Lenson

Dzień doberek ! :) Nuria, zgadzam się z Tobą odnośnie płacenia za położną. Po coś płacimy składki, ta opieka podczas porodu po prostu nam się należy. Płacić można kiedy wybiera się poród w prywatnej klinice, wtedy płacimy za wszystko. Asiek,witaj ! :) Nie martw się, co do wyprawki jak się zacznie to idzie szybko i nie można skończyć :) A ! Nie pytam ile zarabiasz, skoro jednorazowy wydatek 1500 zł dla położnej to dla Ciebie niewiele hehe Jak kogoś na to stać i czuję taką potrzebę, by wydaję mi się że taka położna ma być wsparciem i "edcyklopedią wiedzy" dla rodzącej to niech korzysta. :) Ja takowej nie czuję, więc na pewni nie skorzystam. Zastanawiamy się natomiast z G nad bankiem komórek macierzystych. Wczoraj na warszatach Pani również wypowiadała się na ten temat i G od samego początku ciąży mi o tym mówi. Więc już szybciej poszłabym w inwestycje dla dziecka a raczej w zabezpieczenie go w razie w. Acha, jeszcze odnosnie fotelika :) Nuria, jak po naklejce na homologacji się rozszyfruje kiedy bł pordukowany to spoko, ale nie mamy pewności czy fotelik nie brał udziału w wypadku czy nie jest składakiem. Tapicerka też się nie sugerować, bo koleś się wypowiadał, że ludzie czesto chca kupić tapicerke z 2014 roku do fotelika z np.2007 roku. Także, jak już kupować używkę to oczy otwartę. My chyba jednak zdecydujemy się na nówkę. Maxi cosi cabrio fix w smyku są już od 430zł a pewnie jeszcze przechomikujemy dla drugiego dziecka :) Ps. mie skumałam z tym autem ? ironia?

http://fotelik.info/pl/faq/ polecam stronkę, tu jest dokładnie to samo co miałam dziś na szkoleniu :)

Dziewczyny, napiszę tak tylko szybko na temat fotelików, że bardzo ważne, aby przed zakupem fotelika sprawdzić czy pasuje on do naszego auta a dokladnie do typu foteli/kanapy, bo to bardzo wazne ! Pan mówił to dziś na szkoleniu i w sumie zdziwiłam się, bo myslalam że taki foteliki jak maxi cosi są uniwersalne a jak się okazuje tak nie jest. Wszystko musi być stabilne, fotelik nie moze byc "skladany" przez pas i przechylany do przodu, bo nie spelni swojej funkcji no i to co mnie bardzo zdziwilo i zaszokowało,że ponoć karygodne jest kupno używanego fotelika, bo jest to materiał, który pracuje i jego zywotnośc to max 5 lat, po tym okresie material jest zmeczony i fotelik nie spelnia zadnej funkcji, tak samo jak fotelik powypadkowy - nie nadaje się do użytku. Opcja kupna używanego jest możliwa, kiedy odkupujemy fotelik od kogos z rodziny czy znajomych, gdzie mamy pewnośc jak długo tak na prawdę był użytkowany.

Dziewczyny, jestem po szkoleniu Bezpieczny Maluch :) jestem bardzo zadowolona. Bardzo ciekawe zajęcia a G powiedział do mnie, że mam więcej takich poszukać, bo on jest bardzo zadowolony i chętnie ze mną pochodzi. Normalnie szoook Dowiedziałam się pare fajnych rzeczy, ale to napiszę jutro, bo dziś to padam ze zmęczenia.. Caroline, Młoda Fasolka - też tak mam z pęcherzem, że latam co 5 minut a się okazuje, że 3 krople wyduszę. Jutro jadę na badania to zobaczę czy wszystko z moczem ok, ale pewnie tak, bo to dzidzia "uwiera" na pęcherz. Młoda Fasolka, bonprix ma tez do karmienia cyckonosze? oo super, mam nadzieję, że rozmiar 75F mają Gabi82, to jak ja się czegos dowiem to dam Ci znac a jak Ty sie dowiesz to plis daj info :) Marta89, ja bralam rutinoscorbin, w aptece farmaceutka powiedziała, ze spokojnie można. Kuruj się ! :) Madlenka, miejmy nadzieje, że szyjka sie wydluzyla i nie bedziesz musiała leżeć do rozwiązania :) Marysia, tak jak MoniC jakbym miała kase to rodzilabym w swissmedzie, ale nie ma tak pieknie i dla mnie osobiście 800 zł to bardzo dużo, wiec u mnie odpada. Nie wiem na ile ta połozna do porodu jest niezbędna. Jakby była przy mnie non stop mogłaby mnie zacząc irytowac i denerwować, po prostu przeszkadzać, ale tak mi się wydaje. Co do wózka, super, my jutro nasz złozymy i bedzie stal. Najwyzej folie na niego naciagniemy, bo karton zajmuje pol przedpokoju. Generalnie nie moge się doczekac pierwszego spacerku :)

To pewnie sypialnie też mamy podobne hehe ja mam własnie, jasne szarosci, białe meble, łóżko z naturalnego drewna. Moja oaza spokoju :) A pytam o położną, bo zameldowana jestem w Gdańsku, tam też będę rodzić i chodzić do szkoł rodzenia, ale mieszkam w Gdyni i tu mam przychodnię rodzinną i to są jakby dwie oddzielne "firmy". Do gina tez chodzę do Gdańska i jak zleca mi badania to muszę je robić w Gdańsku, bo Gdynia ma inne laboratorium i moje skierowanie jest nieważne i zastanawiam się skąd będzie do mnie przyjeżdzać połozna, czy z Gdańska mam sobie wybrać i przyjedzie czy Gdańsk poinformuje Gdynie, że urodziłam i z przychodni będzie ktoś przychodził. Wiecie może??

Kari no to super !! Życze aby każda z nas miała szybko poród ! :))

Wisia, sliczny brzuszek Ps. to w odbiciu to Twój salon? mojeee koloryy ! Dzieciaczki też super :) Fajna rodzinką musicie być !

Kari 3mam kciuki, by siostra szybko urodziła ! Gratki cioteczko Olusssia, jak mi sie japa cieszy jak czytam Twoje posty :) Sto lat dla Norbiego od forumowych ciężarówek co żeś za prezencior wymysliłas? Ps. obiad u teściówki a kiedy pograsz?? hehe Dziewczyny ja to chyba jak zaczne rodzić to zanim pojade do szpitala to Wam napiszę, że jadęęęeęę hehe Mam pytanko, kiedy i jak wybieracię położną, która odiwedza nas po porodzie?? Jestem zielona w tej kwestii.. A my dziś z moim G jedziemy na warszaty bezpieczny maluch :) miałam jechać sama, ale G sam się zaoferował, że ze mną pojedzie. Słodkie :) wizyty : środa - Soqlka, 111magda Czekamy na info z wizyt ! :)

buhuuu wszystko mi skasowalo :(( pisze od nowa.. bleee

MłodaFasolka, ja tez tak mam. Dziś szczególnie ;/ ból jak przy zapaleniu pęcherza, który jest pusty a ja czuje ciągłe parcie na mocz i bolesne ;/ Mae - super brzusio, na tmy zdjęciu akuat nie widac by cokolwiek się działo, ale jesli coś się dzieje to warto skonsultowac z ginem. Co do ubranek do szpitala, jeszcze mi nic nie wiadomo, że nie mam brać. Na liście wyprawkowej mam tez spis rzeczy do spzitala i jest tam w sumie wszystkiego x3 czyli 3pajace,3kaftaniki,3body kr + dł rekaw itd. Zabrałam się w końcu za prasowanie,bo ciuszki wyprane i czekały na fotelu, ale w sumie i tak nawet połowy nie wyprasowałam. Namówiłam mojego G, że potrzebna nam nowa deska do prasowania, taka którą będę mogła rozłozyc do wysokości kanapy i na siedząco prasować. Co do pajacy swiątecznych, ja dostałam od siostry taki zestaw z h&m https://www.google.pl/search?q=h%26m+str%C3%B3j+miko%C5%82aja&client=firefox-a&hs=aBW&rls=org.mozilla:pl:official&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=3rQhVNLQLKfnywOljoHoBw&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1252&bih=578#facrc=_&imgdii=_&imgrc=tlQlGo1z7TvyBM%253A%3BiJygEcwLJZDAFM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg2.sprzedajemy.pl%252F540x405_stroj-mikolaja-czapka-9490252.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fsprzedajemy.pl%252Fstroj-mikolaja-czapka-62%252C1903092%3B542%3B304 Sylwunia, położna po prostu zazdrościła Ci chaty hehe mimi88 - sliczna kruszynka :) zazdroszcze Wam tych zdjęc 3d. Vanesa, dzieki za info o praniu naszych ubran, w sumie nawet o tym nie pomyślałam :) Chyba zaraz pójdę spać, bo pogoda taka okropna dziś była, że i ja jakaś nieobecna.

Nuria, nie jesteś anonimowa :) każda, która udziela się w miare regularnie jest zauważalna i zapamiętywana. Uważaj na siebie i nie odpuśc do odwodnienia z tymi wymiotami, mam nadzieję, że już lepiej. Ja już słabo znoszę jazdę autem, ciągle mi niedobrze ;/ Madziara1991, nie wiem co mam napisać. Nie jesteśmy Tobą i tak na prawdę nie wiemy jaka jesteś Ty, jaki jest ojciec Twojego dziecka, jak wyglądał Twój związek. Musisz przeanalizować tą relacje, może właśnie z psychologiem i na spokojnie, bez presji podjąć decyzje czy warto walczyć o ten związek, czy jest szansa,że Twój partner już nie wejdzie w żaden nałóg czy nie będzie to właśnie ciągle życie w niepewności kiedy będzie "nawrót". Dziewczyny, ja bym nie wrzucała wszystkich do jednego wora, nie mówie, że facet się zmieni, bo nie wiem jakiego typu ma osobowość, ale nie skreślałabym go. Najważniejsze jest to, że Madziara musi się skupić teraz na sobie i dziecku i odciąć się od toksyczności w tym związku i tak jak któraś z Was napisała wcześniej, po jakimś czasie zdecyduje czy chce tego związku jeszcze/czy jest jakaś szansa na lepszą przyszłość czy też nie. Nie wiem czy powinnam ani czy chcę o tym pisać, ale mój śp. tata był alkoholikiem (nie robił awantur, upijał się i szedł spać) (był cudownym człowiekiem i ojcem, wręcz byłam z nim bardziej związana niz z apodyktyczna matką, która brzydzi się alkoholem i papierosami) i dopiero gdy jako nastolatka ja wyrzuciłam go z domu, bo wiedziałam, że mama nie umie to się ogarnął. Nie miał do mnie żalu, odwiedziałam go po szkole w pracy. Wiedział, że musi sie ogarnąc i to zrobił z dnia na dzień !!! Tak samo było z papierosami, dzień przed wigilia miał udar i lekarze mu powiedzieli, że musi z automatu rzucić palenie albo ma małe szanse. W szpitalu mówił, że on już nie ma po co żyć, że to co miał przeżyć to przeżył itd. Przez łzy mu wykrzyczałam, że ma po co żyć bo ma zatanczyć ze mną na moim weselu i ma opowiadać bajki moim dzieciom, swoim wnukom ( niestety nie udało mu się dotrzymać słowa :(( ), ale taki "zakład" ze mną go zmotywował i palił po paczkę dziennie, ale też rzucił z dnia na dzień !!! Miał w nas ogromne wsparcie i nigdy nie zapomne jak był z siebie dumny jak małe dziecko, że nie pali ! Także, ludzie są różni i musimy wiedzieć z kim mamy do czynienia, czy warto wierzyć w drugą osobę, czy rokuje czy też nie.

Helloł, ale miałam aktywny dzień zmiana mebli w przedpokoju i dodatkowo kupiony rożek, okrycie kąpielowe i wałeczki do łóżeczka :) Dziewczyny, też mam chrapka w domu i czasami szału dostaję ! Olusssia, też ostatnio dostaję ochrzan za to, że robię Szadółki w domu. Co się dzieję z naszym trawieniem? Jakbym padlinę zjadła :P wpadam do Ciebie pograć, co dwa dwupaki to nie jeden Ps. co z naszą kawką? :( Marysia, a jaki wybrałaś fotelik ? Bo zaczepiłam małzenstwo z dizeckiem w smyku, bo widziałam że mają ten wózek i odradzali ten fotelik dumbo. Powiedzieli wprost, że gówno totalne :P iza-majka super extra że SR ruszy ! haha, super postepy przy wyprawce Kari, jaka piłka doczepiona hehe Mi dziś siostra powiedziała, że ma wrażenie, że brzuch mi zmalał :( Co do wyprawki, chyba muszę przystopować a raczej w tygodniu podjedziemy po łóżeczko i na razie spauzuje, bo zostaną mi tylko kosmetyki i rzeczy typu pieluchy tetrowe, smoczki itd. a to wszystko od jednego sprzedawcy na allegro moge kupić, więc pewnie zrobię to pod koniec października, bo nie wiem jaką datę przydatności mają te kosmetyki a co mają leżeć i czekać. Mam pytanie do dziewczyn, które mają już wózki kupione. Trzymacie w kartonach ? bo mój G stwierdził ,że chyba rozpakujemy i będzie już czekał, bo karton bardzo dużo miejsca w mieszkaniu zajmuje. Ja boje się, że jedynie się zakurzy przez ten czas. Co myslicie ?? Aleksandra, a miałaś wczensiej te dusznosci i bezdechy? bo lekarz chyba Cie nie zrozumial skoro każe Ci przyjsc po rozwiaqzaniu, kiedy problemy sie same rozwiążą pewnie ;/ Marta A jaki piękny zgrabny brzuszek !! i jakie nogiii, nie puchną Ci w ogóle ?? Ps. zauwazylam poprawiony dywan na drugim zdjęciu hehe Gabi, jedyny sklep gdzie kobiety w ciązy mają pierwszeństwo to u mnie stokrotka, specjalnie kase dodatkowa otwieraja by obsluzyc bez kolejki. Za to w biedronce tragedia ! chyba przestane cokolwiek tam kupowac, bo znieczulica mega i w dodatku w tej mojej jest taka duchota, że kilka razy mi sie slabo robilo. Megi, co to za problem z tymi obraczkami ? Mi G powiedział wprost, ze Jasiek będzie nam obrączki niósł do kościelnego ślubu i juz mi wyobraźnia działa Natia, piękne zdjęcie ! Ja to bym wywołała i w ramke wstaiwła tak mi się podoba :) wizyty w tym tyg : poniedziałek - Vanesa jak wizyta??? wtorek - Gabi środa - Soqlka, 111magda czwartek - Carolineee, Monikam piątek - Olusssia, Aleksandra, Młoda Fasolka !

MłodaFasolka, ja albo nie umiem rozpoznac czkawki albo mój synek jej nie miewa :P Mój też ma imprezki w brzuszku wieczorem i w nocy Marysia, kupujesz w jakimś stacjonarnym sklepie ? bo teraz w smyku są za 1250 zł :) Co do łóżeczka, dostanę od mojej kiero. Jakoś w tym tygodniu po niego jedziemy, w sumie nie wiem jaki ma wymiar, ale chyba 120x60. Te wieksze często można przerobic na tapczaniki,co jest bardzo fajne :)

wizyty w tym tyg : poniedziałek - Vanesa wtorek - Gabi, madziara1991 środa - Soqlka, 111magda czwartek - Carolineee piątek - Olusssia, Aleksandra Marta A, głowa do góry, chyba każda ma w ciązy gorsze dni, ja to chyba tydzień taki miałam, ale synek pare razy kopnie i jakoś śmiech przez łzy się pojawia. Gratulacje z powodu 8.m-ca !!!! Sama widzisz jak niewiele zostało !! :) madziara1991, czytałam wątek samotne matki, bardzo Ci współczuje. Jestem sercem i myślami z Tobą i Twoją Niunią. Może się ogarnie, jeśli nie to nie warto, dla Waszego dobra !!! Przede wszystkim dobra małej !!! Jeszcze zaświeci u Was słonczko, zobaczysz ! Jak coś pisz tutaj nam, może jakoś pomożemy !! Kari - ja zakwasów nie mam. Co do bólu Marty, może to być też co ja mam, czyli nerwy uciskają talerz biodrowy i też okropnie ciągnie do pośladka a nawet dalej przez miesień dwugłowy. Ból okropny :( W końcu dodałaś fotkę, jaki ładny, elegancki, szczupltki brzusio :) iza-majka bardzo fajnie łóżeczko się prezentuje :) Marta89, ze zdrówkiem już dużo lepiej :)) co do pościeli to mam 2 komplety od sis, ale jeszcze jeden dokupie chyba nowy, za to prześcieradeł dostałam z 6 chyba Co do organizacji imprez, mó G ma urodziny 5.11. i nie wiem jak ja cokolwiek zorganizuje Pateczka, ja też jakiś czas temu miałam napad kolki, ale przeszło, ponoć w ciązy to normalne, bo jelita mamy już ściśnięte. RudaOpole, Jasiek też ma takie dni, że buszuje a są też takie, że cisza, że finalnie muszę potrząsnąć brzuchem, bo zaczynam się martwić. Vanesa chyba też tak miała. Megi1992 też bym chciała iść z torebką na porodówkę. Nie wiem jak ja się zapakuje i jeszcze maluszka jak to tyle rzeczy trzeba !!

wizyty w tym tyg poniedziałek - Vanesa wtorek - Gabi środa - Soqlka, 111magda czwartek - Carolineee piątek - Olusssia, Aleksandra, Młoda Fasolka ! :) Ok, ja chyba też idę spać, bo to kibicowanie mnie wymęczyło. Adrenalina schodzi i zaczynam padać na twarz :P a musze wstać jutro wyspana, bo świętujemy 3 trymestr i 7 miesiąc hihihi.

Gabi, Olusssia - ja to z Jaskiem to chyba zawału dostaniemy albo poród się zacznie tak oglądamy w nerwach i udało sięęęęęęę ! Słyszałyscie Bronka tekst " Dziękuję i pozdrawiam polskich piłkarzy" hahaha, nawet go dziennikarz nie wyprowadził z błędu, że siatkarzy a nie piłkarzy a ja wielki LOL zrobiłam Megiiiii !!!! Uduszę Cię !! Marta pewnie ze mną !!! Martwiłysmy się, więc prosze wiecej tak nie robić i napisać chociaż jedno zdanie :* Chyba każda się ze mną zgodzi, że zżyłyśmy się poniekąd ze sobą i jak któraś "znika" na jakiś czas z forum, to ktoś to zawsze wyłapie i inne zaczynają się martwić. Swoją drogą Megi, duży ten Twój Colinek, ale może już w 35tygodniu "wyskoczy" i będzie z Wami :) ps. ja już w sumie zdrowa, czasem chrypka mnie złapie jak za dużo mówie wizyty w tym tyg poniedziałek - Vanesa wtorek - Gabi środa - Soqlka, 111magda czwartek - Carolineee piątek - Olusssia, Aleksandra Bedziemy Was wypytywac jak po wizytach ja do mojej mam jeszcze 2 tyg i 2dni, już odliczam, bo mialam przerwe aż 7tygodni od ostatniej !!!!! Także ogromne zmiany pewnie u Jaśka :) http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fi1173.photobucket.com%2Falbums%2Fr600%2Fzrebaczek%2FLupoComfort0901a_zps2241494c.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fbaby-design-lupo-comfort-3w1-mimas-super-gratisy-i4308196396.html&h=320&w=240&tbnid=m1V3_hoiR2iw4M%3A&zoom=1&docid=fCycRDUgbsO6iM&ei=_icfVPO2F8fB7AbwiID4Cg&tbm=isch&client=firefox-a&ved=0CCEQMygBMAE&iact=rc&uact=3&dur=3929&page=1&start=0&ndsp=17 link do wózka, na stronie całkiem inaczej wyglada, wiec podaje zdjecie real. Marysia się zdecydowala na taki sam w granacie jak dobrze pamiętam :) Kupiłam już teraz, bo w smyku jest promocja i są o 200 zł tańsze, więc nawet na allegro droższe są.

Dobry wieczór mamusie! Wracam do żywych !!! Już tylko gardło delikatnie pobolewa i od czasu do czasu zachrypnę. Jednak chorowanie w ciąży jest katorgą. Młoda Fasolka, ale masz duuuuży brzusio, ja to chyba takiego nie będę mieć nawet przed samym porodem. W ogóle zastanawiam się czy to moje dziecko jest jakieś kompaktowe czy o co chodzi, że waga tylko +5kg i brzuch malutki a jutro zaczynam 7 miesiąc ! Dziewczyny, kupiliśmy wczoraj wózeeek stoi w kartonie, ale aż mnie kusi by rozłozyć stelaż z gondolką i by już czekał miał być granatowy, ale akurat się sprzedał i finalnie jest beżowy jeszcze nad czerwonym się zastanawialiśmy, ale jednak beż. Pateczka, u mnie sen się unormował i nie śpię w ciągu dnia (pomijam chorobę,gdzie ciągle spałam, bo byłam tak obolała i osłabiona), zaczęłam przesypiać całe noce tylko koło 6 budzę się na siusiu i dalej w kimę :) Też czekam na mecz i też się wczoraj wkurzałam ! Szczególnie jak prowadzili już 18-11 i to roztrwonili grrr ! Carolineee, zachęcasz mnie do tego, bym do pepco zajechała jutro Ja mam kombinezon od siostry w roz. 68 i mysle, ze jak na całą zime będzie ok, 62 może byc mały a nawet lepiej jak dziecko ma luz w kombinezonie a nie jak sardynka w puszce ściśnięte. Co do prania, to u mnie ciuszki już zdjęte z linki czekają na prasowanie, JAK JA NIENAWIDZĘ PRASOWAĆ!!! Grrr... Wizity w tym tygodniu : Poniedziałek : Vanesa Wtorek : Gabi82 Piątek: Aleksandra Ktoś jeszcze ?? Gabi82, ja bóli głowy nie mam od dłuzszego czasu, ale kregosłup u mnie masakra. Już przed ciążą miałam problemy ale teraz zaczyna się masakra. Mam ucisk na prawy talerz biodrowy i bez pomocy G i łez w oczach z bólu juz nie wstanę. Boje się co będzie później.. Swoją droga, spostrzegawczy ten Twój mąż, mój to mówi wprost, że w życiu by nie zauważył że mam rozstępy szczęściara ze mnie hahaha wisia, ja mam ochotę na sex, mimo tego że jestem w ciązy baa, mam nawet większa niż mój mężczyzna, który się boi, że tak jak pisała Natia, ze puka dzidzię w głowę albo że zrobi krzywdę. Więc u mnie mój G ma blokadę a nie ja. Także u każdego inaczej hehe

Dodaje zdjęcia :

kowalcia88, nie wyobrażam sobie zjazdu rodzinnego zaraz po porodzie, masakra ! Nie wiem jak Ty, ale ja pewnie będę potrzebowała czasu na odpoczynek po porodzie, ciszy, spokoju i przede wszystkim początkowa opeika nad maluszkiem jest bardzo męcząca i pracochlonna. Jeszcze zjazd rodzinny kojarzyłby mi się z masa zarazków i bakterii. Sylwunia06 - genialne podejście do teściowej, uważam, że masz 100% racji ! Twarda, równa babka z Ciebie ! Vanesa, mój też w sumie tylko umie spaghetti i kurczaka po chińsku hehe super, ze Twój mąż już wraca !!!! Co do wigili, właśnie uświadomiłam mojego G,że bardzo możliwe, że bedziemy w domu we 3 i nie będzie wigilii, bo ja nie dam rady nic przygotować. Baa, może się okazac, że będę w spzitalu, bo mam termin 22.12. to G powiedział ,że mam się nie martwić, że jak bedzie trzeba to on zrobi wigilie i to będzie dla Niego najpiekniejsza wigilia, bo z naszym synkiem. Echhh, ten mój mężczyzna Dzięki zaodpowiedzi w sprawie SR, już mi raźniej że nie tylko ja ją skończe jakoś w 37tc. Progosia, Kari najlepsze życzenia dla Was i mężów !!! Udanej i romantycznej rocznicy każdej zyczę ! Pamiętajcie, następna już w 3 ! Kari, zdjęęęęcieeeeeeeee ! Dawaj, dawaj ! Ja dziś zrobiłam, ale słabe jest, bo w sumie tak na szybko robione przy kiepskim samopoczuciu. Mimi, gratulacje !!!! Te dwie laski ze szpitala, patologia, brak mi słów. Nawet mój G się wkurzył jak mu to przeczytałam ! Ja przed ciążą paliłam e-papierosa, ale dosłownie 2 dni przed zrobienien testu przepaliła mi się grzałka i był to jakiś znak! hehe W sumie mój G też go pali i od razu w głowie sobie ułożyłam, że nie mam na to ochotyi nie mogę. Także nasz organizm podświadomie eliminuje to, co mu szkodzi. Teraz walczę, by G rzucił. Nawet mu tabex kupiłam i łyka już 4 dni Monikam, piekne zdjecia ślubne no i Panna Młoda Przyszła dziś torebka, w expresowym tepie, jest super, ale myslalam, że troche mniejsza

Hej, też się kurcze o Megi martwie, bo coś długo się nie odzywa. Mam nadzieję, że gdzieś wyjechała albo ktoś do niej przyjechał (mama?) i dlatego nie pisze. Dziewczyny, bardzo dziękuję za pytania jak się czuję i troskę :) to naprawdę bardzo miłe jak weszłam, nadrabiam zaległości ico chwile widzę zapytanie "jak się czuje". A więc : nie wiem co odpisać, bo w nocy to była jakaś masakra,obudziłam się ok 3 i zaczęłam wymiotować, baa nawet nosem mi wymioty wychodziły i tak chyba godzinę, masakra ! Co się tylko wyprostowałam z nad umywalki czy wc to po minucie znów. Prawie się przy tym udusiłam, bo nos zapchany, gula w gardłe, wszystko boli a tu mi się organizm "oszyszcza" i nosem i buzią. Nigdy nie wymitowałam przez nos, nie wiem co to. Jakimś cudem udało mi się zasnąć w pozycji siedzącej ( jak tylko się kładłam, od razu cofka) i przytulona do ręcznika ( bałam się, że znów się zacznie a to były takie "wyrzuty" organizmu, których nie byłam w stanie kontrolować jak przy standardoWYCH wymiotach). Obudziłam się ok 8 i zadzwoniłam do gina, powiedział, że mam iść do internisty, bo pewnie jest to zwiazane z zapaleniem górnych dróg oddechowych. Niestety, jako że nie umówiłam się telefonicznie o 7 rano, Pani doktor mnie nie przyjmie, mimo tego, że jestem w ciązy i jest piątek.Wróciłam do domu i leże, w sumie mam tylko czerwone, całe w żyłkach,podrażnione gardło, które boli jak cholera ;/ ale w sumie bo takich wymiotach ma prawo. Bardzo się ciesze, że nos mi się odetkał i mam jak oddychać ! Na gardło przeciwbólowo najlepiej działa na mnie ciepła herbata, do której dodaje syropu z malin - cały dzbanek sobie herby zrobiłam Mam nadzieje, że jutro już będzie tylko lepiej ! Megggggggiiiiiiiiiiiiiiiii, odezwij się !!!!!!!!

iza-majka http://facet.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1007823&wid=11380725& a tu piszą, że można złamać

Dziewczyny jeszcze mam pytanko, bo dzwoniłam dziś zapisac się do szkoł rodzenia. Pierwsze spotkanie i to organizacyjne jest dopiero 15.10. będę już w 31 tygodniu, to nie za późno? Śmieje się, że po zakończonej SR od razu na porodówkę wjadę, bo to w budynku szpitala

Olusssia, yeaaahhhh Ruskie do domuuuuuu Ja jeszcze nie wrzucałam fotki, może jutro bedę sie lepiej czuła to sobie pstryknę. W ogóle zapytałam Panią w aptece i powiedziała, że jakby nie było poprawy to lepiej do prowadzacego ciązę się odezwać a nie do internisty, bo oni tak nie do końca wiedzą jakie leki szkodzą ciężarnej a jakie nie. Narazie czekam, zobacze jak noc i jutro rano, musze dać organizmowi powalczyć :) MłodaFasolka, mam nadzieje, że z ręką nie jest tak źle. W sumie pomysl, że lepiej oparzyć się kisielkiem niz złamac członek w pochwie ( sorki, jakos na poczekaniu mi to do głowy wpadło hihihihi) Aleksandra, w sumie mam chyba tez taki brzuch, też oczywiście niezauważalny i za mały dla kazdego.Ja się cieszę, bo jeszcze mi w miare łatwo i "piczkę" swoją widzę

Gabi82, dokładnie jakbym moją niespełna 3letnią siostrzenice widziała ! no dokładnie ona w każdej akcji a do pierwszego r.ż. była aniołkiem Zazdroszcze bliskości outletu, może natkniesz się na "moją" torebkę to możesz dać znać czy na żywo też fajna ;) Aleksandra, Olusssia7 -Dziękuje, to miłe co napisałyście ! Z czasem jak zwiekszył mi się brzuchol i G w końcu czuje ruchy małego (wcześniej jak tylko przykładał rękę nastawała cisza!) to chyba coś do niego dotarło. W sumie, sam też widzi, że wiele rzeczy sprawia mi już trudność a ja jestem taka przekora, że sie nie przyznam, nie powiem i nie poproszę o pomoc. No i sam mi powiedział wcześniej, że on nie czuje tej ciąży tak jak ja, że potrzebuje czasu.A teraz jak widzi, że brzuch tańczy lambadę to do niego dochodzi :) Dziś nawet powiedział, że ma żal do moich przyjaciółek, że siedze sama w domu i w ogóle mnie nie odwiedziają, aż w szoku byłam że coś takiego sam z siebie powiedział. Tak samo powiedział, że mam sobie zamówić coś do jedzenia, żebym nie chodziła do sklepu i nie siedziała w kuchni, tylko się kurowała. Kochany jest, ale już nie zachwalam bo wykraczę Nie wiem jak Wy, ale ja siedze w wełnianych skarpetach w wyrku pod kołdrą i z niecierpliwością czekam na mecz Polaków w siatę

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Tak pisałyscie o allegro i zakupach, że na poprawienie sobie humoru kupiłam sobie torebkę ! hihi http://wittchen.strefamarek.allegro.pl/wittchen-torba-29-3-219-1.html już nie mogę się doczekać aż dojdzie, bo cena jak za Wittchen extra ! a moja już ma minimalne przetarcia na dole( oczywiście jak przekonywałam G, ze potrzebuje 20. torebkę, to powiedziałam, że obecna już jest zdarta )