Lenson

Dziewczyny, czy my same możemy jakoś rozpoznać, że skraca nam się szyjka??

miało być : chciała wyskoczyć i mamusię przytulić. --> nie wiem czemu nie mogę edytowac ;//

Carolineee, 3mam kciuki by wszystko było ok. Postaraj sie nie denerwować. Malutka poczuła, że sie zdenerwowałaś mężem i chciała wyskoczyć mamusię?? Powiedz jej do brzuszka, że jeszcze nie pora na nią i ciocie grudnióweczki też jeszcze nie sa gotowe na bycia ciociami :) głowa do góry i odpoczywaj !

Dziewczyny, kupiłam właśnie poduszkę w lidlu POLECAM ! juz nie mogę się doczekać aż pójde spac http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=20244 i jeszcze jedna koszule dokupilam w biedronce ciążową, jest tak wygodna, że juz bym w niej chodziła. Olusssia, podoba mi sie w tym wózku wersja spacerowa, ale cena kosmiczna, tyle to ja chyba na cała wyprawke wydam :P Kari, ja tez ostatnio ( o dziwo!) ciagnie mnie do slodkosci strasznie a cukier po 2h miałam 69, wiec to wcale nie musi oznaczac cukrzycy ! Magnoliam, cukrzyca ciązowa to nie wyrok. Dietka, pomiar cukru i ta świadomośc bycia słodką mamusią :)) głowa do góry ! sqlka, 3mam kciuki, ze to tylko niedopatrzenie i nerki sa oby dwie ! co do bebetto, to ja przecież też byłam w nich zakochana, ale w necie wyczytałam bardzo złe opinie na temat spacerówki i chyba zrezygnowałam już na serio :(

Marta89 - ja szukam używanego mutsy :)

MłodaFasolka, dobrze ze smakowalo jak vibovit :) tylko kurcze, ten Twój cukier na czczo mnie nie pokoi- wysoki, ale miejmy nadzieje, że bedzie wszystko ok ! :) Carolineee- ale swietnie zabrzmialo jak napisalas co mówi córcia z brzusia będzie dobrze, musi !

Nuria, jesteś genialna! Juz wie dlaczego mam wrażenie, że nie umiem wykonywac tych ćwiczeń. Jak na męzu wszystko gra tak nigdy nie umiałam "przestac" sikać ;/ czyli czeka mnie duuuużo pracy na "modelu"

Nuria, nie nabija się nikt, tylko serio, ja nie mam pojęcia jak mam zmusić moje miesnie do zacisku i rozluxnienia. One "zyją" po swojemu.

RudaOpole, zdrowiej, nasza specjalistka Nuria juz napisala chyba wszystko o przeziebieniu :) Nuria, dasz nam chyba korepetycje z ćwiczeń m.Kegla hehehehe Dziewczyny, przez dobre 10 minut siedzialam zalana łzami, bo nie wiem czy czytałyscie jaka tragedia spotkała jedną z sierpnióweczek. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło zdarzyć to się mi bądź któreś z Was.

Gdzie Wy macie to słoneczko ? :( w Gdyni chmury i ciemno zimno :( Pozyczcie Ale zrobiłscie mi smaka na dobre śniadanko mmmm Zosia fajne imię :) G siostrzenica jest Zocha A u nas będzie chyba Jasiek Gabi, u mnie z kręgosłupem (odpukać!) ok od jakiegoś czasu i na siku nie wstaje w nocy odkąd kupiłam sobie moją megasną poduszke ergonomiczną chyba namówie mojego G, zeby pojechac i kupic topmaterac z tej samej firmy i tej pianki ergonomicznej. Dzis jak wrocil z nocki to musialam az wstac, bo mi podkosil poduche i juz nijak na zwyklej nie moglam sie ulozyc, ale niech mu bedzie, że się podziele. Najlepsze jest to, ze na początku chodził i gadał, ze jak ja moge na tym spac, że niewygodne a teraz hihihi... Marta A, hmm jakby to napisać, zwieracze to... masz je jak robisz kupe między innymi i sa tez zwieracze żoładka. Takie pierscienie ( miesnie okreżne), które zamukają wejscie bądz wyjscie tak jak np. kwas zoładkowy jest zatrzxymywany przez zwieracz przełyku Vanesa35 a ja dzis za to mialam podskoki w brzuchu od 6.30. Synek uslyszał, ze tata wrócił z pracy i zaczął się w Messiego bawić

Ja chyba jestem jakaś walnięta w głowę, bo nie rozumiem tych ćwiczeń a przynajmniej tak mi się wydaje ;// Aleksandra, to zaden problem dla mnie, mam poczte minute od domu, ale u mnie dresow nie ma :( Zostały sukienki i sa teraz po 10 zł , t-shirty po 8 zł, koszule nocne po 13 zł i figi, ale po ile to nie wiem, bo nie jestem zainteresowana takimi duzymi, bo mam wrazenie, że aż pod pachy bym je naciagnela, bo to sa takie na brzuch a ja mam nadzieje, ze bede sie miescic w normalne figi biodrówki. Sama poszukuje legginsów, wiec jutro chyba zrobie objazd po biedronkach w 3mieście hehe

Marysia, witamy świeżo upieczona mężatkę :) myślałam dzoś o Tobie ! Super, ze weselicho się udało i mogłas sie wybawić mimo Kubusia w brzuszku :) Carolineee, emocje z Ciebie schodza stad ten płacz ! Takie katharsis czy jak to się pisze. Będzie dobrze ! Po operacjach kregosłupa, następnego dnia już pioniuzuja, nie bawia sie z kregoslupami :) wiem, bo miałam znajomego, który był rehabilitanten na oddziale neurochirurgii na Akademii Medycznej i w sumie kregosłupowców to tylko przyjmuja, zoperuja, pionizuja i do domu po 2 dniach. A mi dzis tak smaka zrobiłyscie, że kupilam sobie sloik nutelli i własnie po niego biegne do kuchni

Olusssia, um nie na osiedlu sa 2 biedy. W jednej nie ma nic a w drugiej jest taka czesc "wyprzedazowa-ostatnie sztuki" i tam upolowalam własnie Nuria, mi sie osobiscie wydaje, że mięśnie Kegla to najlepiej na mężu ćwiczyć :P juz mojemu zapowiedziałam, że jutro "aerobik" hahaha. W ogóle mój G sie wkręcił, że mam ciągle słuchać muzyki dla brzuszka i mi na każdym kroku puszcza - to w kuchni, to w salonie a ja to aż ziewaaaam tak mnie uspokaja hehe :)

111magda, dobrze ze jestes już w domu, będzie dobrze ! :) MłodaFasolka - powodzenia jutro na krzywej ! Nuria-jak czytam o tych miesniach Kegla, wkladaniu palców i masowania krocza to az mi sie smiac chce. Chyba musze zacząć sobie uświadamiać, ze to potrzebne, ale samo czytanie mnie rozbawiło, bo wyobraźnia zadziałała Co do depilacji, mam ją dziś za sobą, po tygodniu chyba i cięzko oj cięzko :P Maślak, ja mialam glukozę na czczo 78 a po 2h 69 i lekarz nic nie powiedział, więc jest ok, po prostu dobrze trawimy cukier Ktoś pytał o ilość koszul do karmienia? Ja dzis kupilam w biedronce na wyprzedazy za 13 zł i bardzo fajna, jutro lece kupić jeszcze jedna w innym kolorze i t-shirt ciazowy bialy za 8zł a z bardzo fajnej bawełenki. Może u mamy jeszcze w biedrze bedzie cos innego, bo wiem że legginsy były, ale um nie juz przebrane wszystko.

Ale się usmiałam, że nie tylko ja mam chrapka w domu Ja strerylizatora i podgrzewacza póki co w planach nie mam. Siostra mi powiedziała, ze przy 2 dzieci we wrzatku parzyła i jakos zyja tak samo mam się wstrzymac co do laktatora, że mam poczekac po urodzeniu jak bedę karmić a w dobie internetu wszystko idzie zamówić. Uv mnie tez zimnoooo, choc sloneczko za oknem. Miłego dzionka :)

Mimi88 ja tez spedzam noce sama a rano mam swiezutkie cieplutkie pieczywko ! :) Byle do piatku hehe Aleksandra, bede z Tobą myslami. Ja stara baba do teraz nieraz boje się spac sama i zasypiam z tv w salonie wlaczonym Chociaż np. dziś doszłam do wniosku, ze dobre czasem sa te nocki, bo jak G dzis zaczął chrapać ok 10 to myslalam, ze go poduszka uduszę i w nocy jakby mi tak chrapał to bym udusiła :P Kombinezu narazie nie mam, niedługo będę sie rozglądać.

Aleksandra, my własnie rozważamy zakup dokładnie tego modelu ! Super, w takim razie jutro jedziemy po tą pralkę :) dzięki piękne.

Dziewczyny, co myślicie na temat porodu w wodzie? Kurcze, czytam o tym od czasu do czasu i się zastanawiam, bo przed ciążą miałam problem z bolesnymi miesiaczkami, zdarzało mi się ,że karetka mnie zabierała z wycienczenia i mdlałam oraz dostawałam wysokiej goraczki i często własnie wchodziłam do wanny, brałam kąpiel bądź prysznic by chociaz troche zmniejszyc skurcze, dlatego zastanawiam sie nad tym porodem w wodzie.

Witam Dziewczyny, u mnie dzień grzybowy znów :) tym razem naleśniki z grzybami w serowo-prawdziwkowym sosiku mmmm Została jeszcze zupa krem grzybowa z wczoraj Co do coli to wczoraj mojego wieczorem wysłałam do sklepu, bo miałam taką ochote, że nie zasnęłabym dopóki bym się nie napiła a tak to ja na słodkie nie mam ochoty, ale ciągle ciągnie mnie na kebaba hahahha :P Własnie "umarła" nam pralka, ale sie wystraszyłam, bo strasznie głośno zaczeła chodzić aż tu dokończyła wirowanie i ostatnie tchnienie.. hehe i tak mieliśmy kupić nową ze względu na dziecko, bo ta już miała swoje lata. Dziewczyny, ma któras z Was pralkę BEKO ? bo zastanawiam się nad jej kupnem, cenowo wychodza po ok 1000zł a nie chcemy kupowac takiej za 1500 zł, bo chcemy jeszcze lodówke kupić. Poradzcie prosze jakie macie hihi :) Carolineee, niezazdroszcze, 3maj się i pozdrów od nas męża. Postaraj się nie denerwowac, bo to i tak nic nie pomoże a może zaszkodzić. Mąż pewnie tez nie chce bys przez niego się stresowała. Vanesa, tez nie fajnie ;/ trzeba bylo lekarzowi wygarnac, ze jestes w ciazy i moze niech mu zrobia operacja jak bedzie potrzebny Tobie i dziecku w domu? ;/// Olusssia, kosmetyczka jakas wiesniara, mega nietaktowne zachowanie ;// MoniC, też niefajnie, widzą że kobieta w ciązy i piszą, ze nie podeszłaś do egzaminu, no kpina !!! 3mam kciuki by wszystko poszło już sprawnie :) a co do zapiekanki, to grunt zeby miec pomysł heheeh MłodaFasolka - genialne body i tez mam napady na krakersy, paluszki itd. W końcu będzie syn to co będzie mamie słodził. RudaOpole - prawdopodbnie jesteś słodką mamą, spokojnie. Będziesz musiała mierzyć cukier i zmienić dietę. Tak jak napisała Nuria :) Aleksandra, zapraszam do Gdyni na grzybowy obiadek Dziewczyny, jak Wasza waga? u mnie ani drgnie ! 25 tydzien leci a ja dopiero dobiłam do wagi sprzed ciązy, czyli 5 kg, które od wymiotów spadło. Wizyte miałam 22.go i od tego czasu tylko 400g przybrałam. Ostatnio nawet zauważyłam u siebie 0,5kg na minusie znów. Niby dobrze, bo pewnie nie bede miała co zrzucać po porodzie, ale cały czas się zastanawiam czy przyrost nie jest za mały. Marta89, a do czego potrzebny nam nawilzacz ? bo nie slyszalam o tym by był potrzebny. Niemowle potrzebuje specjalnego powietrza? u mnie w mieszkaniu chyba jest wszystko ok, wiec nie myslalam o tym nawet.

Oj racja, ludzie udają, że nas nie widzą. Na codzień w sklepach to widzę jak robie małe podstawowe zakupy. Znieczulica ;/ Kari, dzięki ze spytalas :) Ciesze się, że u Ciebie ok. Ja nie zdecydowałam się pojechać na IP - po śmierci taty panicznie boje sie szpitali i ich unikam :( Mój G co prawda bardzo się martwił i denerwował i prosił żebysmy pojechali sprawdzić, ale mu wytłumaczyłam, że w szpitalu będę musiała swoje odczekać a ogromnie się zestresuje samym pobytem tam i źle wpłynie to na synka, więc spokojnie spędziłam dzień i przestało boleć ! Mam nadzieje, że wieczór teraz tez będzie spokojny i zobacze co będzie jutro, jak coś bedę dzwonić do mojego gina i się go radzić. Powiem Wam, ze jestem w szoku, bo zauważyłam, że mój G naprawdę się bardzo przejął i zamartwiał a jeszcze niedawno mówił, że On nie przeżywa ciąży tak jak ja, bo On nie czuje tych wszystkich kopniaków i nie ma jeszcze tej wiezi z dzieckiem. Mam nadzieje, że coś do Niego dotarło i nie jest to chwilowe. Jak pisałam wczoraj, mam w domu nawał grzybów, bo akcji grzybobranie i zrobiłam dziś zupkę krem z grzybków i wyszła idealnie, ale miałam ochote na coś dokładnie takiego mmm W ogóle to kocham zupy kremy ! Jutro mam w planach naleśniki/krokiety z grzybkami w sosie albo polędwiczki w sosiku i nie mogę się zdecydować Dziewczyny, dziękuję za wsparcie ! Mam nadzieję, że to twardnienie i kłucie nie powróci !

No właśnie nie zrobili mi nic poza sprawdzeniem detektorem ! Żadnego wywiadu, żadnego badania, żadnego USG. Wzieli tylko mój dowód osobiisty spojrzeli, ze z Gdanska, zadnych dokumentów nie wypisali nic, mam porównanie jak na dawadnianie jechalam do szpitala w Gda i zanim mnie przyjeli to karte z IP mi wypisali, zmierzyli cisniete temp, mialam badanie ginekologiczne, USG i dopiero podali kroplowki a tu to w razie czegos nawet nie maja zadnych dowodow, że w ogóle sie wczoraj u nich pojawilam. Jeszcze lekarz do mnie, po zbadaniu tym detektorem, ze ciaza jeszcze młodziutka to trudno na detektorze znaleźć. Aż G sie wzburzyl, ze dziecko ma 30 cm i to prawie 25tc, wiec nie taka mlodziutka. Wiec własnie, w tym tygodniu juz dzieci sie rodzą a On, że młodziutka, jakbym była w 10 tc ;/ Mieszkam w Gdyni, jestem z Gdańska i dlatego nie wiem czy tutaj nie zajechać na IP. Aż tak bardzo już nie boli, ale ciągle mnie kłuje z tej lewej strony i brzuch jest twardy w tym miejscu.

Monikam, ale mnie nie boli na wysokosci talii, dużo dużo niżej :( tak na wysokości jajnika przed ciążą. Martwić sie zaczynam, bo ten lekarz w szpitalu to konowal jakiś a sam szpital to rodem z PRL jak nie wczesniej, bo to małe miasto, dlatego zastanawiam się czy jak nie przejdzie to na IP do Gdanska nie jechac skontrolowac, bo jak napisałam mój pobyt w tamtym szpitalu trwał max 20 min, podłaczyli pod detektor i tyle - odprawili do domu.

Kari- hehe hormony ~! ale odżywiać się musimy a śniadanie to najważniejsze ! Ja bez śniadania nie jestem w stanie się na niczym skupić. A mężuś Twój następnym razem to chyba śniadanko do łóżka Ci zrobi po takim telefonie hihi

Sówka25, ja jadłam grzyby najpierw obgotowane a potem z patelaszki z jajkiem i cebulką i było ok. Tylko popilam odrazu goraca herbata, zeby trawienie było lepsze. No i fakt, nie wciskałam w siebie niewiadomo jakich ilości. A Twoja Zosia jaka już duza, prawie 1kg? ohohoho Co do męża, to widzę że podobnie jak u mnie akcja. Dobrze, że sam schował konsolę i się rehabilituje :) Mój G mi powiedział, że on myslał że czas mi szybciej leci jak codziennie pucuje mieszkanie i walcze z garami, zakupami itd. Szkoda gadać :P Powodzenia na SR :) ja zaczynam pod koniec miesiąca Iza-majka, jaki fajny zgrabny brzusio. Gdze Ty masz te 8 kg na + ?? Co do ubran na jesień mam 2 pary spodni ;// z bluzkami jeszcze coś sie znajdzie, ale co do spodni to chyba zakupy bd mnie czekać... Kari, spokojnie bedzie dobrze zobaczysz :) Przy okazji jak bedziesz pamietać mogłabys się spytac o takie kłucie z prawej strony? Ponoc w necie wyczytałam, że to kolka może być.. Sama nie wiem..

Witam Dziewczyny, Nie było mnie 3 dni i dużo sie przez ten czas wydarzyło. Z G mielismy długa rozmowe i chyba dotarło. W piatek od samego rana miałam jakis zjazd depresyjny - cały czas płakałam, wszystkiego miałam dość, takie uczucie beznadzieji . W ogóle zauważyłam u siebie jakiś kryzys ciążowy. Chyba to mu uświadomiło, że mi ciężko. Stwierdził, ze nie zostawi mnie w domu w takim stanie, wiec spakował i pojechalismy do teściów na mazury i w sumie pomogło, bo w sobote bylismy na grzybach, na które zawsze uwielbiałam jeździć. Lasy pełne grzybów !!! 2h i pełne kosze mieliśmy. Także dziś zabieram się za polędwiczki w sosiku grzybowym i zupkę krem grzybową Miałam ( a w sumie mam ;/) tez nieprzyjemną przygodę. Wczoraj z rana byłam w szpitalu, ale nie wiem czy dziś znów nie pojadę na IP tym razem do Gdańska. W nocy sob/niedz obudził mnie jakiś silny ból brzucha/macicy z lewej strony i rano jak sie obudzilam caly czas mialam taki skurcz lewego boku i bardzo słabo czulam ruchy dziecka. Pojechalismy na IP w Szczytnie, pielegniarka podlaczyla mnie do detektora i nie mogla znaleźć tetna, wiec ja i G juz przerażenie w oczach, potem wezwala lekarza i po 5 może 10 min dopiero Pan doktor stwierdzil, ze slyszy i wypuscili mnie po 20 minutach ! Zadnych badan dalszych nic, tylko kazal mi wziac nospe i magnez. A po wyjsciu skurcze sie nasilaly :( W drodze do 3miasta przeszly, ale wczoraj wieczorem znów zaczeło mnie kłuc a synek w ogole nie migruje w tamtym kierunku a wczesniej 90% czasu spedzał z lewej strony. Nie wiem co mam robic, bo niedawno wstałam i cały czas czuje taki kłujący bół w tym lewym boku. Wiecie co to może być?? Iza-majka - ja mam za soba podróz 250km w jedną stronę ze spiacym kotem na kolanach. Przezylam z jedna przerwa na siku :P i generalnie tylek mi sie wkleil w fotel, ale poza tym ok. Ja torbe to tak w październiku dopiero spakuje pewnie. Następna wizyte mam 7.10. mam zamiar do niej dotrwac, więc pewnie po niej będę szykowac torbę, bo będzie to 30 tc. Co do pogody, w 3miescie beznadzieja, pada, zimno, chmury a na mazurach byl piekny sloneczny, cieply weekend.