-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
Cześć!!! Już dojechaliśmy na miejsce Podróż super!!!! Mieliśmy swój przedział, Zosia była tylko raz karmiona i dwa przewijana , a tak to spała teraz jest rozchwytywana:) pogoda się zchrzaniła więc spacer był dzisiaj tylko chwilowy:( Secondtry Ja też planuje drugie mimo ciężkiej ciąży, no i fajny prezent Ci Adaś zrobił
-
MorrwaJusti - Tosia tez się czasem tak zdarzy - przytulę i już jest ciuchutko. Może to taki etap.Dobranoc babki. Mam nadzieję...jak ją przytulę to też się uspokaja, ale krzyczy przeraźliwie...
-
matko jakie przed chwilą były krzyki Zosia miała problem z zaśnięcie.:( jak już zasnęła to po chwili obudziła się ze straszliwym placzem i czasami w ciągu dnia też tak ma. Boję się o nią. Muszę napisać do pediatry
-
Angel2512Justi24Kurcze dzisiaj taki upał!!! Zosienkę już spakowałam do wyjazdu, jeszcze muszę mnie i męża spakować, wiecie jakiego mam stresa o tą podróż!!!!Nie stresuj sie podroza - my jak Fatma miala 3 tygodnie sie przeprowadzalismy i mielismy do przejechania ponad 250 km i jakos dalismy rade... Wiec mysle,ze nie masz sie czym martwic... No my mamy 300km pociągiem i to co mnie martwi to miejsce w pociągu...
-
Kurcze dzisiaj taki upał!!! Zosienkę już spakowałam do wyjazdu, jeszcze muszę mnie i męża spakować, wiecie jakiego mam stresa o tą podróż!!!!
-
Angel ślicznie Twoja mała rośnie:) Anna_Katowice Również gratuluję zdrowego dzieciątka!!!!
-
drucilladziewczyny, czy u waszych maluszków blizny po szczepieniu w szpitalu się paprają? czy są suche? poza tym w jaki sposób je pielęgnujecie? mnie w szpitalu powiedzieli, że nei pielęgnuje się tego - no ale ja nie wiem kurcze - takie to nieładne jest... U mnie blizna ładnie wygląda, ale położna mówiła, że jak będzie ropieć to przez ten czas nie kąpać małęj tylko myjką na przewijaku umyć a z ranką nic nie robić.
-
Witam!!! Nocka ładnie przespana od 21 do 4, później do 6.30 i do 9.00. Dzisiaj zaczynamy wielkie pakowanie i o 3 w nocy pobudka nie wiem jak nam się to uda, ale najważniejsze, że już jutro będziemy u dziadków:))))) Marzycielka no to oby mąż zdał to prawko. U nas 1 października będzie rozprawa o ten samochód którego nie mamy i też przestaniemy się tłuc tramwajami... Gmonia to miłego wypoczynku życzę:) Drucila Ja też myślę, że dziadziuś wybierze chrzest wnuczki. Zosi kupki też bardziej śmierdzą, czasem nawet mnie odrzuca...Mój mąż przwija, a przez to że w każdym papmpersie jest kupa to nie ma wyjścia. Za to sam nie kąpie małej zawsze muszę mu towarzyszyć.
-
Dzisiaj byliśmy u znajomych co mają 12 tygodniową córeczkę, już taka fajna jest:) i pożyczyliśmy Zosieńce kreację na chrzciny:) Jak wsadziłam Zosię do jej łóżeczka gdzie była karuzela, to małej tak się spodobało, patrzyła jak zahipnotyzowana:) i uśmiechała się. Już się nie mogę doczekać jak przyjdzie nasza karuzelka. A my w sobotę o 5.40 wyjeżdżamy do rodziny czeka nas 4 godz 45 jazdy pociągiem. Mam nadzieję, że Zosia to dobrze zniesie.
-
Morrwa to ładnie Tosieńka przybiera, podobnie jak moja, w 7 tyg ważyła 5210g:)
-
zannaczy wasi Mężowie zostają już smai z dziećmi? Mój 2 razy tylko na spacer sam poszedł z Boguszem... ruszyć się nie mogę... a chciałabym sobie jakieś nowe choćby koszulki kupić, bo w tych stanik do karmienia mi wychodzi... a propo staników to chciałabym czrny ale nie mogę znaleźć - tylko białe załamka... Mój mąż zostaje, ale tak max 2 godziny bo później Zosia może zgłodnieć,a póki co nie odciągam mleka.A co do stanika to kupiłam ostatnio czarny Campola.Bardzo fajny polecam
-
Karolekpytanie do dziewczyn karmiących piersią, co podajecie dzieciom z witamin? ja podaję wit K dla niemowląt w mikrodawkach, Devikap 1 x 1 kropla i Cebionmulti 1x3 kropleJusti boli jak cholera Ja podaję Vita K, Vigantol (wit D) jedna kropla. lub dwie jak nie ma słońca i Cevikap na katarek 5 kropli
-
Karolekhej, ja dzisiaj miałam noc taką jaką najczęściej mam, karmienie około 2:00-3:00 potem między 5:00- 6:00 i rano 7:00 teraz młoda śpi i pierwszy raz zasnęła sama, płacząc ja w tym czasie odciągałam mleko z "rannego" cyca, pęknięcie mam już tydzień, smaruje Bepanthenem ale jak ma się zagoić jak ciągle odciągam z tej piersi pokarm i podrażniam ranę Oj współczuję pęknięcia, pewnie bardzo boli:(((
-
Jonnab My też nie dalibyśmy rady tak długo wytrzymać, moja mama nie raz namawiała, żeby któreś z nas wyjechało za granicę, ale my postanowiliśmy, że nie. Jak mąż na tydzień wyjeżdżał to mi było bardzo smutno, wymiękałam z tęsknoty..
-
Witam lipcóweczki!!! My po fajnej nocce Zosię nakarmiłam na śpiocha koło północy, później wstała o 4 i i 6.30,a później spała do 9.00 Zaczęła pięknie gaworzyć, rano jak wstaje to patrzy w sufit i śmieje się w głos, oczywiście jak jest juz nakarmiona, bo inaczej to płacze Teraz właśnie zasypia, ale jak tylko wyjdę z pokoju to jest płacz, a chciałam porozkładać wczorajsze prasowanko po półkach:(prasowałam do północy, pod koniec nie wiedziałam już jak się nazywam.
-
Muszę się pochwalić, wygrałam dzisiaj na aukcji karuzelę Fischer Price za 80 zł:) a polowałam na nią już kilka miesięcy. A taj w ogóle to prasuję i siódme poty po mnie schodzą
-
Dziewczyny padam! Z resztą jak co dzień wieczorem, a dzisiaj zamierzam jeszcze jeszcze prasować, bo wyjeżdżamy a sterta ciuchów czeka Zosia dzisiaj po kąpieli na przewijaku dała taki popis, że nie pytajcie!!!Tak się darło, że myślałam, że mi bębenki pójdą w uszach!!! Teraz zasypia w łóżeczku, ale nadal jest niespokojna
-
agak168u mnie Rafał lubi jak sie odkurza wtedy jak płacze to zaraz sie uspokaja jak jest wlaczony odkurzacz Jak Zosia była całkiem mała to też odkurzacz i suszarka ją uspokajały
-
zannamój Synuś zaśspacery to raczej na śpiąco... nie wyleży zbyt długo w wózku jak jest wyspany... nie ma co nawet się wybierać... eh... niedługo będzie łatwiej, bo zabawić ędzie można dziecko, czy chrupkę kukurydzianą w rękę wsadzić i wtedymożna jechać w siną dal :) ale to jeszcze trochę... Synuś po szczepieniu był taki śpiący cały czas, ledwo się obudził to ziewał i taki bardziej marudny... dziś już na szczęście ok :) na te następne szczepienia pójdziemy dopiero w październiku :) U nas też raczej na śpiąco tak 60% śpi, a resztę ogląda świat, podniosłam jej teraz zagłówek więc więcej widzi i uśmiecha się:)
-
Witam!!! U nas noc jak każda z tym, że jak Zosia wstała o 5.30 to nie chciała zasnąc do 7.00 ja miałam kryzys, ledwo żyłam tak mi się spać chciało. Wsadziłam mała do leżaczka i poszłam spać obudziła mnie za jakiś czas wzięłam ją do siebie do łóżka głaskałam po nosku i zasnęła, spala do 10 a ja razem z nią:))) Marzycielka Dobrze, że teściowa już pojechała:) Swoją drogą u mnie niestety tak jest z moją mamą ku mojemu zaskoczeniu, mimo że jest 300km od nas uważa, że Zosi krzywda się wielka dzieje za każdym razem jak usłyszy jej płacz przez telefon i jak dostaje od nas zdjęcia.Nie spodziewałam się tego, ale niestety musze to przeboleć. Felimena Polecam Ci tą książkę u nas wiele pomogła. Chociaż Zosia dzisiaj marudna, zaraz zabieramy się na spacer tylko czekam aż wstanie bo właśnie udało jej się zasnąć:)Wasze dzieci też są takie, że byle hałas, trzasnięcie straszy je? Moja Zosia od razy podskakuje i rozrzuca rączki dopiero jak twardo zaśnie to nic jej nie rusza.
-
Ano tak ja jestem już 8 tyg.po:) Robię wielkie sprzątanie. Mąż z Zosią na spacerze a ja tańczę ze ścierką, ale i tak wszystkiego nie zdążę:(
-
zannaJusti24 chcę odwlec szczepienia jak najbardziej, nie chciałam robić wszystkich naraz po co taki mały organizm faszerować nadmiernie?? rtęcią w dodatku - bo podobno jest w każdej szczepionce?? powiedzieliśmy, że dzisiaj tylko to i tyle :) Z tą rtęcia ciężko mi uwierzyć to bardzo szkodliwa substancja, muszę poczyta coś o tym:)
-
Felimena Jeżeli wprowadza się mleko modyfikowane to witaminy K się już nie podaje, natomiast witaminę D nadal się podaje do 1 lub 2 roku życia.
-
zannamy na chzest chcemy zrobić obiad w lokalu, bo by się ludzie nie zmieścili a zresztą kto by niby gotował?? :) My też tak planowaliśmy, ale mama z teściową uparły się , że chca gotować to niech im będzie, zwłaszcza, że chrzcimy u mnie w miejscowości gdzie ciężko z lokalami..
-
LidiaroCześć. Ja małego budzę w nocy na karmienie nie przeszkadza mu to wręcz przeciwnie śpi i sobie je. Trochę mi to przeszkadza bo jestem zmęczona i bardzo senna ale daje rade w tym czasie co on je biorę krzyżówkę i rozwiązuje żeby nie zasnąć :)Jak walczycie z katarem?? U Waszych dzieciaczków? Pozdrawiam miłego dnia L. i A. Jak Zosia miała katar to dwa razy dziennie psikałam wodą morska i odciągałam Fridą, do tego dawałam 5 kropelek witaminy C i smarowałam pod noskiem maścią majerankową i katarek przeszedł:) Teraz mamy tylko kozuchy;) a moja Zosia nie znosi Fridy..