Mama_Monika

oby, bo ona ani sie nie budzi w nocy ani nie je, także juz jak się wierci to cos tam jej dolega, a na spokojnie spac oszła, zjadła, zrobiłam jej prysznic i zasnęła w łóżeczku w połowie "Na Wspólnej" :) dzisiaj W tez na noc to chyba od razu wezmę ja do siebie, żeby czuła się bezpiecznie.

koniecznie! :) moja cos sie dzisiaj w nocy kręciła i popłakiwała, W na noc w pracy więc ja wzięłam do siebie, ale tez po łózku wędrowała :/ az do pracy zaspałam :/

no maskakra jest, ja własnie poleciałm sobie do sklepiku po sniadanko i juz jest czad, no... ale chcielismy lato to mamy

IWA23Cafe też mam lenia mega strasznego ale poczekam aż mój średniak się wyśpi i przypilnuje młodą bo przy niej nic nie idzie zrobić,A mój synuś w domu bo kaszle,a mała też i zauważyłam że cieknie jej z nosa. IWA zdróweczka dla dzieciaczków! kurcze przyjdzie lato, to człowiek ma nadzieję, że się choróbska pokończą a tu jeszczeeee...

no i co tam Lato wszędzie mówisz? hehe

Dzień doberek:)

Blondi19Mama_MonikaBlondi19moje dziecko powoli maluje obrazki w kolorowankach ale zazwyczaj cały rysunek jednym kolorem takim jaki jest pokazany przy obrazku np zaba jest na całej stronie i obok pokazana zielona kredka to tak pomaluje . a jak dorwie gazete to zamazuje twarze heNo i super! Spróbuj mu kupic malowanki wodne, fajna sprawa. o to nie widziałam takich. a na czym one polegaja? Są to kolorowanki z bardzo prostymi obrazkami np. kotek czy inne zwirzątko i wystarczy miec pędzelek i wodę i jak dziecko tym pędzelkiem marze po obrazku to pod wpływem wody pojawiaja sie kolory na obrazku, grosze taka kolorowanka kosztuje, ja np, kupuję w osiedlowym kiosku.

Blondi19moje dziecko powoli maluje obrazki w kolorowankach ale zazwyczaj cały rysunek jednym kolorem takim jaki jest pokazany przy obrazku np zaba jest na całej stronie i obok pokazana zielona kredka to tak pomaluje . a jak dorwie gazete to zamazuje twarze he No i super! Spróbuj mu kupic malowanki wodne, fajna sprawa.

Blondi19Mama_MonikaBlondi19no ja tez obiadek mam już zrobiony i kuba już normalnie dzis jea co sie działo, bo ja chyba cusik przeoczyłam? a kuba ostanie 2 dni nie chcicał prawi nic jesc ale widać to chyba z upału bo nawetw dzien wrócił do spania wszystko możliwe, najwazniejsze że minęło! A czy Wasze dzieciaki lubia lody, bo moja Lena przepada, potrafi ze 3 na dzień zjeść wcześniej miałm zawsze klika w zamrażarce, ale teraz juz nie, bo cwaniara otwierała sobie i wyjmowała "łoda" :)

Blondi19no ja tez obiadek mam już zrobiony i kuba już normalnie dzis je a co sie działo, bo ja chyba cusik przeoczyłam?

duchotaaaa....:/ słońce od czasu do czasu, takie piekące, a tak to pochmurno:/ licze na burzę popołudniu żeby oczyściła atmosferę...

Blondi19Mama_MonikaBlondi19no właśnie;) kurde az mi się zamarzyła córeczka;) hihi chcieć to już połowa sukcesu hehe he he no kiedys na pewno bedzie;) A u mnie w pracy w radio właśnie leci "daaaj mi tę noc..." hehehe

Blondi19Mama_MonikaBlondi19popieram to co MM napisała. coraz śliczniejsza dziewczynka z Oli;) Nie no autentycznie jak taki lokowany aniołeczek z obrazka. no właśnie;) kurde az mi się zamarzyła córeczka;) hihi chcieć to już połowa sukcesu hehe

Blondi19Mama_Monikahehe Ronia "kosmetyczna" hehe tia.. z jednego bujnego loka na grzywie zrobiły sie długie sprężynki :) ale wysmukłała powiem Ci i jedno co pewno to to, że jest z roku na rok piekniejsza :)popieram to co MM napisała. coraz śliczniejsza dziewczynka z Oli;) Nie no autentycznie jak taki lokowany aniołeczek z obrazka.

Blondi19Mama_MonikaMało wczoraj pisałam bo.... jakis taki dzień był... w sobote bylismy na działeczce na grilku, fajnie się opaliłam przy okazji, a w niedziele byliśmy nad wodą na kocach a potem na rybkę na obiadek do tamtejszej knajpki.W żłobku cos tłoczno się zrobiło, nowa współwłascicielka nagoniła chyba troche klientów, tzn. dobrze bo dzieki temu żłobek póki co istnieje, ale wiadomo opieka nad kilkoma dzieciakami to nie to samo co np. 12-20-cioro. Tak ciężko sie jakoś przyzwyczaic jak się wchodzi heh. Poza tym zakupili nowe mebelki i dużo nowych zabawek, aż sie przejść nie da, zjeżdżalnię, basen z kulkami i takie tam, średnio jestem zadowolona, bo wydaje mi się , że za dużo i te dzieci tak latają i same nie wiedzą co chcę, zapytałam wczoraj a ile książeczek kupiły?.... Wogóle wczoraj w Teskaczu sie zdenerwowałam i ciśnienie mialam chyba 200, myślałam że do bójki dojdzie, stałam przy półce z chrupkami, chciałam jakieś flipsy Lenusiakowi wybrać i podjeżdża koło mnie pod te chrupki matka z dzieckiem w koszyku, chłopczyk może 4 latka i mamusia mówi "te chrupki ci kupię" a dziecko na to "ja te bym wolał" odwinęła rękę i uderzyła go w głowę, rzuciła tymi chrupkami uderzyła go w tą głowę jeszcze raz i mówi do niego "a h ##a ci kupię ty debilu pier####ny" mówię do niej "ty ty co ty robisz nienormalna jakaś jesteś babo" a ona do mnie "masz problem jakiś to po policje zadzwoń" ja" właśnie w tym momencie dzwonię, ty idiotko jakim prawem to dziecko bijesz? ciebie tez tak przez łeb bito, że to samo teraz robisz? ludzie sie zlecieli bo się darłam specjalnie, żeby jej wstydu narobić, moherki mi się pytały "panii a co się stało" mówiły "tak pani dobrześ zrobiła, takim to tylko dzieci rodzić! ;)wzięłam ten telefon wyjęłam, bo widzę że sie oddala z tym wózkiemi tym płaczacym dzieckiem i udaje że dzwonię, mówię "halo taka odwazna jesteś, nie uciekaj bo ja na policję dzwonię, zaraz sie będziesz tłumaczyć, no i uciekła z tym wózkiem .Nie wiem być może powinnam rzeczywiście po te policje zadzwonic nie wiem co mozna w takiej sytuacji,ale byłam w szoku, a poza tym nikt inny nie zareagował, mimo, że nie tylko ja to widziałmam Może troche będzie miec nauczkę, że ktos jej zwrócił uwagę, bo moze przeswiadczona że tak można, ale szczerze to nie mogłam sobie potem pół dnia poradzić, cały czas mi sie przypominało jak to dziecko biła po głowie:/ i wyobrażam sobie, skoro nie ma zahamowań w miejscu publicznym to jak musi tłuc to dziecko w domu jak nikt nie widzi i za co? za to że dziecko chciało inne chrupki MM nienormalna matka. Jak tak można. No masz racje jak w miejscu publicznym tak robi to co sie dzieje w domu.;/// ech... wiesz ja to strasznie emocjonalnie reaguje w takich sytuacjach :( albo mam takiego nerwa, że bym taka mamusię rozszarpała albo sama bym sie popłakała nad losem takiego dzieciaka, ja to nawet klapsów nie uznaję, jestem zagorzałą przeciwniczką, a juz takie traktowanie to dla mnie kosmos jakiś i zawsze w takich sytuacjach reaguję, nie rozumie jak mozna patrzeć i nic nie powiedzieć, albo udawać że sie nie widzi gdy dziecko cierpi :/ szok

hi fajny wątek :) ja powiem tak: nie planujemy trzeciej kseróweczki, ale gdyby jednak zagościła w moim piekarniczku to byśmy sie cieszyli :)

IWA23Moja się odrywa jak sobie poje to w tedy by chciała i jeść i obserwować i wygląda to tak je odrywa się zaś łapię i tak by mogła robić dość długo ale jak widzę że już z trzy razy tak zrobiła to chowam,najlepiej dla niej by było gdyby ten cyc się rozciągał jak guma bo mogła by jeść i rozglądać się. no mi by było ciężko iść i karmić małą bo ma już prawie 9kg dlatego zawsze szukam ławki,ale ostatnio karmiłam ją na stojąco koło sklepu bo siadłam na murku i tam były mrówki więc bardzo szybko wstałam. he no to dzieciątko co widziałam miało jakieś 2mce więc jeszcze mozna nieść asiula84Wcześniej jak Ula jadła to nie istniało dla niej nic innego, a ostatnio gdy coś wydaje dźwięki, albo ktoś się rusza (np. tatuś szykujący się do wyjścia do pracy) to koniecznie musi popatrzeć co tam się dzieje :;P: ale to już jak zaspokoi ten pierwszy głód Ciekawska, bystra dziewczyneczka rośnie

hehe Ronia "kosmetyczna" hehe tia.. z jednego bujnego loka na grzywie zrobiły sie długie sprężynki :) ale wysmukłała powiem Ci i jedno co pewno to to, że jest z roku na rok piekniejsza :)

joasia85Mama_MonikaMosia to prawdziwa maszyna, nie śpi, nie je , nie pije tylko...klika hehehe nie no przestań, coś tam musi robić skoro w ciążę zaszła ehe ehe ale ręce na bank na klawiaturze miała hehehe

lusitano dzięki dzięki dzieki lusitanohaha - widać mamy podobne spostrzeżenia ;) No napewno ;)

Moje obie córki nie raczkowały od razu z siedzenia przeszły do stania ze stania do siedzenia, takie neiraczkujące dzieci mam hihi

roniazana 5 000 posta serdecznie gratuluję no własnie roniazana27roniazana 5 000 posta serdecznie gratuluję Dziękuję Mistrzunio ze mnie ;) no ba pewnie ! a co do kasiory wiadomo myślisz tylko o zaległościach stresujesz się że kasy brakuje a to przekłada się na normalne życie i relacje między najbliższymi tak mi się zdaje ja właśnie stan konta sobie sprawdziłam i mam 21,74 zł :/

A mnie tam nie przeszkadzało ktokolwiek patrzył hihi, tak teraz jakbym miała cyca wystawić to nie wchodzi w grę, ale wtedy było to bardzo naturalne i oczywiste. W zeszłym tygodniu widziałam, ja szła para, on prowadził wózeczek, a ona niosła niemowlaczka na rękach i idąc karmiła piersią, szłam i sie gapiłam dziewczyna zauważyła , że się lampię ale tez się usmiechnęła:)

ezelkaJa robię z ogórkowych zupek chinek 2 ogórkowe zupki chinki z amino, ogórek świezy, 2-3 jajka ugotowane na twardo, 1 filet z kury, puszka kukurydzy, puszka groszku, pół kapusty pekińskiej.Zupki razem z przyprawami zalać szklanką wrzątku. Fileta pokroić w kostkę, usmażyć, pod koniec posypać trochę vegetą, pokroić kapustę, ogórka, jajko, dodać kukurydze, groszek, filet, makaron i dodać kilka łyżek majonezu, wymieszać i gotowe Najlepiej smakuje jak postoi z godzinkę w lodówce Zgadza sie mnie tez najlepiej smakuja wszelkie wersje sałatek z zupek chińskich , gdy troche postoja w lodówce.

ogórkowa łazanki z pomidorami i słodką kapustą