Skocz do zawartości
Forum

marlenek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marlenek

  1. wow marlesia! jaki brzuch! Świetnie :)
  2. nie daguccii, nie- nie mam pamięci absolutnej :) ale się staram ;) Cieszę się,że jest dobrze. W którym jesteś tygodniu? Czasem tak jest, ze dzieciaczki rosną w swoim a nie książkowym tempie i nie ma w tym nic złego. Za tydzień się o tym przekonasz. Co do badań PAPPA , to my się nie zdecydowaliśmy. Uznaliśmy , że nie ma potrzeby narażać się na stres bo statystyka i matma jest nieubłagana i pewnie mój wiek potraktuje niefajnie. Tym bardziej, że usg wyszło tak dobrze. Wg nas i lekarza, który robił usg, jeżel nie ma wyraźnych wskazań to nie ma co ich wykonywać. A tak w ogóle to krew do PAPPA należy oddać do 24 godzin po wykonanym usg, nie później. hehe, no tak, facet może być niezłą poduchą pod piersi :) choć może nie , gdy tak gorąco i duszno, wtedy daleko od siebie ;)
  3. dziewczyny, mam pytanie (śmieszne trochę) : czy Was również bolą piersi podczas "przekręcania" się na łóżku i podczas wstawania? Generalnie podczas zmiany pozycji. Bo mnie tak i to mocno, dochodzi do tego,że w nocy , gdy chcę się przekręcić na drugi bok, to łapię się za obie piersi i "przenoszę" je na drugą stronę :) Takie to trochę śmieszne ale już mnie męczy. Czy Wy też tak macie? Ciężkie się bardzo zrobiły..
  4. daguccii miała mieć dziś badania, ale powiedziała,ze jak wróci , to wyjmie torbę kupionych ubranek z szafy i będzie się na nie patrzeć :) także pewnie tak robi :)
  5. Dominiq24, tak właśnie trzeba sie nastawiać i inne też -ahhh te baby :) nie możemy sobie wkręcać i wymyślać złych historii. Nie i koniec. Z dziećmi jest wszystko w porządku! :) Każda się o tym przekonuje po kolei na kolejnych badaniach. Bardzo współczuję agulinek, ale dziewczyny, takie rzeczy się zdarzają, jesteśmy mimo wszystko nadal we wczesnych ciążach, należy o siebie bardzo dbać i zapewne każda z nas to robi najlepiej jak potrafi, niestety nie mamy wpływu na wszystko.. Ale nie należy tego ściągać myślami i wyprzedzać faktów. O! Także głowy do góry. Brzuszki też :) i jesteśmy szczęśliwe z tego, że czekamy na największe cuda w naszym życiu :)
  6. hehe, ja też zaczęłam myśleć o wpatrywaniu się i "wymacaniu" gdzie dzidzia siedzi :) Wiem, wiem - to za wcześnie :) Fajnie Linda, że mogłaś to zobaczyć :) wszystkie macie śliczne brzuszki, mojego na razie nie ma co fotografować -oponka taka i tyle :) moze za tydzień, dwa..
  7. słoneczko01, nieco gorsze wyniki hemoglobiny czy hematokrytu (anemia) w ciąży sa raczej normalne. Ja też wczoraj robiłam krew i znów mi wyszło, że hemoglobina i hematokryt jest za niski ale jeszcze w normie dla ciężarnych, tu masz artykuł o tym: http://parenting.pl/portal/hematokryt-w-ciazy Ja mam 35 - miesiąc temu też tak miałam a zaczęłam przyjmować żelazo (zobaczymy co jutro gin na to powie - może trzeba będzie zwiększyć dawkę) . Krew się nam namnaża i dlatego jest gorszej jakości. Jeżeli nie jest poniżej dopuszczalnych dla ciężarnych norm, to chyba nie ma co się bardzo przejmować, choć należy próbować uzupełniać mięskiem i warzywami bogatymi w żelazo. Wizytę masz już w następnym tygodniu - zaczekaj na to co Ci powie lekarz.
  8. agulinek, strasznie mi przykro :( Pewnie już tego nie czytasz bo nie chcesz się jeszcze bardziej dołować. Wiedz, że trzymamy kciuki za Ciebie. Na pewno uda Ci się być jeszcze w ciąży i donosić pięknego i zdrowego bobaska do 40 tygodnia i szczęśliwego rozwiązania. Na pewno!
  9. kamiol, fajoskie zdjęcie :)
  10. ojej, Wy już o wózkach.. w ogóle się nie orientuję. Jeszcze nic nie oglądałam. Ale jak piszecie, to od razu wyszukuję w googlach i patrzę sobie :) Ja na pewno muszę mieć lekki bo mieszkam na 4 piętrze bez windy! :) Wiolcia 8 styczeń - dobrze, że już jesteś. Tak, to jest ze szpitalami (moja mama, gdy leżała i w międzyczasie dopadła ją grypa, to lekarka powiedziała żeby się leczyła we własnym zakresie bo w szpitalu na grypę nie leczą - masakra). Odpoczywaj u brata :)
  11. Bumblebee, ja też nie wiedziałam co i gdzie przyłożyć żeby wyszło :) No ciekawe, też mam przeczucie , że to chłopiec :)
  12. to, to.. to ON? Wow! Witaj chłopczyku :)
  13. Linda24, jaki BRZUCH, nie no nie możesz sie już wymigać oponką :) Nie u Ciebie. jacqueline Twój też niczego sobie, widać tym bardziej bo chudzina jesteś :)
  14. jacqueline, do czwartku tylko dwie nieprzespane noce :) dasz radę :) WARTO :) Linda24 to mów bo ja nie umiem tego rozpoznawać. Mów.. :) lekarz powiedział, że nie ma co o płci mówić bo to nie pewne a niepewnych informacji się nie podaje, o :) za kilka tygodni obaczymy czy Ciocia Linda ma rację :) Nie wiem kiedy następne usg, dowiem się we czwartek na wizycie u gina bo dziś to obcy lekarz był (choć go sobie wybiorę na wszystkie pozostałe usg). Dziękuję dziewczyny za miłe słowa też uważam, że jest piękne :) hehe skromnie :)
  15. dagiccii ja też dziś nie mogłam spać w nocy, gdzieś w podświadomości się stresowałam. Dziś na badanie jechałam z bólem brzucha , jak na egzaminie :) Przetrzymaj kochana, a jutro będziesz najszczęśliwsza :)
  16. Jestem po prenatalnych. Dziewczyny dziś jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu! :) :) Dziecko ma 49mm i jestem w 11m4d, termin mam na 22 stycznia. Doktor był genialny, wszystko mierzył, opowiadał co i jak. serduszko bije 164/min. Przezierność 09 do 1,2 w najgrubszym miejscu - lekarz pochwalił, kość nosowa też ładna i spora. Łożysko na ścianie przedniej - też powiedział,że to dobrze. Mówiłyście, że dzieci się ruszają ale nie sądziłam, że aż tak. A kręciło się, wierciło, machało rączkami i nóżkami, nawet palca ssało.. No cudowne.. Ahhhh jaka szczęśliwa jestem :) a oto zdjęcie:
  17. byłam dziewczyny w H&M i kupiłam stanik dla ciężarnych i karmiących. Fajnie można odpiąć kawałek miseczki i nakarmić dzidziusia. Na początku brałam podobne rozmiary do tych jakie miałam i stopniowo wymieniałam na większe. Kupiłam taki, który super leży, ładnie okala biust ale nie uciska. Myślę, że nawet jak trochę podrosną , to będzie ok :) Tylko wiecie co, jak go przyniosłam do domu i porównałam z poprzednimi, to wygląda jak od mojej mamy (a ona ma duuuży biust) hehe :)
  18. To smutne LeaKa, że w tak radosnym dla nas czasie Ty zmagasz się z zupełnie innymi problemami. Trzeba wierzyć, że wszystko się ułoży. Nie znam osobiście nikogo, kto korzystałby i tym samym wie co i jak w tej kwestii. W necie znalazłam stronę z licznymi domami - zerknij sobie: http://bazy.ngo.pl/search/wyniki.asp?wyniki=1&kryt_nazwa=&kryt_miasto=warszawa&kryt_woj=7&kryt_typ_instyt_multi=59&baza=17&szukanie=zaawans1 Trzymam kciuki żeby się udało.
  19. oooo :) świetne są :) takie miniaturki :)
  20. kamiol, ale coś jeszcze powiedział ten lekarz? Dopytałaś co tam tak patrzy? Wydaje mi się, ze jeżeli byłoby coś nie tak, to by Ci powiedział. Nie może przecież nic ukrywać. Także głowa do góry i tak trzymaj, ja zabobonami też się nie przejmuję. Co prawda jeszcze nic nie kupiłam bo nie wiem czy mam kupować dla chłopaka czy dziewczynki ale już zaczynam wchodzić do sklepów i zerkam co mi się podoba. Fajne to :)
  21. U mnie to chyba oponka :) od jedzenia :) Choć nawet z rana jakiś tam mały brzunio już widać, więc może, może.. :) Ja mam prenatalne JUTRO o 9rano :) NIe mogę się już doczekać, i oczywiście się martwię. Ciekawe jak dzisiejszą noc prześpię :) ehh, byle do jutra :) Moje staniki też za małe i to bardzo, muszę dziś iść na zakupy. Tylko nie wiem czy kupić jakiś dobry stanik czy raczej tani. Jak Wy robicie? Drogi to trochę szkoda kasy, bo i tak pewnie zaraz będę musiała go wymienić na większy ale znowu tani to nie bardzo podtrzymuje piersi i nie wiem...
  22. Marti84, świetnie, ze dałaś radę i się dobrze bawiłaś :) Lewel, ja sprzątam ale staram się nie wdychać za mocno, odwracam głowę. Nie wdychaj za dużo, może tradycyjny czas podczas mycia nie powinien zaszkodzić dziecku ale może Cię zemdlić. Lepiej unikać nadmiaru.
  23. Witajcie. Piękny dzień przed nami :) My ruszamy zaraz na działkę i będę się tam byczyć, troszkę pouprawiam ogródeczek bo założyłam w tym roku :) Miłego dzionka :)
  24. madzia75, nie przejmuj się nią - nie warto. Ludzie czasami tak z niczego chlapną głupotę, nawet nie zastanawiając się co mówią i czy mogą kogoś tym urazić. Teraz najważniejsze jest, że wszystko jest dobrze :)
  25. fajnie :) też tak kiedyś planowałam. Przed 30 dwoje lub troje dzieci.. Zycie jednak wszystko weryfikuje :) Na szczęście z poprzednim facetem się rozstałam i poznałam A. Nie wyobrażam sobie życia bez niego.. :) On też po przejściach ;) Ale teraz mamy siebie i Maleństwo w drodze. Wszystko się ułożyło :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...