Bumblebee

Witajcie raz jeszcze! Trochę poogarniałam się z dzisiejszą robotą - ale jestem z siebie dumna:) daguccii Super, że jesteś:) Jakie to słodkie zobaczyć coś takiego na USG:))) Trzymam kciuki, żeby torbiele poznikały, czyli do następnego badania! Linda24 Kochana jesteś dla swojej mamy. Zasłużyła sobie na chwilę wytchnienia i odreagowania zmartwień! Dobrze, że jesteś przy niej w tych chwilach i jeszcze lepiej, że Tobie udaje się tym tak nie stresować i masz pocieszenie w Maluszku. Dobrze, że ojciec miał takt i oszczędził Wam spotkania ze swoją nową kobietą. Szkoda mi Twojej mamy, ale cieszę się, że Ty masz nową rodzinę i w brzuszku kogoś, kto przyjdzie na świat w kochającym domku:) A co u frycka będziesz robić? Jakaś mocna zmiana, czy odświeżenie na poprawę nastroju? Brzuchola oczywiście wrzucę:) Ciągle zapominam! Muszę jakąś aktualniejszą fotę sobie strzelić. Anetterainbow ja takie sny miałam tylko na początku, teraz mi wszystko wróciło do normy. Ale śmieszne jest to, że ciąża wpływa nawet na takie coś marlenek o matko! jaka akcja :O Co tam się u Ciebie wyprawia?? Dachowanie przyszłego tatuśka, świadkowanie w rozprawie kryminalnej! Jak się trzymasz? Weź Ty sobie zafunduj jakieś SPA na wypasie, czy inny rodzaj wyjechanego w kosmos relaksu, żeby oderwać się od tego wszystkiego. madzia75 ale Ty jesteś dzielna! Tak spokojnie o tym wszystkim piszesz. Dobrze, że tak szybko zareagowałaś. szczerze mówiąc, nie zorientowałabym się chyba, że objawy, które opisałaś, mogą być niebezpieczne. Ale to prawda, u nas na każdej wizycie sprawdza się szyjkę i śluz, więc mam nadzieję, że nie mamy tu się czym martwić. Życzę Ci, by Twoje maleństwo jak najdłużej pozostało w środku, a Tobie, żeby ten czas leciał jak najmilej i jaknajszybciej! olenka1991 a dlaczego będziecie musieli udawać, że nie jesteście małżeństwem po cywilnym? Bo nie zrozumiałam chyba za bardzo. Ania19, moniqqq Świetnie wyglądacie! Cudne te Wasze brzuchale

Ooo widzę, że jesteś daguccii świetnie, że zadałam pytanie o Ciebie godzinę po tym, gdy się odezwałaś :P Sorki! Ogarnę się za parę godzin i do Was wrócę:)

marlenek podaj linka do tego kalkulatora wzrostu! Ciekawa jestem, jaki wynik osiągnie moja kobietka Hahahaha a ta matematyka z przelewaniem do pojemników ;D NO WŁAŚNIE! Po co komplikować sobie życie Genialne! marlenek, kamiol (a właściwie to i cała reszta ) Co do mieszkania, w tym tygodniu podpisujemy umowę przedwstępną! JUPIII! Wszystko się pięknie ułożyło, jestem taka szczęśliwa Jest w nim miejsce na dzieciowy pokoik, duża kuchnia, balkon i nie trzeba remontować! Same plusy Chyba oszaleję z tego szczęścia!!! Marti84 zgodnie z Twoją radą już Wam nie odpisywałam w robocie i mam 10 stron zaległości haha ;D No ale niech będzie, że to przez weekend:) Brzuszek masz REWELACYJNY! Widać, że Ninka się nie opierdziela Piękności!!! I dołączam się do opini marlesi - nie tylko brzuszek zyskał! Wreszcie naładowałam bateryjki, bo uskuteczniliśmy spontan do Białowieży. Byłam pierwszy raz i od razu się zakochałam:) Lasy, klimat, okolica i jeszcze ta pogoda... ach:) Lewel super, że u dzidźków wszystko dobrze! I że tak równiutko sobie radzą Bardzo podobał mi się opis Waszej rocznicy:) Lubię takie małe, kombinowane celebracje bez finansowej pompy, bo wyobraźnia zawsze coś fajnego i godnego zapamiętania podpowie, żeby wydobyć tę szczególną atosferę:)) A powiedzcie mi jeszcze, o co chodzi z tą szyjką? Ile to jest super, a ile nie super? Bo nie ogarniam. zrezygnowana trzymaj się tam dzielnie! Niestety niekażdy jest w stanie zrozumieć nasz stan i się okazuje, że musimy się zatroszczyć same o siebie bez względu na opinie innych (sama się tego cały czas uczę). Ale już niedługo, już za momencik, zleci nam do tego należnego wolnego:) Joasia86 rozczuliłaś mnie tym swoim "rozczarowaniem";) Podejrzewam, nie wynika to z niechęci do dziecka innej płci, tylko z nastawienia i wiary w to, że już się zna "zawartość" swojej macicy (czyt. przyszłe dzieciątko), a tu niespodzianka - wcale nie:) Ten człowieczek będzie kimś innym niż wyobraźnia podpowiadała! Ale to kwestia przekierowania myśli i radość szybko wraca:) Na pewno będziesz dobrą i kochającą mamusią bez względu na to, kogo wydasz na świat! Przykro mi za to z powodu Twojego faceta i jego podejścia:( Robi wrażenie kompletnie niedojrzałego... Trzymam kciuki, żeby jednak coś go tknęło i zachował się jak facet. Jak Wy się poznaliście, że taka odległość Was dzieli? marlesia wow! U Ciebie się przesunęło na prawie grudzień, a mnie na luty wywlokło! Niezłe z nas styczniówki ;D Będziesz miała niezłego Sylwestrwa w tym roku :P Gulaja i olala2013 witajcie w naszym mamciowym gronie! Linda24 ogromnie mi przykro z powodu Twojej mamy i z Twojego też, bo też to przecież przeżywasz i to podwójnie, z Maleństwem w środku. To okropne, że takie rzeczy muszą się dziać. Aż trudno uwierzyć, że ludzie podejmują takie decyzje, po tylu latach:( A dlaczego musicie się widzieć z ojcem? Dobre pytanie o Dagucci i Jacqueline! Gdzie Wy i Wasze brzuchole, babeczki?? Acha i jeszcze pytanko do wszystkich, które wspominałyście o jakiejś książce ciążowej! Co to było? Nie pamietam tytułu, a rozmowa o tym toczyła się tak dawno, że nawet nie wiem, jak to znaleźć. Macie może jakieś pomysły na to, jaki poradnik zakupić a propos rosnącego noworodka? Dobra, dotrwałam tylko do końca 402 strony, muszę trochę popracować i zaraz doczytam resztę;) Wybaczcie, jesli już odpowiedzi na jakieś moje pytania już się pojawiły w kolejnych - po prostu je zignorujcie;)

marlesia ja myślę, że oni z nami mają jeszcze gorzej niż my z nimi. Zwykle wiadomo, czego chcą i oczekują. Ich wypowiedzi nie mają drugiego dna, relacje są pozbawione kombinacji, a gdy trzeba rozwiązać problem - staną na pięści i po krzyku;P Za to babka przynajmniej raz w miesiącu ma humorki, których sama nie rozumie. Gdy ma rozwiązać swój kłopot, najpierw tysiąc razy sama ze sobą pokłóci się w myślach, a potem na wszystko dookoła rzuci focha. Już lepiej być nami i zmagać się z nimi niż odwrotnie :P I my i oni mamy ten swój urok, dzięki któremu jesteśmy tacy kochani;)

No dobra, jeszcze trochę napiszę :P Znowu przegapiłam chyba pojawienie się nowych Mamusiek, więc witam Was wszystkie! Zawsze im więcej, tym raźniej Linda24 Kochana, my nie unikniemy tych gorszych dni w ciąży (choć do niedawna byłam przekonana, że tak;) ). Gdy dopada, to ze zdwojoną mocą i wtedy cały świat wydaje się pod górkę, a przyszły tatuś nie dość wspierający. Na szczęście przychodzi ta chwila ulgi, gdy jest znowu lepiej, możemy trochę ochłonąć, odreagować i znowu wrócić na tor szczęśliwego-przyszłego-macierzyństwa. Ważne, by nasze kochane facie były w tym czasie wyrozumiałe. Czasem wystarczy nawet, że przyjdą i przytulą. Nie zawsze się domyślają, ale to nic złego im powiedzieć. Magia magią, ale facet facetem:) I warto brać na to poprawkę, bo zły nastrój wcale nie jest w naszym interesie. Zresztą poza innymi kłopotami, gdy się pracuje, dochodzi zmęczenie, więc gorsze dni i większa potrzeba uwagi są zupełnie naturalne. Jakby Twój Miłość nie ogarniał, to wpadaj do nas, my Cię ukochamy jak trzeba :P Swoją drogą, gdy wspomniałaś o swoim braku cierpliwości do nieprzyjemnych klientów i kiepskiej obsługi ze swojej strony - aż ciężko mi to sobie wyobrazić! Jesteś tak milusią osobą, że w głowicy to mi się nie układa. kamiol wyszła Marcysia, bo ani Damien ani Belzebub do dziewczynki za bardzo nie pasują Anna.Lee Ty to jesteś mądra dziewczynka! Mocno przemawiają do mnie ludzie tak twardo stąpający po ziemi (może dlatego, że sama jestem latam między obłokami). Fajnie się czyta Twoje posty:) Anetterainbow nawet sobie nie zdawałam sprawy, ile "roboty" może być z bliźniakami jeszcze zanim się urodzą! I jakie kłopoty i informacje mogą czekać przyszłą mamę. Trzymam kciuki, żeby wszystkie badania Ci pięknie powychodziły i Twoje kruszynki zdrowo rosły. Bądź silna, musi być dobrze! marlenek haha rozbroił mnie ten siatkarz ;D Na szczęście na meczu też tak reagował, więc widać, że ma kilka pasji :P madzia75 dobrze, że na angielski, a nie niderlandzki;) Dobra, teraz naprawdę wracam do robo. Fajnego dnia Brzuchonioski!

Kochane Mamcie! Wreszcie mam chwilkę, by Was nadrobić i już w duuużo lepszym nastroju, więc tym chętniej biorę się do pisania;) Wczoraj namierzyliśmy mieszkanie marzeń, więc jeśli wszystko dobrze pójdzie - wreszcie będziemy mieli swój kąt Ależ się cieszę:))) Co do mojej wizyty ostatniej na USG, lekarzyna trochę mnie bez sensu postraszył, ale już zapisałam się na wizytę jeszcze "prywatniej" do naprawdę dobrego specjalisty z super sprzętem do badań. Już nie wiem, jak mam nazywać LuxMed, bo jakość tego co robią w ostatnich latach ostro poleciała. Następna wizyta za niecałe 2 tygodnie i wtedy dopiero będę się wszystkim chwalić:) Marti84 Ninka cudo Nie martw się jeszcze ułożeniem. Tak jak dziewczyny mówiły, jeszcze ma miejsce i czas, żeby sobie hulać:) Dla pokrzepienia powiem, że koleżanka, która miała skierowanie na cesarkę (mała skierowana była dupką do "otworka" i brak szans na przekręcenie) w końcu jakimś cudem urodziła naturalnie Zrobiła im niespodziankę i w tył zwrot;) Taka sprytność natury! Jeśli tuż przed porodem się da, to i u Ciebie jeszcze się pokręci marlesia moja mała z kolei podobno "wolno rośnie", ale i tak zaczęło docierać do mnie, że przecież będzie trzeba jeszcze ją urodzić i że to nie będą rurki z kremem! Mam nadzieję, że wszystko jeszcze u Ciebie będzie tak, jak byś tego chciała. Mamy dużo czasu jeszcze do naszych porodów i wszystko może się zdarzyć. Ci lekarze ogarnęliby się trochę, zamiast straszyć tak na zapas. sloneczko01 kiedyś jakaś dziewczyna, która jest kosmetologiem, poleciła na forum naturalny olejek ze słodkich migdałów (można kupić w aptece). Zresztą u nas też chyba dziewczyny używają (nie wiem, czy nie Marti?). Można tym nawet smarować maleństwo po porodzie:) Ja jestem zachwycona, bo ma fajną konsystencję i się nie klei, a skóra po systematycznym smarowaniu jest podobno jeszcze fajniejsza, niż przed korzystaniem z tego:) Trzymam kciuki za połówkowe! Na pewno będzie fajnie Ania19 na Aliexpress kupowałam kiedyś sobie ciuchy, ale niestety z jakością było średnio (nawet, gdy pisali, że 100% oryginalne). Fakt, że ceny są świetne A taki dzidziek nawet nie zdąży nic zniszczyć, więc dla naszych bąbli to idealne rozwiązanie Fajnie, że przypomniałaś mi o tym, zanim cokolwiek kupiłam dla małej;) madzia75 kurczę, jaka akcja z tym rozwarciem! Nie sądziłam, że takie rzeczy mogą dziać się tak wcześnie! (nie bardzo też się na tym znam, ale jakoś w głowie mi się nie mieściło). Dobrze, że szpitale, tak jak mówisz, są tam lepsze niż u nas. Mam nadzieję, że w miarę przyjemnie mimo wszystko leci Ci tam czas i że odpoczniesz troszkę. Trzymam kciuki, zeby wszystko dobrze się skończyło i szybko puścili Cię do domku! Wybaczcie, że tylko tyle odpowiedziałam, ale w międzyczasie jestem w pracy;) Postaram się teraz być w miarę na bieżąco. Dziękuję Wam za troskę i pytania o moje badania. Teraz, gdy zapisałam się do dobrego znachora, już czuję pod skórą, że wszystko będzie git

Jakiś dołerski post mi wyszedł i musiałam go skasować:) Więc powiem teraz tylko w skrócie, a resztę, gdy upewnię na 100%, co się dzieje po dodatkowej wizycie. U mnie będzie Marcysia:) Czyli totalnie na przekór przesądom i intuicji!

Witajcie Mamusie! Widziałam, że dołączyło trochę nowych osób, super!:) Wybaczcie, że ostatnio Was nie czytam, ale mam wyjątkowo dużo pracy, a po niej intensywnie szukamy mieszkania, więc nawet nie mam kiedy:( Chciałam się tylko pochwalić, że jutro popołudniu dowiemy się, jakiej płci jest nasze Maleństwo:) Postaram się zajrzeć tu w środę i się pochwalić Buziaki!

Dziewczynki, chyba udało mi się coś wskórać, bo szukają zastępstwa, więc wygląda na to, że będzie dobrze! Co prawda rzeczywistość zweryfikowała moje plany i raczej posiedzę tu do końca października, ale ulżyło mi, że w końcu zaakceptowali mój zmieniający się stan:))) Jeszcze raz Wam dziękuję!:* styczniowa_ania miałaś dwie umowy o pracę, czy jak to wyglądało, że ten ZUS Cię zaatakował? Ja mam umowę o pracę, ale czasem robię dodatkowe zlecenia w domu (umowy o dzieło), czy to już jest jakieś wskazanie, by wstrzymywać ewentualne świadczenia? daguccii a właśnie!!! Przepraszam Cię, ale zupełnie mi uleciało, że to Ty! Fajnie to wszystko brzmi z Twojego opisu Trzymam kciuki za badania dzisiaj:))) A rachunek sałatka-frytki to chyba jasne, że wychodzą ujemne i witaminowe kalorie Ziemniak też człowiek! Marti84 brzusio piękny! Zdecydowanie dziewczynkowy marlenek ta maleńka rąsia na Twoim zdjęciu po prostu rozbraja:) Gratuluję Ci synka i niezawodnej intuicji! Może jakiś problem bardziej z przyswajaniem, niż dostarczaniem żelaza? Miałam nie raz anemię przed ciążą, ale nie wiem, jak postąpić w tej sytuacji. Mam nadzieję, że lekarz coś zaradzi mądrego. Anna.Lee co za patałachy te konowały wszystkie! Chyba ostro na ambicję im wjechało wykazanie ich niekompetencji, to teraz bronią się atakiem. Normalnie ciśnienie mi się podniosło GRRRR!!!!! A Ty się nie przejmuj. Wynajmmiemy samolot i zrobimy im nalot na ten ich grajdołek. Ciekawe jak sobie poradzą z bandą rozwścieczonych, podwójnych bab A ten laktator... to zniekształcanie piersi... naprawdę zniekształca?:O Będziemy miały od tego wiszące skarpety?? kamiol Gratuluję Ci synusia Super! Anetterainbow ekstra brzuszek i Ty jaka zgrabniutka! marlesia Nie mów, że jesteś STAREJ DATY!!! Bo jesteśmy w tym samym wieku ;)) To jest całkiem NOWA DATA. Pamiętaj: N-O-W-A D-A-T-A Ale fajnie, że tu jesteście, udzielacie tych wszystkich porad odnośnie zakupów i wrzucacie linki!!! Zupełnie pierwszy raz wchodzę w ten temat. Bez Was chyba bym zgnięła i kupiła wszystko, albo nic;) Co do karmienia to też uważam, że to każdego prywatna kwestia i nie ma co ulegać wpływom otoczenia, ani zwracać uwagę na docinki. Zalety zaletami, ale nasz cycek - nasz wybór:) O! Jeszcze dla Was wszystkich deser na koniec:) Uważajcie na to, gdzie obejrzycie. Ja się poryczałam, jak głupia. W pracy. Przy wszystkich! Ech.. hormony:)

Dziękuję Wam bardzo mocno za wsparcie i ciepłe słowa :* :* :* Jak zawsze można na Was liczyć! Wczoraj mój Drugi Połówek też stwierdził, że to już będzie 6-7 miesiąc, więc nie rozumie oburzenia. Czas postawić na asertywność;) Jeszcze kilka lat temu sama chciałabym pracować do końca, ale po 10 latach ciurkiem w jednym miejscu przy minimalnej ilości wakacji, naprawdę chce się już odpocząć. Teraz tylko motorek w d... i się biorę za robotę, żeby ze wszystkim zdążyć:) Oczopląsu dostałam i zakochałam się we wszystkich ciuszkach, które wrzucacie:))) Jeszcze równo tydzień i poznam płeć Wtedy już nikt mnie nie powstrzyma! Ja dość dobrze będę miała w kwestii cięższych wydatków, bo znajomy pozbywa się wszystkiego po córkach (wózek, łóżeczko, przewijak). Poszczęściło mi się, bo to wszystko jest super jakości (zawsze wszystko szczegółowo sprawdzi i przetestuje, zanim coś kupi) i za dosłownie symboliczne pieniądze to dostanę, więc mi zostaną tylko drobiazgi do kupienia Któraś z Was pisała też o szkole rodzenia (przepraszam, nie pamiętam już kto). Znalazłam jakiś czas temu info, żeby się zapisywać i znaleźć termin, który kończy zajęcia najpóźniej 4 tygodnie przed porodem. Postraszyli, że liczy się kolejność zgłoszeń, więc już się zaklepałam i zaczynam 27 października. Pewnie będziecie pierwsze, więc nie mogę się już doczekać Waszych wrażeń Anna.Lee masz genialne nastawienie! samo to, to połowa sukcesu:) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i Maluch zostanie w środku jak najdłużej. Sprawiasz wrażenie bardzo silnej i opanowanej kobietki, Twój synuś będzie miał naprawdę ekstra mamcię:)) zrezygnowana kiedyś, gdy myślałam, że jestem w ciąży przy okazji wyrywania zęba, babeczka stwierdziła, że nie ma najmniejszego problemu, bo zastosuje bezpieczny rodzaj znieczulenia, więc się nie martw:) Tylko poinformuj o tym chirurga/dentystę. Anetterainbow ja z kolei "poluję" na chłopca :P Braku ruchów się nie bój. Wiem, że jesteś z bliźniakami, ale widzę, że mamy podobny termin. Też nie czułam ruchów, a na jakiejś sondzie się okazało, że non stop kopie, tylko do mnie te wrażenia jakoś nie docierały:) Podobno to kwestia niedługiego już czasu.

wow Lewel! Ale brzuszek! Rządzisz:)) I ta sexy kiecka drugie wow! Dziękuję Ci i Tobie marlenek za wsparcie, jesteście przekochane:* Od razu jakoś mi tak lepiej:) Kwestia jest jeszcze taka, że sporo kobiet u nas siedziało tu do końca (prawie do 9!!!), a te, które zrywały się wcześniej, już nigdy nie wróciły, więc poprzedniczki dały niepokojący przykład... ;)

styczniowa_ania czarny pajacyk w deszkę W dodatku cały rozpinany, w sam raz na naukę obsługi dzidziuśka ;)) Kurczę, żałuję tylko, że przegapiłam te targi. Może następnym razem się uda. LeaKa fajnie, że się odezwałaś! Wpadaj do nas częściej i utul od e-ciotek Edana:) Ania19 ale słodkie ciucholki! A z tą czekoladą, to może dla czarnoskórych rodziców, którzy chcą pokazać, że mają dystans do siebie? Jeśli dla dzidziusia, to pewnie nie miało być obraźliwe. Mam nadzieję:) Linda24 brzusioooooo!!! Piękności okrągłości! Wcale nie masz dużo wszerz - mi też się tak po moim wydaje, ale to przez to, że brzucholki mamy większe. Chyba też swój wrzucę I Twój kiciolek nawet się załapał (niedługo ten czarny ogonek będzie cały w kaszce;) Wygląda na to, że rzeczywiście popracujemy tyle samo. Dziś przyznałam się kierownikowi, od kiedy chcę uciec (tzn. za miesiąc lub dwa w zależności, jak ogarnę się z robotą), to zrobił wielkie oczy, że tak szybko i że będzie musiał jakoś przekazać szefowi, że "mam lenia", bo przecież wszystko ze mną w porządku... :/ Trochę mi pojechał po ambicji i sumieniu:( i tak myślę, że jednak chyba ucieknę 1 listopada. Z drugiej strony, gdy opisałaś to jako 9 tygodni, to wcale nie wydaje mi się tak dużo;D Elciaaaa90 Gratuluję Wojtusia , a dabr_aga Zuzy! te buciki niebieskie są śliczne, jak dla laleczki:)) Marti84 masz rację - 2 trymestr wymiata! Uwielbiam go i ten cudowny stan w nim - wszystkie legendy o nim to prawda sloneczko01 w kwestii wyprawki, na takie coś się natknęłam przed weekendem http://abc-bobasa.pl/content/7-wyprawka-dla-noworodka Są tu dwa pdf do pobrania. Nie wiem, na ile to reklamówka sklepu, a na ile rzeczywiście wszystko z tych list jest potrzebne, ale warto zerknąć:) a zdjęcie piękniutkie!!! kamiol po jedzeniu też zawsze mam tak samo;) Założyłam więc z góry, że to normalne :P Anetterainbow wooow! Jaka suma! Moja mama często powtarzała, jakże piękne przysłowie: "kto ma pszczoły, ten ma miód, kto ma dzieci, ten ma..." ;D No, np. wydatki :P Poszalałyście z tymi zakupami, aż zazdroszczę. Achhh i chcę się pochwalić - wreszcie czuję ruchy dzidziolka! Milion kilo endorfin :)))

marlenek a ciuszek słooodzio Marti84 idealne Też mi się ten właśnie bardzo podobał! U nas klimat rockowy, więc zupełnie na wszystko stamtąd mam ochotę ;)

marlenek podczas burzy powietrze się jonizuje i wydziela się ozon, przez który psuje się żarełko. Wtedy tylko w lodówce jest bezpieczne:)

Zobaczcie jeszcze, jaką słodkość podrzuciła mi koleżanka :)

Pod warunkiem, że to będzie chłopczyk! Tatuś nie pozwolił mi "psuć" swojej małej księżniczki takimi strojami ;P

styczniowa_ania planowałam jedną sztukę, tak żeby mieć radochę Reszta obiecuję, że będzie słodka i dzidziusiowa! A ten śliniak to MISTRZOSTWO!:) Dopisuję do listy przyszłych zakupów :))

Ooo ja też przypomniałam sobie moją ulubioną Składniki są niepozorne, ale obiecuję, że jest pyszna i robi się ją błyskawicznie:) Znalazłam nawet przepis http://www.wielkiezarcie.com/recipe13770.html W temacie ciuszków, zobaczcie, w czym się zakochałam http://www.switchbladeonline.com/index.asp?bid=3 tylko kurka drogie i nie w Polsce :(

Dziewczynki, ja liczę, że ta waga w końcu rzeczywiście zaowocuje pogo w brzuchalu Dziś miałam tylko wizytę kontrolną, ale babeczki przyłożyły mi jakiś podsłuch do bondziołka i słyszałam serduszko i kopniaki mojego Malucha! Achhh Miodzio! Wtedy babka do mnie: "kopie! Czuje pani ruchy?". A ja "nie". No nie czuję:( Gruboskórna jakaś jestem, a bejbe tak się stara:/ Z dziwnych rzeczy - pomimo, że 2 ostatnie USG twierdzą, że mam termin na 30.01.2015, moja gin wpisała mi 1.02.2015, bo tak jej wyszło z papierowego kółeczka:( i nie dała się przekonać! Ale i tak zostaję z Wami;) Anna.Lee rany :( To można tak bezobjawowo? A szyjka czemu się skróciła? Nie martw się na zapas. Jest jeszcze szansa, żeby to wszystko wyleczyć? Najważniejsze, że z dzidziolkiem wszystko ok. Trzymaj się dzielnie:* Linda24 Twoje filmiki są tak piękne, że aż dech zapierają! Uwielbiam je To tak niesamowite, że aż nie mogę się doczekać, kiedy i ja zobaczę coś takiego:) I oczywiście tym niecierpliwiej czekam na foteczkę Ciekawa jestem, jaki brzusio trzeba mieć, żeby przeżywać już takie cuda:))) Achh! A pamiętacie ten filmik z falującym brzuchem, który nas tak przeraził? Im bliżej tego momentu, tym cudowniejsze mi się to wydaje Chcę już mojego dzidziusia! DobraWrozkaa Sebastianek super imię! Też się waham nad tą poduchą. Jeśli mówisz, że super, to może i ja nabędę:) styczniowa_ania gratulacje Fajnie, że wszystko wporząsiu:) A zdjęcie przepięknie:) klalaa aaaale fajnie:))) Ja jeszcze nie mam dla Bąbla ani jednej rzeczy. Nawet pół skarpetki! Już się nie mogę doczekać pierwszych zakupów:)) marlesia to najlepszy sposób. Jeśli powiedzą, że rozmowa jest nagrywana, to możesz wyrazić życzenie usunięcia danych z bazy już przez telefon:) a przedszkolem się nie przejmuj - z rówieśnikami szybko mu zleci czas na zabawie marlenek mmm buraczkowa... moja ULUBIONA:) Może robiłaś tą zupę w trakcie burzy? Tylko takie widzę wyjaśnienie. W tym czasie niestety wszystko kiśnie - zupy, mleko - do wyrzucenia. Ale podziwiam, że chciało Ci się drugi raz to robić Ja bym chyba wszystko pier***nęła i zjadła suchy chleb z powierzem;) Gdzie chodzisz na te fit zajęcia? I jakie ćwiczenia robiłaś wcześniej w domu? Muszę się wziąć, a jakoś wciąż nie mogę się zebrać. moniqqq piękny brzunio!!! i Ty też śliczna daguccii hahaha umarłam po Twoim opisie sytuacji haha tak to obrazowo opisałaś, że czuję się, jakbym tam była i turlała się po podłodze ze śmiechu;)))) Marti84 a wcale nieprawda, że nie będzie się chciało czytać! Ja czytam wszyściusieńko:) Nawet to, co nie do mnie;) Kurczę, myślę o tej sałatce... czasem mam jakieś popisowe dania dla ludzi, a teraz niczego nie mogę sobie przypomnieć:/ Z dobrych rzeczy jeszcze - moja kochana ginka powiedziała, że mogę iść na zwolnienie, kiedy tylko chcę Teraz tylko podomykać wszystko w robocie, a więc miesiąc, max dwa i dołączam do domowych mamuś!:)))

dagucci jeśli lubi stare, to spróbuj przekonać go Niną Terentiew Marti84 DOBIŁAM!!! Daruję Wam szczegóły, ile musiałam zrobić kursów między wc a lodówką, by to osiągnąć... :P

darka4 witaj! Jak cudnie mieć taką dużą rodzinkę Brzuszek masz genialny! Pewnie stąd różnica w stosunku do aniowego, że to już kolejna ciąża. Ale aż cieszy takie okrąglasek Gdy znajdziesz chwilę, dopisz się do naszej listy na Gmailu:) login: styczniowemamy@gmail.com hasło: skarbystyczen styczniowa_ania cuuudo! Fajne musi to być uczucie, prawdziwy kontakt z Maleństwem:)) Ja próbowałam coś śpiewać, ale przez to, że mało czuję Malucha, czuję się jakbym gadała do siebie i szybko mi się nudzi:P marlesia też jestem dość wyczulona na punkcie podawania danych. Co do danych Miłoszka - dowiedz się następnym razem, kto nimi dysponuje i wyślij pismo, że żądasz zaprzestania przetwarzania ich w celach marketingowych i chcesz, by usunęli je z bazy. To powinno załatwić problem:) Lewel Super, że wszystko w porządeczku Tak trzymać! Trochę mnie uspokoiłaś z tymi ruchami, znaczy, że i na mnie przyjdzie czas;) Marti84 Gratuluję Ninki!!! ale-k-sandra nie klikaj w linka, tylko wejdź na stronkę gmaila i się zaloguj, tak się na pewno uda:) Albo jeśli chcesz, to Cię zapiszemy, tylko napisz jaka płeć/imię i przewidywana data porodu. Ania19 Aaale pogoda Piękny brzusio, świetnie wyglądasz! AnetaZ86 Gratuluję Córuni! marlenek to ja mam chyba niezły problem. Na plecach, to jedyna pozycja, przy której mnie nic nie boli. Prawy bok (choć staram się go unikać) też jest w miarę wygodny, ale już zupełnie najgorzej, najniewygodniej i najboleśniej śpi mi się na lewym boku właśnie!:( W tej pozycji wszystko mnie uciska i nie mogę zasnąć. Niezły sabotaż mi ciałko funduje:/ Zapytam ginki, co ona na to. rudamama Facecik! Cudownie Wrzuć fotkę, jeśli masz jakąś wyraźną:)) DobraWrozkaa jaki uroczy nick! Witaj wśród nas:) Jak się czujesz? Macie wybrane już imię dla Waszego Mężczyzny? Ty też się dopisz do naszej styczniówkowej listy

Linda24 Achhh Cmmmok :* Jesteście dziewczynki tak kochane, że wycałuję Was zaraz wszystkie dwukropkami z gwiazdką! Kuruj się dzielnie i odpoczywaj, ile wlezie i na zwolnienie koniecznie! Swoją drogą czekam niecierpliwie na fotkę Twojego synusiowego brzuszka. Zawsze tak przodował wśród naszych piłeczek, że aż umieram z ciekawości, na czym stoi teraz, kiedy mój własny wydaje mi się spory!:)) Też jestem 5 kg na pulsie Dziś, gdy stanęłam na wagę, zaczęłam się zastanawiać, co mogę dojeść 600 gramowego, żeby stuknęło mi 66,6 :P Upoluję tę liczbę! martusia2222 jaka słodziachna buźka na zdjęciu! Koniecznie pogłaszcz kuleczkę od e-cioci:) Trzymam kciuki, żeby doktorski scenariusz się nie sprawdził z tym przetaczaniem krwi. Dzięki za cynka w sprawie próbek:) Fajnie, że jest coś takiego Ta położna rozumiem, że kursuje dopiero po porodzie? Anetterainbow, Kasienka9876 Co do ciuszków, to zaopatrzyłam się w 2 pary ciążówek iiii... dziewczyny! No ta wygoda jest nie do opisania:))) Jakby ktoś kowadło mi zdjął z brzucha! Nie myślcie o tym, jak o czymś jednosezonowym i niepotrzebnym. Wpiszcie to w sumę dzieciowych wydatków, Wasze brzuszki będą Wam wdzięczne:) Marti84 Świetna ta próbkowa stronka Dzięki za info! A kciuki trzymam już teraz, żeby dobrze się naładowały do tej 17:30! Lewel za Ciebie też trzymam bardzo mocno:) A z tym kręgosłupem, to może coś twardszego do spania? Nie wiem, czy masz możliwość zmiany łóżka (i czy to w ogóle przyniesie jakiś efekt), ale taka myśl mi zaświtała. Fajnie, że z tymi brzuszkami Wam się sprawdza Jeszcze trochę i też się pochwalę, co mi wyszło;) Wizytę u mojej ginki mam w piątek o 8:00, ale USG połówkowe pewnie dopiero w drugim tygodniu września, więc jeszcze troszku.

Zabka83 GRATULACJE! Już nie mów o tych kilogramach - jesteś najbardziej fit-mamuśką, jaką widziałam:) Aż zastanawiam się, gdzie Ci się ta córcia mieści :P Chyba w nodze! Masz już pomysł na imię dla swojej kobietki?

styczniowa_ania a tak z ciekawości - co to oznacza, że ma się twardy brzuch? Jest to coś groźnego dla ciąży? Jeśli masz wątpliwości, może zasięgnij porady jeszcze jakiegoś innego gina? Przynajmniej będziesz miała spokojną głowę.

Marti84 Kochanaaaa!!! :))))) aż mi się cieplutko zrobiło:) Oczywiście już się naczytałam, że z tym brzuchem to przesądy i takie tam :P Ale ciekawi mnie, jak to się sprawdzi u nas. Taki eksperyment;) daguccii teoretycznie tak właśnie powinno być :P Choć u styczniowej_ani już jest inaczej. A masz jakieś przeczucia? Co do kurtek - już dziś się przekonałam, że mój jesienny płaszcz nie służy do zapinania. Brzuchal się na to po prostu nie zgadza. Ciekawe, co na to zimówka:) Z drugiej strony biorąc pod uwagę ilość wyjść, do których będziemy zmuszone, też myślę, że jakiś Tani Armani załatwi sprawę. W sumie to i tak fajnie, że czas największego bondziołka wypada nam zimą. Wyobrażacie sobie toczyć kulki w takim upale, jak tego roku latem? A tak, to będziemy sobie siedzieć w przytulnych domkach na zwolnieniu, kiedy za oknem śnieg, a inni ludzie w pracy ;) sasasasa