Skocz do zawartości
Forum

Lenson

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lenson

  1. Marlena, wręcz wskazane jest wyleczenie zebów w ciąży, bo potem to strasznie słabną, przez wysysany z nas wapń. Ja pytałam o to gina na pierwszej wizycie. Powiedział, że jak sama nazwa wskazuje znieczulenie miejscowe działa tylko w odrębie "buzi" i jest bezpieczne.
  2. No własnie jelitówka, która trwa juz tydzien zaczyna robić się podejrzana. Wydaje mi się, że każdy na swój sposób juz się domyśla, że mam fasolkę w brzuchu. Co jakiś czas ktoś rzuci tekstem, że to ciąża itd. Myślałam, żeby po weekendzie już powiedzieć kiero, że nie dostałam okresu i zrobiłam test, ale do lekarza idę w czwartek, żeby wstępnie już wiedziała, że może "stracić" pracownika.
  3. MłodaFasolka, nie każdy musi mieć mdłości. Jeśli ich nie masz, nie martw sie a ciesz ! Bardzo zazdroszcze każdemu kto ich nie ma. Ja od tygodnia prawie nic nie jem. Wszystko mi śmierdzi nawet woda. Żółć to mi już chyba przełyk wypaliła :( Mój ukochany strasznie się martwi, bo nic nie jem i chudne w oczach. W dodatku cały czas się stresuję, bo w pracy jeszcze nie wiedzą a ja ciągle sie kryje z wymiotami i nie wiem kiedy powiedzieć i iść na zwolnienie, bo dopiero co na poczatku maja podpisałam nowa umowe. Wiem, ze to głupie, ale troche mi wstyd. Wizytę u gina mam 22.go i wiem, że wtedy na 100% wyląduje juz na L4.
  4. Dziewczyny proszę o radę, bo jest 16 a ja dalej nic nie jadłam ( w sumie nawet głodna nie jestem tak mnie żołądek boli). Duphastonu ani kwasu tez nie lykalam, bo pewnie odrazu bym zwróciła.. Co jecie w takich momentach? Kupiłam sobie wczoraj flipsy i jabłuszka gerbera, ale po tym tez odrazu biegłam do wc. :( Nie wiem czy próbować coś jeść, bo przecież musze, czy sobie odpuścić i czekać aż może przejdą te intensywne wymioty jakoś na dniach. :(
  5. Olusssia7 będzie dobrze, spokojnie :) Ja mam wizyte teraz 22.05. muszę do tego czasu jakos wytrwać :( Potem już pewnie na zwolnienie pójdę...
  6. Dzień dobry mamusie ! :) w sumie dla mnie nie taki dobry :( Od dwóch dni mnie nie było, bo mam totalne pogorszenie samopoczucia. Wczoraj cały dzień wymiotowałam. Nawet jak herbatę wypiłam to potem biegłam do kibelka :( Dziś też już swoją wizyte w wc zaliczyłam :( I nie wiem czy jest sens żebym coś w ogóle jadła, jak i tak kończy się tak samo :( Jeszcze do niedzieli jestem sama, bo mój ukochany musiał wyjechać pilnie :( Także mam totalny zjazd samopoczucia..
  7. Megi1992 nie uważam by Olusssia7 napisała coś co mogłoby być na tym forum "niesmaczne". Zazdroszczę każdemu kto nie wymiotował w tym okresie ciąży, ale prawda jest taka, że dla ponad 90% z nas tutaj wymioty są teraz czymś na porządku dziennym. :))
  8. mam pytanie : łykacie jakieś dodatkowe witaminki ? Olusssia, wiem ze Ty łykasz Femibion :) pamiętam ! a reszta? bo gin kazał mi coś zakupić a ja nie wiem co wybrać i czy w ogóle wybrać. Czy dobrze zbilansowana dieta nie wystarczy? suplementy diety jakoś mnie nie przekonują. Teraz i tak łykam kwas foliowy na receptę, mocniejszy i 2x dziennie i ten duphaston dopóki łożysko się nie utworzy.
  9. Pisałam niedawno, ze minęły mi te okrpne bóle głowy.. COFAM TO !!! :( Dziś masakra. Czuje się jakby czaszka wbijała mi się w mózg :( Ja na pierwszej wizycie widziałam bijące serduszko i karty ciąży nie miałam założonej :( ważona też jeszcze nie byłam. Teraz drugą wizytę mam 22.05. i będzie to już prawie 10 tydzień, więc mam nadzieję, że mój doktorek nadrobi zaległości :)
  10. Witamy, witamy !! :) Mi głowa też pękała, ale minęło to gdy zaczęły męczyć mnie mdłości :( nie wiem co gorsze.. duphaston biorę 3 x dziennie po jednej tabletce. Mam brać do końca pierwszego trymestru. Plamień u mnie nie było, ale skurcze brzucha miałam na początku ciąży i może dlatego gin mi przepisał duphaston? nie wiem.. Ale wydatek w aptece za 6 op. prawie 200 zł mojego ukochanego troche wystraszył hehe :P Czas się przyzwyczajać..
  11. Witamy, witamy !! :) Zapomniałam zapytać : macie już założone karty ciąży? Czy na pierwszej wizycie gin już ją założył? Pytam, bo jak miałam wizytę to temat nie był poruszony i tak się zastanawiam czy mi jej po prostu nie założy jak teraz przyjdę na drugą wizytę z kompetem badań.
  12. Vanesa 35 ja również jak najbardziej wybieram się gdzieś na urlopik :) dla nas to ostatni urlop we dwoje, więc obowiązkowo trzeba skorzystać. Mam nadzieję, że będę się czuła ok i że z maluszkiem też będzie wporzo daga-m też to przerabiałam, ale powolutku, powolutku jego wątpliwości obróciłam w żart i powiedziałam, że zepsuć nic nie możemy a jedynie dopracowywać naszą fasolkę do perfekcyjności hehehe :) A jak z Waszym libido? bo moje przed ciążą było ogormne ( nawet większe od mojego mężczyzny :P ) a teraz to raz na tydzień mam ochotę i poniekąd sama sobie wmawiam, że mam ochotę..
  13. Wystarczy wyjechać na 2 dni i już trzeba tyle stron zaległości czytać Mam nadzieje, że czujecie się coraz lepiej.. ;) Ja właśnie opycham się słonymi chipsami ( będę się za to smażyć w piekle ) Tak to już u mnie jest, z rana do południa nie mogę odpędzić się od okropnych mdłości a wieczorem mam apetyt na wszystko :P
  14. Olusssia7 mam pytanie : zastanawiałaś się już, w którym szpitalu chciałabyś rodzić?
  15. Oj ja też miałam ogromne bóle głowy, zeby ich się w pewnym sensie "pozbyc" chodziłam spać ok 20-21 ;P Na szczęście póki co są dużo słabsze, ale niestwty mdłości mi się okropnie nasiliły. Do tego stopnia, że kuchnie opijam szerokim łukiem. Tak samo mycie zębów. Mój ukochany się aż uśmiał jak mu powiedziałam, że myjąc zęby czuje się jakbym drut kolczasty albo jakąś blaszkę przeżuwała :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...