-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
lidiaro, ja robię kaszkę półpłynną na mleczku moim i daję 120ml mleczka i 5 łyżeczek kaszki bobovity ryżowej, bądź nestle puree ryżowe. scarlet mniami, my do znajomych wybywamy na Sylwka a Zosia z teściami zostaje
-
aaaa i jeszcze miałam napisać, że już Zosia w swoim większym foteliku samochodowym jeździ i jest bardzo zadowolona:))))) No i jak przyjedziemy do Poznania to spacerówka idzie w ruch, bo Zosia już jest na styk w gonoli:(((a chciałam jeszcze styczeń przeciągnąć:(
-
Witam się wieczornie My nadal u teściów, dzisiaj byli moi rodzice. Ogólnie fajnie dzionek minął:) Co do jedzenia to odkąd mała skończyła 6 miesięcy to ruszyliśmy pełną parą. Jeden dzień posiłek z mięskiem, drugi z żółtkiem i tak na przemian, do tego planuję jeszcze rybkę wprowadzić. Po południu Zosia dostaje deserek, dzisiaj pierwszy raz dostała jabłuszko z biszkoptem, co by do glutenu ją zacząć przyzwyczajać, no i na wieczór kaszka na moim mleczku. A tak to nadal na piersi jesteśmy. Mała na całe moje szczęście uwielbia jeść Dzisiaj jadła obiadek z kaszką jaglaną i jagnięciną, wcinała aż się uszy trzęsły Joannab Ja żółtko podaję tak, że gotuję jajko, kroję żółtko na pół rozgniatam i dodaję to zupki jarzynowej bądź jakichkolwiek jarzyn. Scarlettj Najlepsze życzenia dla Fredzia!
-
A co do spania, to jak byliśmy u moich rodziców to Zosia spała super, budziła się koło5 na jedzonko i dalej kima. A jak przyjechaliśmy do teściów to budzi się 2-3 razy:( nie wiem od czego to zależy. No i do jadłospisu wprowadziłam jej po pół żółtka co drugi dzień i zamierzam powoli gluten wprowadzać, w końcu już skończyła pół roczku:))) Scarlet Gratuluję pierwszych ząbków Agak Super, źe imprezka udana
-
No i witam po świętach:) U nas również było super, nikt nie nacierał na małą-raczej pytali o pozwolenie:) teksty o podobieństwie też mnie wkurzają... Poza tym Zosia miała rewelacyjny humor przez całe święta, co mnie cieszy najbardziej. My nadal jesteśmy u teściów i tu spędzamy sylwka wraz z Zofią. A co do prezentów to jesteśmy zadowoleni ja dostałam maszynkę elektryczną do mięsa z szatkownicą, perfumy, pieniążki, bluzeczkę... A Zosia szczeniaczka i uwielbia go:) garnuszek na klocuszek, takiego konika morskiego z FP ze spokojnymi melodiami do wyciszania i z delikatnym światełkiem, dwa zestawy zabawek do kąpieli i pełno innych małych zabaweczek i ubranek. Ogólnie super:))))) Buziaki!
-
Również życze spokojnych i rodzinnych świąt!!!! Ja jestem na wyjeździe i nie mam czasu nanecika:( Deva Dzięki wielkie za życzonka
-
Mummy Również życzę zdrówka Tosieńce. Jak myslę, że jutro znowu muszę pakować ten majdan to aż mnie trzepiejeszcze wszystkie rzeczy na dwa mieszkania są podzielone więc jutro z rana będę miała masakrę:( Podczas wigilii z dzieciaczków była moja pyza i jej 3 miesięczny kuzyn, no tak słodko razem urzędowali w jednym łóżeczku. Ona siedziała i się bawiła, a mały leżał i obserwował. Póżniej razem poszli spać jedno z jednej strony, a drugie w nogach. Widok był cudowny A reakcja Zosi na szczeniaczka też była super, aż trzęsła sie do niego i płakała jak mój brat go wyciągał z opakowania nie wspomne, że najbardziej bawili się nim dorośli faceci z mojej rodzinki Trochę nieskładnie piszę, ale już zmęczona jestem...A co do jedzenia to jak nigdy prawie nic na święta nie jadłam. Cały czas byłam pod wpływem olbrzymich emocji związanych z naszymi pierwszymi wspólnymi świętami, że po prostu nie czułam potrzeby jedzeniaale przynajmniej nic nie przytyję:) Dobra zmykam! Życzę Wam aby kolejne świąteczne dni upłynęły w rodzinnej i spokojnej atmosferze
-
Cześć:) Nie mam za bardzo kiedy do Was zaglądnąć. Jutro wyjeżdżamy do teściów, Zosia zachwycona dużą liczbą gości i prezentami, aczkolwiek wieczorami ma już dosyć i jak zostajemy sami to znów wraca jej dobry humor. Mam nadzieję, że Wasze święta również należą do tych udanych:)
-
Kochane nie mam nawet kiedy do Was zajrzeć:( Agak Ślicznie dziękuję za karteczkę:) A wszystkim kochanym Lipcóweczkom i Waszym rodzinkom życzę zdrowych i spokojnych Świąt, spędzonych wśród najbliższych. Radosnej atmosfery i chwili refleksji, na którą często brak czasu... Ściskam Was kochane i postaram się czasem zajrzeć do Was:)
-
Hej. Dojechaliśmy cali i zdrowi. Zosia już śpi. Na taką długą podróż rozbieramy ją do domowego stroju, a na krótkie siedzi w kombinezonie. Tasik Kciuki będą
-
Gmonia Nic nie powinno jej być. My jutro też będziemy musieli małą zapakować do auta... A co do pieca to u nas też non stop chodzi,a w mieszkaniu jak temp. dochodzi do 20 stopni to jest dobrze...jak na godzinkę wyłączyłam ogrzewanie to temp spadła do 16 stopni masakra!!! No a ja już wykąpana, mąż wrócił z pracy i jak się wykąpie to zasiadamy dokończyć film, który ostatnio zaczeliśmy:)
-
No Pyza śpi, właśnie uzupełniłam jej pamiętnik. Drucilla Można się wkurzyć, czyli mała ma dzisiaj dzień dziecka:) MummyO wtorku ma być cieplej tzn od 1 do -1 zobaczymy czy się sprawdzi. Ja też muszę sobie coś kupić przed świętami, ale możliwości jak na razie brak:( cały czas jestem z Zosią, bo mąż dużo pracuje, żeby mieć wolne swięta i sylwka. Myśłę, że jak pojedziemy do rodziców to małą im zostawię, a my pojedziemy coś sobie kupić.
-
My już powoli szykujemy się do kąpieli. Przed chwilą były wygłupy (tańce i zabawy w samolot i a kuku-a kuku jest rewelacyjna jak zosia za którymś razem już się wychyla bo wie z której strony pojawi się moja twarz)teraz Zosia sama wycisza się na macie. Katbe To gówniana sprawa była Udał Ci się dzionek tak jak sobie zaplanowałaś? Książkowo-telewizyjny?
-
Ale tu dzisiaj cisza... spakowałam już Zosię. Jeszcze siebie i męża...siebie jak zwykle najtrudniej:(
-
Witam w kolejny mroźny dzionek. Ja już po zajęciach, rano miałam. Zosia dała mężowi pospać. Jak wróciłam, ubrałam Małą jakby na Sybir miała wyjeżdżać i poszliśmy do Kościoła. Później obiadek, mąż do pracy ja zgarnęłam kuchnię i mam chwilę dla siebie. Zosia właśnie zasypia. Kurcze, a mnie czeka pakowanie na jutrzejszy wyjazd mam nadzieję, że drogi będą w miarę przejezdne, bo czeka nas 300km do pokonania. Trzymajcie kciuki żebysmy cało dojechali. Co do karteczki, też jestem strasznie ciekawa, tym bardziej że jak jutro do południa do mnie nie dotrze to dowiem się dopiero po 3 stycznia Idę wieszać pranie, bo słyszę, ża automat skończył prać
-
A humany faktycznie wszystkie mają mleko:( to zostajemy przy bobovicie(z cukrem) i Nestle warzywnej.
-
Upragniona wolność Choć kocham moją córkę nad życie, uwielbiam chwile gdy jest po kąpieli i słodko śpi w łóżeczku Martynaa Super, że tak działasz z porządkami. Ja spasowałam...posprzątałam co trzeba i koniec. Brak czasu, z resztą jak czas jest to Zosia jest tak absorbująca, ze mi go zabiera. a poza tym w poniedziałek już wyjeżdżamy więc mam wszystko w 4literach.No i powodzenia w nauce. Ja jutro na 8 znowu zajęcia, a co za tym idzie wieczorem muszę zasiąść do ściągania mleka i rano doprawić, co by się mąż nie stresował, że nie ma czym dziecka nakarmić. Swoją drogą muszę się Wam pochwalić, że moja córka nie jada już co 2 godziny w ciągu dnia lecz co 3, a nawet 3 z hakiemNie zastępuję jej jeszcze w pełni jednego posiłku mlecznego obiadkiem, ale od wtorku zacznę:) I jeszcze jedno-od wczoraj Pyza pełza do tyłu-wygląda to komicznie, niestety przez to nie mogę już jej nigdzie samej zostawićkurcze nawet w leżaczku, bo wisi w nim na zewnątrz i jeździ łapka po podłodze. Co do pakowania prezentów hmmm...pakuję od trzech dni...i jeszcze nie spakowałam. Jutro wieczorem dokończę, dzisiaj prasuję
-
Hej. Ja już po zajęciach:) o mało nie zamarzłam tam... ale już w domku:) mąż poszedł do pracy i dziś znów sama z moją Pyzunią. Jeszcze jutro zajęcia-tak mi się nie chce:( W ogóle to marzy mi się jakaś imprezka, takie konkretne wyjście do ludzi, ubrać się fajnie, uczesać, umalować i dobrze się bawić ehhhh...może w karnawale się uda. Problem tkwi w tym, że nie mamy z kim małej zostawić A któraś z Was wybiera się gdzieś na Sylwka? Martynaa, Scarlettj, Gmonia,Mummy Wszelkie głosy pooddwałam Mamy nie karmiące piersią podajecie swoim dzieciom tran? Ja póki co karmię jeszcze więc ja wcinam codziennie 4 tabletki, ale jak przestanę karmić to muszę pomyśleć nad jakimś tranem w kropelkach. Macie jakieś propozycje? Scarlet O ile się nie mylę Ty podajesz Fredziowi kaszki Humana. Orientujesz się czy są może ryżowe smakowe bez mleka. I jeszcze jedno, czy w składzie zawierają cukier? Bo wszystkie kaszki z jakimi do tej pory się spotkałam zawierają cukier:( Katbe, Gmonia Czekam na fotki pofryzjerowe:) Moja Zosia właśnie zasnęła. Kurcze jak ja ją kocham. Jak dzisiaj wróciłam z uczelni to byłam tak za nią stęskniona...Swoją drogą ciężko mi będzie wrócić do pracy, całkowicie wybiłam się z rytmu:(
-
gmoniajoannabBoboVita - Ĺ�wiÄ�teczna Kartka BoĹźonarodzeniowa jak Wam sie podoba karteczka? wyslalam ja juz wszytskim znajomym i rodzince na swieta :) i przy okazji sie pomaga :)fajna ta karteczka my też podobną mamy Zróbcie z siebie Świętego Mikołaja- zamieńcie się w tańczącego Świętego Mikołaja rewelka kartka, ale się uśmiałam:)
-
Kurcze miałam dzisiaj prasować, ale dupka nie chce mi się. Jeszcze jutro rano mam zajęcia.... Joannab Kartka fajna sprawa:)
-
Kurka Pyzunia obudziła sięteraz próbuje zasnąć...
-
Scarlettj Za Ciebie również mocno trzymam kciuki:)
-
katbeJusti zęby idą czy ma gorszy dzień? Chyba to drugie:( zęby dwa już są, a u góry nie widzę żadnych zmian, ale mam już dosyć zaraz kąpiel i wolność!!!
-
Mam łeb jak sklep. Zosia non stop jęczy-co za dzień!
-
Gmonia W takim razie trzymam kciuki Scarlettj Codziennie oddaję głosiki:) Popakowałam kilka prezentów reszta czeka...jestem sama z Zosią a Zosia jęczy więc lipa z pakowaniem...