Justi24

Iwa Gryzie Cię Młody po sutkach? U nas się parę razy zdarzyło i teraz mam lęki!!!

Drucilla Gratuluję pierwszych przewrotów!!! Gmonia Ja tak sobie myślę, że dziewuchy szybko się teraz rozwijają i stąd te pobudki. Martynaa Powodzenia na sprawie Joannab Ja też bym nie ignorowała płaczu, czasem chwilkę przeczekaj, ale moim zdaniem dziecko musi mieć poczucie bezpieczeństwa.

Gmonia Moja też się sama nie uspokaja, drze się coraz głośniej aż ktoś po nią przyjdzie, ale dzisiaj na szczęscie już było lepiej Iwa, Gmonia My praktycznie też tylko na cycusiu ostatnio, deserek to Zosia zjada taki mały słoiczek na 3 razy, no i dzisiaj spróbowałam z tą kaszką, a mięsko dopiero po 6 miesiącu wprowadzimy. no i u nas też była presja, starsze pokolenie nie mogło pojąć, że nie dopajam małej szczególnie w upały, ale i tak postawiłam na swoim:)

ScarlettjJusti je od 3tyg, nie sam oczywiście ;-) a w ten gryzak banana czy marczeweczkę ugotowaną można dać. Ja już wiem, że się sprawdza bo synek koleżanki taki ma ;-) ma 5cy i już ciucia. Kurka bo moja wsuwała ślicznie a od wczoraj coś jej się odwidziało, wcina 3-4 łyżeczki i protest. No ręce opadają:(

Wielkie przebudzenie już za nami, nie było takie straszne, wystarczyło, że się przytuliłyśmy i zasnęła Scarlet To widzę, że zakupy udane, daj znać jak sprawuje się ten przyrząd do podawania owoców. A Fredzio jada już łyżeczką?

Moja już spi, kurcze, mam nadzieję, że obędzie się bez wielkiego przebudzenia...

joannabjabłuszko z jagódka :) Świetna! Moja też dzisiaj to jadła:) A na podwieczorek zrobiłam jej puree ryżowe z marchewką i groszkiem na moim mleczku, ale nie chciała jeść łyżeczką to przelałam do butelki i rozcięłam smoczek, wypiła 60ml w 2 sekundy no i oczywiście cycusiem popiła. Teraz ogląda bajkę i zaraz będziemy się kąpać:)

Hej. U nas Andrzejek, że tak powiem nie było:( a na święta wybieramy się do rodziny, Wigilię i pierwszy dzień świąt spędzimy u moich,a resztę świąt u męża rodziców. No ciekawa jestem jak będą wyglądać pierwsze święta Zosieńki A tak w ogóle to Zosia daje mi dzisiaj takiego czadu, że głowa pęka, chyba skok rozwojowyalbo kolejne ząbki się szykują. Nie chce żebym ją odkładała gdziekolwiek, cały dzień by na mnie wisiała. Teraz ma małą drzemkę wiec mam chwilkę dla siebie A jak Wasze dzieci znosiły skoki rozwojowe?

My już po spacerku, zimno było jak cholerka i kropiło, ale godzinkę się dotleniałyśmy. Później małej zaserwowałam krem jabłkowy z jagodami, uwielbia go, ale zaczyna broić przy jedzeniu czasem już nie mam do Zosi siły jest po prostu niegrzeczna, mimo że staramy się być konsekwentni, taki charakterek ma chyba po mnie niestety-oj będę miała twardy orzech do zgryzienia Gmonia To u nas wieczorami sprawa podobnie się miewa, z tym że ja małej nie zapalam światła jak się budzi bo znając ją akcja się jej spodoba i będzie tak codziennie mnie molestować. Kurcze masakra jest jak po całym dniu w końcu zasypia, Ty masz chwile dla siebie a tu ZONK płacz w łóżeczku:) ale ja to tłumacze tym skokiem rozwojowym.... No a my teraz pospałyśmyponad godzinkę, ale razem w łóżku, widzę że Zosia to uwielbia jak otwiera oczka i może mnie podotykać:)

Smutne wieści z rana Agak zdrówka da Was i żebyście nic nie podłapali w szpitalu!!!!!Trzymajcie się!!!! Joannab Super, że znalazłaś odpowiednie kosmetyki, u nas tej jakiś czas był problem suchej skóry mimo stosowania Oilatum, ale dołączyłam emulsje specjalną Emolium i unormowało się. Mummy Gratuluję ząbka!!! A u nas wczoraj wieczorem mała cyrki odstawiała. Zasnęła po 19 jak zwykle, po czym po 20 się obudziła i nie chciała spać do 22!!!! Ja umorodowana na maksa, wszędzie było jej dobrze poza łóżeczkiem, ale nie dałam za wygraną. Brałam na ręce uspokajała się i do wyrka i tak X razy bo nie pamiętam. MASAKRA!!! Mam nadzieje, że dzisiaj będzie inaczej...a za to nocka ok. Pobudki o 2, 5 i po7 Pogoda u nas fatalna pada i zimno brrrrr

drucillaScarlettj, Justi ja Wam powiem jak kiedyś ja to robiłam - puściłam do ludzi informację z akcją kartkową i ludzie zgłaszal się (ci co chcieli) do określonego czasu . potem zrobiłam losiki, mini losowanie i każdemu odpisałam do kogo ma wysłać kartkę. fajnei wyszło :) a jakie Wy macie pomysły??? Też fajny pomysł:) i przynajmniej byłaby niespodzianka:) co Wy na to? Wszystkiego naj dla Nadii!!!

Scarlettjdrucilla i Justi mam nadzieję, że pomysł*kartek nie upadnie tylko jak to zrobilmy?PYTANKO czy słyszałyście o gumowych butelkach dla dzieci? Nie słyszałam o takowych butelkach. A z tymi kartkami to musiałybyśmy się jakoś umówić. To zależy, czy chcemy wysyłać sobie wszystkie nawzajem, czy może zrobimy taki łańcuszek, np w kolejności jak, która rodziła. W pierwszej opcji to mogłybyśmy( te które są zainteresowane) wypisać swoje adresy na prywatnym forum, a w drugiej opcji konkretne osoby, konkretnym osobom na PW. Troche namieszałam:) To moje skromne pomysły jak macie inne to piszcie:)

Na szybko-naleśniki z dżemem:)

Scarlettj Trzeba mieć tupet... szkoda słów.. Gmonia Moja wczoraj też zasnęła wieczorem, obudziła się po niecałej godzinie i pogadała, a następnie w ryk jakąś dobrą godzinkę ją uspokajaliśmy(na rękach) po czym wsadziłam ją da łóżeczka, włączyłam projektor w karuzeli,bez muzyki, przychodzę po dwóch minutach a ta śpika Dzisiaj jest w miarę grzeczna. Joannab Moja też dzisiaj zrobiła "dorosłą"kupkę z takim samym zapchem Tak w ogóle to cztery dni nie robiła kupki po tych ziemniaczkach ze szpinakiem, dzisiaj rano dostała czopek, od wczoraj podawałam jej jabłuszko i udało się, dzisiaj były już dwie Sylwa Witaj!!! I pisz dużo:) No, a my już po spacerku, co prawda w mżawce pospacerowałyśmy godzinkę i Zosia zaczęła kupkę tworzyć więc musiałyśmy zakończyć nasz spacerek. Wczoraj przyszła mi paczuszka z Nestle mąż wypił już z niej soczek, bo nie mógł się powstrzymać... Kurcze, a ja nadal zastanawiam się nad prezentami... Drucilla A pomysł z kartkami dobry, tylko chętnych trza zebrać;)

TasikA Szymek ma 38.7 Ku.rwa napiszę, bo mi już słów brakuje. rano miał 38,3 Ja pierdziulam niech już choróbska zostawią w spokoju lipcowe dzieciaczki:( Agak Waga imponująca. Kawał chłopa Ci rośnie:)

Ja dziś znów zalatana. Zmęczona na maksa. Zosia dzisiaj marudka, ale za to cały spacer przespała.

Hejka!! U nas noc dzisiaj lepsza. Jedzenie było o 1.30 i o 5.30 później spałyśmy do 8.30 ale od 5 już w naszym łóżku:( Za to wieczorem przed spaniem Zosia była niemożliwa, zasnęła dopiero przed 21 a tak to gadała, pluła, śmiała się-my z mężem poskładani byliśmy z niej ale na szczęście zasnęła. U nas też rodzinka czasem kołysze małą, ale ona tego za bardzo nie lubi, czasem ja ją też pokołyszę, ale to chwilkę tak z miłości bo zaraz się drze i do łóżeczka muszę ją dać. Agak Oby to nic poważnego...w kościele też nam się zdarza, że ludzie lukają. Wczoraj mąż musiał z Zosia wyjść bo gadała na cały kościół, jak tylko msza się skończyła to zasnęła Mummy Śliczne te ramki. Kurcze, a ja musze się wziąć za robienie fotek do antyramy dla babć Andrzejom wszystkiego naj!!!

Angel Super, że wróciłaś:) I gratuluję Fatce ząbków!!! Ja po basenie, było super, zaliczyłam jeszcze saunę odprężyłam się jak trzeba. Teraz padam na twarz. Mąż kąpie małą. A ja już znikam!

A ja teraz zabieram się za brzuszki, później kąpiel i lulu:) mąż dzisiaj wcześniej wraca to może trochę razem posiedzimy

KarolekCo do make-upu to nie maluję się tylko na wakacjach albo jak wyskakuję do sklepu no i oczywiście jak siedzę w domu ;-) To tak jak ja:) jak tylko słoneczko mnie trochę chwyci to żegnam się z makijażem-ewentualnie tusz:)

Mój dzidziuś już spika. Ależ była padnięta, udało mi się ja przetrzymać od tej 16.20, jak na Zosię to długo. A pobudziłam ją banankiem, rozgniotłam jej pół widelcem i tak wcinała, że o spaniu zapomniała Powiem Wam, że ładnie sobie radzi z jedzeniem takich większych kawałeczków banana, ale oczywiście zaraz po musi koniecznie popić piersią Agak Fajny border, ja mam z tej serii tylko trochę innybędziesz zadowolona. I super, że ruszacie już z remoncikiem Tasik UUUUU to niedużo czasu zostało. A może z niekapka będzie pił? Albo są takie buteleczki z łyżeczką raz w sklepie widziałam?

Oj Tasik to ciężką nockę mieliście..a kiedy planujesz powrót do pracy?

TasikBryJusti nie zapeszaj Ooooooooo wyje Pospała póltorej godzinki, jak na nią to mega wyczyn, ale teraz już marudzi, myślałam że do kąpieli wytrzyma, ale chyba będę musiała jeszcze raz położyć ją spać:(

Dziewczyny święto!!! Moja Zosia śpi już godzinę i 10min!!!! zobaczymy ile jeszcze pośpi...niestety jest na naszym łózku,a nie w łóżeczku Kurcze,a ja tak nieprzyzwyczajona, że już wszystko porobiłam i mi się nudzi gdybym miała gwarancję, ze dłużej pośpi to za pieczenie bułeczek z czekoladką bym się zabrała, ale z tym to poczekam do wieczora.

katbeOstatnio umalowałam się na ślub Teścia- a to było we wrześniu Muszę iść do fryzjera ale mój ulubiony gej gdzieś wybył i teraz mam kłopot z wyborem. Tamten przynajmniej wiedział czego chcę... Ja tam lubię się malować i nawet jak na spacer z małą śmigam to mały make-up sobie robię, no chyba, że Zosia marudzi to już malowanka mi się odechciewa i jak najszybciej uciekamy z domu CatalabamaJusti w czasie CC miałam jeszcze miałam usuwaną przegrodę i szwy i jakoś niecały miesiąc temu próbowałam brzuszki ćwiczyć i po dwóch dniach leciałam na prochach od gina bo rwał mnie jeszcze mocno brzuch :( Wolę poczekać jakoś jeszcze niz znowu na prochach lecieć :( No to nie ma co szaleć, na powrót do formy przyjdzie czas, a teraz zdrówko najważniejsze:)