską kojarzę ale jeszcze nigdy nie znałam faceta z dwoma nazwiskami :)
  18. Gosia jasne, że zwracam uwagę dlatego do tej pory mój synek bezimienny :) A na dodatek nazwisko tatusia średnie :/ Coraz częściej się zastanawiam czy nie dać dziecku podwójnego, w sumie po ślubie nie jesteśmy i fajnie gdyby ze mnie coś miało, no i moje dodatkowo łagodzi średnio piękne nazwisko taty Czy oprócz Chudziny , któraś z Was tez planuje dać podwójne nazwisko dziecku?I jak myslicie, czy jak rodzice są razem a nazwisko u dziecka podwójne to wygląda na jakąś dziwną fanaberię waszym zdaniem?
  19. A widzę Chudzino, że jeszcze dzielnie trzymasz kolczyka, ja już dawno swojego wyciągnęłam. no i widzę, że nie tylko ja mam takiego widocznego brzucholka, super!
  20. Oj nie Chudzinko...nie ma monopolu na ten przywilej ;) Zastanawiam się czy te olbrzymie ilości pochłanianych przeze mnie słodyczy nie pogarszają stanu rzeczy... ale w sumie mam to gdzieś
  21. Witajcie mamusie stare i jedną nówkę :) Majka po pierwsze gratuluję córy!!! No i powiedz jak to wyszło z tą cukrzyca ciążową, po badniu z glukozą?? Ja pochłaniam takie ilości słodyczy, że obawiam się, że coś jest ze mną nie tak :/ Maja a Ty już się zapisywałaś u nas do szkoły rodzenia albo kontaktowałaś się może z jakąś połóżną? Co do smarowania na rozstępy to najpierw używałam Lirene "Będę mamą", potem oliwkę bambino a teraz Palmersa i jak na tą chwilę rozstępów nie ma ale skóra nie jest jakoś drastycznie napięta, wię chyba na nie za wcześnie. Co do trądziku w ciąży, to ja od jej samego początku mam istną masakrę- jak nigdy! Całe czoło pokryte krostami, i to nie jedna, dwie...oj nie! jakby policzyć każdą nierówność to jest tego kilkadziesiąt, a na powierchni tych krost skóra jest tak sucha, że po kąpieli aż takie białe, suche paproszki się robią. Jedyne co mi pomaga to maseczka biała glinka z AA a na to cudowny, taniutki krem Ziaja oliwkowy ale ta lżejsza wersja w białym słoiczku. No i jest o niebo lepiej ale ogólnie jestem na etapie akceptacji problemu :) Dzięki synuś
  22. Olla ostatnio natknęłam się na artykuł jakie rzeczy TRZEBA koniecznie kupić nowe. Były 3: buty, materacyk i właśnie nosidełko/fotelik tutaj masz linka: http://www.mamazone.pl/pytania-i-odpowiedzi/noworodek/2014/jakie-rzeczy-dla-dziecka-trzeba-kupic-nowe.aspx. Dlatego jeżeli brałabym używany wózek to bankowo 2w1 a fotelik obowiązkowo nowy.
  23. Majka no ja bez Ciebie to jak dziecko we mgle :) Kurcze odkąd przeprowadziłam się w okolice Karolinki, bardzo poważnie zaniedbałam Solarisa...pojęcia nie miałam, że taki sklep jest na -1, Rossmann, Alma itd. owszem ale ReKids to chyba od niedawna??
  24. Kasixa gratuluję kolejnej ślicznotki w domu :) Za kilka lat też bym chciała sobie córeczkę skombinować. Majka oczywiście informuj kochana o wszystkich wyprzedażach I daj koniecznie znac co tam ciekawego w Reserved bo jak byłam około 4 tygodni temu w Karolince i Turawie Park to nie widziałam nic na niemowlaki tylko raczej na starsze dzieciaczki. Teraz to najbardziej czekam na wyprzedaże w h&m bo mam tam trochę rzeczy upatrzonych Monisia co do żylaków to one uwielbiają ciążę niestety :/ Dużo odpoczywaj z nogami w górze np. opartymi na jakiejś poduszce, aha no i zawsze zalecają pończochy uciskowe ale nie wiem czy w ciąży można...Takie to dziadostwo widzicie, ja to się najbardziej rozstępów boję, na razie brzuch jeszcze niewielki w porównaniu do tego co ma być i mama niby nie miała, ale boję się ich bardzo...ostre smarowanie brzucha 2x dziennie musi być :)
  25. Mysza gratuluję wózka:) To jest chyba najdroższy i najbardziej stresujący dla mnie element wyprawki:/ chciałabym, żeby już tu sobie stał...i komoda....i łóżeczko...i wszystko!!! Majka złoczyńco jeden kolejną wyprzedażą kusisz Tesco to kto kto inny, ale Ty jeseś przyczyną mojej objazdówki po wszystkich opolskich netto w pogoni za galotami ;) a teraz Reserved jeszcze..ehhhh...a ja sobie obiecywałam, że kolejne ubranka dopiero na zimowych wyprzedażach:) Zizu Ty dobrze kombinujesz z tym handlem organami i usługami :) To ja w ramach zbiórki kasy na jakiś bajerancki wózek, oferuję koszenie trawników, mycie samochodów i wyprowadzanie psów przez mojego syna za jakieś, no powiedzmy...12 lat! Pieniądze teraz z góry oczywiście haha :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...