
IgaJula
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez IgaJula
-
Witam w październiku:) dotrwałyśmy:) Kasiu wszystkiego najlepszego. Dużo zdrówka, szczęścia, miłości. Pociechy z całej czwórki:) Bombka jaka duża panienka:) super że wszystko w porządku:) Emka-emka trzymam kciuki żeby u Was wszystko dobrze była, żeby Wasza córeczka zdrowa była:) wiesz mi, do spokoju to mi daleko;) nam się marzyła piątka:) z podanych pozycji czytałam interwencję wczesnodziecięcą i to w sumie nie tak dawno;) Elleves całe szczęście że przeszło;) jeszcze trochę czasu masz do terminu;) już zaczęłam masaż krocza, ale się zastanawiam czy kontynuować, bo troszkę się nasiliły skurcze po nim:/ Oosaa -niekoniecznie udar krwotoczny;) to co byśmy chciały żeby wykonali, a procedury szpitalne to dwa różne światy- z resztą już sama niejednokrotnie się pewnie o tym przekonałaś. Moniniuss bez względu na to co Twojemu tacie jest ,życzę Waszej rodzinie dużo zdrowia. Majus i Czaki dziękuję za info o szczepieniach:) Co do używek. Z fajkami nie mam problemu bo niepaląca jestem;) za to alkoholu już dawno nie piłam- od 6 lat albo jestem w ciąży albo karmię piersią:) więc nie piję. Pewnie jak w końcu wypiję to szybko zgon zaliczę;) choć muszę przyznać że od dłuższego czasu mam ochotę na wytrawne wino i heinekena;)
-
Moniniuss w legnicy chyba jeden szpital jest? właśnie myślałam o wrocławiu- bo jak nie w jednym to w innym warto poszukać miejsc. A powiedz on był tylko u rodzinnego i ten dał mu skierowanie do szpitala? czy był właśnie na SORze bo cos się zaczęło dziać? chodzi mi o to czy jakiś neurolog go wcześniej obejrzał? oj stresu to Ci nie brakuje... Angel trzymaj się dzielnie! czekamy na wieści po usg:)
-
Oosaa wcale nie muszą przyjąć- nie mają takiego obowiązku. Pierwsze bada lekarz SORu i on decyduje o konsultacji ze specjalistą. Jeżeli specjalista przebada to może ale też nie musi go przyjąć. Moniniuss ale jak to pojechał do Niemiec?
-
Skierowanie na neurologię? we wrocławiu ma iść do szpitala?
-
Moniniuss przykre że tyle złych rzeczy spotkało Waszą rodzinę...czy nie chcą przyjąć Twojego taty bo nie ma ubezpieczenia? nie bardzo rozumiem dlaczego mieliby go nie przyjąć? nawet jak jest nieubezpieczony to muszą mu udzielić pomocy! tak jak Osa napisała, jak ktoś odmówiłby mi przyjęcia to od razu proszę żeby to było na piśmie. Elleves jak przeczytałam że miałaś skurcze i biegunkę to od razu wizja porodówki...jak Ci nie przejdzie to dobrze byłoby żebyś jeszcze dziś pojechała do szpitala...
-
Malyna długo jeszcze im to zajmie? synek dziękuję- lepiej:) Elleves, Kassandra właśnie takie mikstury stosuję i pierwszy raz mnie zawiodły. Ale to chyba kwestia wymieszania zmutowanych szpitalno- przedszkolnych wirusków i bakterii;) po tatntum verde zwymiotowałam, a prenalen powiem mężowi żeby mi kupił jak będzie wracał do domu. Dziękuję za porady:) Oosaa, Misiabella rozbawiłyście mnie tymi upadkami i katapultami:) Oosaa uważaj na siebie- o ile pamiętam to po ostatnim wypadku wylądowałaś w szpitalu, bo coś się działo. Już dość tych atrakcji;) Czy któraś z listopadówek chce zostać wrześniówką? zostało kilka godzin;) jednak polecam dotrwać choć do października:)
-
Bombka nawet nie myśl o tym- mało już Ci się przyplątało?;)
-
Monik już żadnych nie mam;) wszystkie sprawdzone domowe metody tym razem się nie sprawdziły;) Justys jak Ty robisz z tą skórką? zaintrygowało mnie to;)
-
Witajcie w poranek Malyny;) Malynka jakieś postępy remontowe? Cześka, Gabi przeprowadzone, urządzone? Emka-emka co u Ciebie?jak się czujesz? Justys łączę się z Tobą w przeziębieniu;) wzięło mnie coś w niedziele wieczorem i domowe specyfiki nie pomagają. Nockę miałam z głowy (chłopcy przespali pięknie całą noc, za to ja dychać nie mogłam). Mam gorączkę,smarkam wściekle i kaszle. Mówić nie mogę- ku uciesze niektórych;) Monik fajnie że cukier wreszcie ok:) Misiabella zgadzam się co do asortymentu Gemini;) olejek mam Etja z gemini. Co do ilości podkładów to tak jak Krófka napisała- zależy jak mocno i długo będziesz krwawić. A nawet jak kupisz wiecej to sie nie zmarnują bo później przy maluchu możesz użyć:)
-
Elleves odnośnie książek dobrze jest mieć jakiś punkt odniesienia. Ale wiadomo najczęściej jest tak że teoria sobie -życie sobie;) Masaż polecam. Jakikolwiek. Nie trzeba robić kursów żeby malucha masować;) w razie potrzeby można znaleźć mnóstwo filmików w necie. Również polecam książeczki oczami maluszka. A także takie rzeczy jak- karuzelki nad łóżeczko, powieszenie czerwonego balonika przy łóżeczku, przytulaki sensoraki, kostki sensoryczne. Takie zabawki o różnych fakturach doskonale pobudzają rozwój. Detuś z ciekawości, pasji i przymusu;) kończyłyśmy ten sam rodzaj uczelni (UM,AM). Super,że wychodzisz:) a jak się czujesz fizycznie? skurcze masz? Oosaa z gołymi cyckami to nie zdążyłabym koszuli założyć a już byłaby mokra;)
-
Fasolka najchętniej nie nosiłabym wogóle staników:) ale przy karmieniu tak lało się z piersi że musiałam nosić i w dzień i w nocy biustonosze- coś musi przytrzymać wkładki laktacyjne, a w moim przypadku dodatkowo pieluchy tetrowe;)
-
Truskawko proszę;) myślę że dzieci rozumieją i czują zdecydowanie więcej niż nam się wydaje. Często potrafią zachować się dojrzalej niż dorośli. Są bardzo empatyczne i szczere. Doskonale potrafią się odnaleźć w trudnych sytuacjach:) Oj zaczynam się rozczulać;) Elleves powiem szczerze, że czytałam głównie książki medyczne. Mnóstwo pediatrycznych,kilka z psychologii rozwojowej,ale to było dawno;) A z takich luźniejszych to T. Hogg -Język niemowląt, Język Dwulatka, Zaklinaczka dzieci. Książki Brazeltona, zawitkowskiego. Ale czy mogę je polecić? hmn .Polecić mogę wiecznie aktualnego Korczaka:) Odnośnie masażu niemowląt- kiedyś zrobiłam kurs masażu shantala. http://www.shantala.pl/baby/
-
Majus dobrze że Twoi rodzice dotarli szczęśliwie do domu:) Absolutnie nie mogę powiedzieć co masz zrobić;) powiem Ci tak. Byłaś szczepiona tak samo jak my. Dzieci u Was zaczynają szczepić DTP w tym czasie co u nas. Więc jesteśmy w takiej samej sytuacji. Nas nikt w ciąży nie doszczepia. Ale decyzja należy do Ciebie:) Co do szczepień Twojej córeczki to sporo tego było. Z tych wymienionych to u nas tylko Priorix jest refundowany i szczepienie WZW ale Hapavax i Euvax , Engerix jest już płatny. Od razu dopytam:) czy VHB jest wykonywane w pierwszej dobie życia? czy po prostu w pierwszym mcu życia? bo u nas w pierwszej dobie. I jeszcze pytanie czy szczepi się u Was p/gruźlicy BCG? u nas jest tak jak WZW w pierwszej dobie.
-
Majus super że pierś już w porządku:) no to teraz większy stanik żeby się już nie powtórzyło;) planszówki uwielbiamy -starszy scrabble bardzo lubi i dzięki nim nauczył sie czytać i pisać pisane literki:) zabawa i nauka w jednym;) Synek dzielny jest, jednak trochę mu ciężko przestrzegać zakazu biegania i skakania;) generalnie powinien leżeć bądź siedzieć, chodzić do kibelka. Ale dla 5latka to niewykonalne;) póki co jesteśmy z niego dumni że bierze ładnie wszystkie leki i daje je sobie podawać, no i ważne zaakceptował dietę. Z pobieraniem krwi przeszedł kryzys w sobotę- nie chciał dać się ukłuć, ale mąż go w końcu przekonał. Dobrze że mnie tam nie było bo ostatnio mięczak emocjonalny jestem i pewnie płakałabym razem z nim;) Emii śliczny kącik dla księżniczki:) też mamy ciemne łóżeczko:) Oosaa jak nie urok to sraczka, u Ciebie ciągle coś. Trzymaj się tam dzielnie. Cale szczęście że jesteś pod dobrą opieką:) i Grześ z dziadkami więc też w dobrych rękach:) Czaki jak tam sytuacja u Was? przeszło Hubertowi? Truskawka sama zrobię a jak będę w szpitalu i zdążą mi zrobić to poproszę o lewatywę;) ale przede wszystkim ze względu na dzieciątko. Nigdy nie wiadomo jak szybko po kupie dzieciątko sie urodzi a niebezpieczeństwo jest że bakterie dostaną się do oczek czy buźki. Przy drugim nie miałam ale na szczęście nic się nie przydarzyło.Ale wolę uniknąć przykrej niespodzianki;) Co do facetów to tak jak Majus napisała:) my też widzimy ich w różnych sytuacjach a i tak się kochamy;) Dziewczyny z cukrzycą dzielne jesteście:) dobrze że możecie się wzajemnie wspierać i doradzać sobie:)
-
Cześć Brzuchatki:) Zupki z dyni ciąg dalszy:) uwielbiam a robię zupę podobnie jak Agni. Takiej mlecznej śniadaniowej nie ruszyłabym;) Dynie mroże. W słoiki nie robię, ani w słoiczki dla dzieci. Póki co planuję jak najdłużej karmić samą piersią. Jak się uda karmić piersią tak jak przy chłopcach, to akurat załapiemy się na świeże przyszłoroczne dynie;) Sól fizjologiczna- przyda się do przemywania oczek, noska, do inhalacji. Sól fizjologiczna lepiej rozrzedza niż sól morska, poza tym jest lepsza w stosowaniu dla noska tzn. sól morska w sprayu działa pod wysokim ciśnieniem- nie dość że jest to nieprzyjemne( wystarczy sobie samemu psiknąć a my mamy dużo większe nosy niż takie maleństwa) to jeszcze spływa szybko zamiast zadziałać rozrzedzająco. Majtki poporodowe- nie ma większego znaczenia czy jednorazówki czy bawełna (czysta bawełna jest nawet zdrowsza). W niektórych szpitalach nie pozwalają nosić żadnych majtek bo to rzekomo opóźnia gojenie krocza. Ok jak leżymy to można sobie wietrzyć, ale już iść do łazienki czy gdzieś dalej bez majtek to żenujące;) Mam jednorazówki ze względu na wygodę i higienę. Wywalałam od razu majty i podpaskę przy każdej zmianie, a tak to trzeba byłoby gdzieś trzymać te zabrudzone wielorazowe albo przeprać. Nadmanganian potasu- my mamy taki w malutkich tabletkach w małym szklanym opakowaniu. Wystarczy jedna tabletka na kąpiel. Jaki by nie był czy to w saszetkach czy tabletkach trzeba pamiętać, żeby roztwór był jasno różowy. Witaminki- sprawa indywidualna;) my podajemy tylko witaminę D (Juvit D tylko taki na receptę). Nie podawaliśmy K i teraz też nie będziemy. Co do innych preparatów witaminowych to można podawać witaminę C lub multiwitaminę. Paracetamol dla maluszków najlepiej sprawdza się w czopkach. Nie każde dziecko toleruje coś innego do picia niż mleko -zarówno z piersi jak i modyfikowane. Poza tym jak się uleje maluchowi, to skąd wiedzieć ile się paracetamolu wchłonęło? czy cokolwiek zdążył maluch połknąć? ile znów podać? wiadomo paracetamol w syropku też dobry jest. Ibuprofen, nurofen to od 3mca życia. W czopkach nie polecam po podrażnia śluzówkę. Naskrobałam;)
-
Oosaa mam świadomość dlaczego tak jest. Jednak podobnie jak Ty nie widzę w tym logiki. Podstawowa sprawa - personel medyczny i rodziny pacjentów- wszyscy coś ze sobą przynoszą. W powiatowym szpitalu da się spotkanie z dziećmi załatwić, ale w typowo ginekologiczno-położniczym już dużo trudniej...Oosaa nawet tylko w weekend jak się spotkacie to i tak super ze jest możliwość bycia razem:) młody się ucieszy że mamę zobaczył a i Ty spokojniejsza będziesz jak go spotkasz i sama się przekonasz że wszystko ok jest;)
-
Elleves gotując rosołek moim chłopcom, naszła mnie ochota na dyniową zupkę. A teraz tu czytam, że masz dynie:) jadę do Ciebie na obiadek;) Oosaa super że z Grześkiem możesz się widywać:) w tych szpitalach co leżałam niestety nie było takiej możliwości... Oosaa jeszcze tydzień, dwa i zaczniemy się sypać;) Piękna pogoda :) ale cóż nam po niej jak musimy w domku siedzieć. Gdyby chociaż mąż w domu był, to byśmy się wymieniali przy dzieciach. Jedno na dworze, a drugie w domu. A tak to siedzę z chłopakami w domu i przerabiamy wszystkie planszówki:)
-
Justys o skórce jeszcze nie słyszłam- ale musi to fajnie wyglądać;) Agni mój mąż się śmieje, że jestem uzależniona od awokado bo codziennie coś z awokado robię;) Misiabella z większością rzeczy jest tak, że dopiero przy maluszku przekonasz się co jest tak naprawdę przydatne. Każdemu coś innego odpowiada, coś innego jest niezbędne;)
-
Misiabella odnośnie przewijania. Wiadomo przewinąć, ubrać można gdziekolwiek, na kolanach ,na łóżku, podłodze itd.;) ale szczerze polecam komody kąpielowe. Dla mnie rewelacyjna sprawa. Mieliśmy wcześniej Brevi teraz chcemy kupić Ceba Suzie. Wanienka spora, na długo wystarczy, wszystko w jednym miejscu- kosmetyki,pieluchy,ubranka. Jak wyciągasz dziecko z wanienki to tylko opuszczasz przewijak i wycierasz i ubierasz. Wszystko w jednym miejscu. Szybko i sprawnie;) tylko u nas stać będzie w łazience- bo akurat mamy spore łazienki. Za to w pokoju córeczki stoi już tradycyjna komoda drewniana, na górze z przewijakiem (takim na całą wielkość komody). Więc jak tylko przebrać to mogę ją od razu w pokoiku. U mnie taki system doskonale się sprawdził przy starszych dzieciach, więc będziemy kontynuować;)
-
Dzień dobry:) Majus wrócili wieczorem do domku. Badania porobione, dawki leków zwiększone. Zobaczymy co dalej będzie... Jak Twoja pierś? boli dalej? Na allegro też te biustonosze są tańsze. Mi z kolei odpowiadałyby szersze ramiączka. Szkoda że Twoi rodzice już wyjeżdżają. A po porodzie przyjadą jeszcze? Kasia mamy 2 gitary elektryczne,bo mój mąż grał na elektrycznej w zespole Heavy metalowym:) Justys kurujesz się? Infanrix penta- 5w1 są 4 dawki plus inne szczepienia. Co do szczepień polecam Wam dziewczyny stronkę Głównego Inspektoratu Sanitarnego: http://www.gis.gov.pl/ckfinder/userfiles/files/EP/informacje%20dla%20podr%C3%B3%C5%BCuj%C4%85cych/PSO%202014.pdf Na ich stronce są zawsze aktualne informacje o szczepieniach. Aktualny kalendarz szczepień i informacje o ewentualnym wycofaniu danej serii szczepionek. Co roku pod koniec października pojawia się komunikat GIS odnośnie aktualnego kalendarza szczepień. Czyli pod koniec października 2014 pojawi się kalendarz na 2015. Czyli to co będzie dla nas bardzo istotne. A warto się z nim zapoznać bo co roku pojawiają się jakieś zmiany. Bombka w poprzednich ciążach nie miałam żadnych dolegliwości- nic kompletnie nie bolało, nie puchło, żadnych żylaków. A teraz się zaczyna;)
-
Monik posłuchaj Kasi. Lepiej zadzwonić i się zapytać. Monik cukrzyca ciążowa to nie przelewki. Czasem lepiej iść do szpitala, spędzić tam kilka dni, a przebadają Cie porządnie, leki ustawią(insulinę) i wyedukują. Tak jak u Kasi było:) Fasolka mnie od środy boli podbrzusze i krzyż jakbym okres miała dostać. Do tego ból w cipce i pachwinach. Oj zaczynamy się sypać;)
-
MalynaTwoje szczęście że napisałaś;) dałam Ci czas do wieczora i chciałam Cię ścigać;) Gabi mnie bardzo bolą, są opuchnięte i takie ciężkie. Ale to i w dzień i w nocy. Staram się trzymać nieco wyżej i robię chłodne okłady. Majus poleciła chłodzący krem na opuchnięte nogi Perfecta Mama. Oosaa, CzekaCudu u mnie na nawały najlepsze były dzieci;) pięknie pili z piersi. A nawały u mnie związane z hiperprolaktynemią- już w obu ciążach od 16 tyg miałam mlekotok.Wkładki co chwila do wymiany, dodatkowo tetrę musiałam wkładać. Teraz zaczęło się później bo dopiero w 28tyg i jest mniej mleka niż w poprzednich ciążach.Tak to stosowałam ciepłe prysznice- lało się niemiłosiernie i okłady z kapusty. Tylko raz na szczęście miałam zapalenie piersi, ale to przez to że wyszliśmy późnym wieczorem z kina-było zimno i nie zapięłam kurtki i długo nie musiałam czekać na efekt. Okropny ból i gorączka-40stopni. Mi pomógł antybiotyk i okłady z kapusty. No i szczęśliwie mogłam karmić dalej:) Oosaa tak się zastanawiam nad tym Alles czy mi się wogóle piersi w niego zmieszczą?a rozejrzeć muszę się teraz i poprzymierzać, bo później z 3 dzieci w tym z noworodkiem nie będę miała jak jeździć kilkadziesiąt km i biegać po sklepach. Czekacudu też mieszkamy w domu i mamy ogród. Moi teściowie i moja siostra za każdym razem jak przyjeżdżają to komentują, że co to za ogród jak nie ma kwiatów?! co to ich kurna obchodzi. Powiedziałam im że owszem kwiatki są piękne i bardzo je lubię ale to nie znaczy że u mnie muszą być. Przed domem posadziłam iglaki i trawę. Za domem mamy truskawki, poziomki, maliny,jeżyny i borówki, czereśnie. No i oczywiście trawa:) i tak mam sporo roboty przy pieleniu truskawek i poziomek, a wolę czas spędzić z dziećmi niż jeszcze kwiatkami się zajmować. Mój ogród -moja sprawa- niech każdy sobie urządza po swojemu zarówno ogród jak i dom:)
-
Majus wiesz od kilku dni mam nabrzmiałe, zaczerwienione, bardziej ucieplone i trochę stwardniałe i bolesne piersi,ale to tak jak dla mnie typowo ciążowo. Za to przy zapaleniu piersi jak mnie przewiało były jak kamień, cholernie bolało, całe czerwone i gorące były. Stosowałam okłady z rozbitych i schłodzonych liści kapusty(zmieniałam co kilka min) no i dostałam antybiotyk. Tylko że to było już po dłuższym czasie karmienia. A tak w ciąży zapalenie oj jak masz możliwość to warto byłoby skonsultować to z ginem bądź położną. Oosaa ale prysznic to ciepły powinno się brać przy zapaleniu piersi,tak samo okłady z ciepłych pieluch. Kapusta powinna być rozbita i schłodzona, bo wtedy wydziela swoje lecznicze substancje;) Denerwuję się okropnie bo czekam na wieści od moich chłopaków ze szpitala...
-
Ugo dziękuję:) Justys ceny zależne są od producenta danej szczepionki i przychodni. Infanrix 5w1 kosztuje ok.140-180zł za dawkę.
-
No niestety Detuś dokładnie tak jest. Wiesz już kiedy Cię wypiszą? Majus a widzisz gapa ze mnie-napisałam o innych a krztuścu tyle tylko że raczej powinnaś być zaszczepiona. Nie ma przeciwwskazań żeby szczepić p/krztuścowi w ciąży. Jednak sama szczepionka przynajmniej u dzieci daje trochę niepożądanych odczynów poszczepiennych. Nasz młodszy synek źle reagował na krztuśca. Ale mimo to był szczepiony. Co do chrztu -to starszego chrzciliśmy jak miał 6 tyg. , młodszego jak miał 10mcy. Obaj przespali całą mszę:) jeszcze nie planujemy chrztu córeczki. Agni super że u Was coraz lepiej:) no i wreszcie będziesz mogła odpocząć od pracy i przygotować się spokojnie na przybycie synka;)