Skocz do zawartości
Forum

guernica

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez guernica

  1. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Coraa, nie bądź taka, urodź dzisiaj :) Daj nam nadzieję, że można :) Super by było :) Ach, dziewczyny, jak to zrobić, żeby przestać cały czas myśleć, że chcę już i kiedy to będzie? Macie jakieś złote sposoby czy męczycie się tak samo jak ja?
  2. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Coraa powodzenia. Bądź dzielna. Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki.
  3. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Mogu, współczuję sytuacji w autobusie... Jak ludzie mogą być tacy wredni? Domyślam się, że czujesz się okropnie. Ja kiedyś też od "życzliwego" znajomego, niby w żartach, usłyszałam, że może bliźniaki... Mało się nie rozpłakałam. Kurna, a jak kobieta ma wyglądać pod koniec ciąży? Te baby i ci faceci nie pamiętają jak same lub ich żony wyglądały w ciąży? Boże, ludzie nie mają za grosz taktu...
  4. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Ja to kawy nie piję w ogóle, bo nigdy nie piłam, bo nie lubię :) Za to niestety grzeszę Coca-Colą i Pepsi... Ale na pocieszenie Wam powiem, że tutaj w Szwecji można legalnie pić kawę w ciąży, i to taką mocną, czarną :) Będzie Hania - do poniedziałku to może jakoś wytrzymacie w dwupaku, a potem możesz już lecieć na porodówkę ;) Stokrotkaa, nie przejmuj się aż tak. Chociaż łatwo się mówi i każda by chciała już, zwłaszcza jak termin minął. Ja też miałam na 12-go i nic :( Madlen, no Ty chyba żartujesz, że chcesz tam jechać! Ja bym ze strachu umarła, nigdy w życiu Tchórz jestem i już :)
  5. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Ann, no widzisz :) Tyle stresu o ta macice, a jednak wszystko ok. To najważniejsze :) Będzie Hania, a nie możesz w razie czego wziąć taksówki? Ja to biorę pod uwagę, jakby nie miał mnie kto zawieźć. A ordynator długo ma być na tym urlopie? U Ciebie to chyba lepiej na wszelki wypadek, żeby maluszek poczekał do powrotu lekarza. Wytłumacz mu co i jak Asia, bardzo współczuję przejść. Szkoda, że od razu nie zrobili cc... ale najważniejsze, że masz już Jasia przy sobie :) Tego Ci chyba wszystkie zazdrościmy :) Jak się ogólnie czujesz? Bardzo źle czy jakoś dajesz radę? Czekamy na zdjęcie :)
  6. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Mogu, z tym spaniem na bokach to prawdziwa porażka. Ja tylko na bokach śpię w ciąży (inaczej nie umiem) i umieram za każdym razem z bólu jak muszę zmienić bok (a zmieniam co chwilę, bo mi niewygodnie). Więc to chyba typowe :) Co do farbowania włosów to słyszałam, że to bezpieczne i nie ma się co przejmować :) Cora, powodzenia na KTG i daj koniecznie znać co i jak :) Rachell, a to masz małego spryciarza, co się ukrywa przed babcią :) Wiecie, muszę się wyżalić. Wczoraj w nocy zaczął mnie pierwszy raz boleć brzuch tak na dole... Nie mogłam zasnąć. Tak się ucieszyłam, no naprawdę i miałam nadzieję, że rano się coś rozkręci, a tu oczywiście nic... Ech, jak mi przykro. Mam tylko teraz dużo takiej żółtej wydzieliny i tyle, a brzuch milczy jak zaklęty. Okropność, takie rozczarowanie...
  7. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Madlen, pierogi z majonezem? Jak to z majonezem? Pierwsze słyszę :) Chyba taka ciążowa zachcianka :) Ale ciekawy patent, nie powiem :)
  8. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Haha, Mogu, toś mnie rozbawiła z tą herbatką i 10 tygodniowym działaniem, nie ma co :) Tak samo dzisiaj mi sąsiadka powiedziała, że próbowali seksu na przyspieszenie (urodziła 2 tygodnie po terminie oczywiście), a wyszło z tego tylko tyle, że przez 2 dni miała meeega bóle brzucha i początki skurczy, ale sam poród się nie zaczął... No ale wiadomo, na jednego coś zadziała od razu, a na drugiego w ogóle...
  9. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    M4gd4 - nie wiem jak tam reszta dziewczyn, ale ja to nie mam już siły na żadne zakupy czy robienie się na bóstwo :) Ja to tylko czekam, żeby urodzić i wszystkie moje myśli krążą wokół tego tematu... Wiem, że to źle, ale jak już człowiek tak bardzo chce, to ciężko nad tym zapanować :) A zdjęcie przy suwaczku masz czaderskie :) Ach, tylko pozazdrościć, pomimo braku czasu :)
  10. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Oj, hydromasaż fajna rzecz, też bym się pomasowała :) Mój A. ma w Polsce jacuzzi, ale do grudnia to nie ma szans na takie przyjemności w domowym zaciszu, ech...
  11. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Rachell, och, jak super :) Bardzo Ci zazdroszczę, że wiesz już co Cię czeka i niewiele czasu zostało :) Jest plan, to najważniejsze :) Stellka, ja pewnie przytyłam tutaj najmniej (albo jestem jako jedna z tych, co przytyły najmniej), ale nie ma się co cieszyć. Bo niby przez całą ciążę 12 kg tylko, ale... przed ciążą w rok w Szwecji doszło mi 15 kg od normalnej wagi, więc nie wystarczy mi potem zrzucić te 12, ale duuużo więcej. W sumie jestem mniej więcej w takiej samej (jak nie gorszej) sytuacji niż reszta :) No i do tego jestem bardzo niska, więc brzucha nie da się nie zauważyć Madlen, są kobiety, które nie czują skurczy i rodzą bardzo szybko :) Może mieścisz się w tej grupie :) Ja mam nadzieję, że też, bo w sumie to nie mam pojęcia, ale zawsze można mieć nadzieję, a co Mogu, Ty się nie martw, one wszystkie urodzą, a ja będę z Tobą stać dalej wytrwale na posterunku :) Ja to chyba jak słoń 2 lata w tej ciąży będę chodzić... Na nic nie widzę choćby cienia nadziei... Pewnie dopiero po 2 tygodniach wezmą mnie na wywołanie ech... Aha, a co masażu sutków to nie wiem czy wiecie, ale gdzieś czytałam, że żeby miało zadziałać to trzeba robić ze 3 godziny dziennie... Chociaż z drugiej strony to nie mamy chyba teraz nic lepszego od roboty
  12. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    A ja myślałam, że tylko u mnie taki smutek... Bo niby termin z usg (tutaj uznawany jako jedyny) miałam na wczoraj, z OM na dzisiaj, a tu nic... I zaczynam łapać doła, okropne jest to czekanie... Więc doskonale rozumiem te z Was, które chcą już... Rachell91 - czekaj, czekaj, nie spiesz. Nie ma co się kłaść do szpitala jak nic nie zrobią. Spokojnie na Twoim miejscu do poniedziałku bym poczekała. Cora - ja też się boję, że przy jakimś wywoływaniu nic nie zadziała i skończy się cc. Ale tutaj się wywołuje dopiero po 2 tygodniach, porażka... Flower - powodzenia dzisiaj, oby poszło szybko i sprawnie :) I daj znać potem co i jak :) Madlen - to jest straszne z takimi tekstami... Jak takie baby mogą pracować w ogóle w tym zawodzie... Oby tym razem było lepiej :) I napisz koniecznie po wizycie :) Mogu - super z tymi ciuchami :) Jakby co to chociaż jeden problem z głowy :) I zadzwoń i sprawdź, lekarz powinien zrozumieć, skoro taki zawód wybrał :)
  13. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Cora, pod pachami to ja żadnych zmian nie zauważyłam, ale jestem pewna, że po ciąży Ci minie :) Mała 25, mocne włosy i paznokcie to jeden (chyba z niewielu) plusów ciąży :) No i ja mam jeszcze akurat zdecydowanie lepsza cerę niż przed :) Co do spacerów to ja codziennie po kilka km robię, plus basen 5 razy w tygodniu po pół godziny, ale niestety na przyspieszenie porodu to nie wpływa. No i gwiazd tez u mnie praktycznie nie widać... Kolorowych snów dziewczyny :)
  14. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Tak, z Szwecji to ja :) U nas to np. tylko mierzą brzuch centymetrem (od góry do dołu) i na tej podstawie stwierdzają czy dziecko duże. Dziwnie trochę bez usg, ale cóż zrobić. Ann, wiem, że łatwo się mówi i pewnie się troszkę stresujesz, ale myślę, że niepotrzebnie. Wszystko sprawdza i na pewno będzie dobrze :-) Madlen, na Sycylie to wakacyjnie czy masz tam rodzinę szczęściaro? :)
  15. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Stokrotkaa, ja też miałam termin na dziś i nic... Ech... Madlen, oby chociaż u Ciebie jutro było pozytywnie :) Ann, dziwne z tą macica, ja nigdy o czymś takim nie słyszałam. A może dziecko duże i się tak rozepchalo? :) Albo źle obliczyli termin? Niech sprawdza na tym usg, to się pewnie wyjaśni. I gdzie Ty w ogóle mieszkasz? :)
  16. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Mogu, ale Ty masz jeszcze szansę. Nawet jeśli w to nie wierzysz. Zwłaszcza jeśli faktycznie bejbik jest już nisko :)
  17. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Ja co prawda zyletki nie mam, ale co chwilę sikam i po sikaniu dalej czuję, że mi się chce i coś mnie tam pobolewa. Tak samo jak długo (czyli max. z godzinę) nie pójdę się wysikac.
  18. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    No ja bym z rycyną nie ryzykowała jak mówiłam :) O przysiadach nie słyszałam, ale to pewnie podchodzi ogólnie pod aktywność fizyczną :) No ale ponoć dobrze schodzić (nie wchodzić!) po schodach i skakać na piłce :) Chociaż ja to już jestem całkiem zrezygnowana szczerze powiedziawszy...
  19. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Co do rycyny to ja słyszałam, że nawet jeśli przyspieszy poród to skurcze są strasznie silne i bolesne przy okazji. Moja znajoma piła, ale jej to nic nie dało poza bolesnymi skurczami jelit (nie macicy niestety), a i tak urodziła 2 tygodnie po terminie... Ja bym nie ryzykowała, ale co kto woli :)
  20. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Ankaczarnykot gratuluję :) Wspaniale, że poszło tak sprawnie :) Bardzo, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że u nas wszystkich też tak będzie :) Tylko zdjęcie się nie dodało niestety...
  21. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Oj, ja zdecydowanie też wolę mężczyzn na kierowniczych stanowiskach. Jakby nie było baby są zazdrosne i wredne bardzo często :) Zwłaszcza jak mają nieudane życie osobiste... Rachell91 - ja też coś czuję, że już baaardzo niedługo urodzisz :) Daj znać po wizycie :) Zielona_trawa - no zobaczymy co z tym pasem, ale może faktycznie tylko takie majtki kupię i dam jakoś radę :) W każdym razie dziękuję za radę. I waga spada, to najważniejsze :) A w ogóle to z okazji nocy spadających gwiazd ogłaszam konkurs na dziecko szczęściarza To, które urodzi się tej nocy będzie miało spełniane wszystkie życzenia do końca życia Fajnie by było urodzić w taką noc :) Musimy się babeczki postarać
  22. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Wiem, wiem, masakra z tym czekaniem. Ja chyba w zeszłym tygodniu miałam taki kryzys... Wszyscy sąsiedzi jak na złość mnie zaczepiali i pytali kiedy to będzie i czemu nie już (co za pytanie w ogóle), a na dokładkę ze 2 "życzliwe" znajome stwierdziły, że brzuch mam wysoko i sobie poczekam jeszcze... Prawie płakałam ze złości i bezsilności... No ale póki co jakoś się znowu trzymam i staram nie zwariować, chociaż lekko nie jest, jak same wiecie :) Dobrze, że jest nas więcej i możemy się wspierać :)
  23. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Dziewczyny, ale co do tych objawów typu opadniecie brzucha i bóle przez ileś dni to nie zawsze tak jest. Nawet położna mi ostatnio powiedziała, że często budzisz się rano, brzuch zaczyna boleć, nic nie opadło, a po kilku godzinach rodzisz. Tak samo można nie zauważyć jak czop odchodzi, nie mówiąc o odejściu wód. Znam kobiety, które nagle zaczęły rodzic, bez wcześniejszych objawów. My bardzo chcemy już i dlatego tak bardzo wyczekujemy czegokolwiek. Ja już ze 2 tygodnie przejmuje się, że brzuch wysoko, skurczy brak itp. Ale chyba najlepiej by było odpuścić i w miarę cierpliwie czekać... Przecież nasze dzieci same najlepiej wiedzą kiedy wyjść...
  24. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Oj Stokrotka radość ma tam zaglądać, nie strach :) Dawaj znać na bieżąco co tam się będzie działo :) Mogu, ja też się strasznie boję, że to będzie jeszcze trwało i trwało... Doskonale Cię rozumiem. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że jednak będzie wcześniej...
  25. guernica

    Sierpnióweczki 2014

    Właśnie Mogu, wiem, że łatwo się mówi ale tak naprawdę to nawet lekarz nie przewidzi. Ja mam niby termin na jutro, a mogę urodzić później niż Ty. Każdej może się z 2 tygodnie przesunąć. Ja bym na Twoim miejscu poczekala ze spodniami do ostatniej chwili, bo póki nie są niezbędne to wszystko może się zdarzyć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...