Skocz do zawartości
Forum

Werka83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Werka83

  1. Zabraklo znaku zapytania na końcu :)
  2. Blania - śliczny synus! Jakie slodkie zdjęcia. Moj tak wierzga nogami, że sie przesuwa. Jezeli twoj synek obraca główkę tylko w lewą stronę to chyba powinnas aktywizowac tą prawą. Ukladasz go na rozne boki.
  3. Monika - szczepienie mamy po 19 wrzesnia, ale postanowiliśmy pojsc prywatnie do neurologa dzieciecego. Zobaczymy co powie. lewą rączkę ma otwartą, czasem ja zamyka jak się denerwuje. Zrobiliśmy blad ze przez pierwszy miesiąc prawa strona była bardziej aktywizowana, a dopiero pozniej zorientowalismy się, ze czesro głowę przechyla na prawo a malo na lewo. Teraz jest juz lepiej, ale ta raczka mnie martwi. dzisiaj kupilam leviutkie grzechotki i bede aktywizowac ta raczke. bardzo dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. A jak Wasze maluchy podnoszą główkę na brzuchu to mają otwarte dlonie? Bo moj zamknięte.
  4. Dziewczyny, czy jak kładziecie maluchy na brzuchu to one Wam pelzaja? Moj trochę jakby do przodu się przemieszcza i wokol wlasnej osi? Martwi mnie to. Nie bierze też lewej rączki do buzi.
  5. Monika - tez tak sobie tlumacze z tym kp. Jeszcze 3 miesiące mogę się poświęcić. Wierzę we wlasciwosci mleka z piersi, chociaż nie neguje mm. Tez czuję ta więź z małym jak karmię, ale pewnie karmiac z butelki w jakis sposob mozna ją stworzyc (chociaz u mnie butlę podawal mąż hehe) Powiem Ci, ze nie jestes sama z tym ogarnieciem chalupy przed sprzątaczką. Sama bym tez tak zrobila i moi znajomi też:) więc serial trochę przedstawia prawdziwe sytuacje:)
  6. Monika - tez tak sobie tlumacze z tym kp. Jeszcze 3 miesiące mogę się poświęcić. Wierzę we wlasciwosci mleka z piersi, chociaż nie neguje mm. Tez czuję ta więź z małym jak karmię, ale pewnie karmiac z butelki w jakis sposob mozna ją stworzyc (chociaz u mnie butlę podawal mąż hehe) Powiem Ci, ze nie jestes sama z tym ogarnieciem chalupy przed sprzątaczką. Sama bym tez tak zrobila i moi znajomi też:) więc serial trochę przedstawia prawdziwe sytuacje:)
  7. Monika - jest to karuzela z fisher price rainforest. Fajnie, bo ruszają się też liście i masz pilota, ze jak maly obudzi sie rano to nie musiszwstawac z lozka. Wstawiam linka i tam sa opinie na jej temat. Mozna w necie znalesc tansze karuzele niz na ceneo. http://www.ceneo.pl/13663637
  8. Monika -ja też jestem strasznie zmęczona. Ale pocieszające jest to, że to normalne z tymi godzinami jedzenia. Rodzinka.pl to super serial, najbardziej podobał mi się fragment jak Kożuchowska sprzatala w domu przed przejściem sprzataczki:) i tekst "przecież sprzątaczka nie może zobaczyć, że mamy tak brudno". Ta karuzela którą mam miała w necie dużo pozytywnych opinii, chociaż na początku wydawala się przerażająca. Ale mogę ją polecić z ręką na sercu, jeżeli ktoś chce zachęcić malenstwo do leżenia w łóżeczku. Dziubala - podziwiam Cię za taki wyjazd. Jestem chyba za mało odważna na takie wyprawy z małym, ale mój nie jest taki spokojny jak Twój.
  9. Cześć Mamuski, Ostatnio chodzę jak zmobi. Od kiedy karmię tylko piersią to mały wstaje mi od pierwszej nocy co 1,5h na jedzenie. Masakra. A tak ładnie spał. Mam jeszcze pytanie do mam, które karmią piersią-co ile wasze malenstwa domagają się mleka? Bo mój co 1,5 h! Beacia - usmialam się z tych skarpetek na szelkach! Mojemu tez by się przydały. U mnie same chłopy. Mąż rzuca skarpety gdzie popadnie, starszy syn tez i teraz ten maluch zaczął zrzucać :). Ach... Maksio od miesiąca jest zafascynowany karuzelą i cały czas się cieszy. Jest w stanie patrzeć się na nią i wymachiwac wszystkimi konczynami z godzinę kilka razy dziennie:))). a dajcie już swoim dzieciom jakieś zabawki rozwojowe? Myślałam o takich grzechotkach w skarpetkach i na rączki. Fajna sprawa. Dziubala - jestem ciekawa z tym schodkiem, bo mi znikl i miałam wrażenie ze to od tych gaci, ale moja kumpla tez już jego nie ma a nie nosiła gaci. Więc jestem ciekawa ich skuteczności :)
  10. Boziu, wiecie co, jak patrze na te nasze dzieciaki, to one sa juz takie duze w porównaniu do tego jak wygladaly po porodzie. Ale ten czas leci. Mam tez wrazenie, ze kazda z nas odkryla jak rozpoznawac potrzeby naszych dzieciaczkow (czytaj co oznaczaja poszczegolne rodzaje placzu), bo na początku kazda prawie pisala " dlaczego ono tak plpłacze", a teraz zaczynaja sie raczej tematy jak powrocic do formy, czy jak wygladaja nasze dzieciaczki itp.
  11. Tak Pati, moj synek wyglada jak mnich, na gorze wytarte wloski a z tylu dlugie. tez mam zdretwialy brzuch, ponoc do pol roku odzyskuje sie czucie.
  12. Ania - świetnie razem wygladacie! Odnosnie skory na brzuchu - na szczęście mi nic nie zwisa, ale przed ciążą mialam wyrobione silne miesnie brzucha wewnętrzne (nie zewnetrzne). Musialam je ćwiczyć ze wzgledu na kręgosłup. Może dzięki temu nie mam tej skory, chociaż delikatny brzuszek jeszcze mi zostal i 3,5 kg do wagi sprzed ciąży. Mam pytanko do dziewczyn po cc - czy znikl wam ten schodek z brzucha nad blizną? Co do biustu - to mogę podzielić się z Wami moim doświadczeniem po pierwszym dziecku. Jak skończyłam karmic to niestety piersi są puste - poprostu. Zero tłuszczu tylko wlasciwie skóra. Do roku regenerowaly się i z powrotem miały ten tluszczyk, ale i tak nie byly już takie super jak przed porodem (tylko zaznaczam, że u mnie na jędrności straciły poprzez ręczne sciaganie mleka :( )
  13. Emwro - a jak trzymal tą raczke nieprawidlwo? Nasz tez preferowal tylko jedna strone, ale zaczelismy go różnie ukladac i zaczalmpatrzec sie w obie strony, chociaz przewaga prawej strony. Monika - jest do 18 kg Pati - dobrze, ze wszystko dobrze z Twoja dzidziani rozumiem Cie ze czujesz niepewnosc.
  14. Infekcję? Pati, a oprócz kataru nic mu nie bylo? Trzymaj się dzielnie, ważne że jesteście pod dobrą opieka. A wyniki krwi były dobre?
  15. No to ja tez wstawiam zdjęcia mojego bąbla z dzisiejszego poranka :)
  16. Beacia - a mm dajesz tylko na noc? Zazdroszczę przespanych nocy. Moj też okłada się i mnie piąstkami, aż czasem muszę je przytrzymać. kurcze, 3 dni walczylam z ogromnym kamieniem w piersi, taki zrobil mi się zastoj. Zawsze oklady, te cieple i zimne, pomagaly. A teraz nic! Masakra! Na tym kamieniu rosly kolejne kamyki. Ale wczoraj udalo się odblokowac przystawiajac dziecko spod pachy. Co sie nameczylismy. Ale moj kochany ssak odblokowak zapchane kanaliki.
  17. Kia - faktycznie walka o karmienie tylko piersią zajęła mi ladnych parę tygodni:) ale udało się cyranka - nie wprowadzaj butli, bo będziesz miała problem jak ja. Dziecko szybko przyzwyczaja się do butelki. jednak karmienie z piersi jest wygodniejsze niż z butli i bawienie się w odciaganie jest mocno uciazliwe. Mam ten bujaczek z fisher prica i moj maly uwielbia go. Ale ze wzgledu na to, ze dziecko ulozone jest w nim jak w foteliku poczekamy z uzywaniem go do momentu, az dziecko bedzie siedziało. Popieram veronice w kwestii nosidelka. Na wszystko bedzie czas.
  18. Cyranka - u mnie jest podobnie z karmieniem.
  19. Monika - ibuprom dawali nam nawet po cesarce. W niewielk7ch ilosciach mozna podawac bez skutków ubocznych
  20. A odnośnie tych czapeczek - to kupilam takie same przed porodem, ale niestety szybko z nich wyrósł. Są dość cienkie, ale na teraz w sam raz:)
  21. Monika - jezeli zostało Ci tylko 5 kg to nie dużo. W koncu dopiero minely 4 miesiace. A ile przybralas w ciazy?
  22. pipi, monika - u mnie taka noc byla wczoraj:/ poszedl spac o 12 w nocy zamiast o 21 i budzil sie co 2 godziny. Na szczęście dzisiejsza noc spokojna, maly spi od 21 do 3 pozniej cycowanie i tak do 6, pozniej jedzonko i dociaga do 8.30 :) Pipi nie uwierzysz, ze dzisiaj w nocy mialam zastój mleka, o matko prawie cala piers jak kamien. Wzielam ibuprom, sciagalam mleko laktatorem i nic. Jyz dawno nie czulam takiego bolu. Na szczescie synus troche spil mi mleka i musiał porządnie zassac zeby odblokowac kanaliki. A tak w ogóle udalo się przestawić małego na samą pierś! Trochę walki ale maly pije z cycocha:). Tylko przed snem muszę dac butelkę z moim odciagnietym mlekiem + cycochy. Chyba w ten sposób robi zapasy na noc. 7 wrzesnia organizuje chrzciny w Sopocie. Ciekawe jak bedzie Maksio zachowywał się. Gdzie kupowalyscie stroj na chrzciny? Mozecie cos polecic? Beacia - Gratuluję pizzowej odwagi! Ja trochę się boję po ogorkowych akcjach. Ale jak skończę kp to wypije chyba hektolitry kawy.
  23. Pipi - rozumiem Cię, miałam podobnie przy pierwszym dziecku. Chociaż karmilam 8 miesięcy było to dla mnie strasznie męczące. Co chwile zapalenia. Nie wiedziałam, ze latwo zazegnac ten problem dzieki laktatorowi elektrycznemu. Teraz walczylam o mleko z piersi i karmienie nimi i narazie udaje się, ale nie jest łatwo. Więc odwrotnie niż przy pierwszym dziecku.
  24. To u mnie pipi jest podobnie:) sliczny jest Twoj maluszek! A nie chcialabys chociaz raz dziennie dawac mu swoje mleczko zeby zapewnic mu trochę odporności:)?
  25. Monika a ile zostało Ci do zrzucenia? Bo mi 3, 5-4 kg jeszcze :( z 16 kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...