Skocz do zawartości
Forum

Mama_Monika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama_Monika

  1. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_Monikazana27 Moj wczoraj nauczył sie wymawiac swoje imie, bo wcześniej jak został zapytany jak się nazywa mówił Tito, a teraz mówi Baltuś ;) A do nas tatuś i mamus ;) U mnie jest "Jenka" hehehe hahahhaa Jenka ;))) no łazi i sobie śpiewa "jenka jenka nanana" hehe a w sobotę odstawiała tańce jak Opole oglądaliśmy, ona pokazywała jakieś kroki, wynachy, cuda, kroki a my wszyscy po niej naśladowaliśmy, była przeszczęśliwa i za kazdym razem biła nam brawo hehe
  2. 62. bo po to się urodziłam, żeby żyć...
  3. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_Monikazana27miejmy nadzieję, że obejdzie sie bez tego ;/ A jak Lenusiak? Rozrabia? Dokładnie. Pewnie, że rozrabia i zapytaj ją co znosi kura to ci powie, że "jajka" hehehe Moj wczoraj nauczył sie wymawiac swoje imie, bo wcześniej jak został zapytany jak się nazywa mówił Tito, a teraz mówi Baltuś ;) A do nas tatuś i mamus ;) U mnie jest "Jenka" hehehe
  4. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_Monikaagaa875czesc:) MM pędzcie do lekarza, ja tez tak mialam ze mi sie babralo i skonczylo sie na sciagnieciu paznokcia:/ akurat w czerwcu mija rok i wiecie co jeszcze caly nie odrosl:/troche wiecej jak 3/4 dopiero:/ ale lepsze to niz babrajacy sie paznokiec...kurcze no własnie tego sie najbardziej obawiam, tzn. Roksane juz kolezanki z klasy nastraszyły, że bedzie miec paznokiec zdejmowany i w takim peku jest, że szok:/ miejmy nadzieję, że obejdzie sie bez tego ;/ A jak Lenusiak? Rozrabia? Dokładnie. Pewnie, że rozrabia i zapytaj ją co znosi kura to ci powie, że "jajka" hehehe
  5. agusia20112mafinkaagusia20112czasami wydaje mi sie że nie czytasz dokładnie....drugiego,czyli najpierw lekarz szczepiący a potem druga konsultacja ...i wtedy mówisz,ze masz wątpliwości ...albo mówisz że tamten jest chory...lub na urlopie ...to nie takie trudne aby zasięgnąć kolejnej opinii.....zawsze są też wizyty prywatne i nawet ktoś kto ma ograniczony budżet znajdzie kasę na taka wizytę Czytam dokładnie i wiem o co chodzi. Ale agusia znam to z autopsji, drugi lekarz powie to co już napisałam, pomoże doraźnie i skieruje do lekarza kwalifikującego do szczepienia, bo tylko ten może orzec czy to co się dzieje dziecku jest NOPem, wpisać to do karty szczepienia dziecka i książeczki szczepień (jest tam specjalna tabelka) i zgłosić to do Sanepidu. Żaden inny lekarz nie może i nie ma prawa tego zrobić. A zaręczam, że i nie wyda opinii w tym temacie na piśmie. ale chyba rodzic może złożyć skarg na lekarza skoro nie chce on dopełnić swoich obowiązków....ja na lekarza który przepisał antybiotyk w złej dawce,zgłosiłam skargę i zgłosiłam sprawę do dyrektora ośrodka...już teraz jestem w prywatnej przychodni ...ale wiem,że lekarz dostał naganę i badano sprawę Ja miałam taką przygodę z Roksaną jak była malutka i lekarka zapisała jej antybiotyk w końskiej dawce, oczywiscie przez pomyłkę :/ i bardzo żałuję, że wtedy skargi nie złożyłam, jedyne co zrobiłam to pusciłam wiąchę tej lekarce na całą przychodnię i wypisałam z niej dziecko. Później jak się okazało, że to jedna z najgorszych lekarek u nas w mieście i do dzis ma taką opinię, ale młoda byłam, niedoświadczona, dzisiaj inaczej bym sprawe załatwiła.
  6. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    agaa875czesc:) MM pędzcie do lekarza, ja tez tak mialam ze mi sie babralo i skonczylo sie na sciagnieciu paznokcia:/ akurat w czerwcu mija rok i wiecie co jeszcze caly nie odrosl:/troche wiecej jak 3/4 dopiero:/ ale lepsze to niz babrajacy sie paznokiec... kurcze no własnie tego sie najbardziej obawiam, tzn. Roksane juz kolezanki z klasy nastraszyły, że bedzie miec paznokiec zdejmowany i w takim peku jest, że szok:/
  7. Ja wszystkie ciąże tez przeszłam "bezboleśnie" jedynie w pierwszej miałam delikatne mdłości, ale to na samym początku jak jeszcze nie wiedziałam nawet, że dzidziusia będe mieć hihi druga bezobjawowo i z Lenuśką też zero dolegliwości.
  8. ArisaMy jutro kończymy okres cycowania-trzymajcie kciuki. Mam dość karmienia i mam nadzieje,ze Weronia przestawi się na butle? Trzymam kciuki daj znać jak idzie.
  9. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    pewnie ;) oj czasem to nawet trzeba żeby naszło hehe
  10. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_MonikaPewnieeee....:)))) znowu się popłaczę na zakończeniu roku, jak mi dziecko będzie wychodzic po kilka razy na środek po nagrody i wyróżnienia za osiągnięcia w nauce czy wygrane olmipiady, Kurcze nia ma co... udała mi się Córa, właśnie W dzwonił, potwierdzic przy okazji, że po tatusiu takie dziecko zdolne :/ hhehehea co, zna go? żart MM, nie obraź się chociaż O jakie ma o sobie mniemanie, proszę, proszę ;))) znalazłam :) pewnie, że się nie obrażam, wiesz ze mna to jak z dzieckiem ;) a mniemanie niech sobie ma, chociaz tyle hehehe
  11. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_Monikanieźle:) wczoraj zaliczyliśmy ta całą rocznicę Komuni u Roksany. Dzisiaj idę z nią do lekarza bo jej się paznokieć u stopy wrasta i brzydko to wygląda, ropa, obrzęk i zaczerwienenie:/ wody utlenione, rywanole, fiolety nie dają rady:/i jak impreza? Oj współczuję... też kiedyś tak miałam, ale nie tak mocno... Samo jakoś przeszło Tzn. wiesz zadnej imprezy nie było, normalna msza i tyle, bez tej całej szopki. No ja tez myślałam, że jej przejdzie, ale niestety paprze się :/
  12. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    nieźle:) wczoraj zaliczyliśmy ta całą rocznicę Komuni u Roksany. Dzisiaj idę z nią do lekarza bo jej się paznokieć u stopy wrasta i brzydko to wygląda, ropa, obrzęk i zaczerwienenie:/ wody utlenione, rywanole, fiolety nie dają rady:/
  13. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Mama_MonikaHej. znowu poniedziałek buuuu.... no nic póki co kawka i czekam na pierwszą poranną ptaszynę :)oto i jestem ;) dzień doberek w takim razie :) co tam u Was ?
  14. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Hej. znowu poniedziałek buuuu.... no nic póki co kawka i czekam na pierwszą poranną ptaszynę :)
  15. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Blondi19Mama_Monikanooo... bezbłędnie hihisuper być tak zadowolonym z osiagnięć swojego dziecka;) Pewnie, tzn. wiesz teraz nie jest lekko, tzn. cieszę się, że jest bardzo chetna do nauki, mimo, że wcale się dużo uczyć nie musi, bo łapie w lot i ma zarąbistą pamięć, natomiast ma przy okazji mnóswto zainteresowań, które trzeba jej pomagać rozwijać, najczęściej łączy się to z finansami, ale nie wyobrażam sobie jej odmówić, do konkursów wszelkich a jest kilka w roku szkolnym przygotowuję ją ja, a to tez wymaga czasu i spokoju (a przy Lenie nie jest to łatwe). Jak mówiłam tak na cały sierpień zapisałam ją na kurs języka angielskiego, bo sama chciała, jak to swtierdziła, chce sobie utrwalić to co sie nauczyła przez 3 lata, bo od 4 klasy chce jeszcze chodzić na język niemiecki , także pomagamy jej i wspieramy
  16. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Pewnieeee....:)))) znowu się popłaczę na zakończeniu roku, jak mi dziecko będzie wychodzic po kilka razy na środek po nagrody i wyróżnienia za osiągnięcia w nauce czy wygrane olmipiady, Kurcze nia ma co... udała mi się Córa, właśnie W dzwonił, potwierdzic przy okazji, że po tatusiu takie dziecko zdolne :/ hhehehe
  17. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    nooo... bezbłędnie hihi
  18. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    A ja się musze pochwalić, własnie dostałam telefon ze szkoły i Roksana z testu kompetencyjnego do IV-klasy uzyskała, uwaga.... 100 na 100 punktów !!!!!!!!!!!!!!!!! Rozdanie wyników rodzicom na papierze będzie we wtorek :)
  19. IWA ja tez słyszałam o takich procedurach i to jest jakaś totalna porażka, pomyłka, masakra, złodziejka i jeszcze nie wiem co !
  20. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Agaa brawo dla Kingusi! Kurcze dziewczyny zazdroszczę Wam,że jesteście z dziećmi w domciu i możecie tyle rzeczy z nimi robić :/
  21. solange63Mama_MonikaFreedom84Moja wcina te deserki i obiadki ze słoiczka, na razie nie je tego dużo bo gdzieś pół więc stwierdziłam, że niema sensu osobno jej gotować. Rano dostaje kaszkę, w południe obiadek a poza tym mleczko na żądanie. Dziś dałam kraik z chlebka to szalała z nim. Oczywiście pilnowałam jej żeby nic większego nie dostało się jej do buzi. Tak myślałam, że gdy pojawi się drugie maleństwo spróbuje chusty, zapewne ułatwi mi to życie. Mam pytanko do mam używających - czy dziecko będąc w chuście może ssać pierś? jest to możliwe? Będę biegać za Emi bo akurat będzie zaczynała chodzić więc maleństwo z nami będzie biegało no chyba, że będzie aniołkiem i będzie smacznie spać za dnia:)Jak najbardziej może cyca doić, ja kupiłam kółkową na chusta.pl i dostałam płytę DVD z instruktarzem krok po kroku jak ją założyć :) Tez mam chuste ze sklepu chusta.pl. Jesli chcesz kupic uzywana, to nic sie nie martw, bo te same filmy znajdziesz na stronie lub youtube. dokładnie, niestety nowa trochę kosztuje:/
  22. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    zana27Inkaaazana27dam ci jutro linka albo dzisiaj wieczorem ;) Ok, możesz mi zostawić na gg jakby mnie nie było Dzięki Ja chyba nie dojdę do tej kuchni dzisiaj spoko ;) ja lece sie ubrac, koleżanka zaraz na chwilę wpadnie a ja do sklepu jeszcze muszę podleciec. aaa tam się bedziesz ubierać:/...hehe
  23. a no pewnie, zawsze trzeba sprawdzac, dowiadywać się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...