-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bubs
-
Elżbietta nawet jesli to minie to co jakis czas znajdzie sie dzien czy dwa ze i tak dzidzia chce jesc czesciej np co godzine i potem znow sie unormuje. Jeszcze trzeva wziac pod uwage te upaly. Moja jak normalnie je co 3h tak teraz co 1-1,5-max 2. Tez zdarzaly sie spacery ze zaliczylam dwie laweczki pod rzad, na szczescie u mnie teraz karmienie trwa ok 3-5 minut :) jedynie co moge doradzic to mozna przepajac woda lub herbatka koperkowa i rumiankowa, ale u mnie to akurat nie przeszlo, bo cwaniara woli cysia a ja za kazdym razem wylewalam cala przygotowana butelke
-
Mamuskaa rodzinka już w komplecie na zawsze. Już nie musimy się żegnać z tatusiem!!!!
-
Pozdrowienia z De przesylaja dwie najszczesliwsze dziewczyny!!
-
U nas ok 5 razy dziennie kupa, czasem wiecej Sliczne dzidzie, wszystkie tak smigaja ze szok
-
Mamuskaa nie wiem jak u innych dziewczyn ale u nas karuzela na lozeczko powoli wychodzi z uzycia ;) Ja tez mysle co ubrac, zeby bylo wygodnie karmic i zeby sie jakos prezentowac. W koncu tata bedzie w garniturze a mama powinna lepiej wygladac no i dalej nie wiem co ubrac malej. Zamowilabym cos ale nie wiem jak duza bedzie do tego czasu. Chyba kupimy cos na ostatni moment.
-
Dzien bez zabawki dniem straconym :) Ze wszystkich zabawek mala ma kilka swoich ulubionych. Sa w nich dwie maskotki ktore maja prawie po 10 lat. Jedna tata dostal od mamy na walentynki a druga mama od taty na urodziny. Uchowaly sie a teraz ma sie nimi kto bawic oczywiscie tez sa wyprane jak wszystkie te ktore nie maja piszczalek i grzechotek w srodku. Ciuszki tez wszystkie najpierw do prania :)
-
Mamuskaa dziekuje w imieniu Milci :))) jestem w szoku ze moje dziecko skonczylo juz 4 m-ce U nas chrzciny za miesiac. Tu na slasku nie ma problemu bo bedzie tradycyjny slaski obiad, rosol, rolada, kluski i kapusta :) potem kawa, ciasto (i tort) i do domku kazdy w swoja strone. W planach 11 osob chyba ze bratowa cos przekombinuje i nie przyjada... jeszcze nie wiem ile zaplace
-
A jeszcze mysle, ze to ze pokarm jest "malowartosciowy" czyli niewystarczajacy dla dziecka, pewnie wyszloby przy wazeniu kontrolnym ;) moge sie mylic...? ;)
-
Kajunia1803 my tu tylko linczujemy tesciowe ktore wpierniczaja sie do sposobow karmienia i wychowywania dzieci ;) Uwazam ze skoro udalo Ci sie karmic te 4 mce to i tak sporo a decyzja co dalej, nalezy wylacznie do Ciebie. Nie umiem sie postawic w Twojej sytuacji bo ja nawet nie dokarmiam malej a wiem ze byloby mi ciezko gdybym musiala zrezygnowac z kp. Mysle, ze jakiej decyzji nie podejmiesz, to nikt nie ma prawa Cie oceniac.
-
Cannea wszystkiego dobrego! Ja za kilka dni mam urodziny i też poproszę taki prezent Chociaż dziś spałyśmy do 8:30 ale obudził nas telefon. A w nocy wstawałam chyba z 5 razy... ;/
-
Mecca jaki slodziak :) no tak moj maz tez ma bzika i mala ma ubranka z gornika i schalke jak to mowia, sport jest w zyciu bardzo wazny!
-
Ja tez tylko piersia karmie. Sa jakies proby podawania herbatek ale cwaniara wioli cysia. Przy tych upalach domaga sie czesciej. W nocy tez czesciej teraz wstaje bo co 3 h jak jest bardzo cieplo ale juz przywyklam do tego i poki co nie kombinuje z mm :) I tez nie mam zadnej wkladki w wanience, tylko tetre daje na dol i podtrzymuje glowke i plecki. Mam wanienke 86 (jakos tak) i juz robi sie ciasno
-
Hehe dzięki dziewczyny. Faktycznie turbo włączyła. Nawet zażartowałam z mężem, bo muszę oddać kilka wniosków do urzędu i powiedziałam, że zaczekam jeszcze z tydzień i Milka mi to wypisze w tym tempie Agul11 dresik super, sama miałabym ochotę, żeby coś uszyć, ale nie ma kiedy... Gratuluję Ci organizacji Mecca żal mi Ciebie strasznie, nie wiem co doradzić. Jedyne co mi się nasuwa to "nic na siłę" ;)
-
U nas goraco ale zimny wiatr :)))) Wlasnie mialysmy pieluchowa masakre lacznie z kąpielą i praniem narzuty ... body juz bylo malawe wiec od razu do kosza Mamy nowy postep. Dzis dalam Mili grzechotke ktora juz dawno sie nie bawilam z nia. Zostawilam ja a po powrocie zauwazylam ze paluszkiem obracala sobie takie koleczko. Sama na to wpadla moja zdolniacha ;D
-
Mamuskaa to fajnie, ze moze bedziesz miala bliskich na miejscu. To dziadkowie(?) beda mogli w koncu nacieszyc sie Wiktorią ;) Oj mnie tez czeka fryzjer. Mam taka ochote zaszalec ale chyba jeszcze za wczesnie bo mala juz ciagnie coraz mocniej za wlosy no i to wypadanie... A dzis bylam na badaniach i wyniki dobre. Widocznie to jednak hormony. Szkoda bo na to nic nie pomoze.
-
No niezle :))) Ja dzis zamawialam restauracje na chrzciny i pierwsze moje pytanie bylo czy bede miala gdzie nakarmic, zeby nie przy stole Pani powiedziala ze jest jakis pokoik ale nie da rady na lezaco jak co, bo jej bratowa tylko na lezaco karmi hehe :)
-
Wsio najnaj Wikusi i Antosiowi :) I duze gratulacje dla Kubusia! Ja zauwazylam tez ze Mila zaczyna wyciagac raczki jak cos zauwazy bedac na rekach. Juz nie tylko to co sie podsunelo pod nos :) Niby nic a zawsze nowosc
-
Cieszmy sie ze nie jestesmy w 9 m-cu ciazy. To dopiero byloby meczace. Z jednej strony bardziej szkoda tych dzieci ale jakby nie bylo maja juz niemal po 4 mce i na pewno lepiej sobie poradza z tym cieplem, mozemy je bardziej rozebrac, niz takie zupelnie nowonarodzone.
-
Żyjecie?
-
Podobno im starsze dziecko, tym mniej dawek potrzebuje. Ale na tym etapie chyba 3 i kazda osobno platna ;)
-
Mamuskaa no to jest jedna z tych rzeczy, z ktorych sie poprostu wyrasta. Dziewczyny wlasnie przyszla do nas lala Moja Przyjaciolka Emilka. Mila poprostu nie moze sie od niej oderwac. Jest bardzo stymulujaca. Cala szelesci, ma koraliki etc. Z przesylka ok 50 zl ale juz widze, ze warta ceny.
-
Mecca zapomnialam... :( Tosia dzieki. Zdrowie najwazniejsze bo za zadna kase nie da sie go kupic. My pomalu bedziemy wybierac sie na spacer masakra
-
A jeszcze przy okazji popytałam o kilka rzeczy (o to siadanie zapomniałam zapytać). Pytałam czy konieczna jest czapeczka, to pani doktor powiedziała, że tak, że my jako dorośli też powinniśmy nosić, ale jeśli chodzi o dziecko to najmniej do pół roku musi mieć obowiązkowo, nawet (zwłaszcza!) w taki upał. Co do wprowadzania nowych produktów, to po 4 m-cu możemy dobrowolnie kaszki, słoiczki (raz na 3 dni), przy mm byłoby obowiązkowo. No i pozwoliła przejść na ten "starszy" smoczek i faktycznie mała trochę upiła herbatki rumiankowej. A przy okazji wspomniałam, że nie dostałam skierowania na badanie krwi z powodu tych włosów. Strasznie się zdziwiła, powiedziała, że chyba najgorsze byłoby nie zrobić nic i czekać, aż się wyłysieje. Powiedziała, żeby zrobić morfologię, żelazo i wapń. A co do witaminy D, to szkoda kasy na badanie, bo na Śląsku wszyscy mamy jej za mało i mogę śmiało przyjmować, bo te dawki są tak małe, że nic się nie stanie. Tak więc obie będziemy wcinać witaminkę
-
Jak słodko :) Ja też uwielbiam wszelkiego rodzaju spodenki, getry itp. Są dla mnie wiele wygodniejsze niż śpiochy, chyba właśnie ze względu ze nie mają już zapięcia w kroku, a tylko jednym ruchem się je zdejmuje :) Dobre kobietki byłam dziś z córcią u lekarza po tej akcji. Jak powiedziałam o tej panice i o tym co to teściowa nie przeczytała w necie, to się za głowę złapała. Ogólnie to po obserwacji weekendowej doszłam do wniosku (i to też było moje pierwsze podejrzenie), że musiała jej ślinka uciec i się zadławiła. No i pani doktor powiedziała, że pewnie teściowa sama nie wie co się stało, ale ona przypuszcza, że to może być właśnie ta ślinka. Po pierwsze dlatego, że jest to okres wzmożonej produkcji śliny. Po drugie dlatego, że mała nie wypluwa jej, a połyka. I po trzecie, jeśli to byłoby coś poważniejszego typu bezdech, to na pewno powtórzyłoby się ponownie i ja jako matka pewnie zauważyłabym, że coś ogólnie z dzieckiem jest nie tak. Dodatkowo pytała właśnie o zachowanie dziecka, to powiedziałam, że były postępy i powiedziała, że dobrze, bo to oznacza, że nie zdążyły zajść żadne niepokojące zmiany z niedotlenienia mózgu. Poza tym pobadała ją, pooglądała i powiedziała, że jest zdrowa, silna i jest bardzo zadowolona, że tak fajnie się rozwija. Kamień z serca! Aczkolwiek muszę znów uważać, co by się nie zadławiła ponownie.
-
To chyba ten upal dziewczyny. Dzidzie spia bo sa zmeczone, ciagle sie budza bo chce sie pic a potem bywaja marudne bo dalej zmeczone ta duchota. Ja nawet rozwazalam czy nie zostawic malej w samym pampersie ale w sumie w domu mamy nawet przyjemnie a potem szybko sie przyzwyczaja i nie bedzie chciala nic ubierac jak bedzie trzeba ;) A na to noszenie na rekach to u nas jeszcze dziala ze szybko ja zagaduje po odlozeniu i zapomina ze chciala poplakac Mamuskaa my chyba pozazdroscilysmy Wikusi i tez szybko uczymy sie nowych rzeczy ;)