-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mama_Monika
-
roniajesli chodzi o nieziemskie doznania to rozumiem doskonale cewnika nigdy nie miałam jeszcze .... Najlepsze było to, że pani mi załadowała tą Eneme w łazience i mówi, żebym nigdzie sie nie oddalała i trzymała miejscówkę przey sedesie. No to ja stoję, stoję, czekam, a tu nic, myślę sobie, co ona pierdzieli, nie będę tu stac jak głupia, juz chyba wcześniej wysrałam z nerwów co miałam wysrać, no i zdążyłam wyjść na korytarz, nastąpił odwrót na pięcie i bieg do kibla z okrzykiem "Z droooooogiiiiii"!!!!!!!
-
To ja w między czasie napiszę Wam o tym cc, tak bez straszenia, poprostu jak było w kolejności: - lewatywka (zimna woda w tyłek, doznania nieziemskie w ciągu minuty od podania) - cewnik (hmmm... niezbyt przyjemne, wszystko zależy od wprawy pani która go zakłada rurka gumowa średnicy 0,5 cm w dziurkę którą siusiu robimy, najlepiej się rozluźnic i głęboko oddychać) - wenflon ( tego najbardzoej nie lubię,potrzebny jest w razie koniecznosci podania jakiegoś leku w trakcie cc i do podłączenia kroplówki po cc) - legendarny juz jak widzę zastrzyk w kręgosłup czyli znieczulenie (bezbolesne, nie wolno sie tylko ruszać i trzeba przez około 1-2 pozostać w pozycji z wygiętymi plecami) Tutaj następuje błogie uczucie rozchodzenia sie ciepła od pasa w dół, w tym czasie szybki rzut na stół i od tej pory leżymi i odpoczywamy , a w tym czasie rodzi sie nasze dziecko, które zaraz po wyjęciu, odśluzowaniu i wytarciu zostaję nam położone na klatce piersiowe (jak przy porodzie naturalnym).
-
roniaMama_MonikaPrzypomnialo mi się, że dzisiaj w LIDL'u są spodenki noworodkowo/niemowlące po 7,99 i kaftaniki po 12,99 i różne inne akcesoria dla maluszków. i skarpeteczki po niecałe 5zł :) pisałam w zeszłym tygodniu właśnie o tym grzechotki i nosidełko też można zakupić To ja po pracy kierunek LIDL
-
Przypomnialo mi się, że dzisiaj w LIDL'u są spodenki noworodkowo/niemowlące po 7,99 i kaftaniki po 12,99 i różne inne akcesoria dla maluszków.
-
Fifi nie strasz taką wagą, że wogóle takie ludziska się rodzą Pozdrowienia dla Teściowej
-
roniamadziaasJa jeszcze nigdy nie rodziłam,boje sie ogólnie porodu,ale chyba cesarki gorzej.. no właśnie ta igła w kręgosłup a raz to już całkiem jak przeczytałam tutaj na forum jakaś laska pisała że za mało znieczulenia jej dali to już całkiem się zdygałam No co Ty mówisz?, zawsze mozna przecież dostrzyknąć, a w najgorszym przypadku uspić w trybie natychmiastowym. Poza tym nie wierzę, że komuś cc na żywca zrobili, fajnie żeby laska wytrzymała.
-
A najśmieszniejsze jest to, że to wkłucie w kręgosłup, którego tak wszyscy sie boją, jest bezbolesne. Gorszy jest zwykły zastrzyk w tyłek, a już zakładanie wenfola napewno.
-
Ronia jakby były posladki to nawet 5 minut bym sie nie zastanawiała nad cc, tak jak było u mnie, jakby poszło dołem to dziecko na 100% byłoby uszkodzone a i u mnie nie byłoby co z d..pu zbierać, tym bardziej, że dziecko duże było.
-
Tak jest ! cc było jak w morde strzelił !
-
Taaa....im bliżej sierpnia, tym stresik coraz większy
-
Jak duże były wasze dzieci po porodzie?
Mama_Monika odpowiedział(a) na amelcia8 temat w 9 miesięcy, ciąża
Moja Roksana 4 kg 60 cm. Poród przez cc ( ułożenie pośadkowe) -
5800 ?????????????? Ło matko, to takiemu buty założyć i od razu do przedszkola wysłać
-
Witaj Agatha! mpearl a ta torba to jakaś specjalna? ( Kobito Ty to o wszystkim pomyślisz ) Pochwal się co tam jeszcze kupiłaś, bo Ty jak coś kupisz, to mnie sie żaróweczka wtedy zaświeca, że przecież to rzeczywiście trzeba kupić, tak było chociażby z pieluchami tetrowymi, jak napisałaś, to tego samego dnia zamówiłam Mona you look great!
-
Dziewczyny,a powiedzcie mi, moze macie jakieś doświadczenia albo Wasi znajomi, jak to jest ze żłobkiem, bo mnie oddanie dziecka do żłobka kojarzy sie z czymś strasznym, tzn, mam wizję, że te dzieci malutkie tam płaczą, że Panie siłą rzeczy nie mają jak sie każdym dzieckiem zająć, ile godzin dziecko może być w żłobku i takie tam? Kurcze rozważam ten żłobek u mnie, bo najchętniej chciałabym jakąś Panią zatrudnić, ale potrzebna by była na 8 godzin dziennie, stawki są od 5 do 10 zł/godz. i jak ja to mnożę przez te 8 godzin od poniedziałku do piątku, to na miesiąc kupa kasy wychodzi i dlatego z tym żłobkiem mnie tak natchnęło, aczkolwiek niechętnie i nie wiem czy słusznie mam takie negatywne odczucia. Jak z chorowaniem u dziecka, czy pójście do żłobka równa się z chorowanie?
-
Witam i ja , oczywiście z pracy. Burza była niekiepska rzeczywiście. Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków, co nam przychorowały, moja tez po czwartkowej wycieczce z lekkim katarkiem i kaszelkiem, ale niestety okazało się, że co niektóre "mądre" mamusie puściły chore dzieci na wycieczkę, kaszlące i smarkające, dwoje na antybiotyku. O zgrozo!
-
A mnie wlasnie lewa stopa zaczęła puchnąć. Prezes gdzieś wyjechał to sobie ąa trzymam w górze na niszczarce Wkurza mnie to puchnięcie, od kilku dni to samo.
-
A mnie juz lewa stopa zaczęła puchnąć Własnie Prezes wyjechał to sobie ją trzymam w górze na niszczarce
-
Tak jest, wyniki z USG trzeba traktowac troszke z dystansem, wazne żeby od normy nie odbiegały, jak jest wszystko w porządku to sie trzeba cieszyć i już. Czy dzidzia będzie miec 2 kg czy 4 kg to i tak będziemy kochać, kochać , kochać....
-
Porównamy dzieciaki jak się urodzą, bo w brzuszku to u każdej z nas dynamika wzrostu jest inna, jednego miesiąca dziecko jest mniejsze, a drugiego potrafi drugie tyle urosnąć, zwłaszcza na tym etapie ciąży co my jesteśmy, to się z tygodnia na tydzień zmienia. Ale rzeczywiście Justyna jak na ten tydzień to ze 200 g jest chłopak do przodu
-
A co się dzieje z Paulą? Martini przepiękne zdjęcie swojej małej Córci wstawiła na nk w czerwonym kapturku
-
U mnie gdzieś chmury kolo mnie przechodzą, bezsensu, bo by popadało i człowiek by inaczej funkcjonował, a tak to słońca nie będzie i tak isę będzie pierdzielić cały dzień. No chyba że Pani Burza poczeka aż o 14 z pracy będe wychodzić i wtedy mnie uraczy U mnie w pracy wszyscy gwoździa przybijają przy filiżance kawy Dobrze, że wczoraj było ładnie, bo moja Roksana była wczoraj cały dzień na wycieczce klasowej, wiec sie udało.
-
mpearl a na poprzednim USG ile Twoja Córcia wazyła? bo my chyba w tym samym tygodniu miałyśmy robione w 24? Ja nastepne za tydzień mam, w pierwszym tygodniu czerwca.
-
Cześć Dziewczyny! Ale zaraz burza pierdzielnie! Ale to nic, ja żyję perspektywą weekendu hihi ronia prawdziwy sportowiec z tego Twojego chłopaka, bez kontuzji ani rusz, będzie dobrze justyna spory ten Twój ponad kilogramowy Synuś
-
Cześć Dziewczyny! Ale zaraz burza będzie to ja pierdzielę! Ale to nic, ważne że dziś piątek i WEEKEND !!!