-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bubs
-
KamiKamila, ależ bardzo proszę ;) Troszkę ciemne, ale sprzed chwili ;) Co do karmienia, to zauważyłam, że muszę ją odstawiać po 10 minutach, bo tak łapczywie je i tak dużo, że potem jej się ulewa dużymi ilościami mleka. Zwykle sama po 10 minutach już przestaje jeść, ale czasem się zapomni i potem się przebieramy po 3 razy. Czas, żeby mama powiedziała stanowcze "już wystarczy" I mimo, że je tylko 10 minut to śpi 4-5h. A jak się naje za dużo, to ma nawet problem, żeby zasnąć bo ją to ulewanie tak męczy. Oj jeszcze tyle się musimy nauczyć... :)
-
Mamuskaa jaka śliczna ta Wikusia :) Moja Milcia od kilku dni śpi bez rożka. Starałam się ją oduczyć bo po karmieniu kiedy słodko sobie zasypiała to było upierdliwe pakować ją do rożka. Ogólnie te rożki takie duże są, że ja za każdym razem obwiązywałam ją dodatkowo sznureczkiem i przy tych wszystkich zabiegach nieraz się zbudziła. A teraz tylko odkładam do łóżeczka i nakrywam tym rożkiem rozłożonym ;)
-
Teta nic się nie martw, dasz sobie radę. Wydaje mi się, że odkąd mój mąż wyjechał, to ja nawet lepiej sobie radzę niż kiedy jesteśmy razem ;) Też bardzo się tego bałam, ale stresy były nieuzasadnione ;)
-
Mecca moja corcia budzi sie kolo polnocy i czwartej a potem o 7;40 punkt przewijanie, jedzonko i od razu zasypia. A dzis trzecia niedziela pod rzad obudzila nas o 4:15 krzykiem sygnalizujac ze o tej porze sie urodzila Wesolych Mamusie i Dzidziusie ;))))
-
KamiKamila ja jeszcze proponuje zrezygnowac albo zmienic stanik na taki bardzo bardzo luzny. Oj kobietki a ja sie pochorowalam. Bede musiala poszukac lekarza weekendowego. Pewnie mala tez zaraz bedzie chora ode mnie ;/ Wdrozylam juz prenalen i paracetamol. Co jeszcze proponujecie?
-
Karlaa ja wlasnie mam penaten tylko wydaje mi sie ze na odparzenia akurat slabo sie sprawdza i szukam innego zastosowania ;) TosiaTosia i Rerenata sliczni sa ci Wasi chlopcy :) Wszystkie nasze forumowe bobaski takie udane :)))) Mamuskaa jak to robisz ze mala po 15 minutach nie wola o wiecej? :)
-
Cześć :) U nas wczoraj problem z zaśnięciem z powodu niemożności zrobienia kupki, a dziś problem z zaśnięciem bo kupka za kupką Położyłam się z małą brzuszkiem na moim brzuszku i zasnęła. Pewnie na następny raz to już nie zadziała, ale dobrze, że dziś się udało ;) Mam pytanko, czy stosujecie krem penaten? I czy stosujecie go tylko na odparzenia? Miłego i spokojnego dnia
-
KamiKamila, co sie stalo, ze mleko zanika? Walcz kochana, nie poddawaj sie. U nas dzis tez jakis problem z kupka. Na szczescie mala w koncu zasnela ale co chwile sie zbudzi i jak ja uspokoje ze jestem to zasypia dalej. A pomyslec ze rano zmienialam pieluchy jedna za druga...
-
Ja też piję sok jabłkowy i jest ok. Nawet nie rozcieńczam ;)
-
Kinga87 powodzenia i życzę ekspresowego porodu!! :) Mejda1 gratuluję dorodnej Zuzi dużo zdrówka i cierpliwości Co do ciągnięcia krocza, to mnie bardziej ciągnęło po zdjęciu szwów. Nie bolało, ale czułam to bardziej, niż przed ich zdjęciem :) Polecam psikanie octeinseptem. Podobno szybciej się goi, a w każdym razie na pewno nie zaszkodzi.
-
Edysia, musisz zwrócić uwagę, żeby te falbanki po bokach były wywinięte do zewnątrz. Może Ci się podwijają przy zakładaniu i robią przeciek ;) Ja się zdziwiłam, że wszystkie formalności załatwiliśmy od ręki. Akt urodzenia, PESEL, kartę z NFZ dostaliśmy na miejscu :)
-
Ja też staram się zmieniać pozycje do karmienia. Słyszałam, że spod pachy jest bardzo dobra pozycja, ale ja się nie umiem do tego fajnie ułożyć, więc tylko klasycznie i na leżąco. Dziewczyny, nie martwmy się tym, że dzieciątka non stop na cycu. Widocznie tak bardzo nas potrzebują ;) Jeszcze u mnie były takie dwa dni, że mała non stop jadła, a potem jej się ulewało, ale powiedziałabym, że to była raczej fontanna mleka. Martwiłam się, że to tak będzie, ale widać wszystko to co złe, to mija ;) Nasze dzieciaczki są mądre i same też dojdą do tego, że coś im nie służy ;)
-
Teta ja dziś na jednym przewijaniu zużyłam 3 pieluchy i nowy podkład do przewijania Tak średnio co 2-3h w dzień i w nocy zależy jak wstanie 1-2 razy. Jeszcze co do stresów przy karmieniu dziewczyny bardzo ważna jest też dobra pozycja. Musi być nam wygodnie. Wtedy nie niecierpliwimy się, żeby szybko skończyć. Od razu mamy spokojny oddech, nie spinamy mięśni. Dzidzia się nie stresuje i nie wypluwa piersi, nie gryząc jej co chwilę.
-
Dziś zaliczyłyśmy pierwsze kąpanie bez tatusia i poszło lepiej niż te ostatnie dwie kąpiele. Jeszcze było płaczu, ale zagadywałam ją i trochę zmieniłam miejsca niektórych czynności. Najgorszy płacz jest już na ręczniku, nie wiem czemu :) Potem było szamanko, a teraz zamiast spać, to ta nieszczęsna kupa co zwiastuje zaraz dokładkę kolacji... ;] Pozdrawiamy i życzymy mało stresów ;) dla nas również!
-
Dziewczyny u mnie też są takie momenty, że mała nie chce spać. Najgorzej jak po karmieniu ją odkładam i nagle budzi ją kupa, albo ostatnio czkawka. Na początku cieszyłam się, że po 20 minutach zasypiała na cycu, ale teraz staram się zaczekać, czy za minutę, lub dwie się nie ocknie, żeby dalej dokończyć jedzonko. Na nocki do tej pory nie mogłam narzekać. Jeśli chodzi o usypianie, to co wypróbowałam nowy sposób - kołysanie, śpiewanie, smoczek, to nic dwa razy nie zadziałało. Smoczka w ogóle nie chce. Jedyne co działa, ale też nie zawsze to mój mały palec do ssania ale jak już to nie zadziała, to przystawiam do piersi (na dokładkę) i czasem się uda, że po 5 minutach już zasypia. Za każdym razem, kiedy mam już dość, powtarzam sobie, że najważniejsze, żebym się teraz rozluźniła, bo obie będziemy zestresowane i nic z tego nie będzie.
-
KasiaNie moje gratulacje :) Niech Igusia rośnie duża i zdrowa :) Ja jestem dwa tygodnie po porodzie i do dziś mam strach w toalecie Niby wszystko jest ok, ale jakoś tak psychicznie mi to nie daje spokoju. Dziewczyny, moja córcia urodziła się w niedzielę o 4:15 i dziś i tydzień temu o tej właśnie porze obudziła nas nagłym krzykiem Dziś nawet pamiętała o zmianie czasu
-
Mamuskaa jutro odpale kompa i postaram sie wrzucic jakies foto - jedno z tysiaca A co do radzenia sobie to mam na mysli caloksztalt :) Nam polozna srodowiskowa zalecila dziennie kąpać zeby przyzwyczajac dzidzie do tego ;)
-
Karlaa co do witaminy e to maz dzis w aptece zapytal i pani sie wzburzyla ze to podobno nawet szkodzi ale nie dowiedzialam sie juz konkretow. Tak to z facetami :) Za to kupil masc z maltana i testuje. Co do kapieli to bylo u nas fajnie a ostatnie dwa dni ryk jakbysmy ja ze skory obierali. Az sie boje bo jutro tatus juz wyjezdza i jak ja sobie poradze. Ale musze! ;) Dziewczyny sliczne te Wasze dzieciatka :) wszystkie do schrupania :)))))
-
Karlaa dzieki za rady :) ja dzis spotkalam polozna na zakupach i polecila kapsulki z wit e - wycisnac i smarowac brodawke. Zobaczymy co nam w koncu pomoze. Natalia my bylismy na spacerku w piatek a mala urodzila sie w niedziele. Jesli pogoda sprzyja to mozna wyjsc na pol godzinki ;)
-
Sliczne te Wasze dzieciatka :)))) Mecca ja tez mam ten problem ale tylko z lewym sutkiem. Kupilam sobie te nakladki i ulga jest taka ze jak juz raz zlapie cyca to trzyma do konca karmienia. Czasem raz czy dwa wypluje. A bez nakladki ciagle wypluwala i plakalam z bolu. Prawa piersia karmie bez nakladki. Stosuje lano masc z ziaji. Mam wrazenie jednak ze ten pogryziony sutek sie nie goi :(
-
U nas tez ostatnio w dzien duzo karmienia i ulewa sie serkiem. Raczej z przejedzenia ale dzis sasiadka tez wspomniala mi ze to moze byc reakcja na bialko ktore ja jem. A jak na zlosc ciagle mi sie chce mleka a to twarozku itp :) I mamy tez delikatna pupke i ciagle probujemy ktore pampersy nam w koncu spasuja :) Ok ide sie myc nim dziecko bedzie wolalo jesc Pozdrowienia :))))))
-
TosiaTosia gratuluje ;) i znow kawal mezczyzny :))))) duzo zdrowka dla Was oboje!!! :)
-
-
TosiaTosia dokladnie, no stress ;) My chcialybysmy wszystko szybko, a musimy sie nauczyc cierpliwosci. U mnie przed porodem tez przyszedl taki moment, ze odpuscilam. Stwierdzilam ze co ma byc to bedzie i kiedy bedzie. A czas i tak szybko leci wiec juz niedlugo bedziesz miala swojego dzidziusia ;))) Ok, u nas pokarmione, mozemy znow spac ...nastepne karmienie z tej bolacej :/...
-
Gratuluje kolejnym mamusiom :)))) duzo zdrowka dla pociech :)))) My dzis tez bylismy na spacerku i Milenka potem apetytu dostala na cycusia co godzine :) Mialysmy 2 dni temu kryzys kulinarny. Nawal, mocno podraznione sutki i jeszcze czesto wstawala jesc. Mialam lzy w oczach z bolu i z bezsilnosci. Bylam zrezygnowana i chcialam przerzucic sie na sztuczne mleko, ale na szczescie przetrwalam to i dzis juz prawie jest super. Jedna piers tylko boli a mala strasznie mocno ssie. No ale zrobimy wszystko zeby bylo ok. W koncu po burzy musi wyjsc slonce ;)