inka30i

kf na pewno będziesz się jeszcze cieszyć. Bardzo sie cieszczę też że u ciebie lepiej i że zaglądasz :) Życzę ci udanego pomimo okoliczności urlopu :) Wypoczywaj i kuruj się.

Bardzo ciekawy artykuł o zasiłku przy działalności gospodarczej Inaa20 bardzo mi przykro, że cię to spotkało. Myślę, że jak lekarz jest dobry jak twierdzisz to nic takiego ci nie powie. U mnie było widać w 6 tygodniu ale byłam pod jego koniec. I też ledwo ledwo taki ot przecinek i jeszcze się tak chował że nie wiem czy został dobrze zmierzony. Też mi wyszło że ciąża jest młodsza. Wredna ta baba jakaś nieczuła, że tak ci powiedziała. Będzie dobrze uprzedź lekarza o poprzedniej sytuacji przed usg wtedy na 100% będzie ostrożniejszy w tym co mówi. Ja bym tak zrobiła. :) I nie denerwuj się to może szkodzić dziecku a tobie też nie pomaga. Wszystko będzie dobrze :) Zobaczysz.

Inaa20 nie wiem co to za miasto, ale to horror jakiś. Jeszcze te mamy nie złożyły skargi do izby lekarskiej i do rzecznika praw pacjenta ? Moja koleżanka uparła się rodzić za wszelką cenę drogami natury niestety szyjka się nie rozwarła do końca, naciągali jej tą szyjkę na główkę i w końcu skończyło się cesarką. Powiedziała że nigdy więcej nie chce rodzić naturalnie. Hmm ja bym ci radziła wybrać szpital w większym mieście wobec tego, trudno dojedziesz ale będziesz miała gwarancję, że zrobią to tak jak chcesz a nie jak oni uważają. Chociaż w Polsce to nie wiem czy to możliwe bo lekarz ci powie że ma klauzule czegoś tam i czegoś i on porodu nie będzie odbierał :P (to tak prześmiewczo teraz ale smutno trochę że tak tu jest jak w średniowieczu troszkę).

o urlopie ale o zasiłku też Dziewczyny wklejam wam link tam jest o wszelkich urlopach i o zasiłku macierzyńskim. Ja wyjaśnię tylko, że po mimio pracy na umowę zlecenie też mamy prawo do zasiłku jeżeli od umowy jest odprowadzane tzw. chorobowe, jeżeli nie u mnie tylko zdrowotne to można chyba w ZUS zadeklarować że chcesz sama to opłacać i wtedy płacisz i masz świadczenie. Także uf :)

Nie wiem może coś się zmieniło przez ostatnie 7 lat albo są w Polsce szpitale które to przeprowadzają inaczej, ale do wody na prawde trafiasz na tą krótszą faze. Dziecko rodzi się wtedy samo, lekarz stoi tylko i czeka kiedy trzeba będzie interweniować a ty masz inną pozycję do rodzenia niż na stole. Możesz rodzić w kucki i nie tną ci krocza to jest pewne. czy szybciej nie wiem. Wiele mam decyduje się na taki poród ze względu na to, że podobno jest to lepsze dla dziecka, bo ma mniejszy szok jak trafia z wodnego środowiska do wody itd. Nie wiem jak to bólowo wygląda, ale raczej boli tak samo, bo kobiety darły się tak samo jak na zwykłej porodówce. Zresztą nie zawsze jest ten komfort że możesz urodzić w wodzie bo w większości szpitali jest tylko jedna taka sala jeżeli ktoś umówił się pierwszy na dany termin to ty jeżeli będziesz rodziła w tym samym czasie to raczej nie urodzisz w wodzie więc jest to trochę totolotek. Ale jeżeli chcesz mieć pewność co daje taki poród to ja bym poczytała trochę w internecie o kobietach które to przeżyły, trochę fachowych wypowiedzi lekarzy. Po porodzie i tak trafiasz na stół do szycia to nikogo nie ominie niestety :( także nie cieszysz się odrazu maluszkiem, on też jest badany w tym czasie i jest przy nim tata lub ktoś z rodziny (chyba że rodzisz sama).

Dziewczyny ja zanim poszłam na prawo rok studiowałam położnictwo. To co widziałam w kilku warszawskich szpitalach to mi starczy do końca życia żeby wiedzieć, że wolę cc na 100%. Po prostu każda kobieta jest inna, ale jeżeli chodzi o poród czy jesteś wytrzymała na ból bardziej czy mniej to boli wszystkie do obłędu. Ile razy słyszałam <<panie doktorze ja już nie chcę, wyłączcie to ja pójdę do domu>> poważnie takie teksty leciały. Te co rodziły to wiedzą, owszem da się to przeżyć i przecież tak rodziły kobiety od kont człowiek istnienie tylko że mamy XXI w. i ja się pytam po co tak cierpieć ? Osobiście nie wiem czy u nas jest możliwość cc na życzenie, słyszałam że podobno ze wskazań psychologicznych czy psychiatrycznych - ale czy to jest do załatwienia i jak to zrobić ? Co do porodu w wodzie, mogę powiedzieć tylko jedno, są 2 fazy porodu, pierwsza trwa nawet do 18 h (tak nas uczyli) czasem może się przedłużyć- to jest rozwieranie szyjki i zstępowanie główki w kanał rodny. Druga faza to są skurcze parte jak główka jest już przy wyjściu i możesz sama ją sobie nawet palcem pomacać ( często lekarze zachęcają przy naturalnym porodzie do tego) i dopiero jak dzidzia jest namacalna w kroczu to wkładają cię do wanny z wodą i rodzisz do tego czasu możesz łazić, skakać na piłce, mieć masaż zrobiony przez partnera lub kupioną położną, wziąć ciepły prysznic a nawet uprawiać seks (chociaż nie znam pary która by to robiła w takich warunkach szpitalnych). To tyle mniej więcej na ten temat. Sama chciałam taki poród kiedyś ale zdecydowanie zmieniłam zdanie.

dopiero zauważyłam że jest następna strona już :P Ah dziewczyny się rozpisujecie :) fantastycznie. Moja koleżanka chodziła od 6 tygodnia i dopiero w 11 usłyszała serduszko jej lekarka myślała że to będzie martwa ciąża a chłopiec urodził się cały i zdrowy. Ja jeszcze nie robiłam żadnych badań poza tym USG na izbie przyjęć. I z tego usg wynika że data porodu naturalnego jest na 15 lutego ale ja i tak nie zamierzam rodzić naturalnie za nic w świecie, więc w niemczech robi się tydzień przed planowanym terminem CC. Czyli ok 10 a może nawet troszkę wcześniej bo nie chce żeby moje urodziny pokrywały się z urodzinami dzidziusia chcę żeby miał swój urodzinowy tydzień ( u mnie w domu obchodzimy kilka dni żeby było przyjemniej ). No, ja jeszcze czytam różne ciekawe artykuły to jak coś będzie bardzo ciekawe to wam wkleje a wogóle to zachęcam żebyście same przejrzały tamten portal w dziale finanse, kadry, prawo, bardzo dużo odpowiedzi tam jest na nasze pytania związane ze świadczeniami z ZUS :)

karolinaa czekam z niecierpliwością na twoje wyniki :)

dziewczyny wklejam link do artykułu jakie prawa masz w ciąży http://www.mjakmama24.pl/rodzice/kariera-prawo-finanse/Prawa-kobiet-w-ciazy-zobacz-jakie-prawa-przysluguja-kobiecie-ciezarnej,173_2320.html?&page=1

gratulacje Olla :) i trzymam kciuki. Jak prowadzisz swoją działalność to odprowadzasz Zusy przecież masz wszelkie świadczenia. Z tym macierzyńskim to jeszcze nie sprawdzałam przyznam się szczerze, bo nie miałam czasu jeszcze ale jak coś się dowiem to będę pisać na bieżąco.

Pasiok to pisz na maila ika.rykowska6@gmail.com (inne dziewczyny też zapraszam jak macie ochotę tylko napiszcie swój nick w mailu :) ). Wiesz mój też gra bo mówi że go to odstresowuje, ale jak byłam to starał się tego nie robić. Niestety obecnie żadne z nas nie ma stałej pracy i dla nas to jest strasznie stresujące. Nie wiem ile lat ma ten twój facet ale czas najwyższy się ogarnąć jemu :P Z tym cywilnym to ja ci powiem co i jak nie musisz się nic martwić, pewnie że dasz rade. A czasem warto rozważyć czy taki facet nadaje się na ojca. Ja wychowywałam się bez, oczywiście nie było mi z tym dobrze ale miałam i mam bardzo kochającą mamę. Skończyłam studia i niedługo sama zostanę mamą, jest trudno ale można. Nigdy nie daj sobie wmówić że jak masz z kimś dziecko to musisz z nim być za wszelką cenę bo czasem nie warto. Oczywiście szansę dać należy każdemu, może to tylko szok i on się otrząśnie jeszcze i okaże się być najwspanialszym facetem świata :) i za to będę trzymać kciuki.

Jeżeli chodzi o ubezpieczenie, to jest tak, że w ciąży nie musisz być ubezpieczona wszystko ci się należy nawet poród i pobyt w szpitalu płaci wtedy ZUS. Nie wiem ile trwa ta protekcja po porodzie ale wydaje mi się że 3 miesiące to jeszcze muszę sprawdzić. Oczywiście ja sprawdzam ponieważ do tej pory pracowałam tylko na umowy zlecenia i nigdy na umowę o pracę. Sprawdzam pod kontem macierzyńskiego i becikowego bo też się nie należy tak każdemu i już. Co do pracodwacy jeżeli masz umowę o pracę i powiedziałaś mu że jesteś w ciąży to do porodu nie może cię zwolnić. Dlatego dziwię się, że może niby bez konsekwencji do 12 tygodnia to jakieś dziwne jest i w kodeksie pracy raczej nie ma takiego zapisu. Ciąża to ciąża i obowiązuje od momentu kiedy masz potwierdzenie od lekarza i powiesz o tym pracodawcy. Oczywiście po prodzie może cię już zwolnić ale do tego czasu ... NIE! A wiem bo jestem prawnikiem z wykształcenia. Oczywiście sprawa się komplikuje kiedy masz jak ja czyli same zlecenia :( A z tym twoim facetem to fakt jakiś dupek z niego. Jak chcesz pogadać prywatnie to polecam się mam niestety doświadczenie z dupkami, i pomagam innym radzić sobie z takimi sytuacjami. Na szczęście tym razem trafiłam na dobrego faceta, i nie mam na co narzekać, ale co swoje przeszłam to tylko ja i PB wie :)

ja muszę zbadać przepisy prawne, bo może będę musiała się zatrudnić na jakiś etat to jedno a drugie że szukam jakiegoś rozwiązania ubezpieczenia zdrowotnego dla cieżarnych, albo prywatnie jakiś pakiet może wykupię jednak bo to z tymi terminami i wyborami lekarzy to jakaś przesada jest.

Hej dziewczyny co u was słychać dziś? Ja mam okropny poranek póki co, bo przed ciążą miałam problem z jelitami nie wiadomo dlaczego bolały. Brałam debrecin na regulacje i było lepiej ale musiałam go odstawić bo za nic nie wolno go brać w ciąży. I dziś obudziłam się z okropnym bólem a no spy nie mogę bo jest z laktozą (głupota czysta - denerwuje mnie że tak chętnie wszędzie tą laktoze walą). Za to udało mi się zapisać do Instytutu Matki i Dziecka na pierwszą wizytę na 7.07 chciaż pan twierdził że na 14.07 jest dopiero miejsce ale pojęczałam że jeszcze nie byłam u lekarza a jestem w ciąży przecież. Zgroza żeby takie terminy były. Przecież muszą wyrabiać się w terminach ciężarnej nie mogą zapisać na za 3 miesiące. A jak u was z przygodami lekarskimi z nfz ? czy korzystacie tylko prywatnie ?

Możliwe, że masz racje b.eti :) ważne że ustały na razie. Spragniona trzymam za ciebie kciuki :)

No Spragniona_życia wcale się nie dziwię że pobolewa, a z drugiej strony nie da się odpuścić przecież to ślub. My planujemy tylko skromny cywilny za jakiś czas, a kościelny zrobimy za jakiś czas bez stresu. Jeżeli możesz to jutro odpoczywaj. Ja wykryłam przyczynę plamień - piłam podpiwek i okazało się że jest w nim ekstrakt z chmielu którego nie należy w ciąży spożywać. Dziś już nie plamię tyle a właściwie pod wieczór przestało.

No ja jestem troszkę że tak powiem przy kości, więc u mnie brzuszek nie urósł jeszcze ale widze że jest inny. Moja mama podobno nie miała nudności ani wymiotów (ponoć dowiedziała się że jest w ciąży w 4 miesiącu) i uważała że ma normalne miesiączki co miesiąc. Możliwe że nie mam ale od 5 tygodnia biore wit. przeciw wymiotne dla ciężarnych i jak czasem nie wezmę na czas to mnie mdli. Ale może to kwestia psychiki też.

No ja polecam witamine B complex nie wiem czy w polsce jest środek dla ciężarnych przeciw wymiotom. Ja przyjmuje 3 x dziennie i czuje się dobrze, rano na czczo miewam nudności, albo jak się przejem (ale to i bez ciąży). Nie odrzuca mnie od niczego zasadniczo, nie jestem bardziej przewrażliwiona na zapachy niż zwykle (a jestem bardzo bez ciąży) może dlatego nie odczuwam większych zmian. Dziś boli mnie po prawej w krzyżu mam bóle stawów i jestem tak śpiąca że nie wiem.

hihi ja nie mogę rozmawiać o jedzeniu bo zaraz mi się chce jeść :) Staram się nie objadać ale moja mama wczoraj mi podtykała cały czas coś bosh :P

Nie wiem czy patyk też zjem - ale słyszałam o takich dziwnych zachciankach, na zapałki, lód w kostkach, lizanie ścian wapiennych itd. ale to było dawno temu jak jeszcze sama byłam dzieckiem :) No szampon z owsa pięknie pachnie na prawdę aż czasem mam ochotę psu podkraść :P no przecież jest do sierści to do włosów też się nadaje :P hihi

Ja pije kawę bezkofeinową i dodaje do niej na prawde małe ilości z kofeiną. Podzielam opinię Pasiok myślę, że jak tego nie pije i nie jem to nie ma to aż takiego wpływu. Oczywiście wariuje jak wy i najchętniej myłabym się szamponem ekologicznym z owsa mojej psiny (bo jest zdrowy i bez chemii ze względu na alergie) moja mama chce kupić mi wszystko z firmy biały jeleń ale powiedziałam jej żeby się uspokoiła. Jeżeli chodzi o żywność, mamy już warzywa i owoce z ogródka działkowego więc nie muszę się martwić że pryskane bo to moja babcia pielęgnuje a jej ufam w pełni :) Właśnie mnie naszła ochota na dziwny zestaw chleb razowy z masłem i żółtym pomidorem, magnum na patyku (nie wiem skąd ten patyk) i na szaszłyk warzywny :P haha Moje dziecko domaga się potasu jak nie wiem od tygodnia mam ochotę tylko na pomidory i ziemniaki polane tłuszczykiem :)

Izuśka jakiś niemiecki to balsam Bübchen mama ja go nie znam dostałam od szwagierki. Ale skoro dobry to bardzo się cieszę :) Słyszałam że jak się ma skłonność po matce to i tak nic ci nie pomoże. Ja niestety mam. Nie jeszcze nie sprawdzam wszystkiego, chociaż chodzi mi to po głowie. Niestety dziś jestem senna tak bardzo że 2 h po wstaniu z łóżka już muszę do niego wrócić. Nic mi się nie chce czuje się jakbym przekopała wczoraj ogródek a właściwie nic takiego nie robiłam a nawet pierwszy raz zrobiłam drzemkę. A jak wy się dziś czujecie ?

Aha dziękuje za wyjaśnienia :) to ciekawe co piszesz :) Ja jeszcze nie mam nic zlecone bo byłam na izbie przyjęć. Dopiero po niedzieli mogę działać jakoś. Zastanawiam sie nad zrobieniem badań prywatnie, bo nie wiem jak szybko trafię pod opiekę lekarską. Nie wiem czy znajdę szybko lekarza na nfz - chciałam iść na Madalińsiego ale od lekarki na izbie usłyszałam że tam jest problem z prowadzeniem ciąży fizjologicznej, że ciężko się dostać do lekarza. To jest blisko mnie i ja się tam urodziłam, no i jest to szpital i przychodnia specjalistyczna dlatego chciałam tam chodzić ale jeżeli zaproponują mi wizyte za miesiąc to chyba trochę nie w porządku jak na pierwszą wizyte, wszystko może się zdarzyć.

witaj Anjaw ciesze się że dołączasz do naszego grona :) Nie wiem co znaczy stymulowany okres, ale gratulacje ważny jest efekt nie metoda :) myśle że lekarz sam ci wypisze jeżeli uzna to za wskazane, ale 4 testy pozytywne to myślę że wystarczy :) Wiem że pewnie nie możesz się doczekać potwierdzenia sama to przeżywałam jeszcze wczoraj :)

Olla ja też zaczęłam mieć dziś narazie tylko na papierze ale to i tak mnie denerwuje że są, chociaż podobno to może być. Izuśka jesteś super :) aqua, helianthus annuus seed oil, octyldodecanol,isopropyl palmitate, sorbitol, butyrospermum parkii butter, prunus amygdalus dulcis oil, poluglyceryl-3 diisostearate, glycerin, hexyldecanol, hexyldecyl laurate, panthenol, simmondsia chinensis oil, rosa canina fruit oil, aloe barbadensis gel, capryl glycol, glyceryl caprylate, cetearyl alcohol, dipropylene glycol, propylene glycol, sodium cocoyl glutamate, carbomer, heliotropine, squalane, sodium hydroxide, tocopherol, perfum, linalool, citronellol, limonene. - troche długa ta litania aż się przeraziłam jak zaczęłam pisać. No ale skoro ty się na tym znasz to może nie jest tak źle jak wygląda :) Będę wdzięczna za opinie :)