-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
A propos łapania to moja już raz wylała na siebie i męża kawęna szczęście letnią już... A dzisiaj podczas gotowania obiadu Zosia siedziała w leżaczku, po chwili obracam się do niej a ta wisi poza leżaczkiem na pasach!!! Normalnie prawie zawału przez nią dostałam, poprawiłam ją a ta uśmiech od ucha do ucha...
-
Mummy Ogródek jest świetny też o nim myslałam:) A u nas przed chwilą został wcięty cały słoiczek dyni z ziemniakami hippa:) zaraz ruszamy na spacer:)
-
Witam. U nas nocka z tych gorszych, pobudki o 1 i 4 ale później spałyśmy do 9:) i do tego zostałam dwa razy ugryziona przez moją córę!!! Myślałam, ze pod sufit podskocze, od razu była eksmisja do łóżeczka... Głosiki oddane na pokoiki i Pampersowy poszedł do Scarlettj:) faktycznie szkoda, że nie można na wszystkie głosować, będę codziennie na jedną z Was trzech:)
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie głosiki i prosimy o dalsze:)
-
IwaCiekawe jak długo pośpi. Zrobiłam na swoim mleczku. Ja sama nie wiem czy jest jakaś różnica w spaniu odkąd Pyza je kaszki? Też na moim mleczku robimy:) Jedyna różnica jest taka, że jej sie trochę utyło
-
IwaJusti ślicznie wcina. Mój też dzisiaj miał jabłuszko i nawet trochę zjadł.A ja muszę się pochwalić. Młody dzisiaj wypił pierwszą kaszkę ryżową malinową, 130 ml!!! Jestem z niego dumna. Ale to nie koniec. sam zasnął w swoim łóżeczku. Pomarudził, ale zasnął. Ps. Jakaś taka rzadka ta kaszka. Nie wiem czy ja coś źle robię, czy coś przeoczyłam, ale to jest prawie jak mleko. Ja też na rzadko daję butelką:)
-
Ja na początku też planowałam nie dawać Zosi smoka, ale później stwierdziłam, że jak ma ją to wyciszyć i uspokoić to czemu nie. W momencie kiedy chcieliśmy jej dać smoka, okazało się, że chwilę possie i wypluwa. Po kilku dniach zdecydowaliśmy się na inny smoczek Nuka, jak mała go zassała tak teraz jest jej małym przyjacielem;) Może spróbujcie innego smoczka, być może Staś załapie:) Drucilla Mój kuzyn też obcinał smoka i poskutkowało:)
-
A tu dzisiejsza Zosia wcinająca deserek:)
-
FelimenaJusti ale Twoja mała już ładnie siedzi- od dawna? Od jakiegoś tygodnia już dosyć długo wytrzymuje siedząc,ale po jakiś 5-10min jetst BACH! gmoniaheh nie muszę dzisiaj nigdzie iść bo przeszłam przez dwa etapy rekrutacji nie będąc na miejscu... CV przesłałam im mailem i po godzince zadzwonili do mnie z info, że mam przyjść dopiero jutro na 13:40 już na ostateczną rozmowę tak więc jutro się okaże czy mam pracę czy też nie... i właśnie sobie uświadomiłam, że słowo praca tak naprawdę zaczyna mnie przerażać... ja nie chcę nikomu zostawiać mojej córci ale z drugiej strony nie stać mnie na to by siedzieć w domu i nie pracować To super, ze tak się udało. Jutro będę trzymać kciuki:) A można wiedzieć jaka to praca? gmoniaScarlettjDziewczyny już można głosować!!! rzeczywiście się udało Zagłosowane:) ScarlettjGmonia Justi głosujemy codziennie na pokoiki i muszę powiedzieć, że Gmonia ma realne szanse na wygraną!!! Justi musisz podgonić!!! Widzisz staram się jak mogę:)
-
Lidiaro Pampersa 4-5 razy na dobę, a ubranka to tylko do spania i rano przebieram z piżamy w ciuchy dzienne. A paznokcie to sadzam małą na kolana i obcinam, albo na przewijaku jak jest zmulona to jadę ręce i nogi.
-
Gmonia Ciekawie się zapowiada, ale zobaczysz dobrze się skończy. Powodzenia na rozmowie Iwa Ja jeszcze mięsnych dań nie podaję. Moja najbardziej lubi zupkę jarzynową, banany, a dzisiaj dostałą deserek jabłko, marchew winogrona z Gerbera i pierwszy raz zjadła cały słoiczek!!!! Tym samym stwierdzam, że to jej ulubione owoce:)
-
joannabdziewczyny wlasnie wyszlam z lazienki, macie jeszcze prege na brzuchu? bo jeszcze mam slad,coraz slabszy ale jeszcze jest.. i tak mi sie przypomnialo po tych spineczkach u coreczki Justi: czy sprawdzilo sie Wam ze jak mialyscie wymioty i nudnosci to dzieciaczki mialy wloski? boja nie mialam zadnych nudnosci ani mdlosci ani innych spotkan z wc, i Ola miala sladowe wloski, ktore jej sie wytarly i dopiero cos tam leciutko rosnie... Ja przez 3 miesiące miałam non stop mdłości, rzadziej wymioty, ale męczyłam się na maksa, Zosia urodziła sie włochata, ale wątpię, żeby to miało związek:) To ja mówię dobranoc:)
-
Scarlettj Minęły już 24h i nadaL nie mogę zagłosować:( Joannab A jakie jabłuszko wkładazs do tego gryzaka? Fajnie, że udało Ci się upolować tak tanio zbaweczki:) ja kurcze nie mam jak teraz po lumpeksach chodzić z Zosią bo wszystkie, które lubię sa po schodach, a ja nie jestem w stanie wtachać tam wóżka:(
-
Czyli faceci rządzą pod Twoją nieobecność. Ja wracam na początku lutego i już się stresuję:(
-
Scarlettj Ja też nie mogę jeszcze zagłosować, ale wczoraj chyba później głosowałam. Z kim zostawiasz małego jak wybywasz do pracy?
-
Tasik Nawet nie wiem jakie są ceny w sklepie, bo nigdy nie spotkałam się z firmą Lamaze nigdzie poza netem. Z Tolo czasem widuję i też są fajne:) i te drugie również:) Tylko te ceny Dawno nie było u nas Secondtry, Katbe też coś nie zagląda, wyjechała gdzieś czy coś przeoczyłam? moja mała już śpi, miejmy nadzieję bez przebudzeń...ale miała dzisiaj ssanie zjadła 2/3 słoiczka brokuł popiła piersią, po godzinie dałam jej kaszkę i tak się po niej darła, ze znów musiałam dać popić piersią i po półtorej godzinki znów wypiła z piersi mleczko tak jakby od pół dnia nic nie jadła. AAaaa i chyba będą szły dwójki na dole bo już coś baiłego zaczyna prześwitać.
-
Przyszła nam wczoraj zabawka mikołajkowa dla Zosi. Rewelacyjny jest ten motyl EMANUEL MOTYL @LAMAZE@ USA @ HIT @@ NOWOĹÄ (838767498) - Aukcje internetowe Allegro
-
My po dzisiejszym spacerku ok.2 godzinnym dotleniłyśmy się trochę:) teraz mała zasypia, a ja mam chwilę dla siebie:) Wczoraj pierwszy raz jadła brokuły, ale jej smakowały i powiem szczerze, że mi też, właśnie sobie ugotowałam na parze takiego smaka mi wczoraj narobiły A tu moja Pyza z pierwszą spineczką i inne:)
-
Tasik Ciężka sprawa...ja tak pod koniec dnia daję mniej, ale częściej, np ok.17 cycuś ok 18 kaszka tak ok 120-140ml(na moim mleku,to nie jest taka ciężka)mała jak zje to buczy, że chce jeszcze, ale nie dostaje i po 19 cycuś, po czym tak do 3 raczej się nie budzi, a już na pewno do 1. Co do herbatek to nie doradzę, bo moja jeszcze nie pija. Powodzenia, życzę. A pija już normalnie z butelki?
-
Karolek Wszystkiego najlepszego!!! Scarlettj Ja też jeszcze dzisiaj głosiku nie mogę oddać, może faktycznie po 24 godzinach spróbuję jeszcze raz. A Ty już do pracy wróciłaś??? U nas nocka super, mała spała od mniej więcej 20 do 8.30 z przerwami na papu o 3 i 6.30 Zmykam zmieniać pościel i ogarnąć się:)
-
Karolekhej, dzisiaj mężem z samego rana pojechaliśmy do Domu Dziecka i zawieźliśmy ok 20 kg cukierków. Widziałam maluchy, od miesięcznego bobaska do 3-latków, biedne dzieciaczki. To nie są sieroty tylko dzieci odebrane rodzicom... .................. normalnie płakać się chce Też kiedyś jeździłam z klasą do domów dziecka, naprawdę serce się kraja.... Scarlettj Również oddałam głosik:) Ładna fotka:) Moja mała nie śpi, humorek jej dopisuje,a matka pada na twarz...
-
joannabJusti - oby. A mozesz mi powiedziec jak robisz te kaszki do butelki? z czego i czy smoczek kupuje sie jakis specjalny? bo ja jej nba razie robilam kaszki te z tych probek darmowych w talerzyku i jadla lyzeczka, choc musialam jej mieszac z deserkiem owocowym bo inaczej nie szlo jej. Wsypuję do swojego mleczka ok120-140ml 4-5 łyżeczek kaszki i mieszam. Konsystencja jest wtedy półpłynna. A kaszkę daję z Nestle z marchewką i groszkiem lub z brokułami, alboz Bobovity kaszkę ryżową z jabłkami.
-
Witam! Dzisiaj znowu cały dzień zalatany. Jak znajdę chwilkę to poczytam co u Was i coś nastukam:)
-
My dzisiaj zaliczyłyśmy 3 godzinny spacerek, 10 stopni było więc fajnie się szwendało. Kupiłam małej specjalny smoczek do kaszek, bo ten co sama stworzyłam to była porażka, dziura tak wielka, że Zosia w kilka sekund opróżniała zawartość butelki Teraz już stało się naszym zwyczajem, że w ciągu dnia ściągam mleczko i ok.18 robię na nim kaszki, Zosia je uwielbia, dzisiaj jadła z marchewką i groszkiem A ja czuję się dziś fatalnie, wczoraj dostałam @ i taka jakaś do niczego jestem Scarlettj U nas w Poznaniu też lipa z dostępem do warzyw i owoców dobrego gatunku, jak jadę do rodziców to przywożę jedynie działkowe warzywka. Fifi Słoiczki mają takie długie terminy ważności ponieważ poddawane są pasteryzacji, do przetworów domowych typu kompoty, dżemy też nie dodaje się konserwantów, a mogą stać ze dwa lata i dłużej. Dla takich malutkich brzuszków nie mogą ładować w słoiczki byle czego, bo stało by się coś jednemu, czy drugiemu dziecku i firmy zajmujące się produkcją jedzonka dla dzieci miałyby syf (chociaż wiem, że już kiedyś jakieś pojedyncze przypadki były...) Joannab My z mężolem kąpiemy Małą na zmianę i jej wsio rybka kto kąpie, byleby jak najdłużej w wodzieTwoja też niedługo przywyknie do ojcowskich rąk:)
-
Fifi Coś podobnego w biedronie będzie. A, że słoiczki to syf to się nie zgodzę, mój tato pracuje przy produkcji słoiczków i dokładnie opisał mi jak ta produkcja wygląda, nie ma tam żadnych konserwantów, warzywa są idealnie wyselekcjonowane, mięsko również. Higieny muszę przestrzegać tam na maksa, więc jeżeli ktoś nie ma dostępu do swojskich warzyw i owoców, to uważam, ze na początek słoiczki są dobrym rozwiązaniem.Ale to moje zdanie.