karolinaa346

Dziewczynki, uciekam do spania. Jutro cięzki dzien w pracy - dzieciaki mają zakończenie roku w przedszkolu. Poza tym w piatek mam dwa zaliczenia na uczelni - masakra jakaś. Spijcie dobrze ;)

ja idę zaraz jeść brzoskwinie z puszki ;D

oo ja też jestem z Krakowa ;D

Ja miałam już dawno ustalony na 25 lipca 2015 - ślub kościelny. O cywilnym nie myślę na razie, bo nie ma sensu dwa razy wydawać pieniądze skoro i tak się kościelny planuje. Prawie po porodzie jakos dojdę do normalnego wygladu wiec wszystko pieknie sie ułożyło ;)

spragniona - mi też się najbardziej trójeczka podoba ;)

ufff, ja już po pracy na szczęście. Muszę Wam powiedzieć, że w połowie sierpnia albo i wcześniej idę na zwolnienie, bo coraz ciężej mi się pracuje. Praca w przedszkolu z dzieciakami nie jest jakby się wydawało taka prosta i to jeszcze w moim stanie. Co do mdłości, ja je miałam tylko przez jeden tydzień i te przyszłe mamy, które nie mają mdłości powinny się cieszyć a nie martwić. Nie ma w tym nic przyjemnego, uwierzcie ;) Co do ślubu, też planuje, ale dopiero w przyszłym roku kościelny, teraz liczy się dzidziuś, a ja nie chce iść z brzucholem przed ołtarz. Na dodatek będę mieć duże weselicho, a co sie z tym wiąże, mnóstwo załatwiania itd. Więc wole poczekać, żeby dzidziuś już się urodził i wszystko sie odbyło na spokojnie. A jeśli zajdzie taka potrzeba to zrobimy wcześniej skromny ślub cywilny. Rozmawiałam z ginekolog wczoraj o bólach w podbrzuszu. Niestety będą nam jeszcze towarzyszyć, bo macica się powiększa. Co do plamień (na szczęście ich nie mam), powiedziała żeby ich nie bagatelizować i lepiej konsultować z lekarzem. Niektóre mogą być zupełnie niegroźne, a znów inne mogą zagrażać życiu naszej dzidzi.

Hej dziewczynki ;) jak tam poranek ;) u mnie bez żadnych rewelacji, chociaż powiem Wam, że noc była tragiczna. Poszłam spać o 22.30 po czym budziłam się co chwilę, bo mi się pić chciało, to znów siku, to znów gorąco, zimno - masakra. Całe szczęście, że nie męczą mnie nudności. Ja je miałam przez cały 6 tydzień, a potem przeszły jak ręką odjął. Uciekam do pracy, mam nadzieje że nie zasnę ;) Miłego dnia dla wszystkich mam ;)

Ja się już nie mogę doczekać kolejnej wizyty. A następna dopiero za równy miesiąc :( i przed tym muszę zrobić całą listę badań.

Dziewczyny!! Wróciłam właśnie od ginekologa i jestem strasznie szczęśliwa ;) usłyszałam dziś bicie serduszka, zobaczyłam moją fasolkę ;) ma dokładnie 1,5 cm "wzrostu" Wszystko ze mną i z dzidzią w porządku :) Mamy kolejne foteczki do albumu ;) Ginekolog wyznaczyła mi termin porodu na 4 luty ;) Pozdrawiam wszystkie mamusie ;)

Na temat porodu w wodzie nie wiem nic, ale jakoś mnie to nie kręci powiem wam. Najbardziej zastanawiam się nad CC, bo strasznie boje się bólu, jestem strasznie słaba pod tym względem. Zobaczymy jak będzie dzidzia rosła, co powie mój ginekolog. ;)

Właśnie, na kiedy macie wyznaczony termin porodu? Robiłyście już jakieś badania, oprócz beta hcg?

jutro dam znać czy coś było słychać ;)

W którym tygodniu słyszałyście bicie serduszka?? Bo ja jutro idę i mam nadzieję że będę mile zaskoczona ;) ]

Hej ;) nie zaglądałam przez jakiś czas a tu już tyle zapisane ;) Super, że pisałyście o tych Zusach i ubezpieczeniach. Ja studiuje i pracuje, wiec ubezpieczenie i świadczenia będę mieć. ;)

Dam znać ;) a robiłaś beta hcg? To badanie okresli w którym jestes tygodniu.

olla - ja też jak byłam w 5 tygodniu to byłam na wizycie i ginekolog też widziała tylko pęcherzyk. Powiedziała ze jest jeszcze za wcześnie żeby widzieć zarodek. Ja idę we wtorek albo czwartek na wizytę to dam Ci znać co i jak ;) ]

w piątym miałam 2045 ]

Piękny, też mi się podoba. Ja jeszcze sie wstrzymuje z jakimikolwiek zakupami,Przyjdzie i na to czas ;) ]

A co do spania to ja też mam straszny problem ;) w pracy zasypiam, teraz tez bym poszła ale nauka czeka ;(]

Ja jak rano wymiotowałam, to już nie jadłam praktycznie przez cały dzień. Okropne uczucie.

ej, ja też miałam krwotok ;D obudziłam się w nocy, a tu cała poduszka mokra. Okropnie się przestraszyłam, bo nigdy mi sie krew z nosa nie lała. Podobno to jest normalne, bo jest szybsze krążenie krwii w ograniźmie. Ja cały 5 tydzien wymiotowałam, masakrycznie. Teraz świetnie się czuje, jedynie jestem strasznie zmęczona po pracy (jak nigdy).

oj ja też ;D ja już bym chciała żeby było z nami ;)

A jak się czujecie? Macie jakieś mdłości czy coś innego?

spragniona_życia - gratulacje ;) Ja w przyszłym tygodniu się wybieram z narzeczonym do lekarza, dziś niestety praca mnie zatrzymała. Mam nadzieje, że już będzie coś widać, nie mogę się doczekać ;) ]

Dokładnie dziewczyny, nie ma się co denerwować na zapas, bo w naszym stanie jest to zabronione ;P