Skocz do zawartości
Forum

Inaa20

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Inaa20

  1. Marta, to jest oczywiste :) wcześniej jakoś się nie przejmowałam ale od kiedy jestem z M. non stop na mnie krzyczy, że świnia zdrowiej je niż ja oczywiście w żartach heh :) No a teraz gdy w ciąży jestem to już wgl.. Aż sam zaczął gotować, żeby mieć pewność, że zdrowo jem a powiem szczerze, że on bardzo dobrze gotuje :)
  2. Dzięki za rady, spróbuję tych suszonych owoców. może zmuszę się do ich zjedzenia A mi tak w sumie w ostatniej chwili udało się zmienić pracę bo w obecnej jestem od maja :) I zaciekawiłyście mnie tym masełkiem bo ja znów lubię takie smażone mięsko a zwłaszcza kurczaka i zwykle smaży się u mnie na margarynie no chyba, ze robie piersi w marynacie to dodaję oliwy bo za olejem nie przepadam..
  3. Dzień dobry Kochane :) Skrobiecie jak nie wiem :) Dobrze, że chociaż na bieżąco mogę Was czytać :) Oj chciałabym tak poleniuchować jak Wy :) A tu niestety do pracy trzeba chodzić i to codziennie na 7:30.. ;/ No i oczywiście witam Cię Dorotko :) Kurczę powiem Wam, że niby ja już miałam tą I wizytę u ginekologa ale jakoś nie jestem zbytnio spokojna. Objawy nadal się utrzymują, a raczej powróciły. Przez chwilę piersi przestały boleć ale teraz znów jest to samo i te napady mdłości.. ehh. A wiecie może co na wzdęcia i zaparcia w ciąży można stosować? Nigdy z tym problemu nie miewałam poza okresem ciąży no i czasami w okresie przedmiesiączkowym.. A co do jedzonka to mnie odrzuciło od śniadań gdzie u mnie to była zawsze podstawa z racji tego, że ja kawy nie piję.. Za to na obiad to ja bym wszystko zjadła ale tylko oczami :) Jak poczuję zapach to zaraz mnie mdli.. Ale mam smaka na gulasz z kaszą i ogóreczkiem kiszonym albo spaghetti z czerwoną fasolką :d ohh kurde już mi ślinka cieknie. A pierogi ruskie wczoraj nam się skończyły bo moja mama robiła a przed weekendem mieliśmy zupkę ogórkową z kurczakiem także widzę, że smaki mamy podobne :) Trzymam kciuki za Wasze badania dzisiaj! mam nadzieję, że wszystko będzie ok! Inka fajnie, że jesteś zadowolona z lekarki mam nadzieję, że taka będzie do końca :) B.eti fajny brzusio :) ja niby wkroczyłam w 7tc ale zważając na to, że to moja 2 ciąża to brzuch mam jak w II trymestrze nawet jak wzdęć nie mam :)
  4. Cześć kobietki :) Ja na weekend wraz z moim M. byłam u jego rodziców (co tydzień tam jeździmy) no i od razu byłam tam u lekarza na pierwszej wizycie w ciąży :) Niestety niezbyt mnie usatysfakcjonowała ta wizyta ale nie z racji złego lekarza lecz tego, że za wiele nie zobaczyłam. Widziałam tylko pęcherzyk ciążowy wraz z żółtkowym ale w sumie na wiele więcej się nie nastawiałam bo ja mam długie cykle (32 dni) i ciąża jest na pewno parę dni młodsza a nawet w tej tabeli wymiarów co jest przedstawiona na tym portalu to wychodzi, że Dzieciątka jeszcze by nie było widać. Z resztą lekarz nawet jak stwierdził, że wedle wyliczeń to 6tc to i tak wątpił, że zobaczy dzidzie. Więc na następną wizytę mam się zgłosić 16.07 i wtedy będzie wiadomo w jaką stronę ta ciąża zmierza.. I też dostałam wskazówki by łykać jedynie kwas foliowy a odpuścić witaminy bo organizm ma ich pod dostatkiem na I trymestr ciąży :) No nic zobaczymy co będzie :) No a co do brzuszka to powiem Wam, że po mnie jakoś tak dziwnie to widać. W zasadzie jest za wcześnie na brzuszek ale jak byliśmy u teściów to siostra mojego M. pytała się go czy ja w ciąży przypadkiem nie jestem bo jakoś mi się brzuszek zaokrąglił. Ale mówiła, że nawet jak tak to żebyśmy się nawet jeszcze nie chwalili bo szkoda zapeszać. Także życzę Wam miłego wieczoru :)
  5. Dziewczyny powiem Wam, że jeśli chodzi o lekarzy a też z paroma miałam do czynienia to lepiej iść do mężczyzny.. Według mnie jest bardziej dokładny i rzeczowy, no oczywiście nie każdy.. Nim zaszłam w pierwszą ciążę chodziłam do kobiety i w zasadzie było ok. Gdy pojawiłam się u tej doktorki kiedy dowiedziałam się, że mogę być w ciąży potraktowała mnie jak gówniarę 16-letnią (mam 20 lat), która przez przypadek zaszła w ciążę (u mnie zarówno pierwsza jak i druga ciąża była planowana). W szpitalu było podobnie tylko może mniej natarczywie.. I dopiero jeden z lekarzy, który wziął mnie pod swoje skrzydła badał mnie jak należy patrząc jak na każdą kobietę w ciąży. Nawet mój M. stwierdził, że nigdy więcej mam nawet nie iść do kobiety bo widział jak byłam traktowana.
  6. Niby moja ciąża jest średnio ok. 2 tyg młodsza od waszych a czuję się jakbym była "100 lat za murzynami"
  7. b.eti dzięki za i nfo to lepiej dla mnie :) hehe Ja czytałam więcej 1-2 lat temu bo miałam więcej czasu teraz niestety gdzieś to zanikło.. Chyba, że polecasz coś fajnego? :)
  8. Spragniona leci jak nie wiem :) ja dopiero dowiedziałam się, że jestem w ciąży a tu już 2 tyg minęły.. :) A mam pytanie.. jak jest np. 5w7d to znaczy, że jest to koniec 5 czy 6 tc?
  9. Witam dziewczyny :) Ale Wy gaduły jesteście :p Mam nadzieję, że mnie ten ubytek zębów nie będzie dotyczył :( Ja mam jutro rano wizytę i im bliżej tym bardziej się stresuję.. :/ boję się co usłyszę, a raczej czego nie usłyszę.. Niby to będzie dopiero ostatni dzień 5tc no ale jednak.. W każdym bądź razie mam nadzieję, że będzie ok. Pisałyście też o bólach w kościach po wstaniu z łóżka. Wtedy myślałam, że to może faktycznie jakaś zła pozycja do spania ale teraz wiem co to za uczucie.. Obudziłam się dzisiaj jakby mnie ktoś pałką bił w okolicach kręgosłupa lędźwiowego i tak boli, że aż dookoła promieniuje.. Do tego prace mam siedzącą i ja nie wiem jak wytrzymam tu 8h.. Chyba normalnie będę tu spacerować.. Oj zaczyna się moje marudzenie i do tego te huśtawki nastroju.. Ja nie wiem jak ten mój chłop ze mną wytrzymuje. :)
  10. Inka no ona ma okolo 162.cm wzrostu. I powiem Wam, że ona po ciąży ma lepszy brzuch niż ja bo ma taki płaski a w ogóle nie ćwiczyła
  11. Marta ona teraz waży 54kg, przed ciążą ważyła dobrze ponad 70 no i ok +10kg w czasie ciąży. Więc to chyba zależy od predyspozycji..
  12. Trochę mnie nie było i mam książkę do przeczytania z Waszych wpisów :) Słoneczko naprawdę mi przykro z tego powodu.. Domyślam się jak musisz się czuć :( Przechodziłam przez to samo.. Ale Kochana pozbierasz się szybko, zobaczysz. Pomyśl sobie, że tak widocznie musiało być, że Dzieciątko mogło być chore i dlatego tak się stało.. Jednak dziewczyny mają rację, jeden lekarz zawsze może się pomylić.. Ja gdy trafiłam za pierwszym razem do szpitala to było we mnie Dzieciątko 3,3mm i badał mnie dobry lekarz, a po paru dniach gdy wychodziłam to na kontrolnym USG lekarz(idiota) stwierdził, że dziecko ma 3mm (skurczyło się?!) Tak na prawdę miało więcej tylko rosło powoli a ten "lekarz" stwierdził, że to nie ma znaczenia.. Pamiętaj, że czasami Maleństwo też się inaczej ułoży i lekarz może się pomylić co do wielkości. Także głowa do góry, zawsze warto mieć nadzieję! A co do żylaków to ja nie mam z tym problemu, jednak mam problem z rozstępami.. Moja skóra jest strasznie na to podatna i tylko gdy moja waga skoczy nawet +1kg to mi się pojawiają nawet na piersiach!.. Siostra mojego M. przed ciążą była dosyć otyła a w ciąży brzuch to miała OGROMNY i cały czas smarowała się oliwką. Po ciąży nie dość, że straciła wszystkie zbędne kg to jeszcze ani jednego rozstępu nie ma..
  13. Witam nową mamę :) Gromadkę masz Kochana wspaniałą :) Spragniona nie przejmuj się. Zawsze jest ktoś kto będzie nam robił na złość i niestety często to Ci w najbliższym otoczeniu.. Nie daj się zwariować! Mam nadzieję, że powiedziałaś o tym swojemu partnerowi. Pamiętaj o Maleństwie, które jest w Tobie i że ono potrzebuje spokoju :)
  14. Ale się wystraszyłam przed chwilą.. Taki skurcz mnie złapał z lewej strony podbrzusza podczas wstawania z krzesła, że spadłam na podłogę.. Trwało to ledwie kilka sekund i przeszło ale ból był niesamowity.. :(
  15. Pasiok co do kotów to nie potrzebnie ta dramaturgia. To prawda, że kobieta w ciąży nie powinna sprzątać kuwety kociaka ale poza tym to żaden problem. Wystarczy tylko zadbać o odpowiednią higienę :) Koty z reguły to czyste stworzenia zwłaszcza te domowe. Z resztą pomyślcie jak wiele z nas rosło w maminych brzuchach w towarzystwie kotów? Nie to, żebym jakoś wyróżniała koty bo są mi obojętne (sama mam psa).
  16. Ja również czekam do końca I trymestru.. Tak dla świętego spokoju bo wiem, że różnie może być. A lepiej powiedzieć, że jest się w ciąży i nie bać się każdego kolejnego dnia, niż powiedzieć a za tydzień zaktualizować, że nie jednak nie jestem. :)
  17. A co do informowania to współczuję takich znajomych! Ja dlatego nic na razie nie mówię nikomu.. Mój to lubi paplać jak przekupka na targu ale po tamtych zdarzeniach ani jeszcze słówka nie pisnął. A jemu to jest niemiłosiernie ciężko bo ma 4 siostry, z którymi zawsze miał dobry kontakt a one lubią się czasami coś wypytać :p A co do lat to ja też w tym roku 20 lat kończę a mój ma już za sobą 27 urodziny. :)
  18. Witam wszystkie nowo przybyłe Mamusie :) Ja do objawów ciąży to zaliczam wzdęcia, przeogromny ból piersi i mdłości. Ja również nie wymiotuję i z tego się cieszę :) Nie traktuje tego jako zły znak :) Hmm A co do historii związanych z partnerami.. Ja poznałam mojego faceta jakoś rok temu w sumie przez przypadek.. Pojechałam ze znajomą na taki typowy wiejski festyn 70km od mojej miejscowości. Ona ma tam chłopaka no i tak jakoś się zeszło, że na festynie się wybawiłam z jego kuzynem, czyli moim obecnym partnerem :) Wtedy byłam na wykończeniu poprzedniego 4-letniego związku i bardzo cieszę się, że tak się stało :) Z moim Kochanym zbliżyliśmy się do siebie bardzo szybko a po chwili już byliśmy razem. Niestety zaraz czekała nas rozłąka na 5 tyg bo miał wyjazd za granicę. No ale my już wiedzieliśmy, że chcemy być razem więc jakoś się przemęczyliśmy. A jak wrócił to już zaczęły się myśli na temat Dzidziusia :) I tak ni stąd ni zowąd zaskoczyłam już w pierwszym cyklu starań. Niestety w ok. 8tc Maluszkowi przestało bić serduszko i w szpitalu przez tabletki poroniłam. Pamiętam do dziś, że płakaliśmy jak małe dzieci. No ale to zdarzenie nas tylko zbliżyło. Potem miałam taki okres zmiany pracy bo zrobiłam to 2 razy i ja chciałam poczekać ale to pragnienie Dzidziusia okazało się silniejsze :) I powiem Wam, że jeżeli chodzi o faceta to lepiej trafić nie mogłam :) Nim zaszłam w 2 ciążę to nawet ślub mi proponował, co prawda na razie cywilny ale tylko kwestia finansowa kiedy byłby kościelny :) A teraz to ja się chwilowo wstrzymałam bo nie chcę zbytnio by ślub był w czasie gdy jestem w ciąży.. ;p
  19. Ja na 28 Ale to moje wyliczenia więc mogę się mylić :)
  20. Spragniona ja też aż się popłakałam.. Piękny film :)
  21. Z tym jedzeniem to jest koszmar.. Mnie np. odrzuciło od słodyczy.. ;/ wszystko co słodkie jest bee, a tak je lubiłam.. Za to co chwila bym jadła/piła kwaśne rzeczy :d Nawet marudziłam mojemu partnerowi, żeby mi zupkę ogórkową ugotował bo ja jakoś nie mam do tego ręki :p I jedyne co jeszcze ostatnio tak polubiłam to sos czosnkowy ale własnej roboty i do tego taki OSTRYY :) normalnie co dzień bym jadła i niestety ja mam straszną tendencję do tycia.. ;/ jestem drobną dziewczyną i na szczęście mogę chodzić do pracy więc jest całkiem dobrze ale coś czuję, że jak tylko zasiądę w domu na dłużej to nie będzie tak kolorowo.. ;/ i nasuwa mi się pytanie.. Znacie jakieś dobre sposoby by uelastycznić skórę? Ale to naprawdę dobre bo u mnie +2kg i ja na połowie ciała rozstępy mam.. :(
  22. Do tej pory pamiętam jak jeden z lekarzy podczas badania mnie w poprzedniej ciąży podkreślił stanowczo "JAK NA TEN ETAP CIĄŻY WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU I NIE MA SIĘ PANI CZYM MARTWIĆ ALE CO BĘDZIE ZA TYDZIEŃ TO NIE WIEM, PRZECIEŻ NIE JESTEM JASNOWIDZEM". I powiem Wam, że to mnie wtedy podbudowało :) co prawda wyszło jak wyszło ale bynajmniej lekarz był szczery :)
  23. No do niczego nie ma określonej reguły :) I witam nową Mamuśkę, miejmy nadzieję, że będzie nas coraz więcej :) chociaż ja nie wiem czy termin nie przeskoczy mi na marzec :)
  24. Dziewczyny, nie panikujcie tak :) ja wiem, że ciężko się powstrzymać przed wizytą u lekarza, że każde ukłucie traktuje się jak jakiś zły znak.. Też tak miewam ale trzeba się uzbroić w cierpliwość.. Dam Wam przykład.. Moje dzieciątko zmarło w 8tc a zabieg miałam tydzień później, więc mając w sobie martwego Aniołka mój organizm się buntował, tzn że bardzo mocno krwawiłam cały tydzień.. Ja już podejrzewałam co się stanie ale do końca miałam nadzieję, że jeszcze zobaczę tą pulsującą kropeczkę na usg.. Natomiast moja kuzynka, która była w ciąży w tym samym czasie podczas kontrolnego usg w 12/13tc usłyszała, że Dzieciątko jest martwe od około 8tc.. Więc wyobraźcie sobie, że ona miała w sobie martwe dziecko przez 4-5 tyg i nic o tym nie wiedziała! Jej organizm nie dał jej żadnych oznak.. Nie piszę tego by Was straszyć ale niestety my nie mamy za bardzo wpływu na to czy nasza ciąża będzie zdrowa. Możemy się jedynie cieszyć, że ciąża jest i mieć nadzieję, że będzie wszystko w porządku :) Wiadomo zawsze gdy coś nas niepokoi należy iść najpierw do lekarza bo to jedyne pewne źródło informacji tak naprawdę. Nie ma co się sugerować innymi kobietami bo każda przechodzi ciążę inaczej. Dlatego głowa do góry!
  25. Pasiok a Ty w którym będziesz tc jak pójdziesz do lekarza?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...