
lara82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lara82
-
No to super:-) Piersi miekkie bo laktacja sie unormowala i produkuja tylko tyle ile potrzeba.Najwazniejsze ze Ty i dziecko szczesliwe. Gratuluje wytrwalosci Pozdrawiam
-
Ja jeszcze nie mam swoich faworytow , chociaż partnerka od kuby z ostatniej edycji calkiem fajnie tanczyla.
-
Jak tam dziewczyny dalej cycusiowe? Ja po malu rezygnuje z karmienia piersia mysle ze jeszcze ok tydz lub 2 i bedzie koniec pokarmu.
-
Moja CORECZKA NAJPIERW DOSTAWALA 1 KROPELKE , POZNIEJ ORTOPEDA ZE WZGL NA BIODERKA ZALECIL 2 KROPELKI , GDY BIODERKA BYLY W PORZADKU PEDIATRA KAZAL WROCIC DO 1 KROPELKI.tAK WIEC JAK WIDZISZ DAWKE POWINIEN USTALIC LEKARZ ALE ZAZWYCZAJ TO 1-2 KROPLI.
-
W którym tygodniu ciąży urodziłyście swoje dzieci
lara82 odpowiedział(a) na Wiki20pl temat w Noworodki i niemowlaki
Coreczke urodzilam 1 dzien po terminie w 40 tyg.Miala 51 cm dlugosci i 3120g. -
Moge ci napisac jak jest w pl. Corke karmilam wylacznie piersia i wowczas pediatra zalecil 1 kropelke wit D , POZNIEJ DAWKE ZWIEKSZONO DO 2 i tak bylo do 4 mies .Kiedy zaczelam dokarmiac mala mlekiem modyfikowanym zadzwonilam spytac sie co z wit D lekarz powiedzial ze 1 litr sztucznego mleka odpowiada 1 kropelce .Zaleca sie podawanie 1-2 kropelek , jesli wiec moje dziecko ma zdrowe bioderka to mam ograniczyc dawke do 1 kropli dziennie .Jesli wypija litr mieszanki wowczas 0 kropelek.Jesli wypija mniej niz 1 litr mleka modyfikowanego dziennie 1 kropelke.
-
My z mezem zapisalismy sie na kurs tanca wiec teraz w kazdy czwartek mamy WE CAN DANCE
-
J MAM TERMOMETR NA PODCZERWIEN 1 SEKUNDOWY .tEMP MIERZY SIE W UCHU LUB NA CZOLE
-
Moja coreczka tez jak na razie mowi mama tylko przypadkowo jak placze ale ma dopiero 4 mies wiec jeszcze duzo czasu uplynie zanim sie nauczy
-
łóżeczko?????jakie materac???ktos pomoże
lara82 odpowiedział(a) na rekine21 temat w Noworodki i niemowlaki
Kolezanka kupila lozeczko turystyczne i dziecko nie chcialo w nim spac bo bylo mu niewygodnie .Dopiero jak wlozyla do niego materac gryczanowo kokosowy to dno lozeczka zrobilo sie bardziej stabilne i ich synek wreszcie zaczal sypiac w lozeczku. Ja od poczatku mam drewniane lozeczko z materacem grycz-kok i jestem zadowolona.Kupujac zwracalam uwage na wyjmowane szczebelki i mozliwosc montowania materaca na roznych poziomach -
Pewnie ze dacie rade!!! Najwazniejsze to uwiezyc w siebie i w swoje mozliwosci i nie stresowac sie bo stres nie sprzyja laktacji.Ja mialam w domu zawsze 1 opakowanie mleka modyfikowanego tak na wszelki wypadek , dawalo mi to poczucie bezpieczenstwa ze jak pokarmu bedzie mniej to mam cos w zanadrzu ale otworzylam je dopiero po 3,5 miesiaca. Po 1 kryzysie postanowilam sobie ze na kolejny juz sie przygotuje i zaczelam zamrazac pokarm w sloiczkach.W zwyklych lodowkach z zamrazalnikiem na gorze moze stac ok 2 tyg, w lodowkozamrazalkach (takich co zamrazalnik ma osobne drzwiczki 3 mies) , a w zamrazalkach nawet rok.Dzieki temu jak mialam ochote zjesc cos co mogloby np zaszkodzic mojej coreczce to wyciagalam mrozonke a odciagniete mleko wylewalam , no i mialam zawsze zapas na wypadek kryzysu.Moja corcia jednak nie chciala pic samej mrozonki wiec mieszalam jej pol na pol ze swiezym mleczkiem.Do dzis moj zamrazalnik jest pelen sloiczkow:-)
-
Ja uzywam reczny laktator AVENT i jestem bardzo zadowolona , z jednej piersi potrafir sciagnac nawet 130 ml w ok 5 min
-
jesli chcesz dalej karmic piersia to odstaw butelke i jak najczesciej przystawiaj maluszka do piersi.Nie wskazane jest rowniez dopajanie , bo z kazdym dniem pokarmu bedzie mniej.Musisz wiedziec ze twoje piersi produkuja tyle mleka ile wypija twoje dziecko wiec jesli zamiast piersi podasz jej butelke badz xherbatke to twoj organizm o ta ilosc co dziecko wypilo z butelki wyprodukuje mniej pokarmu. Mozesz sobie sciagnac pokarm laktatorem jesli myslisz ze jest go malo.Jesli rzeczywiscie tak bedzie to zeby zwiekszyc laktacje to najlepiej 10 min po kazdym karmieniu odciagac pokarm nawet jesli jest go niewiele, organizm dostaje wowczas informacje ze pokarmu jest za malo i zaczyna produkowac wiecej. A poniewaz piszesz ze piersi sa pelne to moze masz jakis zastoj na poczatku , pomaga wowczas delikatny masaz piersi , mleko zaczyna wowczas lepiej wyplywac a dziecko sie nie denerwuje. Jesli chcesz podawac butelke to z mala dziurka zeby dziecko sie nie zniechecilo do piersi z ktorej mleko trudniej wyplywa niz z butli. Ja swoja coreczke karmilam wylacznie piersia przez 3,5 mies i wiele razy zmagalam sie z mala iloscia pokarmu i zawsze te sposoby mi pomagaly.Pozniej same moje mleko przestalo jej juz wystarczac i zaczelam dokarmiac i tak jest do tej pory , jak zaczniesz dokarmiac to czesto juz nie ma odwrotu. Jeszcze jedno moze to kryzys laktacyjne , zazwyczaj pierwszy pojawia sie ok 3 tyg po porodzie ( u mnie byl w 4 tyg po porodzie), jest przejsciowy soadek ilosci pokarmu , piersi wydaja sie puste i sflaczlale jakby nic w nich nie bylo a dziecko caly czas glodne.Spokojnie to trwa ok 2-3 dni i mozna to przetrwac.Co prawda obiadu w domu nie bedzie , nie zdazysz nic zrobic , a dziecko bedzie wrecz bez przerwy przy piersi ale po 3 dniach sytuacja wroci do normy i piersi znow beda pelne mleka.Dzieje sie tak bo zmienia sie sklad pokarmu. Zycze powodzenia i wytrwalosci Pozdrawiam
-
Dzidziu smoze sie wiercic bo przeszkadza mu polkniete powietrze jesli nie odbilo. To prawdw pomocne sa przerwy w karmieniu.Ja kiedy moja coreczka nie umie odbic to klade ja na brzuszek ona wtedy podnosi glowke i odbija samoistnie.Pomocne jest tez noszenie z jakby podrzucaniem (tzn jak maluszek ci zjezdza troche na dol to ty go od razu do gory , rowniez moja corka czesto wtedy odbija ), i jeszce jedna metoda do kolysanie do przodu i do tylu.
-
Ja tez od poczatku uzywam aventa.Na szczescie mala bez problemu pozegnala cycusia bo od poczatku przyzwyczajalam ja do picia i z cyca i z butli.Nadal odciagam ale juz coraz mniej.Karmie ja BEBIKO 1 i w zwiazku z tym mam pytanko , mala ma zolty jezyczek i przypuszczam ze to po mieszance bo ona ma zolty kolor .Czy wasze dzieciaczki tez tak mialy? No i jeszcze jedna sprawa kiedy zaczynalyscie sadzac wasze pociechy , bo ta moja mala za 5 dni skonczy 4 mies a juz chcialaby siedziec jak trzymam ja na kolanach na pollezaco to jak tylko sie czegos zlapie to sie podciaga i siada i martwi mnie czy to nie za wczesnie na takie rewolucje??? Pozdrawiam cieplutko Juz pachnie mi wiosna
-
ja mam coneco v3 i jestem zadowolona.Zalety *lekki *zwrotny *spacerowka przodem lub tylem *teleskopowa raczka *Mozliwosc zamontow fotelika *no i cena oczywiscie wade moim zdaniem ma tylko 1 przednie kola nie wyrabiaja jak jest duzo sniegu.Ale zima w tym roku tak osniezona ze chyba kazdy wozek nie wyrabia :-)
-
Ja mojej corce daje bebiko 1 od tygodnia i jest ok.Ale mala ma juz prawie 4 mies i wczesniej bylo tylko moje mleko.Nie zauwazylam nic co mogloby mnie niepokoic , poza zmiana koloru jezyczka na zolty.Czy wasze dzieci tez tak maja?
-
Witajcie butelkowe mamusie!!! Po malu szykuje sie do przejscia na wasza strone. Moja coreczka ma niecale 4 mies i do tej pory karmilam ja wylacznie piersia ale postanowilam ze to koniec cycusiowania i zaczelam ja dokarmiac.Teraz mieszam jej jedzonko pol na pol z tego co zciagne + mieszanka i powiem wam ze jest duzo lepiej .Przedewszystkim ja jestem bardziej zrelaksowana bo mala nie jest juz taka zalezna ode mnie no i spi duzo lepiej.W ciagu tyg nocne przerwy w karmieniu wydluzyly sie z 2,5 godz do 4,5 godz , a ja wreszcie sie wysypiam.Decyzja o dokarmianiu byla ciezka bo czulam ze POWINNAM karmic piesia.Ze wszad czulam presje i wszystkim wydawalo sie ze wiedza lepiej , ale to ja podjelam decyzje i jestem zadowolona. Pozdrawiam
-
Powinno sie podawac od 3 tyg do konca 3 mies dzieciom karmonym piersia.Wychodza 2 opakowania
-
Pasy poporodowe - potrzebne czy nie??
lara82 odpowiedział(a) na Langusta80 temat w Noworodki i niemowlaki
Ja nie uzywalam pasa.Brzuch znikl mi bardzo szybko pozostala rozciagnieta skora, mija 4 miesiac od porodu i moj brzuch wraca do formy samoistnie , czasem podczas kapieli zafunduje mu masaz i kremik po. -
A tylu ludzi marzy by stac sie rodzicami , latami próbują i im sie nie udaje , swiat jest niesprawiedliwy.A przeciez byc matka to najpiekniejsze co moze spotkac kobiete...
-
A ja niestety nie jestem zadowolona.Juz 4 mies minely od porodu a mnie wciaz boli, nawet uzywanie tamponow stanowi teraz dla mnie problem.6tyg po porodzie bylam na kontroli u gina i twierdzil ze jest ok :-(
-
Ślicznie Wam dziekuje za odpowiedzi i wsparcie.Juz mi troche lepiej bo chociaz moglam sie wyzalic i ktos mnie zrozumial.Na razie bede odciagac mleczko i podawac malej w butelce zeby wieziec kiedy wypija i jest glodna a kiedy chce do mamy.Na szczescie do butelki ja przyzwyczailam od poczatku bo od czasu do czasu chcialam sprawdzic ile zjada to moje serduszko i dzieki temu nie ma problemu jak daje jej butelke z odciagnietym pokarmem zamiast piersi.Dobrze ze trafilam na to forum bo chociaz moglam sie wygadac i nikt mnie nie ocenial.Łatwo jest mowic tesciowej jeszcze troche... sama miala 3 dzieci z czego pierwsze karmila niecale 3 mies , drugie -miesiac a trzecie 2 tygodnie , a mnie traktuje jakby milosc do mojego dziecka byla oceniana w ilosci pokarmu jaki wytwarzaja moje piersi.Juz tyle razy walczylam o pokarm gdy laktacja sie zmniejszala, teraz znow czuje ze nadchodzi kryzys i nie wiem czy mam sile by go przetrwac... Dziekuje jeszcze raz za wsparcie i pozdrawiam cieplutko lara82
-
mam 4 mies coreczke ktora od poczatku karmie piersia.Gdy sie urodzila to zalozylam ze potrzymam ja na cycku min pol roku.Tymczasem mijaja 4 mies a ja i moj org krzyczymy dosc.Nie przespalam anijednej nocy , czasem budzi sie co 2- 3 godz a czasem czesciej.Dzis wstawalam co 40 min i to nie dlatego ze moja coreczka jest glodna tylko chce byc przy piersi, mimo ze nigdy nie pozwalalam jej zasypiac w ten sposob.Łykam witaminy dla kobiet karmiacych a wlosy wypadaja mi juz garsciami , jakby tego malo dostalam pierwszy okres po porodzie i juz 5 dzien mam silne krwawiwnie tak ze az skrzepy leca...MOJ organizm krzyczy dosc a najgorsza jest presja tesciowej i meza ktorzy mowia jeszcze troche.......Przeciez to ja ja karmie wiec to ja powinnam podjac te decyzje.I mimo ze bardzo kocham moje dziecko postanowilam ze odstawie ja od piersi.Prosze o rade jak zachamowac laktacje i czy na poczatku podawac mleko sztuczne wymieszane z moim pokarmem?
-
Mojej corce zielone kupki juz przeszly.Trwalo to ok24 godz i mysle ze to byl wynik szczepienia.Wymiotow nie bylo. Masz racje jezeli so zielone kupki-czeste+wymioty to wowczas mowimy o ostrej biegunce i trzeba szybko do lekarza bo taki dzieciaczek szybko sie odwadnia, ale u mojej corki trwalo to krotko i nie gwaltownie , pozatym byla bez zmian. Nadal jest marudna ale ma czerwone dziaselka i wyczuwalne palcem 2 zabki na dole .Troche to dziwne bo wyczuwalne sa trojki , a zazwyczaj dziecko zaczyna zabkowac od dolnych jedynek.Jedna z tych trojek jest juz dobrze wyczuwalna od ok miesiaca, a druga od kilku dni .Ile to moze potrwac jak dlugo wyzynaja sie zabki jesli dziaselka sa juz popuchniete i czerwone a zabek wyczuwalny???