Skocz do zawartości
Forum

karola88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola88

  1. Zielizka a spałam już o 22 ;) więc maluch się domaga snu chociaż nic nie robię ;) Dziewczyny każda data jest piękna :) ważne żeby nasze dzieciaczki rosły zdrowo i wytrwały do maja :)
  2. Jednak nie mogę zasnąć chociaż cały czas ziewam ;) Sznuroffka w końcu coś się ruszyło w sprawie tamtego pracodawcy? Nie wiem czy takie zaświadczenie coś da. Z sądem nie miałam wiele wspólnego i mam nadzieję, że tak zostanie.
  3. czas na drzemkę, do później ;) Silver odzywaj się coś! jak samopoczucie? Weekend spędziliście przyjemnie?
  4. chyba nie, Silver Warszawa Natusi Śląsk ja Kraków nie wiem jak sue, aaasiak i olciap
  5. Natusi owulacja nie musi występować 14 dnia cyklu. Warto przedłużyć przytulanko. Niestety organizm płata nam figla i często doszukujemy się objawów ciążowych pomimo braku ciąży. Możesz sobie odnotowywać objawy w danym dniu cyklu i potem będziesz miała porównanie. Bo o tym ciągnięciu jajników i bólu podbrzusza często piszesz. Mnie piersi nigdy nie bolały przed @. A w ciąży zaczęły dopiero ok 7 tygodnia i to przy dotyku a nie cały czas więc to też regułą nie jest.
  6. witam się i ja ;) Obudziłam się przed 6 na siku, ale stwierdziłam,że za wcześnie na wstawanie i pomęczyłam się, pokręciłam, ale usnęłam i to prawie do 10 ;) Byłam w aptece po pojemnik na siuśki. Nawet nie wiedziałam, że tu na wsi jest aż takie przebicie cenowe! (drugi raz byłam w tej przy czym pierwszy raz coś kupiłam). Wyobraźcie sobie, że jałowy pojemnik na mocz jest droższy o 50groszy przy jednej sztuce!!!! :/ Raczej już nie będę korzystać z tej apteki:/
  7. Pewnie,ze mozesz sie juz cieszy ;) teraz czekanie na 1wsza wizyte ;) W takim razie jeszcze raz gratuluje!:)
  8. Asik tak, właśnie jeden z tych specjalistów to endokrynolog ;)
  9. Sznuroffka super, ale Ci zazdroszczę! :) ja czekam z nadzieją, że Kruszyna rośnie, że żyje.. Jeszcze dwa i pół dnia.. Strasznie się boję tego 9 tygodnia :( Olcia to nie zazdroszczę, że jeszcze w pracy, ale jak Cię to pocieszy to ja jakbym nie była już na l4 to bym też siedziała i to pewnie do 21:30.. Miałam jutro jechać rano zrobić tsh i siuśki oddać na kontrolę (bo mi te ketony podwyższone wyszły), ale się okazało, że nie mam pojemnika, więc jutro muszę podjechać do apteki a we wtorek na badania. W sumie dobrze, bo wyniki siuśków i tsh będą bardziej aktualne na wizycie i u gina i u endo.
  10. to Ty masz co i rusz przygody z jakimś niedoukiem lekarzem ;/
  11. Jestem dosyć obciążona genetycznie + dodatkowo mam trochę swoich dolegliwości i muszę być pod kontrolą przynajmniej 3 specjalistów ;)
  12. Duphaston na pewno Ci ani maleństwu nie zaszkodzi bo to progesteron.
  13. no to widocznie trafiłaś na jakąś trefną położną. mi np powiedziała, że prowadzić mnie nie może bo za bardzo jestem powikłanym przypadkiem, ale gdybym potrzebowała porozmawiać o coś się dowiedzieć to ona mnie do siebie zaprasza.
  14. Ale podejście lekarza wiele pozostawia do życzenia. A moim zdaniem spokojniejsza byś była gdybyś została w szpitalu. Wątpię, żeby Cię trzymali aż 2 tygodnie.. Szwagier miał ostatnio zabieg/operację- nie wiem jak to nazwać- pełne uśpienie, wycinanie "czegoś" czego nie potrafili zdiagnozować z węzłów chłonnych. Dość spore cięcie "na kieszonkę" (czyli wzdłuż szczęki i w dół szyi) w czwartek zabieg a w poniedziałek już był w domu. Wiem, że w ciąży to inna sytuacja, ale szczerze wątpię, żeby w Twoim przypadku to było aż tyle czasu.
  15. Dziewczyny tak na prawdę założona karta ciąży na tak wczesnym etapie nic nie daje. Jeżeli macie badania to pewnie macie je wydrukowane na kartkach- więc lekarz równie może je sprawdzić w tej wersji. Mi w pierwszej ciąży założyli kartę w 5 tygodniu a w 9 miałam zabieg. Jutro zaczynam 9 i karty ciąży u lekarza prowadzącego też nie mam założonej. Może na środowej wizycie będę mieć założoną.
  16. a my mamy 4 rocznicę ślubu 14 maja. Więc jak maluch się nie pośpieszy to będziemy ją świętować jeszcze w dwójkę ;)
  17. Ja pierwsze słyszę, że po oczach widać ;) u nas zawsze się mówiło, że kobieta promienieje :) a mi wczoraj babcia męża powiedziała, że bardzo ładnie wyglądam, że się zaokrągliłam.. Potem mówiłam mężowi, że mi tak powiedziała, to mi odpowiedział, że wcześniej czy później by to powiedziała- ja to mimo wszystko wolałabym później usłyszeć, że się zaokrąglam ;)
  18. Dziewczyny idę jeszcze do łóżka na chwilkę ;) Do usłyszenia później :)
  19. oby, Dziewczyny, oby!! Mąż będzie ze mną jechać pierwszy raz więc uznaje to za dobry znak :) niemniej jednak się martwię...
  20. myszeczka, Ty już jedną nogą jesteś w 2 trymestrze więc objawy mogą pomału ustępować.. więc się nie zamartwiaj ;* dla mnie 9 tydzień jest takim kryzysowym więc czekam jak skazaniec na środową wizytę... To ja w nocy raczej nie wstaje, a jak już wstaję to wtedy z 4 razy ;) ale raczej zasypiam bez problemu... Staram się mało pić przed snem- i wtedy wytrzymuje jakoś do 6-7, ale przed snem to jeszcze ze 3 razy idę siku ;)
  21. o tak, doskonale znam te okrzyki niosiące się po całym osiedlu bo chociaż mieszkałam w domku to w około mnóstwo bloków. Nie trzeba było mieć włączonego telewizora żeby po okrzykach zgadnąć kto wygrywa ;) a ja dzisiaj troszkę się obawiam, bo piersi nie bolą, przy dotyku ledwo ledwo.. :( strasznie się boję powtórki z rozrywki :( a do wizyty jeszcze tyle czasu :(
  22. o czerwonych żyłkach to nie słyszałam, ale że pełno niebieskich się pojawia to tak.. miłej niedzieli :)
  23. Witam się niedzielnie :) wyspane? Oglądałyście mecz? Bo ja zapaloną fanką to nie jestem, ale że Polska wygrała to wiem ;)
  24. Marta dziękuję. Mąż pierogi tylko z mięsem lubi więc jak będę robić to z mięsem.. ;) Może też masz jakiś przepis na farsz? ;)
  25. Migdalenka witamy kolejną doświadczoną mamę :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...