
Pasiok
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pasiok
-
Dzieki kobietki!! Zrobie dokladnie co napisalyscie, bo naprawde brak pomyslow u mnie:) Powiem mu, ze jak to sie nie skonczy to wyprowadze sie do rodzicow. Oczywiscie pozwole mu pic, jak pojdziemy gdzies na centrum czy koncert to ok, w Oslo jak polecimy tez mysle, ze ok. Tak samo na imprezie, prosze bardzo niech pije. Ale picie w domu przed kompem lub o 11 ze mna na kocyku to nie nie. Moglam faktycznie isc do domu wtedy! Co do rozmowy..mialam z nim kilka, jak pytalam o to co czuje, to zawsze mowi, ze co nie zrobi to i tak jest zle. Albo ze nic mu nie wolno robic w sensie wychodzic i wlasnie pic (nikt go nigdzie nie zaprasza...ma wyjazd integracyjny z pracy, jedzie. nie zabronilam. ostatnio bylo tez jakies spotkanie z chlopami, poszedl. ostatnioprzyszla znajoma para, to wypil ile chcial. a do jednego kumpla go nie puszczam, fakt.. bo jak ostatnio tam bywal to sie mizdzil najebany z jakas szmata!) Czasami zwracam uwage na nieumiejetnosci np odkurzania (jakies takie pierdy), bo wszedzie sa pajeczyny! No to jak mam nie zwrocic uwagi jak sama odkurzyc nie moge. I to mowie ze spokojem a nie pyskiem, to i tak sie obraza, ze nie odkurzyl tu i tam i sa pajeczyny. Nie wiem co on taki drazliwy sie zrobil... Pewnie rpzez ten kur** alkohol!!! ksifir - a wlasnie pisza, ze dziecko bedzie beczec potem i bedzie nerwowe :/ ale czy to prawda czy to cos typu nie patrz rpzez judasz, bo dziecko bedzie mialo zeza? Moze to glupie ale tez wolalabym siedziec na kibelku niz do niego nie zagladac :(
-
Co znaczy byc naprawde stanowczym? Jak Ty jestes stanowcza? Staram sie byc, ale mysle, ze to i tak wychodzi na to jak piszesz - ponarzekam i mi przejdzie. I teraz mysle o kolejnym rozstaniu (bo juz raz odeszlam, na chyba dwa lata, bylam z kims innym itd. potem zeszlam sie z tym Aniolem, jakiego udawal sie okazalo, a teraz znowu to samo). Wiec ja juz niewiem. Dla niego nie ma wyjscia bez piwa..zadnego. Tak zazdroszcze normalnym para, ktore wychodza posiedziec gdzies na trawie nad stawem bez alkoholu, isc cos zjesc na miasto bez alkoholu itd. Spytalam sie go raz, gdy poszlismy do wloskiej knajpy naszej ulubionej czy mu nie glupio pic wino jak ja tu siedze z brzuchem i pije wode. Dziwnie sie czuje, jak jakas nienormalna para :/ facet sobie nie potrafi odmowic alkoholu chocby nie wie co. Postaram sie przespac..dzieki!
-
To ja sie chyba nim jutro poczestuje :O
-
Dokladnie tak juz zrobilam :( dzien po niby zrozumial, przepraszal sto razy, powiedzial, ze mnie kocha, ze bedzie dobrze, lazil i gladzil mnie po brzuszku i 'fajny masz ten brzuszek ale masz fajny ten brzuszek' itd. Mydli mi to oczy a potem rpzychdozi znowu to samo... i chyba bedzie tak caly czas juz nie? faceci sie nie zmieniaja i to chyba bedzie koniec... Caly czas mowi, ze nie musi sie opiekowac dzieckiem jeszcze wiec moze sie napic, ale nie wierze, ze przestanie :/ No nic..dzieki za odpowiedz. Myslalam, ze raczej nie dostnne zadnej, bo w weekendy tutaj panuje zazwyczaj cisza :) zobacze jutro, jak do poludnia nadal bede czula i uwazala tak samo, wezme torbe i wroce do domu. p.s. Jak bardzo placz i taki stres oddzialowywuje na dziecko? Nie wiem co na to zaradzic, a nie chce mu szkodzic... Jak na cala ciaze przypadnie zalozmy 5 dni ostrego placzu to juz wplynie to na jego rozwoj??
-
Jeszcze ostatnio wpadl na pomysl zeby skorzystac z pogody i slonca isc na kocyk itd. mysle, super. Ale nieee, bo on musial o godzinie 11 kupic sobie piwo, bo przeciez 'plener bez piwa to nie plener'. A bedzie jeszcze gorzej, prawda? ;)
-
No dzisiaj juz wyprowadzilo mnie z rownowagi jego picie. Z racji, ze sobota i poszllismy pochodzic po parku, centrum itd. to odpuscilam kwestie alkoholu no i wypil z 4 piwa. ok. Po powrocie do domu okazalo sie, ze nie ma pieczywa i poszedl po bulki na sniadanie i kolacje, powiedzialam mu, zeby zadnego piwa juz nie bral albo jak juz to tylko male 330ml, bo sa takie. To wrocil z dwoma normalnymi, a na pytanie czemu nie wzial malego jak prosilam, przeciez juz wypil tyle dzisiaj to odpowiedzial, ze tak wyszlo i poszedl sobie posiedziec na kompie. Wiem, ze to brzmi jak nic. Ale tak jest ZE WSZYSTKIM.... kochanie nie bede cie zdradzal, to i tak poszedl i zdradzil. kupie male piwko, to i tak wezme duze. moge wypic dwa? to wypije 4. Obiecuje, ze nie bede przekladal alkoholu ponad ciebie - i tak przeklada. I tak wkolko. Jakos dzisiaj tak sobie siedze i mysle, ze to nie ma sensu.. :/ jak ja mam sie z nim dogadac.
-
O, no widzisz, pewnie wszystko jest w porzadku :) Kurde, spie w drugim pokoju, obok spakowana torba. Chce sie rozstac ze swoim facetem :/ kurcze, nie mozna mu ufac, ani z nim na jakis kompromis pojsc, dogadac sie...lekcewazy mnie. Nie widze tego juz..mysle, ze podstawa zwiazku jest sztuka kompromisu, rozmowy, dogadania sie no i szacunku. A tu nie ma nic z tych rzeczy. Cczy ja przesadzam czy to hormonyy?
-
Tez bym pojechala, nic to nie zaszkodzi :) z drugiej strony takie bole sa raczej normalne, tez mnie dzisiaj tak kluje brzuszek czasami, a dawno nic mnie nie bolalo. Juz chyba ze trzy dni tak mam, moze cos tam rosnie i potem znowu bede miala spokoj. I wlasnie, to tez moze byc pecherz...bo glownie boli mnie brzuch rano czyli wlasnie po przespanej nocy :/
-
Zupa cebulkowa <3 zjadlabym, uwielbiam, jedna z moich ulubionych!<br /> Z rana mnie cos brzuch kluje zawsze, musze siasc albo polozyc sie na lewym boku, inaczej strasznie kluje :( no to wstalam juz, koniec spania. Na sniadanko bulka z powidlami tez, kakao i bananek. Ochote mam na wszystko:) tylko najpierw musze wziac luteine pod jezyk :( Faceci..kasixa fajnie napisala, mozna liczyc tylko na siebie. Ja rowniez moge liczyc wylacznie na rodzicow i siostre, nikogo wiecej. Szkoda, ze moje dzialania sa teraz ograniczone w ciazy, bo chetnie sama bym sie zajela wszystkim, a tak musze dziada prosic i stekac mu kolo ucha;)
-
Jesli chodzi o jedzenie, to nie mam z niczym problemu :P moze kawa troche, tylko z mlekiem kawe wypije, bo inaczej az na wymioty. Ale miesko niee, na pewno nie:) Vanilla twarog na patelni :O musze wyprobowac! Ja uwielbiam oscypki i zurawine do nich mmmm
-
tortille z kurczaczkiem :) A u mnie ostatnio byly kluski na parze z borówkami, tez mnie cos takie smaczki nachodza, jagody, truskawki itd. :)) mniam dobrze, ze juz jestem pojedzona, bo tutaj temat jedzenia sie zaczyna
-
Na fcb wrze! Musze zrobic specjalna grupe znajomych dla Was fajnie zoabczyc Wasze buzki, jest mniej anonimowo
-
Swietne fotki! I buzia taka wyrazna, masakra. Ja tez chce, ja tez! Tez lece Raynair :) do 28tc wlasnie bez zaswiadczenia takze sie nie obawiam, biore tam tylko karte ciazy itd.
-
Jade w nastepny weekend:) juz sie doczekac nie moge, polowe Oslo juz zwiedzilam na mapach google chudzina - wg mnie te tableteczki sa najlepsze, male, rozowe:) i z kwaskami!
-
No cudny ten siusiak :) gratulacje!! Te spodnie sa takie dresowe? Ja bym wziela, nie wydaje mi sie zeby byly drogie na takie gatki. Za mnie nikt nie pozmywal tym razem:P takze sie namylam. Na zakupach juz bylam tez, pare obiadkow zaplanowanych:) nic tylko wcinac! Zaraz zjem kukurydzke z maselkiem i sola mmmm Do Was tez sie tak usmiechaja ludzie jak widza, z ejestescie w ciazy? Nie moglam sie nadziwic dzisiejszej kasjerce, taka uchachana
-
U mnie podobnie, zabrac sie do czegos to w sumie zabiore, ale musze zaraz potem odpoczac i jak tak siade..to czasem juz nie wstane
-
Madrea - no wlasnie! Co do oddychania, kurcze nie wiem o czym mowisz dokladnie, ale ja zauwazylam rowniez jakas zmiane;) moze jakos to wytlumacze... czesto nie biore jednego normalnego wdechu (gdy wlasnie leze) a 3 takie mniejsze jakbym nie wiem, wachala cos. Tak mam. Z tego co wiem, to ogolnie wszystko zmienia miejsce w naszym ciele, czy to serce czy przepona. Kobiety w ciazy wlasnie plyciej oddychaja, wiec moze to byc przyczyna, ze cos tam juz uleglo zmianie. Nie martwilabym sie:) swoja 'dolegliwoscia' nie martwie sie zbytnio Monisia - moj tez mial cos kiedys nad glowa powiem Ci, lekarz zartowal, ze to aureola, a potem powiedzial, ze to pecherzyk cos tam cos, kurcze nie pamietam, bo glownie na tym USG patrze na glowke czy sie rusza i serduszko
-
Monisia - a co to ten wyrostek? Na Twoim zdjeciu USG to widac, taka kulke? :P
-
:)) ksifir - u mnie to samo! Mialam nakaz lezenie, to sie zaleglo co nieco! Musze dzisiaj wysprzatac, bo lekarz pozwolil mi dzialac w koncu troche (bez rpzesady oczywiscie). Takze kawke pije z mlekiem i zaraz sie biore za kuchnie, bo tez nienawidze takich latajacych swinstw!
-
Aa i mialam opryszczke :O i to chyba w 8tygodniu ciazy czy tej okolicy, moze ktoras pamieta jak poszlam do apteki na cos zeby zadzialac szybko, a aptekarz mi wcisnal kit, ze to nie opryszczka i jakas masc starczy i nie satrczyla i sie rozwinela? a mowilam mu, ze jestem w ciazy i czy mi nie zaszkodzi nic na opryszczke! Ale baran... dobrze, ze o tym nie wiedzialam, bo cala opryszczke bym przeplakala, ze poronie. A jest wszystko ok... mialam ja chyba ponad tydzien! ja piernicze, co tu sie dzieje
-
Ale pogoda, olaboga! Idealna na spanko.. Widze, ze Nas juz zle wiadomosci nie tykaja:) az tak lzej an duszy! Fajnie, fajnie. chudzina - a ja juz z zalecen lekarza sie przyzwyczailam do tego siedzenia w domu..nie wiem jak potem sobie poradze z wychodzeniem do ludzi ! bo to przeciez dopiero poczatek. Zapraszam roznych znajomych do siebie,bo czasem idzie oszalec. Dzwonilam do mamy ucieszona, ze lece w podroz na weekend, okrzyczala mnie, bo powinnam lezec i ze to PORONIONY pomysl i ze mam sie zastanowic (a juz kupilam bilety i hotel zarezerwowany!). Swietnie dobrala to slowo. Oczywiscie zepsuty nastroj na wyjazd i dzien:)) z nerwow zapomnialam jej powiedziec, ze lekarz mi pozwolil oczywiscie leciec i nawet muzem pozwiedzac. Nie wiem czy nie bedzie to zbyt chamskie jak napisze zeby na temat tej ciazy sie nie wypowiadala, bo mnie to juz naprawde meczy i stresuje!
-
Aaaaaaaaaaaaa! Jak cudnie!!! czy to pierwsza dziewczynka w tym gronie czy zapomnialam o jakiejs ksiezniczce?? Cudownie :))
-
Albo niewazne, zauwazylam, ze takie skladki w takich cenach mniej wiecej sa poradze sobie, dzieki
-
Marta jesli moge jeszcze dopytac, gdzie tak tanio?
-
Dzieki za rady! Moze jak sie dodzwonie to uda mi sie dopytac lekarza. Na necie jak znajdywalam tematy o kosmowce przodujacej to kobiety nawet nie mialy nakazu lezenia i wszystko bylo ok :( mozliwe, ze przez plamienia musialam lezec. A nie plamie juz 3tydzien i jest ok, jestem dobrej mysli:) w domu dostaje, przepraszam ale, PIER**LCA, jestem ekstrawertykiem i juz mi pada na glowke. Widze, ze kilka z Was podrozuje i podrozowalo, wiec mniej sie amrtwie :) mysle, ze jak bede uwazac na siebie, wlasnie w jednej pozycji nie spedzac duzo czasu itd to bedzie ok. Lot samolotem w miare krotki, tylko pociag do WRO 3h ale mozna bez problemu sie polozyc i pochodzic. Wiec chyba ok! Zizu, jakie kwity? Ja wiem, ze tylko ubezpieczenie sie przyda, karty ciazy itd. Stolica Norwegii raczej cywilizacyjny kraj takze szpitali niemiara, nawet jest jeden zaraz obok mojego hotelu tylko nie wiem czy ten hotel bedzie obslugiwal moja karte ubezpieczeniowa?