Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,038
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. Agatacha - dobrze, że już wiadomo co Zosi jest :). Powodzenia z dietą i oby dolegliwości się nie nasilały!
  2. isa32no właśnie jest takie szaro-beżowe - fugi będą szare/grafitowe Fajnie :)
  3. Witam poniedziałkowo U nas chłopaki zadebiutowały w sobotę na kursie pływania :). Maciuś był z K, a potem ja z Adasiem. Obydwóm się baaardzo podobało, a ja byłam pod wielkim wrażeniem prowadzących. Był główny trener z 2 pomocnikami na 16 dzieci (Maćka grupa trochę mniejsza). Świetnie zajęcia prowadzili, a ile pomysłów na zabawę mieli, nieprawdopodobne. A dziś dziwnie się czuję bo jestem od rana sama w domu i miałam parę godzin tylko dla siebie Dziękuję za życzenia Megan - Tadzio słodki, niesamowite, że ma już 1,5 tygodnia Puszek - byliśmy z K w Bagateli na „Mayday”. Już mnie to nie śmieszyło tak jak za pierwszym razem, ale cieszyłam się z samego wyjścia z K, bez dzieci Ann – super figurki kasztanowe, niezła frajda dla dzieci Bajki niestety nie znam. Renia – słodki to musiał być widok jak takie małe dziewczynki pozdrawiają innych turystów w górach Fajnie, że Wam pogoda dopisała :) Sliffka - ciężki początek tygodnia. Oby potem było coraz lepiej! Jutro będą kciuki! Sekundka - co u Was? Miłego dnia :)
  4. Asia - może u Stefana to tylko chwilowy kryzys z basenem. Doszło przedszkole i to mogło mu trochę namieszać w główce. Daj mu trochę czasu :) isa32oto moja płytka do holu, kuchni i jadalni Tubądzin - Szczegóły produktu - Ceramika Pięknego Wnętrza Super, podoba mi się A to idzie w beż czy w szarość?
  5. LemaDziubalko, ja jestem gotowa zostawic go na odpoczywanie To już dużo
  6. A u nas chłopaki zadebiutowały na kursie na basenie :). Maciuś był z K, a ja z Adasiem. Obydwóm się baaardzo podobało, a ja byłam pod wielkim wrażeniem prowadzących. Był główny trener z 2 pomocnikami na 16 dzieci. Świetnie zajęcia prowadzili, a ile pomysłów na zabawę mieli, nieprawdopodobne. A popołudniu byliśmy z K w teatrze na „Mayday”. Już mnie to nie śmieszyło tak jak za pierwszym razem, ale cieszyłam się z samego wyjścia z K, bez dzieci
  7. Lema - jak Franio miał powiedziane, że po obiadku będzie odebrany, to oczywiście zostawienie go na drzemkę nie wchodzi w rachubę. Maciek już w piątek chciał zostać na drzemkę a ja go odebrałam po obiedzie i miał mi to za złe. A dziś zaniósł pościel i piżamkę i od razu minka inna jak wiedział, że zostanie dłużej w przedszkolu :). Co nie znaczy, że kryzys już nie przyjdzie, bo w końcu Maciek zaczął przedszkole później niż reszta dzieci. Jak Ty będziesz gotowa go zostawić na drzemkę to mu opowiadaj jak fajnie jest leżeć z innymi dzieci itp. :). Tylko niech widzi, że i Ciebie to cieszy naprawdę :)
  8. Isa - początki w przedszkolu bywają ciężkie, ale to minie z czasem . Musisz być silna i optymistycznie nastawiona, bo jak Ala wyczuję w Tobie "dylematy", to jej też będzie trudniej. Głowa do góry! Sił Ci życzę Fajnie, że prawie wszystko do łazienek wybrane
  9. Moja :) ZA ZDROWIE I SIŁY! ZA BRAK DYLEMATÓW RODZICIELSKIECH! ZA TO BY DZIECIOM BYŁO FAJNIE W PRZEDSZKOLU!
  10. Lema - zmiany najlepiej wprowadzać z nowym tygodniem więc ja na leżakowanie już dziś bym zostawiła Frania
  11. Lema - zdrówka! Pogoń szybko przeziębienie
  12. U nas Maciuś znów chciał iść do Adasia sali, ale na szczęście nie odstawił takiej sceny jak w piętek Dziś Maćka przekonało to, że może sam zanieść pościel do spania i piżamkę do swojej sali i poszedł :) Asia - Stefan ma zwyczajny kryzys. Z czasem minie :) A Kwiaciarka ma opiekę na Elę do czwartku.
  13. Witam poniedziałkowo Ja też chętnie wypiję kaffkę, rozpuszczalną z mleczkiem i odrobiną cukru :) Dziwnie się czuję bo jestem SAMA w domu . Pusto mi było przy stole, bo jadłam śniadanie w samotności, ale to krótki stan, bo pewnie za parę dni zmieni się plan dnia. Mam trochę pracy do zrobienia ale bez problemu mogę tu zaglądać. Mam parę godzin spokoju :)
  14. Agatacha - koniecznie podpytaj. Dobry pediatra powinien rozpoznać co to jest. Powodzenia!
  15. Agatcha - potówki to nie są, bo były by to wtedy takie krostki z jasnym czubkiem. Trudno powiedzieć czy to skaza, bo zaskakujące jest to, że czerwone plamy pojawiły się na karku. Jak masz możliwość to pojedź do szpitala, tam gdzie mają dyżur dermatologiczny i poproś o radę. A jak nie pomogą to wybierz się do alergologa, powinien pomóc. A nie zmieniałaś proszku/płynu do prania?
  16. My czekamy na K i jedziemy kupić czepki na basen dla chłopaków. Dobrze, że dziś sobie o nich przypomniałam a nie jutro Jutro Adaś i Maciuś z "rozrywki" mają basen a my teatr Miłego weekendu :)
  17. My też Megan ściskamy i tęsknimy!
  18. Isa - zazdroszczę pogody! Miłego weekendu :)
  19. Witam piątkowo :) Dziś Maciuś też z przedszkola zadowolony więc w poniedziałek zostanie już na "cały etat" :) Zubelek – 13 lat to już poważny wiek, ja w tym wieku czułam się już dorosła Zdrówka dla Rozalki! I powodzenia z biznesem! Monika – wow, ale poszalałaś . Mnie by się tyle nie chciało siedzieć w kuchni . Podziwiam za zacięcie kulinarne Miłego weekendu :)
  20. Witam piątkowo :) Ja już mam 2 dzieci w domu, bo odbierając Maćka po obiedzie ten poszedł po Adasia i wyciągnął go z sali Zdążyliśmy do domu wrócić przez ulewą :). Fajnie, że już z domu nie trzeba wychodzić ;-) Żal mi Tadzia, biduś sie nacierpi :(. Od razu mi się przypomniało jak mi pękały żyły gdy byłam w szpitalu (w ciąży z Adasiem), okropny ból :(
  21. Witam piątkowo :) Odebrałam po obiedzie z przedszkola i Maćka i Adasia. Adasia miałam odebrać popołudniu ale jak rozmawiałam z panią od maluszków, to Maciek poszedł do sali Adasia, zawołał go i za rękę zaprowadził do szatni. Może i dobrze się złożyło, bo już z domu nie trzeba będzie wychodzić . Jak wracaliśmy to tylko kropiło, a teraz mocno pada deszcz . Popołudniu musimy wybrać się po czepki na basen ale poczekamy na K i pojedziemy do galerii handlowej :) A Maciek dziś w przedszkolu ok, nie licząc porannej sceny gdzie Maciek chciał wejść do Adasia sali a nie do swojej. No i na twarzy ma kolejny ślad, tym razem od uderzenia autkiem. Dobrze, że jest weekend to buzia mu się trochę podgoi W poniedziałek zostanie już na cały dzień, jeśli zdarzy się kryzys przed spaniem to pani do mnie zadzwoni i odbiorę go przed drzemką, ale liczę, że taki kryzys się nie zdarzy.
  22. Pusto tu dziś :( Zmykamy zaraz po Adasia :) Miłego popołudnia :)
  23. Witam czwartkowo :) Maciuś dziś zadebiutował w przedszkolu :). Poszedł 2 tygodnie później niż inni, bo musiał mieć przerwę po wycięciu migdałów. Z przedszkola wrócił bardzo zadowolony, zresztą nawet nie brałam pod uwagę, że mogło by być inaczej Bożena – z tego co widzę na naszych marcówkach to w przedszkolu wszystkie 5 latki mają książki. U nas kosztowała 68 zł. Rosalinada – w Polsce od lat mówi się o szkodliwości chodzików dla malutkich dzieci. Ponoć w Kanadzie i jeszcze w jakimś kraju są całkowicie zakazane w sprzedaży. Chodziki niekoniecznie wpływają na szybkość chodzenia ale niepotrzebnie przyspieszają pionizację, na które dziecko w tym wieku nie jest gotowe! Natura tak nas przygotowała, że najpierw leżymy, pełzamy, siedzimy, raczkujemy, wstajemy, chodzimy itd., a używając chodzika niepotrzebnie przyspiesza się proces, który może niekorzystnie wpłynąć na rozwój fizyczny dziecka. Poza tym chodzik wyrabia zły nawyk, bo dziecko nie chodzi tylko się odpycha, a do tego są używane inne mięśnie i ruchy (chodzenie w chodziku ma niewiele wspólnego z nauka chodzenia. To tylko możliwość przemieszczania się z miejsca na miejsce przez odpychanie nogami - wyjęte z chodzika dziecko nie potrafi samo iść więc zdziwiłabym się, gdyby ktoś napisał, że w chodziku nauczył się chodzić). Polecam wszelkiego rodzaje pchacze. Dziecko wtedy samo decyduje kiedy chce wstać, chodzić i przez jaki czas, bo jest do tego wtedy gotowe. A poza tym uczy równowagi, nie tak jak chodzik. Co do gotowania zupek to się nie wypowiem, bo u nas były słoiczki do 1 rż., ale możesz zadać to pytanie naszej forumowej ekspert - dietetyczki :) Zubelek - tak, nadal czuję się sielsko . Chętnie się z Tobą podzielę Miłego popołudnia :)
  24. Witam czwartkowo :) Adaś po wczorajszym judo już nie był tak zachwycony jak po poniedziałkowym . Spodziewał się innego rodzaju ćwiczeń, bo te co robił ma takie jak w przedszkolu. Ale na kolejne zajęcia chce iść, to dobry znak A Maciuś z przedszkola bardzo zadowolony. Rano wszedł na salę jak do siebie . Jak go odbierałam po obiedzie to pani zaczęła od tłumaczeń, że... guz na czole i siniak na nosie zrobił się w wyniku zderzenia z dziewczynką w ogrodzie. Poza tym wszystko ok, Maciuś ładnie zjadł, ładnie się bawił, choć raz się przestraszyły bo Maciuś wołał na zmianę „ratunku” i „ałć”. Panie myślały, że się skaleczył zabawkami, a tymczasem Maciuś robił wypadki z autami i udawał ranne autka . Tak więc Maciuś dał się dziś poznać z różnych stron, i mówiły, że na pewno one i dzieci nie będą się przy nim nudzić Dzielna Megan, a biedny Tadzik, trochę go leżenia czeka :( Ann – powodzenia szukaniem odpowiedniej opiekunki. Mru – mogę we wtorek, mam nadzieję, że nic minie wypadnie. Czekam na info o miejscu i godzinie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...