iwa34
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez iwa34
-
W imieniu Dorotki dziekuję, pozdrowienia przekazałam dostałam sms od niej, już lepiej dziś dostanie ostatnią kroplówkę, i ma konsultację z psychologiem odezwie się jak tylko wróci do domku jutro.
-
Przekaże Dorotce pozdrowienia od was, tak odwodniła się nam dziewczyna w te upały cukrzyca dodatkowo osłabia wiem to po sobie dobrze że Dorcia nie bierze insuliny bo ta dopiero daje popalić, ja słabne szybko po jej podaniu ale tylko dawka obiadowa tak mi robi że mdleje, szczerze sama nie wiedziałam o takiej depresji ja miałam depresję ale po porodową do takiego stopnia że nie chciałam mojej córki ani brać na ręce ani widzieć w szpitalu, przeszło mi to dopiero w 3 dobie po urodzeniu. I gdyby nie moja mama świętej pamięci nie wiem jak by się to skończyło. Jaki wirus dopadł Dorke nie wiem może dowiem się czegoś więcej dziś napisze do niej. Ale ja wam powiem że mnie Wojtuś tak leje że wczoraj miałam dość. Córce kazałam położyć rękę , biedna aż krzyczała mamo fuj on ci brzuch przebije tak ją kopał. Ani na chwilkę nie przestał. Ja nie wiem kiedy mój synek śpi bo tak mi dokazuje
-
Witam. Dziekuje dziewczyny na prawdę mam męża z złota zmywarka będzie dziś do obioru a do tego płyta gazowa szklana uuuuuu. A teraz musze wam napisac. NASZA DOROTKA JEST W SZPITALU. Jakiś wirus ją dopadł tym się nie martwię ale do tego zemdlała i dostała depresji przed porodowej pisze mi że nawet nie wiedziała że coś takiego jest, kochane martwię się o nią bardzo bo jest psychicznie rozbita.
-
Przepraszam za błędy bo pisze z telefonu.
-
Pysiaczku Jestem jestem ale miałam dzień kawowy, nareszcie cały dzień u mnie burza i deszcz. Musze wam się pochwalić mój mąż zrobił mi niespodziankę i kupuje mi zmywarkę aby mnie wyręczała gdy Wojtuś się pojawi abym mogła cieszyć się każdą chwilą synkiem. Po 15 latach mycia ręcznie garów. Pare słów na temat mojej cukrzycy mam jej serdecznie dość palce mam popchnięte sine i twarde. 29 lipca mam kontrolę u mojej diabetolog i h......... długo mnie nie zobaczy powiem jej że wizyta będzie następna pod koniec sierpnia bo bo mam dość 2 tygodniowych wizyt u niej . Gratuluję udanych wizyt i zakupów Wowo piękne te twoje różyczki. Macie pozdrowienia od Millka 75 nasza millka remont ma i jest odcięta od neta.
-
Ja dziewczyny mam dość tak się spiekłam na słońcu od 2 tygodni co 2 dzień na basenie. W domu wytrzymać nie mogę tak duszno w nocy będzie płacz tak mnie wszystko piecze. Nareszcie mąż jutro wraca już do pracy ja nie wiem ale ja nie umie przy nim nic w domu zrobić. Ja chcę burze z takim deszczem zimnym. Niech ktoś się zlituje nade mną
-
Dokładnie kaftaniki są wiązane lub zapinane z boku i u góry ja osobiście uwielbiam kaftaniki są wygodne do ubierania. Bo zwykłe bluzeczki to przez główke potem rączki nie wygodnie. A tak z kaftanikiem ciach ciach i ubrany ale brzuszek nie jest goły. A blond będzie jutro bo dziś po basenie jestem padnięta. A Wojtuś chce do wody tak mnie kopie.
-
Dzień dobry. Kobietki ale upał, ale ja to się mam od tygodnia, maż mnie wcale nie oszczędza co 2 dni basen jestem tak opalona że skóra to będzie mi jak u węża schodzić. Wczoraj byliśmy w karwinie na basenie w czechach beznadzieja jacy tam dziwni ludzie mieszkają ja się bałam wolę swój basen w mieście swoim. Jak basen co 2 dzień to w pozostałe dni wyjazdy rekreacyjne . Padam na pysk. Pierwszy raz cieszę się że mój mąż idzie w poniedziałek do pracy bo dziś ostatni dzień 3 tygodniowego urlopu. Aha kochane dodam że ja nie umie pływać i tak spaceruję po basenie. A i ostatnia nowinka robię się jutro blondynką. Pozdrawiam miłego dnia kochane.
-
Olala Lekarzowi chodziło o to że u nas w jastrzębiu lekarze państwowi nie często dają skierowania na krzywą zwłaszcza kobietą po 30 roku życia kiedy cukrzyca występuje często. On był do tej pory ordynatorem w szpitalu, ze względu na swoj wiek 75 lat zszedł z stanowiska ale nadal wykonuje zabiegi cc i ma słowo . I mówi że dużo dzieci rodzi się chorych z powodu lenistwa lekarzy. Że wiele kobiet które rodziły nie miały tego badania czego skutkiem cierpiały maluszki. Ale ja wam powiem na przykładzie moich znajomych są w ciąży w tych samych tygodniach co ja i one nie miały tego badania chodzą państwowo. A jak zapytały swoich ginów o to badanie stwierdzają że nie ma takiej potrzeby. Jedna z nich przeprowadziła się do Rybnika i musiała zmienić lekarza i wiecie co żaden nie chciał prowadzić jej ciąży brak badań wielu. Odpowiedzieli jej jedno znacznie że nikt nie bedzie brać odpowiedzialności za tak prowadzoną wcześniej ciąże bo po urodzeniu ona bedzie skarżyć ostatniego który ja wziął pod opieke. Gdyby dziecko urodziło się chore. Wróciła do lekarza swojego państwowego i pyta go co ma teraz zrobić. On jej na to ze nie którym kolegom po fachu w dupach się poprzewracało. Oczywiście kochane u nas w mieście są tacy lekarze żebyście nie pomyślały że piszę tu o innych miastach. Aha dodam że ten lekarz co powiedział że kolegom w dupach się poprzewracało mi stwierdził ciąże martwą i wysłał na skrobanke pamiętacie? A mój synuś z skrobanki waży 1300 i lubi kopać mamusie cały dzień. I ten lekarz nie pracuje w szpitalu zwolniony ale dla czego nie wiem.
-
A więc kobietki jestem po wizycie Wojtuś waży 1300. Serce bije jak dzwon malutki grubasek obrażony pokazał pisiorka po czym obrócił się tyłem, nadal mam dużo więcej wód płodowych a synek ma położenie główkowe. A teraz tak insuline mam brać i nie wzbraniać się bo ona dziecku nie szkodzi gorzej jak bym jej nie brała a cukier był by wysoki to bardzo szkodzi dziecku. Uświadomił mnie że jest dużo ciężarnych nie zdiagnozowanych i dzieci rodzą się chore. Więc bardzo zadowolony powiedział mi oby tak dalej a synek będzie zdrowy jak ryba. Następna wizyta 14 sierpnia.
-
Hej kobietki ja zas cały dzień na nogach. Kupiłam sobie rybaczki ciążowe w sklepie ciążowym weszłam tam z głupa bo wiedziałam że nic nie kupie bo jak 100 zł nie masz to nie ma tam po co wchodzić wiecie że kupiłam tam rybaczki za 19 zł taka przecena, kupiłam komode dla Wojtusia wiklinową na pieluszki , pościel w jysku na promocji obkupiłam sie że łocho . A teraz przebieram sie i na WIZYTE NARESZCIE:)))))
-
Witam. Pysiak Odpowiem ci już nic nie miałam żadnych objawów nic dosłownie, teraz to mam objawy jakbym nie wiem jaką miała tą cukrzyce i ile lat. A ja kochane relaksuję się codziennie na basenie opaliłam się a Wojtuś zrelaksowany oczywiście pływać nie umię ale rowerki nogami porobiłam poskakałam w wodzie super. Pozdrawiam i wybaczcie jak komuś nie odpisuje ale nie mam jak nadrobić postów. Dorotki oko cieszy twojej łazienki piękna. A ja dziś mam wizyte u gina na reszcie po 7 tygodniach. Na 18.15
-
W czwartek mam wizyte u gina ja już mu nagadam na nią. Mam tej baby dość.
-
Witam. Wrrrrrrrrr już dawno nikt tak ciśnienia mi nie podniósł jak dziś wróciłam od mojej cukrzucówki pierd........... ta baba mnie wykończy, mówi wyniki są ładne to pytam może czas zmniejszyć insuline lub odstawić bo po co mam ją brać jak cukier od 79-112 po posiłkach, a ta do mnie że nie że nie przytyłam i mam podnosić insuline jeszcze lub zmniejszac sama. No hu........ mówie jej że ja mdleje że cukier mi szybko spada to ta mi gada wie pani ze ma pani nosić kostki cukru w kieszeni, czujecie to na upał przecie w kieszeni zrobi mi sie kur....... klejące coś . Mało że podaje na dzień 32 jednostki insuliny to mam dokladać, a jak mdleje to mam podjadać Mam tego już dość serdecznie w czwartek mam gina i tak mu się popłacze niech on mnie ratuje od tego ormowca przecie ona mnie dojedzie zanim urodze. Aaaaaaaaaaaaaa
-
Dziewczyny mam 2 szczury miałam więcej ale życie długo nie żyją. Tak to mądre gryzonie i czyste uwielbiają jeździć na moim psie a na zawołanie przybiegają. W domu w bloku mam 2 psy, 2 szczury, córka ma patyczaka. I był kot ale już go nie ma. Na szczęście. Uwielbiam zwierzęta. Juto mam kontrol u cukrzyka :) Idę śpiochać dobranoc kobietki.
-
Witam. A ja kochane energii mam za stu. Jutro cukrzyk na 8.00 a w czwartek nareszcie po 7 tygodniach gin. Zobaczę swojego synka. Ale dziś mam dość taki upał. I co zabiłabym swoje szczury rano wystawiłam je na balkon bo fajnie a tera wchodze bo zapomniałam o nich a te mokre ledwo żyją od słońca. Biegusiem jak wyrwałam z nimi do wanny chłodzić tera zasneły. Uffff.
-
Witam kochane obiecałam fote więc wklejam świeża z łóżka. O to mój brzuch i obwód w nim 102 cm szok.
-
Karolinko zgadzam się ale nie ma kto ich umyć mieszkam na 6 piętrze córce nie pozwole a moj jak ma umyć to świata bym nie widziała a ja jestem pedantyczna więc zawsze twierdze że sama zrobie to najlepiej. Ale uważam jak się zmęcze to odpoczywam. Jutro męża wykorzystam do odsuwania mebli aby pod nimi pomyć wiem niedziela ale tylko w ten dzień mam mojego cały dzień. Dobranoc kobietki ide lulu bo padam już
-
Witam. Nareszcie dziś koniec prasowania i prania jestem gotowa na przyjęcie synusia ale padam na pysk. Zebyście mnie widziały w akcji okna pomyte, poprane, poprasowane balkon wyszorowany, kafle w łazience na kolanach wyszorowane, szok szafy posprzatane. Znajoma widząc mnie z okna bloku przede mną pytała czy wojtusia dałam komuś ponosić tak szalałam. A mój synuś wywijał cały dzień w brzuchu.
-
Aha ja też nie miałam cukrzycy przy córce i też nie wiem z kąt to gówno się bierze. Ale kochane przed samym porodem cukier sie normuje do stopnia takiego że nie musimy mierzyć tak spada więc ja czekam na wrzesień i jak schowam insuline. To tak abym jej nigdy nie znalazła
-
AśkaU To ze obliżesz nóż czy zjesz wedline to nie ma wpływu na cukier chodzi mi o podjadanie słodyczy a chałwa to sam cukier poczytaj skład. A pomidorka możesz zresztą warzywa te co na zewnątrz rosna możesz do woli ale te co w ziemi już musisz uważać. Unikaj słodyczy jakich kolwiek ja kupiłam teraz ciasteczka dla cukrzyków szczerze smakują jak przysmak dla psów. Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Musisz dać rade bo jak bedziesz po kryjomu podjadać to tak naprawdę będziesz oszukiwać samą siebie. My dałyśmy rade to i ty dasz. Marucha Norma po posiłkach to do 120 musi być u zdrowych ludzi zresztą u nas też musi być do 120. Karliczek ale ty masz dobre wyniki prawda? Wiec sie nie martw.
-
AskaU Przykro mi Ale niestety koniec podjadania, ważne jest systematyczne godziny posiłków. O chałwie możesz zapomnieć nie dotykaj nawet nie patrz , śmietana precz tylko jogurt i to też musisz szukać który ma najmniej węglowodanów, zero słodyczy, jabłuszko tylko malutkie i najlepiej tylko do 16.00 bo długo uwalnia cukier, Kochana koniec z kotletami mięso tylko gotowane, zupy jałowe bez zabielania a jak musisz to troszke jogurtem, ryby do woli i najważniejsze nic słodzonego o lodach zapomnij, coca cola i inne soki w kartonie idą w odstawke. Woda woda i jeszcze raz pieprzona woda. Przepraszam ale aż się porzygasz tą wodą. Ale pocieszę cię ja pije pepsi zero cukru i nie podnosi mi cukru ale proszę nie patrz na to co ja mogę lub inne dziewczyny bo każda inaczej ma. Dorotka nie może lodów bo cukier szaleje długo. Ja nie moge parówki bo do wieczora mnie cukier trzyma. Pamiętaj chlebek razowy lub orkiszowy tylko zero białego pieczywa, kochana nauczysz się potem z zamkniętymi oczami bedziesz wiedziec co możesz co nie. Ale dostaniesz wytyczne od diabetologa konkretne dla ciebie. Dasz rade.
-
Karliczek Twoje wyniki są dobre. Nie masz cukrzycy jesteś przy granicy normy. Norma nowa przy 75 g glukozy. 90 na czczo 153 po 2 h. Nie znam normy po 1 h. Ale ja już złapałam się na te nowe normy. Teraz uważaj co jesz bo na pewno każą ci powtórzyć te badanie potem. Ja już padam na pysk na szczęście ostatnia partia ciuszków się suszy.
-
Ja pierdziele od wczoraj piorę ciuszki jestem padnięta dziś prasowałam 3 godz. Nogi mi weszły do du...... z 10 cm. Wojtuś nie pozwala prasować ani sprzątać dziś jak mi kopa wysadził obok płuc to zaczełam kaszleć. Masakra co on wyprawia, męża skopał, psa skopał coś mi się zdaje że niezły łobuziak tam rośnie. Dziewczyny tyle ciuszków że śmiało sklep mogę otworzyć i musimy dokupić komodę dla Wojtusia masakra. A jeszcze męża kolega chce dać karton ciuszków dla małego, nie ma szans nie upcham ani sztuki. Godzinke odpoczywam i dalej do roboty.
-
Dzień dobry. Kochane już już wczoraj rozmawiałam z Millka 75 Wyszła ze szpitala dostała insuline i cały sprzęt i walczy jak my z cukrzycą z czego jestem dumna bo ciężko było unormować jej cukier. Mówi że jak troszkę się ogarnie napisze do was wcześniej nic nie wiedziałam to też nie pisałam wczoraj zadzwoniła. A ja kochane walczę z pralką i deską do prasowania pomyłam wszystkie okna a dziś następna partia prania moja pralka chodzi. Od 7 do 22 masakra.